Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3 464
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez Vlad24

  1. dla wiekszego bezpieczenstwa, bo podczas gotowania czesć wody wróci do kotła chroniąc go przed stopieniem. A gotować bedzie można godzinami przy relatywnie mniejszej utracie wody niz z jedną rurą. Grawitacja tam nie zadziała bo musiała by unieść wode na ok 20 cm, ale kto będzie chciał bez problemu zrobi sobie podgrzewanie naczynia mając dwie rury do dyspozycji

  2. wygląda na to że nadal kombinują z palnikiem tłokowym

    z nowej ulotki:

     

     

    Palnik.jpg

     

    Widać, że zwiększyli pojemność popielnika kosztem komory napowietrzania pod palnikiem, do tego ten skos będzie powodował że nawet niewielka ilość drobin które przelecą przez ruszt zsunie się wprost w dmuchawę. Chyba, że jeszcze wewnątrz przewidzieli jakąś przegrodę. Zmienili też górne sklepienie, wcześniej było poziome - płaskie. Niestety nadal robią to z jednego odlewu, zamiast z dwóch poprzecznych. Każdy z nich mógłby mieć inną temperaturę i nie występowały by naprężenia powodujące wzdłużne pęknięcia całej płyty. Jeszcze jedna rzecz na którą wcześniej nie zwracałem uwagi, to fajki do powietrza wtórnego. Ich imiejscowienie powoduje że rozgrzewają się one do czerwoności i tym samym podgrzewają powietrze w nich przepływające do bardzo wysokich temperatur. To z kolei ułatwia zapłon CO z tlenem z tego dodatkowego powietrza. Samo doprowadzenie zimnego powietrza może nie dać oczekiwanych rezultatów i kolejna uwaga z tym związana, by to wszystko działało i by mieć odpowiednią temperaturę do dopalania CO i podgrzewania PW palnik musi jakiś czas popracować i nie wystarczy mu do tego 5 min pracy i godzinę podtrzymania. Dobierajcie moc tak by pracował 20, 30, 40 min, a najlepiej w trybie ciągłym, w automacie lub nawet na ustawieniach ręcznych jak ktoś nie ma IFL. Sterownik ma zakres 10 C poniżej zadanej w którym nie zaczyna jeszcze odliczać czas do alarmu brak paliwa. Do tego na 1 C przed zadana redukuje nadmuch do wart. min. przy odbiorze ciepła ok 7 kW na godzinę i odrobinie wprawy da się go ustawić w trybie ciągłym.

     

     

  3. niestety nie podajesz najważniejszego parametru - zawartości tlenu w spalinach, który określa nadmiar powietrza niepotrzebnie przepływającego przez palnik i wymiennik.

     

     

    Zakładając 7% czyli bardzo dobry poziom tlenu i niewielki nadmiar miałbyś stratę przy tych temperaturach 4,2%

    Przy dużym nadmiarze i 15% tlenu strata rośnie już do 9,86%, mimo 100C temp spalin.

    Podaj jakie napięcia wskazuje twoja sonda podczas pracy to będzie mniej więcej wiadomo ile tego tlenu tam pozostaje.

     

     

    Pozdrawiam

     

    ps: link do samodzielnych obliczeń klik

  4. tak, tylko też dołóż filterek i zawory do jego kontroli. Na co też dziwnie że bokiem idzie różnicowy a na wprost pompa. Jak musi być tam różnicowy to daj go w miejsce pompy a pompę z zaworami i filtrem na obejście różnicowego. Zawór zwrotny za pompą co raczej nie jest konieczny, bo na lato i tak pewnie zamkniesz 4d i pompa cwu nie będzie maiła możliwości podkradać wody pompie co. Jak masz możliwość dołóż drugą rurę 1' od powrotu kotła do naczynia od dołu.

  5. DZIEKI poprawilem jeszcze schemat ,a dokladnie umiejscowienie zaworow zwrotnych .Chodzi o to zeby nie dawaly dodatkowego oporu grafitacji.post-10522-0-93495600-1312707834_thumb.gif

     

    ten bypass z różnicowym na obiegu CWU zrobi więcej krzywdy niż pożytku, dala zabezpieczenia kotła w razie braku prądu masz naczynie i ew grawitacje po otwarciu 4d, na co dzień natomiast grawitacja w kotłowym zamiast podgrzewać powrót przez 4d będzie szła na bojler.

  6. to ma to być WYRAŹNIE NAPISANE W DTR!!!

     

    ja w DTR-kach Lazara takie informacje zauważyłem dopiero od roku, wcześniej było jedyne że wymagany 4d i ew zainstalowany zgodnie ze sztuką czy jakoś tak. Autoryzowani instalatorzy mimo to pakowali do instalacji zawory 1 calowe i na rurach 28 mm. Teraz jak wymagania są dokładnie opisane to można się powołać na DTR i żądać przeróbki na koszt instalatora, bo inaczej przy pierwszym przeglądzie czy jakiejkolwiek reklamacji na podstawie zapisów temperatur w sterowniku można było stracić gwarancję. Gdzieś kiedyś na forum był link do czeskich czy słowackich kotłów i instalacji i tam nikt nie bawi się w grawitacje kotłowego, wszędzie była zainstalowana do 4d pompa kotłowa.

  7. Witam

    Założyłem wczoraj zawirowacz na najwyższą półkę w kotle i temperatura spalin w czopuchu zmalała z 280st. do 240st.. Pytanie o ile % wzrosła sprawność kotła, czy jest na to jakiś wzór? Mam zamiar jeszcze pokombinować żeby temp nie przekraczała 200st.

     

    jak byś podał jeszcze poziom tlenu to byś miał dokładniejszy wynik

     

     

    A tak zakładam z tak wysokiej temperatury spalin 15% poziom tlenu choć może być jeszcze wyższy.

    Przy temp spalin 280 i 22C w kotłowni masz 33% stratę kominową, ograniczając temp spalin do 240C ograniczyłeś stratę do 27,87%

    Ograniczając tlen do 7% ograniczyłbyś dodatkowo stratę kominową do 11,9%

    Nie uwzględnia to oczywiście straty niecałkowitego spalania w postaci niespalonego CO ociekającego w komin.

     

     

    Pozdrawiam

     

     

  8. Witam

     

     

    Sterownik wymieniłem sobie u producenta jakieś dwa miesiące temu i to za darmo. Wcześniej był ecomax ale bez IFL wiec o zimie ci nic nie napisze. Ale co do lata, to nie widzę powodu by twierdzić że użyteczny nie jest. No chyba że ktoś wyznaje szkołę że latem też kocioł musi chodzić na 100% mocy, to wtedy niech nie inwestuje w żadne IFLe. Na automacie potrafi zejść (tłok) do ok 3 kW na miale, na groszku pewnie jeszcze trochę niżej. Ale trzeba mu do każdego paliwa wprowadzić odpowiednią korektę nadmuchu -5%+10%, wbrew pozorom jest to na tyle duży zakres, że mieści się w tym i czech i opał koksujący. Jak się dobijałem o ten sterownik też twierdzili że to nic specjalnego i że ludzie narzekają, ale ja tam swoje wiem i chciałem nawet dopłacić 100zł za przeprogramowanie w Plumie. Ja polecam i sobie chwale, ale ja mam sondę, mam ciepłomierz wiec na bieżąco potrawie ocenić jego prace i wprowadzić odpowiednie korekty, a automat jak to automat zaczyna redukować moc prze temp zadaną i daje sobie jeszcze +5C ponad zadaną by zdążyć zredukować moc, jak nie zdąży przechodzi w podtrzymanie, w następnym cyklu startuje z poziomu mocy z przed potrzymaniem i redukuje aż do ustabilizowania temperatury. Zauważyłem też, że wystarczy włączyć IFL tuż przed zadaną i startuje z mocą min i ew ja zwiększa jak temp spada.

    Jak masz możliwość wymiany, nawet z ew dopłatą to polecam, a tematów o ecamaxie już było kilka, tylko albo ludziska sobie z nimi radzą, albo jest ich ciągle za mało. Szyna,czy protokół nie znam się ale spotkałem się kilka razy to "mbus", a panel nie jest dotykowy, tylko steruje się tym pokrętłem wciskanym.

     

     

    Pozdrawiam

  9. dziękuje

     

    ale to są normalne przedziały ich pracy od 0,97 do 1,03, a mnie interesuje końcówka ich charakterystyki od lambda 1,2 w górę. Czyli przedział napięciowy -2 do 30 mV

    przykład wykorzystania takiej sondy

     

    miały być linki do filmów, ale boję się że admin zruga wiec sami szukajcie na you tube "LMBD3"

  10. Może masz jakiś link pod ręką by było łatwiej?

    Te charakterystyki poszczególnych sond są różne, nie wiem czy bym znalazł akurat do swojej i w interesującym mnie zakresie.

     

     

     

    re: Andrzej_M

    w tym naboju może być od 60 do 120 barów ciśnienia, jak bym to w rękach przedziurawił to było by kuku :D, a poprzednio dziurawiłem w gaśnicy.

  11. Dziękuje za pomysł, ale problem jest z syfonem, a właściwie jego brakiem. Nabój z gaśnicy a ona ma tylko 1L.

     

    I kombinując dalej, skoro CO2 jest cięższe niż tlen, to w gaśnicy też gaz był pobierany z dna butli, czyli czysty dwutlenek, a pod koniec już szła mieszanka z tlenem i wyniki pomiaru były zaburzone. Z 10,5 mV, kolejne próby pokazywały 10, 7,5, 4 mV.

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.