daromega
-
Postów
1 534 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
67
Odpowiedzi opublikowane przez daromega
-
-
Patrzysz na to krótkowzrocznie rok do przodu. To nie jest żaden wyznacznik. Chcesz kapitalizmu prawdziwego to kolejna ekipa go Tobie zafunduje. Więc popatrz ile prąd na giełdzie stoi bo tyle za niego zapłacisz, a nie jak teraz z plusami i dodatkami na poziomie 2000 czy 1,20.
-
9 godzin temu, berthold napisał(a):
Ja jestem zwolennik czystego kapitalizmu ale też nie lubie wykorzystywania innych za wszelką cenę . ja bym nie dał dotacji nikomu .
Generalnie są z Tobą zgodzę. Wolał bym żeby mi nie zabierali z każdej strony i dali normalnie pracować, zarabiać i żyć. Jestem w stanie sam zarobić na siebie i rodzinę dopóki mam sprawne ręce, nogi i głowę. Nie potrzebuję po mopsach chodzić. Ale jeśli przydzielili dodatek bo stwierdzili, że obrali ludzi za bardzo, i należy się on jak psu buda, to bez mrugnięcia okiem go przyjąłem. Za rok u mnie za dwa, przyjdzie kupić opał, więc trzeba będzie kasę na to wziąć. Wtedy go ten dodatek spieniężę i wykorzystam.
Uważasz że grzanie PC będzie tanie ?. Na tą chwilę (do wyborów) rozdają 2000KWh i blokują prąd na jakimś tam pułapie 100% droższym niż jest. Ale jak się zerwą z łańcucha po wyborach, zobaczysz dopiero jak się spina koniec z końcem. Tak że honor rzecz dobra (szanuję), ale nie w tej sytuacji i przypadku.
-
16 godzin temu, piastun napisał(a):
Niech każdy sobie dopowie jak to będzie wyglądać
Jak za PRL-u w PEWEXIE. Wszyscy oglądali, mało kto kupował.
-
Dokładnie tak. Cena sasinowa wcale nie mała, to tylko baza do dokładania danin. A tych będzie cała gromada i nie tanich. Zależy jeszcze do kiedy przeciągną tarczę. Jestem skłonny postawić tezę, że do wyborów mogą lawirować. Później już hamulce puszczą i nie będzie kolejnych plusów w tym temacie.
-
1
-
-
Do 2000KWh cena z 2022 roku. Po przekroczeniu sasinowa cena + reszta opłat.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-10-11/co-z-cena-pradu-po-przekroczeniu-2000-kwh-wyjasniamy/
-
19 godzin temu, esselite napisał(a):
Obecnie z ta ich prognozą i przy zużyciu na poziomie 200kWh miesięcznie wychodzi mi 1,22 brutto za 1 kWh
Najpierw był blady strach, ceny zapowiedziane zaporowe za ponad 2000 KWh rocznie i nagle dobra zmiana blokuje cenę dla prywatnych na 699 za MWh. I wszystko niby ładnie wygląda ludzie się cieszą, że nie będzie po 2,50 a tak naprawdę cena brutto + reszta opłat to będzie 100% więcej niż było.
Ja uważam przynajmniej na razie, że zamiast walczyć z tym lepiej oszczędzać. To tańsza i prostsza droga. Energa dzisiaj wystawiła mi fakturę. Analogiczny okres ubiegłego roku zużycie 705 KWh / 2 miesiące. Teraz jest 588 KWh. Realnie co wyszło z moich zabiegów oszczędzania, napiszę za dwa miesiące po pełnym cyklu rozliczeniowym i kolejnej fakturze 🙂 .
-
Twoje, moje i innych misie nie stanowią prawa. A ponieważ najwyższym aktem prawnym jest ustawa, więc możemy jedynie pobiadolić sobie nad losem "biednego żuczka".
Może do wyborów nie będzie bata, ale kiedy przyjdzie "ten czas" uwierz mi bata znajdą.
Popatrz tylko co się dzieje obecnie w przepisach karnych ruchu drogowego. Tego nawet nie ma co komentować. Szkoda czasu i nerw. Jak to wszystko jest dla naszego bezpieczeństwa to ja jestem z innej planety.
Wszystko ma swój cel. Nic się bez celu nie dzieje. Nadrzędnym celem jest $$$. Reszta to tylko nic nie znacząca otoczka.
-
1
-
-
2 godziny temu, lriuqs napisał:
Będą chodzić po kolędzie.
I wręczać przy okazji mandaty za nieprawdziwe dane w CEEB dla wypłaty dodatku co było pod groźbą odpowiedzialności karnej podpisane i składane.
Dwa przypomnę tylko, że to, że nie ma węgla, nie zwalnia z prawnego obowiązku wymiany kotła. Więc i to w paru województwach przy okazji sprawdzą i wynagrodzą.
Wymiana pieca starego typu jest obowiązkowa, za niedopełnienie tego obowiązku grozi wysoka kara. Jakie są terminy wymiany kotłów i pieców na węgiel?
Do kiedy trzeba wymienić kopciucha w danym województwie
Wymiana kopciucha do 1.01.2022 rwoj. podkarpackie
woj. śląskie
Wymiana kopciucha do 1.01.2023 r.woj. łódzkie
woj. małopolskie
woj. mazowieckie
Wymiana kopciucha do 1.07.2023 r.woj. świętokrzyskie
Wymiana kopciucha do 1.01. 2024 r.woj. kujawsko-pomorskie
woj. lubelskie
woj. wielkopolskie
woj. zachodniopomorskie
Wymiana kopciucha do 1.07.2024 r.woj. dolnośląskie
Wymiana kopciucha do 1.09.2024 r.woj. pomorskie
Wymiana kopciucha do 1.01.2027 r.woj. lubuskie
Wymiana kopciucha do 1.01.2030 r.woj. opolskie
-
1 godzinę temu, Outsider napisał:
W kwesti zwracania lub nie wydanej kasy. Po co kupować dobrą furfę jak przecierz tak samo da sie pojeździć po mieście takim np tico.
Gdyby nie to, że to głupi pomysł to najlepiej jeszcze w LPG. Może nie Tico bo się skończyły, ale jakaś plastikowa panda z lpg po 3 zeta i śmiga po mieście "za darmo". Tyle, że takie rozwiązanie ma same wady bo już takie coś przerabiałem i z perspektywy czasu moge napisać, że była to jedna wielka pomyłka i strata kasy a nie żadne oszczędności 🙂Mam na mysli obecny kryzys drogiego paliwa i kupowanie drugiego auta dla niby "oszczędności".
-
Przy pompie 6 to za mało i robiąc to porządnie celował bym w 10 żeby na dom też wystarczyło. Natomiast pompę miałem na myśli porządną jakiegoś Panasonica splita czy coś podobnego. A wtedy 80 może zabraknąć. Ale odpowiem analogicznie do tego co napisaleś - owszem jakoś skrótami uda się z tego zejść niżej. Co nie zmenia faktu że 60 -80 to tylko liczby. W przełożeniu na banknoty już tak słodko nie wygląda jak pisanie tych liczb 🙂
-
Do koksu z tego co wiem to były specjalne żeliwne kotły, a i tam się krzywiły ich elementy. Ja tam bym się nie odwazył do stalowego kotła / palnika tego wsypać. Wszystko ma swoje przeznaczenie i robić sobie kuku na własne życznie jest ruchem kamikaze.
-
10 minut temu, Hitower napisał:
Nie pozostaje nic innego jak zbierać fundusze, lub jeśli to opłacalne (brak dopłat lub dofinansowania), odłożyć w czasie wymianę źródła ogrzewania.
Lubię dobre dowcipy z rana 🙂
Owszem zbierają fundusze. Tylko musza je wszystkie na koniec miesiąca zanieść do banku bo raty urosły 2-3 krotnie. PC + PV - ktore w zasadzie obecnie to średnia inwestycja, ile dzisiaj kosztuje ?. Jakieś 80,000 takie porządne. Wiec brak czasu na czwarty etat żeby zebrać te fundusze, a pozostałe trzy etaty są już rozdysponowane. Dwa na spłatę kredytu, jeden na żarcie, wszelkie paliwa, opłaty i calą resztę. Glapiński z tego co slyszałem jeszcze nie powiedział ostatniego slowa. Więc jak mają te fundusze zbierać ?. Masz jakiś dobry pomysł, to podpowiedz jak 80 kkz zebrać dzisiaj "Kowalskiemu" ?
Miska ryżu i jedziemy z tym wiatrem 🙂 .
-
1
-
-
Limity zostają, cena maxymalna poza limitem zamrożona dla gospodarstw domowych na poziomie 699pln za MHw
-
54 minuty temu, berthold napisał:
A najgorsze że ktoś nam narzuci jakąś dziwną narrację a my kombinujemy
Eksperyment trwa. To jest obecnie dylemat ustawionych pod ścianą czy oszczędzać, czy zrzucac się na miliardowe zyski spółek, bo produkcja prądu w PL nie podrożała 300% dla prywatnycyh ani 500, 800 czy 1000% jak gminom podesłali propozycje. Kiedyś nie do pomyślenia. Dzisiaj jedynie górnicy potrafią jeszcze się postawić, więc właśnie dostali kolejną drugą już pulę osłonowo inflacyjną chyba 6400 na rękę bo się ich boją. A reszta do roboty i rypać za miskę ryżu jak na pewnych taśmach wskazano.......
-
9 godzin temu, mkwapisz napisał:
Ale kontrola może być, żeby sprawdzić czy faktycznie węgla używasz. A czy gmina ma na to środki, żeby takie kontrole realizować, to inna para kaloszy. Jak państwo kasy nie da, to kontroli nie będzie.
Oczywiście że moga wpaść w każdej chwili. Nawet o tym oficjalnie napisane jest w wileu miejscach. Pierwsze z brzegu
-
Ten ma patent spoko. Na pewno zaoszczędzi 🙂
-
1
-
-
Więc proste z życia porównanie o którym już wspominałem. Kiedyś jak padł mi czajnik elektryczny z pół roku grzaliśmy gazem z butli wodę w czajniku. Rachunki za prąd spadły wówczas z 400 na około 300 PLN. Butla gazu wystarcza nam średnio na 3 miesiące. Kiedy grzaliśmy gazem było to 2 miesiące. Więc wówczas była to stówa za prąd do 15-20 zeta za gaz. Teraz gaz kosztuje stówę czyli dwa razy tyle a prąd nie wiadomo jeszcze dokładnie ile, ale będzie to w okolicy 3 razy tyle co obecnie.
Resztę można sobie wyliczać, ważyć i tak mnie nic nie przekona. Natomiast gotowanie na prądze jest wygodniejsze i szybsze i tu prąd wygrywa. Jednak wygoda to już była. Teraz przychodzi czas na kompromisy.
Pamiętajcie też o tym, że prąd to nie tylko prąd. Do prądu dochodzą opłaty za przesył i inne pozycje które dźwigają cenę rachunku jeśli zużycie rośnie.
Czajnik tez nie jest rzeczą nieodwracalną jak np. wymiana kotła. To jest jedynie wybór czy wcisnąc guzik czajnika czy zapalarki w kuchni.
-
-
Cytat :
Komisja odrzuciła także poprawki przewidujące podniesienie limitu do 6 MWh w przypadku ogrzewania gospodarstwa domowego za pomocą pompy ciepła.
Dali dotacje, odbiorą z nawiązką. Popmpiarze bez PV są teraz w czarnej - no wiadomo czym.
U mnie dzisiaj chodził spisywać licznik. Sprawdzę teraz zuzycie po modernizacjach komputerowych i za dwa miesiące bedę miał jakiś obraz dokładniejszy. Od 2023 czajnik elektryczny out. Za resztę ponad 2000KWh jeśli nie dam rady się zmieścić zapłacę ja i miliony innych kartą mastercard........
Obrzydliwe jest to co się dzieje, ale posłuchajcie
-
W dniu 5.10.2022 o 22:42, Dioob napisał:
Do kotłow z podajnikiem miał musi być suchy zeby sie niego kurzyło, do śmieciucha lepszy wilgotny.
Wilgoć w paliwie to strata energii bo jej część zamiast grzać musi odparować wodę. Żeby się natomiast nie zawieszało są różne patenty. Na przykład bardzo fajne i proste rozwiązanie jest niżej na filmie pokazane.
Natomiast co do jakości ilości wody, piasku i innych dodatków podobno nie ma co generalizować. Ja mam podobne odczucia do tych co napisałeś. Ale są tacy, którym się udało prawdziwy miał kupić i go chwalą. Tak że kwestia szcześcia i pewnie lokalizacji gdzie ten miał się kupuje, i czy to jest miał czy wyłącznie "mieszanka biznesowa".
-
Wiatrem się pobaw. Jak dmucha wieje za mocno to się robi palnik rakietowy. Ja mam ustawiony parametr dmuchawa na 25. Resztę reguluje PID.
A jeszcze tak mam obrotowego pancerpola.
-
11 godzin temu, siwy89 napisał:
Rozumiem że też palisz czystym Marcelem?
Nie. Nie kupił bym węgla silnie koksującego do podajnika. Obecnie palę Karlikiem.
-
Kopczyk ma być nie za duży nie za mały. Za duży będzie zrzucal niedopalony wegiel. Czyli za duzo wtedy podaje albo za krótka przerwa. Za mały - płaski też niedobrze bo schodzi zar za nisko i grzeje ślimak. Szybko go wykończy.
Odnośnie KP i KI. Takie coś kiedyś ściągnęłem z netu, może się przyda:
Fabryczne ustawienia KP48 / KI21
IRYD PID fabrycznie ustawienia parametrów KP i KI:
KP - 48 (10-99) zakres proporcjonalnosci
KI - 21 ( 10-80) stała całkowania
KP spalin - 10 (1-100)
KI spalin - 5 (1-100)
Jak to działa?
Tajemnicze KI i KP.
KI powoduje szybsza reakcje na spadek/wzrost temp. Czyli im wyższe KI tym szybciej piec zaczyna pracować na 100% mocy.
KI odpowiada za szybkość korekty mocy przy zmianie temperatury . W związku z tym, że KP powoduje pracę na niskich mocach przy zadanej to nie ma potrzeby gwałtownego żonglowania mocą. KI ustawiamy nisko.
KP - im wyższe tym sterownik operuje niższą mocą w okolicach temperatury zadanej.
KP odpowiada za zmianę mocy w okolicach temperatury zadanej.
Im większa wartość tego parametru tym kocioł będzie pracował na mniejszej mocy w okolicy temperatury zadanej i szybciej będzie tę moc zmniejszał.Przykłady:
1) KP ustawione na 20. Kocioł ustawiony na 55C. PID ustawiony na 2C.
Jak sie zachowuje sterownik? Przy 54C kocioł pracuje na 100%, przy 55C kocioł pracuje na 100%, przy 56C kocioł pracuje na 75%, w okolicach 57C kocioł pracuje na 50% i zazwyczaj następuje przekroczenie i kocioł w podtrzymanie.2) KP ustawione na 90. Kocioł ustawiony na 55C. PID 2C.
Jak się zachowuje sterownik? Przy 54 C kocioł pracuje na 40%, jeśli spada to moduluje na 55% i zaczyna rosnąć. Przy przekroczeniu 55C pracuje na 50%, jeśli dobije do 56C to zmniejsza nawet do 20-25%Przy wysokich ustawieniach KP polecam niskie ustawienia KI np 20.
Tu masz fotkę mojego pancerpala i kopiec przy ustawieniu 7,5 KW. Płomień mały spokojny żółty na karliku.
-
4 godziny temu, siwy89 napisał:
Tak wygląda mój cały system ogrzewania ten odpad to po 2 dobach
Pozostaje tylko współczuć. Jak ja bym miał się w takie brudy babrać to bym się załamał. Tym bardziej w kotle podajnikowym gdzie z zasady ma być ciepło, miło i przyjemnie, a nie jak wyrobnik w kołchozie odsiewać pipiół od koksu codziennie usmolony i zakurzony. Ja nie wyjąłem szuflady w moim bo wolę ją wynieść co dwa dni niż wygarniać luzem i kurzyć. Czyściej i szybciej - ale cześciej. Jednak cala operacja to jest doslownie 3 minuty co 2 dni i kocioł ogarnięty. Reszta dzieje się sama. Na to co pokazałeś nie mam słów.
O sensowności dofinansowań i nie tylko.
w Rozmowy na dowolny temat
Opublikowano
Jeszcze długo nie. Pożyjemy zobaczymy.