Witam wszystkich w Nowy Roku 2019 .
Szanowne front uzytkownikow Skzp mam taki temat do wyjasnienia . Opowiem troche o domu i inst . Krótko stary dom i stara inst. Z przed 24 lat , grzejniki bez zaw. Jakich kolwiek tylko w piwnicy odcinające na piony nimi się kręci by jakoś utrzymać temp. W tym domu.Piec hef ze sterem Skzp , zrobione odgrzanie powrotu , bojler chodzi z c.o na jednej pompie. Spalanie jes tos wysokie z licznika ale ten temat się tu przewija ze nie bede tego wałkował bo można na łeb dostać i doktorat napisać . Piec ustawiony na 48 st z ogr. Mod do 40 % potrafił tak iść cały dzień trzymać temp coś bardzo rzadko zejść niżej wiadomo takie zapotrzebowanie na ciepło , a dom nie ocieplony..Dzisiaj zachodzę do piwnicy a tu mod 40 % a na piecu 42 st o co chodzi przecież ma kaganiec i calyczas umiał w tych parametrach iść , a tu nagle nie , co węgiel ,ilość węgla w podajniku , kaloryczność tej parti inna , jest tyle zależności ze na głowę można dostać .
Moze mi ktoś to wyjaśnić , to zjawisko ,a nie kręci zaworami.