Skocz do zawartości

tomar

Stały forumowicz
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez tomar

  1. nie znalazłem w opisie regulatora o sposobie regulacji wydajnością pompy. jeśli jest to regulacja "impulsowa poprzez zmianę wypełnienia przy podawaniu pełnego napięcia" to taka regulacja może obsługiwać każdą standardowa pompę ( nie elektroniczną ) Z tego co wiem to regulacja triakiem tak działa ( pompa nie potrzebuje idealnej sinusoidy tak jak układy elektroniczne ) można sprawdzić u producenta pompy.
  2. Rozwiązanie jak dla mnie standardowe. Nie bardzo wiem co chciałby Pan abym napisał. Budujemy układ na potrzeby c.o. i wspomagania ogrzewania z polem kolektorów znacząco przewymiarowanym pod kątem potrzeb c.w.u. Z reguły tego typu układ zbudowany jest w oparciu o zbiornik buforowy z możliwością np. przepływowego przygotowania c.w.u. o pojemności też większej niż zdolności magazynowania energii na potrzeby tylko c.w.u. ( ale nawet zbiornik buforowy w okresie letnim nie jest w stanie zmagazynować energii produkowanej przez układ solar ) W okresie letnim energia z układu solar oddawana jest do zbiornika, po osiągnięciu maksymalnej temperatury pracy zbiornika automatyka układu solar wyłącza dalsze ładowanie. Jako iż dalej mamy energię produkowaną przez kolektory to następuje dalszy wzrost temperatury płynu w kolektorach a następnie przejście w stan pary podnoszenie się temperatury aż do momentu "stagnacji czy równowagi". W związku ze wzrostem temperatury i przejścia płynu w stan pary w układzie solar wzrasta ciśnienie do wartości maksymalnej poniżej wartości otwarcia zaworu bezpieczeństwa ( czyli nic się nie dzieje ). Naczynie przeponowe tak się dobiera aby ciśnienie końcowe po osiągnięciu maksymalnej temperatury i zamianie określonej ilości płynu w stan pary było poniżej maksymalnego ciśnienia pracy instalacji. Po ponownym spadku temperatury płynu w kolektorach do wartości gwarantującej osiągnięcie stan ciekły układ automatycznie wraca do pracy ( nie ma mowy o jakimś wyrzucaniu płynu przez zawór bezpieczeństwa czy też potem pompowaniu go sobie przez użytkownika pompką). Jedyne zjawisko jakie zachodzi przy częstym osiąganiu przez płyn wysokich temperatur to szybsze się jego starzenie. No to własnie świadczy o produkcie i wiedzy technicznej producenta a nie o technice. Po do dobiera się układ aby pracował a nie otwierał sie zawór bezpieczeństwa. Odbiegając od techniki solar, czy zawór bezpieczeństwa w kotle c.o. otwiera sie kiedy jest berak odpioru ciepła przez instalacje c.o. na to każdy instalator zna odpowiedź. Jak sama nazwa wzkazuje jest to zawór bezpieczestwa a nie zawór pracy. Przejście kolektora w stan pary jest stanem " pracy" a nie stanem zagrożenia. Zawór bezpieczeństwa ma zabezieczyć jakikolwiek układ przed uszkodzeniem w skutem czynników awaryjnych ( np przebicie wody wodociągowej do ukłądu c.o., napełnienie powyżej wartości ciśnienia pracy) Dla mnie właśnie takie instalacje mówią że lepiej tego produktu nie stosowac bo producent nie ma pojęcia o technice a tylko chce oferować coś na co jest popyt.
  3. Witam. W moim przypadku instalacje które są wykorzystywane na potrzeby zarówno c.w.u. i c.o. to około 25-30 % więc nie tak mało i tak jak pisałem iż mimo dłuższego czasu zwrotu ze względu na znacznie większe nakłady inwestycyjne jest to nadal sensowne ( po warunkiem proponowania takiej instalacji dla budynku który się do tego nadaje a nie komukolwiek, muszą być spełnione odpowiednie warunki ) Nie miałem zamiaru Pana pouczać ale każdy uczy się na doświadczeniach. Co do doboru instalacji odpowiedniej dla danego użytkownika to na pewno jest to podejście indywidualne i ma sens podejść do tego rzetelnie. Sens ma każda instalacja, która jeśli uwzględnimy koszty inwestycji i koszty obsługi w stosunku oszczędności i ewentualnej lokaty kapitału zwróci się przed jej okresem zycia to zawsze jestemy na plus, jesli jest to drobna oszczednośc to sie zgadzam że czasem nie warto ale jesli jest to już wymierna korzyśc to warto. Jesli klient nie ma pieniędzy i miałby na inwestycję wziąśc kredyt to nie jest to sensowne, ale jesli są pieniądze które mamy i możemy zainwestować powodując zysk powyżej innych sposobów oszczędzania to tacy klienci się na to decydują o ile realnie im to wykarzemy. Natomiast co do szkody to nie bardzo rozumiem, tak instalacja nie przynośi żadnej szkody poza tym iz kosztuje więcej i zwraca sie dłużej, no chyba że chodzi o to że "szkoda wydać tyle pieniedzy za jednym razem". W działaniu przemyslanej instalacji nie ma żadnych zagrożeń jak to czasem sie wmawia ( moim zdaniem wynika to tylko z tego iż ktoś oferuję rozwiązanie z którym sobie poprostu nie radzi na etapie dobiru czy jakości użądzeń ) Poprosyu odzczyłem iż ma pan doświadczenia z instalacjami które nie radzą sobie techniczne z takimi rozwiązaniami i są z nimi problemy. Spotkałem się już kilkukrotnie z taką opinia od np szefa serwisu znanego producenta który prywatnie mówiąc "unika takich instalacji bo są z nimi same problemy" ale to nie śwadczy o technice o tylko o danym produkcie. Co do wyliczeń SolPol Rozmowę zaczelismy od rewelacynego zbirnika a tych zestawach które pan podał w wyliczniach to układy bez tego zbiornika czyli wykazanie efektywności układu solar. Prosze sprawdzić czy nie popełnił Pan błędu bo wyliczenia to co pan napisał to co najwyżej reklama a nie fakty. Po krutce nie zagłebiając sie w dikładne analizyale takie na "chłopski" rozum. Gaz GZ-50 ( nie napisał pan jaki gaz ) Układ na potrzeby c.w.u. ( tak jak pan napisał ) Zużycie gazu na potrzeby c.w.u. ( przyjmuję iż brutto bo przy cenie netto to jeszcze wieksze zuzycie gazu co dla pana wyliczeń mniej korzystne ) - 720 zł co daje ( taryfa powyżej 1200 m3 ) przy cenie około 1,7 zł brutto to daje zużycie 1200/1,7 = 423 m3 gazu czyli razy wartośc opałowa 9,56 = 4048 kWh na rok, prxzyjmująć nawet iz kocioł ma sprawność około 90 % to daje 3644 kWh Zestaw zawiera kolektory 5m2 ( tez nie wiem czy powierzchnia absorbera czy całkowita ale przyjmijmy najmniej optymalny dla mnie wynik iż jest to powierzchnia apertuty) Uzysk energii jaki musiałby dostarczyć system to : 3644 kWh / 5 = 728 kWh / m2 ( dla mnie wartośc troche sprzeczna z rzeczywistąścią i z parametrami kolektorów jakie pan podał ) Zgodzę sie że przyjmując takie uzyski i koszty to układ solar zwraca sie szybko pod paroma warunkami 1. koszty serwisu i wymiany płynu nie zjedzą tego 2. Jaka gwarancje da pan na komponenty systemu ( bo może okazać sie ze po okresie gwarancji np 3 lata" zostaniemy z reką w nocniku") i żywotnośc systemy nie dojdzie do 10 lat 3. Jesli stosując Pańskie rozwiązanie uzyskam 700 kWh energii z m2 w skali roku przy 11000 zł kosztów całkowitych instalacji brutto i rzetelnym opiomarowaniu to prosze o zamontowanie takiego układu chocby jutro ( mówimy o energi zaoszczędzonej i wykorzytaniej a nie mozliwej do wyprodukowania) przy gwarancji żywotności sytemu na conajmniej 15 lat i gwarancji stałych kosztów serwisu eksploatacji ( koszty serwis, naprawy itd ) Przy takich wyliczeniach uzysku energii w stosunku do kosztów instalacji to napewno czs zwrotu będzie ok Zastanawiam sie nad jednym jako praktyk, czy podpisze sie pan pod tym jako odpowiedzialny i gwarantyjący to co pan przedstawił. Bo podpisuję sie pod wieloma wyliczeniamy ale pod tym nie podpisałbym się ( ale może ma pan lepsze doświadczenia i chetnie sam to sprawdze na swojej skórze)
  4. Co do procentu instalacji to właśnie zależy od tego jaka instalacje proponujemy i jaki realny uzysk możemy z tego uzyskać. Nie zgodzę się iż to 1 % bo to mówiło by o tym iż mamy kiepskie rozwiązanie albo faktycznie kolektory są mało wydajne ale tu juz zależny od producenta. Faktem jest: 1. Układ solar do potrzeb ogrzewania na pewno zwróci się po dłuższym okresie niż układ do potrzeb c.w.u. ( nakłady inwestycyjne w stosunku to stopnia sprawności wyższe w przypadku c.w.u bo mniejszy koszt instalacji a wyższa sprawność układu solar bo mniejsze marnowanie energii poza sezonem grzewczym ) Nie prawdą jest iż: Układ ze wspomaganiem ogrzewania nie ma sensy bytu ( dłuższy czas zwrotu ale poniżej czasu żywotności instalacji którą szacuje się na min 25 lat.) W praktyce jestem szczery w wprost określam iż inwestowanie w układ ze wspomaganiem ogrzewania jest droższym rozwiązaniem i ma dłuższy czas zwrotu ale to klient decyduje mając tego świadomość jakie koszty go czekają i akie ma oszczędności) Stwierdzenie iż nie ma to sensu świadczy dla mnie iż producent " wciska kit skoro sam w niego nie wierzy" proponując takie rozwiązania. Skoro mówi Pan iz nie ma to sensu to po co to oferować w swojej ofercie bo to dla mnie właśnie jest wprowadzanie klienta w błąd i nierzetelne wytłumaczenie istoty rzeczy. Skoro ja twierdziłbym iż to nie ma sensu to nie proponowałbym tego nikomu, bo to ja jako wykonawca podpisuje się pod tym co proponuje a nie producent. ( producent zawsze się wypnie a dla mnie zadowolony klient jest dochodem zarobków, bo to klient który jest zadowolony dostarczy następnego klienta a klient niezadowolony spowoduje iż stracę 10 klientów) Powiem tak, tak jak pan sam doświadczył zrzut nadwyżek do gruntu nie ma sensu, Sam jestem praktykiem i zanim do czegoś niekonwencjonalnego przekonam klienta to sam najpierw to sprawdzę. Układ solar ma dostarczyć taka ilość energii jaką może wyprodukować i jaką może przejąc a nadwyżka jest energią traconą bezpowrotnie bo jej nie możemy zagospodarować. Inwestowanie w jakiś układ schładzający to jest koszt który nie dostarcza żadnych dodatkowych korzyści wiec pytanie po co w coś takiego inwestować. Dlatego pisze i "micie" nadwyżek energii po to ma być normalne zjawisko a nie coś co pociąga koszty nie dając nic. Co do doświadczeń na własnej skórze to są bezcenne ale sam pan z doświadczeń powinien już wiedzieć iż lepiej stracić tą energię niż bezsensu budować coś co nie da nic. O to chodzi właśnie w odpowiednim doborze instalacji.
  5. Nie ma złączki skręcanej do gazu albo zgrzewanie doczołowe albo mufa elektrooporowa, na pewno nie skręcana.
  6. Witam. Najprościej skontaktować się z producentem który udzieli informacji czy występuje to jako cześć zamienna.
  7. Co do przerdzewienia zbiornika wyrównawczego to po 8 latach ma prawo to nastąpić. jest to układ otwarty a największą dyfuzję tlenu czy kontakt z tlenem ma zbiornik wyrównawczy a to tlen zawarty w wodzie powoduje korozje. To zjawisko które ma wprawo spowodować przerdzewienie zbiornika wyrównawczego.
  8. Witam pana jedna uwaga do pana pytania do kolegi SolPol taka instalacja pod względem uzysków energii i wykorzystania poza sezonem grzewczym jest na pewno przewymiarowana i tu się zgadzam w 100%. 99 % rozwiązań nie jest wstanie w tym okresie zmagazynować nadwyżki energii ( choć praktycznie da się to zrobić bo energie układu solar można w okresie letnim wykorzystać do chłodzenia pomieszczeń i takie urządzenia są na rynku choć bardzo kosztowne ). natomiast dalej nie rozumiem jednego stwierdzenia "musi być wybudowany układ tracenia ciepła". Proszę napisać czemu bo dla mnie to nieuzasadnione i trochę wbrew logice, jeśli układ solar mam po to aby odbierać z niego energie to po co mam ja potem"wyrzucać". Jakie uzasadnienie techniczne tego typu działań? Bo często słyszę ten "mit"
  9. Witam Chciałbym napisać może jedno w kwestii ogólnie wyjaśnienia co sądzę o tego typu zbiorniku bo chyba jak rozumiem z postów głównie na to pan kładzie nacisk. Zgadzam się z panem iż optymalna konstrukcja zbiornika "kombi" pozwalająca na warstwowe ładowanie go i rozładowanie ma zdecydowanie sens i tu się zgadzam iż takie rozwiązania się sprawdzają bo to jest racjonalne i optymalne wykorzystanie energii. Natomiast bardziej chodziło mi o jedna kwestię iż nawet odpowiednia konstrukcja zbiornika nie da efektu o ile układ solar będzie mało wydajny. Nie neguje ich ale to są dane przykładowe które w żaden sposób nie podają uzysku w skali całego roku ( nawet podanie danych po stronie licznika ciepła tylko po stronie układu solar nie powie wszystkiego, trzeba by znać uzyski energii solar w skali całego roku oraz jakie temperatury osiągał układ solar oraz znać ilość energii odbieranej przez układ grzewczy, przez ciepła wodę i dostarczanej od strony głównego źródła , wtedy można zrobić realny bilans ) Zgadzam się iż energia ma być kierowana tam gdzie może być wykorzystana natomiast nie zgodzę się iż niższa temperatura zasilania kolektora ma wpływ na to aby oddać max energii, na jakiej podstawie pan to twierdzi. No chyba że chodzi panu o pokazanie iż układ solar będzie miał większy uzysk i wyższa sprawność w tym momencie bo będzie pracował z niższą temperatura powrotu ale i niższą temperaturą zasilania. Rożnica temperatur jaka osiągnie kolektor zależny od temperatury powrotu, od sprawności i od strat kolektora oraz od przepływu i natężenia promieniowania i nijak ma się do maksymalnej różnicy temperatur. A z pana stwierdzenia wynika jakby dzięki temu że mamy niski powrót to mamy większą różnicę temperatur i jakiś znacznie większy uzysk. Stwierdza pan i ciepło dostarczane dzięki temu jest dostarczane do obiegów grzewczych, nie do końca, przyjmijmy niską temperaturę zewnętrzną niską temperaturę powrotu ( która na pewno podniesie trochę sprawność kolektorów a więc i uzysk ale nie zastąpi to dobrych kolektorów) Przyjmijmy iż mamy obieg grzewczy o temperaturze zasilania 60 st C i temperaturę na zewnątrz - 10 to czy kiepski kolektor da rade tylko dzięki temu zbiornikowi osiągnąć temperaturę zasilania kolektora 60 st C przy małym natężeniu promieniowania. raczej nie wiec na pewno nie trafi ta energia do obiegu grzewczego a co najwyżej podgrzeje zbiornik w znacznie niższej warstwie. Chodzi mi o to iż zbiornik to jedno ale sama konstrukcja nie da zapewnienia uzysków jeśli pozostała część instalacji nie jest do tego przystosowana i same zastosowanie zbiornika to mało. Musi być odpowiedni układ solar jak i odpowiedni obieg grzewczy najlepiej niskotemperaturowy bo gdyby to był np obieg grzewczy z temperaturami pracy 80/70 to trochę to rozumowanie wtedy leży. Co do zwiększenia efektywności układu solar czyli uzysku jego energii zbiornik warstwowy to spełni, mnie bardzie chodziło jaki uzysk dadzą kolektory próżniowe a jaki płaskie i tu z praktyki stawiam w przypadku układów ze wspomaganiem ogrzewania czy dające duże uzyski energii w okresach przejściowych czy zimowych tylko na kolektory próżniowe. Co do zużycia gazu to wielkość nic nie mówi bo nie znamy bilansu energetycznego budynku czy też dokładnego opomiarowania tak jak to opisałem wcześniej. Ni to miałem na myśli, układy zaawansowane do potrzeb wspomagania ogrzewania zawsze będą drogimi rozwiązaniami i stanowczo jestem przeciw tanim rozwiązaniom. Taki układ musi kosztować i tu się zgadzam w pełni. Natomiast chodziło mi o 10 letni okres zwrotu, gdyby patrzyć na realną energie solar do wykorzystania w skali roku do potrzeb c.w.u. i wspomagania ogrzewania to przy tych kosztach gdyby to policzyć w stosunku do oszczędności ogrzewając gazem to przyjmując 100% kosztów po stronie użytkownika to nie uda się panu uzyskać 10 letniego okresu zwrotu. ( choć jesli ma pan tego typu wyliczenia to możemy wymienić się doświadczeniami bo według moich nie jest to realne, czas jest troszkę dłuższy ) Zgadzam się ale cześć producentów podaje często np maksymalna moc jaka zachowuje warstwowość, bo wiadomo za duży przepływ to mieszanie w zbiorniku i utrata warstwicowości. Co do mieszaczy to rozumiem. Co ro rozwiązań lepszych to tez znam jednego producenta który sporo w tym zakresie tez opatentował i chyba myślimy o tym samym. To jest dla mnie zrozumiałe iż kolektor po osiągnięciu max. temp. zbiornika wyłączył się ale w okresie przestoju osiągnął dość niskie temperatury co raczej mówi o kolektorze o dużych stratach a wiec i słabo pracującym przy dużych różnicach temperatur a więc i w zimie. To że podczas przestoju nic się nie dzieje to dla mnie jest oczywiste jeśli układ jest dobrany prawidłowo z którym to "mitem" próbuje tu trochę walczyć bo często spotykam się jeszcze wśród producentów czy firm iż przestój jest czymś przed czym trzeba się bronić i traktuje sie to jak stan awaryjny. Reasumując: Zbiorniki warstwowe jak najbardziej tak przy odpowiednich komponentach ( wydajny układ solar przy dużej różnicy temperatur jakie występują zimą, instalacja grzewcza dobrana na odpowiednie temperatury ) Solidne i fachowe wykonanie Optymalny układ sterowania bez którego nawet najlepszy zbiornik nie da nic
  10. Dokładnie czym ten zbiornik jest ogrzewany, bo skoro bufor to sadzę iż kocioł na paliwo stałe bo dla kotła gazowego to nie bardzo miało by sens?
  11. Co do wykonania instalacji c.o. to na pewno jeśli już to nie pex a alu-pex. Co do PP stabi to jedna uwaga o ile rura posiada wkładkę antydyfuzyjna to same elementy złączne już nie i występuje tu mała dyfuzja tlenu ale nie wiem na ile dyfuzja tlenu jest u pana znacząca ( jakie grzejniki jaki kocioł itd.) Dyfuzja w żadnym przypadku nie jest pożądana ale kwestia jak szybko zaszkodzi. Co do średnicy rury to proponowałbym rure o średnicy wewnętrznej min 20 mm, mniejsze prędkości przepływu lepsza łatwość regulacji układu.
  12. Witam Poczytałem trochę i tez pozwolę sobie dodać parę moich obserwacji z tego typu instalacji ze wspomaganiem ogrzewania. Co do mówienia że kolektory płaskie w okresie zimowym nie dają uzysków żadnych uzysków to może faktycznie nie można tak tego określić jednoznacznie. Uzysk będzie tylko jaka temperaturę są w stanie zagwarantować w zbiorniku. Jeśli chodzi o zbiornik buforowy w którym możemy uzyskać niską temperaturę w dolnej części to uzysk będzie tylko ile z tego uzysku pokrywa straty zbiornika a ile realnie trafia do wykorzystania. patrząc np. na uzysk z lutego jaki podałeś to 196 kWh przy pracy przez 22 dni to średnio = 8,9 kWh na dzień czyli przy porównaniu do potrzeb ciepłej wody np dla 4 osobowej rodziny około 200 litrów czyli około 9,3 kWh to nie wystarczyło na potrzeby ciepłej wody. Nie mówiąc iż straty zbiornika c.w.u. są wielokrotnie niższe niż zbiornika buforowego 800 l. I nie do końca jest to tez miarodajne bo kolektor pracujący z niską temperatura powrotu np 15 st może podgrzewać ją do 25 i fajnie wygląda to w bilansie pracy kolektora ale nie do końca w pracy układu i jego realnego zysku. Sądzę iż gdyby np układ pracował iż temperatura zasilania ma wynosić 50 st czyli realna temperatura do wykorzystania przez ogrzewanie to uzysk energii układu solar byłby już znacznie mniejszy. Co do rozwiązania z zbiornikiem kombinowanym pełniącym role buforu i przygotowania ciepłej wody to nie jest to żadna nowość, tego typu układu już wiele lat temu oferowały niektóre firmy ( i w moim odczuciu o troszkę lepszym rozwiązaniu)i właśnie z automatyką układu solar gwarantującą iż temperatura zasilania kolektora wynosi nie mniej niż temperatura ustawiona. To powodowało iż faktycznie temperatura zasilania wynosiła nie mniej niz np 50 st co gwarantowało iż ta temperatura gwarantowała pogrzanie warstwy zbiornika buforowego i może być realnie wykorzystana np do potrzeb grzewczych. Ponadto gdyby realne było uzyskiwanie w tym przypadku wysokich temperatur od strony układu solar w buforze to np w przypadku ogrzewania podłogowego nigdy nie pozwolono by sobie na zasilenie go bez układu mieszacza, a tu tego nie widzę. W moim odczuciu o po obserwacjach kolektory płaskie ze względu na duże straty z znacznie mniejsze uzyski energii w okresie zimy nie maja miejsca w układach ze wspomaganiem ogrzewania. Mówienie iż instalacja o koszcie 45.000 zł w takim rozwiązaniu przy takich uzyskach solar zwróci się po 10 latach jest "trochę" naciągana. Ale chętnie zobaczę wyliczenia choćby teoretyczne ale pokrywające się z rzeczywistością. No chyba że miał pan na myśli zwrot w przypadku uzyskania dofinansowania do takiej instalacji w wysokości 40 %. Proszę tylko aby nie potraktował pan tego jako nastawienie na nie, nie wiem czemu ale mam już chyba taki dziwny tryb rozmowy który niektórzy odbierają odgórnie. Pisze pan tez iż temperatura maksymalna jaka pan osiąga w kresie przestoju wynosi 130, 140 st i nic się nie dzieje. W wielu układach solar temperatura 130 stopni jest normalna jeszcze temperatura pracy, czyli następuje dalej praca układu solar. gdyby tak niska byłą temperatura faktyczna stagnacji to świadczyło by to o bardzo kiepskich parametrach kolektora lub potwornych stratach instalacji o to już poniekąd nie jest argumentem na plus tak jak to pan przedstawiła raczej czymś na minus dającym do myślenia czemu tak nisko.
  13. Co do opomiarowania licznikiem ciepłą to wiem o co chodzi ważne aby czujniki były umieszczone w odpowiednich miejscach instalacji. Natomiast co do pomiaru układu solar to kwestia czy licznik jest przystosowany do pomiaru mieszanki glikolu ( pojemność cieplna wody a mieszanki glikolu to dwie równe rzeczy i licznik do wody nie będzie mierzył prawidłowo uzysków solar i taki sposób zawyżenia wyników już widziałem ) proszę aby nie traktował pan tego jako zarzut ale widziałem takie opomiarowanie zastosowane przez dostawce kolektorów o czym inwestor nie miał pojęcia. Co to parametrów kolektora potwierdzonych certyfikatem instytutu to jest to jakiś rozeznanie choć wiemy iż akurat tu normy dotyczące badania nie są jednolite i w każdym z instytutów wyniki mogą się różnic. W zależności od tego przy jakich warunkach zostały określone parametry. Np straty są badane z wiatrem lub bez itd. Proszę podać w stosunku do którego kolektora podanego tam chciałbym Pan uzyskać moje zdanie albo nie, ale chętnie policzę sobie parę rzeczy choćby dla własnej wiedzy, bo człowiek uczy się całe życie a akurat co to tego artykułu teraz się nie wypowiem bo nie spotkałem się z kilkoma z tych produktów w praktyce więc pewne dane trzeba by sobie sprawdzić i trochę poczytać. Zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego dowiedzieć mimo jakiś przekonań dlatego staram się na bieżąco śledzić co się dzieje w technice choc aby wszystko wiedzieć trzeba by nie pracować tylko zajmować się pracą doktorska. Z poważaniem Tomar
  14. W sumie trudno mi powiedzieć bo nie wiem na jakiej zasadzie są miezone uzyski energii. natomiast napewno uzusk energii solar w tym układzie nie jest równowazny energii realnie wykorzystanej bo nie wiemy ile nadwyzki energii jest ładowane do gruntu a to nie jest energiia wykorzystana realnie w gospodarstwie. Pozatym 733 kWh energi z m2 świadczyły by iż średniroczny uzysk energii z koeltkorów wynosi około 70 % w skali roku, niech pan poda sprawnośc tych kolektorów i ich straty to mozna sprawdzić czy to matematycznie jest realne. No czyba że można zbudować układ który w skali całego roku ogrzewa grunt temperaturą 15st a powrót ma 8 to sprawnosc i uzysk wypadnie rewelacyjnie tylko że przy takich parametrach nie mozna zrealizować ani ciepłej wody ani wspomaganie ogrzewania.
  15. Jak rozumiem chodzi o zawór zabezpieczający temperaturę powortu kotła. tego typu zawory są zaworami termicznymi pracującymy na zasadzie utrzymywania stałej temperatury poworotu powiedzmy 50 st C. Za pomocą zaworów kulowych nie a sie utrzymywać temperatury na jakomć poziomie gdyż temperatura powrotu jest zmiena a ewnentulane kryzowanie zaworami powoduje ustawienie tylko stopnia mieszania (przepływ ), inna będzie temperatura powrotu do kotła przy powrocie z instlacji 30 st C a inna przy 60 st C. Zawory zabezpieczające temperaturę powrotu mają za zadanie utzymywanie jej bez względy na temperaturę powrtotu na stałym poziomie czyli takie dozowanie poarametrów aby temperatura powrotu zawsze miała wartośc powyżej temperatury minimialnej wymaganej dla zaworu. Standardowymi zaworami kulowymi i ustawieniem mieszania tego nie uzyskasz. Co to temperatur powrotu podawanych przez producentów to traktuje to z przymrózeniem oka. Co z tego ze producent podaje iz nie ma konieczności zabezpieczenia delty T kotła skoro ten kocioł wytrzyma powiedzmy 3 lata czyli powyżej okresu gwarancji a potem nawet jak sie rozleci to do producenta mozna zadzwoenic po nowy kocioł a nie z reklamacja. Czy stal czy żeliwo nie jest odporn na dużą różnicę temperatur czy też pracę z niskimi temperaturami powodującą powstawanie kondensacji spalin.
  16. Dość ogulnikowo napisane co nic nie mówi. jaką ma spełnić rolę i do czego to chcesz zastosować?
  17. Witam. Na pewno użytkowanie kotła na paliwo stałe w układzie zamkniętym wiąże się ze świadomością użytkownika ( muszą być sprawne wszystkie elementy sytemu zabezpieczania i trzeba to regularnie kontrolować ) Przy sprawnych elementach systemu jedynym zagrożeniem może być jednoczesny brak prądu i wody ( wtedy trzeba samemu zagwarantować niezagotowanie kotła) Co do odpowiedzi na pozostałe pytania: - pompa nie pracująca nie jest elementem który można traktować jako element stwarzający opór blokujący przepływ ( zawsze będzie to układ przez który przepływa woda ) - podstawowa zasada aby woda przepływała w kierunkach w jakich ma to stosowanie zaworów zwrotnych przy każdej pompie ( chyba że układ składa się tylko z jednej pompy co w tym układzie nie będzie występować ) Jeśli chcesz to możesz przesłać rysunek to ewentualnie zerkniemy czy wszystko jest ok bo "diabeł" tkwi w szczegółach.
  18. Kwestia czy planujesz ocieplić potem dach i zrobić z tego część użytkową. Jesli tak to nie dawałbym aż 25 cm. jesli ma być to część dostepna to sam styropian nie spełni funkcji. Więc albo styropian i wylewka albo podłoga na legarach i wełna.
  19. odpwietrzenie układu solar odbywa sie przy napełenieniu i wykonujesie je pompa mechaniczną. Odpowietrznik jak nazwa wskazuje wyprowqdza kazdą substancję w stanie lotnym a po zagotowaniu płyny glikol jst parą. Przejście układu solar w stan pary powoduje iż para wystepuje w kolektorach oraz w orurowaniu w obrębie nich wiec odpowietrznick automatyczny wyrzuci to. Poaztym nech spyta pan o temperature stagnacji układu solar a temperature pracy odpowietrzników, powinna być wyższa w co nie wierzę. Czyli odpowietrznik ulega uszkodzeniu przy braku odbioru ciepła. Cp do lidera to sie nie wypowiem bo nie znam firmy ale powiem tak byłem na wielu rozmowach na etapie projrktowania czy wykonastwa instalacji solar dla duzych obiektów. Stwierdzając iż nie ma prawa to działąc zostałem wyproszony a po 3 lach dowiduję sie od projektanta spotkanego przypadkowo przy innym temacie że faktycznie nie diała. Nie chodzi mi o reklamę a o to żeby coś działało albo szkoda pieniedzy.
  20. na balce są wzkazniki przerpływy, mie wiem czy mają możliwośc regulacji przepływy. należy pokryzować pentle o małej mocy czy też małej długości. Można też policzyć jaki przepływ ma być w danej pętli ze wzgledu na moc ale trzeba znać sposób ułożenia pętli, długość i jaka moc jest potrzebna,
  21. Dokładnie, pozatym pentle na tym rozdzielaczu proszę wyregulować indywidualnie pod kątem długości i mocy. Bład w zamontowaniu jest ewidentny i tu nie ma co dyskutować iż coś działa a coś nie działa. Albo słuzymy pomoca albo jesli uwaza pan ze ma pan inna opinie to trosze zrobic po swojemu bo to bez sensu tłumaczyc cos co jest oczywiste a jeszcze jest 3000 pytan.
  22. Odpowietrzniki automatyczne w układzie solar nie mają miejsca bytu. Podczas przestoju układu lyn kolektora przechodzi w stan pary co przez odpowietrznik automatyczny traktowane jest jak powietrze i wyrzuci go. Nie znam parametrów tych kolektorów ale naczynie też w mojej ocenie jest trochę za małe o ile jest to naczynie do układów solar. Co do ciśnień to proponuję aby ciśnienie wstępne w naczyniu przeponowym wynosiło 2 bar,\układ napełniony do 2,5 bar Kwestia inna, prawidłowe napełnienie kolektorów i odpowietrzenie, na pewno nie odpowietrznikami. Tak możemy odpowietrzać tygodniami a i tak ze względu na budowę nie da to rezultatu. Co do przepływu w przypadku ciepłej wody to na układzie solar przepływ nie mniejszy niż 0,4 l. na m2 powierzchni czynnej kolektora. proszę to traktować jako optimum co możemy osiągnąć a nie gwarancje dużych uzysków.
  23. Solary nie najwyższej jakosci. Co do ciśnień to podaj cisnienie zaworu bezpieczeństa jak i wielkośc naczynia przeponowego układu solar. Co do odpowietrznikówto nie chodzi mi o nazwę a rodzaj. Ręczne, autoamty, czy jest jakiś zawór itd
  24. Poprostu czytam troche pobieznie odpoadając na wczesnieszy wpis podałem norme któe dopuszcza tego typu instalacje. Norma nie mówi o urządzeniach przystosowanych do tego a o zabezpieczeniu jake mozna zastosowac do dowolnego kotła na paliwo stałe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.