Skocz do zawartości

Kogeneracja

Stały forumowicz
  • Postów

    236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Kogeneracja

  1. 1. to że nie widzisz to nie znaczy ,że jej tam nie ma.......... przydatne nie okulary i lornetka tylko mikroskop.... :) <_< :) 2. ....rozwiń to proszę bo nie kumam o co Ci chodzi - że od razu woda ciepła nie leje się z kranu czy jak? ...... A tak na marginesie nowoczesne dwufunkcyjne zawierają w swoich bebechach mały zasobnik razem z wymiennikiem tak ,że można zapodać nawet cyrkulację i CWu dostępna jest natychmiast - zanim nawet palnik kotła wystartuje. Oczywiście cyrkulacja kosztuje - bo ogrzewa się ściany( zimą to nie problem, natomiast latem....dokłada się jeszcze na klimie :) ...... Można te koszty ograniczyć stosując termometry narurowe,zegary astronomiczne,. regulatory itp. inwentarz. :)
  2. hehehe - widzę ,że następny "hodowca" Legionelli............ A niby dlaczego dwufunkcyjny gazowiec jest "be" ?
  3. ....no właśnie .." niepokoi mnie to "chyba"...... Proponuję poczytać literaturę na temat budownictwa pasywnego - jak już pisałem 'jest to przerost formy nad treścią" ale te opracowania mają taką zaletę ,że jasno i dobitnie wskazują na co zwracać uwagę...... Jak sie kolega dobrze przyłoży to może wyjść domek faktycznie energooszczedny i do ogrzewania wystarczy parę żarówek :) <_< Jakie wybrać źródło to jest rzeczą wtórną aczkolwiek trzeba mieć to przemyślane jeszcze przed fundamentami. Wszystko zależy od tego co masz dostepne w okolicy i ile masz miejsca oraz kasy - np. jeżeli jest gaz sieciowy to warto się zastanowić czy nie powiesić kociołka dwufunkcyjnego który bedzie kilkakrotnie tańszy od PC, koszty gazu z pewnością nie przekroczą ekwiwalentnego kosztu prądu do PC. Nawet jest ważne gdzie powiesisz taki kociołek - z punktu widzenia strat ciepła w instalacji CWu wskazane byłoby aby znajdował się on centralnie w budynku tak aby obwody CWu były jak najkrótsze....... natomiast jeżeli masz wentylację mechaniczną z rekuperacją to nie potrzebne są tradycyjne kominy wentylacyjne , nie opłaca się ciągnąć samego trzonu spalinowego, poza tym kocioł musi być z zamknietą komorą spalania i z tych wszystkich powodów powinien wisieć na ścianie zewnętrznej tak żeby w prosty sposób wyprowadzić z niego rury spalinową i czerpnię powietrza......... Z całą pewnością warto jest zrobić ogrzewanie podłogowe bo ma tę zaletę,że można przy nim utrzymywać relatywnie niższą temperature w domu przy bardzo dobrym odczuwalnym komforcie cieplnym, natomiast niższa temperatura w chałupie to mniejsze straty przez przegrody- ergo : niższy koszt eksploatacyjny......... itd itp. Nie sposób tutaj wszystkiego opisać - na ten temat powstało masę grubych opracowań ale niestety pod konkretne firmy i często marketing się wręcz wylewa z treści zamiast czystej analizy technicznej :) - pozdrawiam i powodzenia.
  4. Kol. "kamyk" - z tego co napisałem nie wynika że masz zrobić sobie piec na węgiel tylko że tak naprawdę źródło ciepła w chacie jest sprawą drugorzędną.........Przeczytaj sobie jeszcze raz cały wątek od początku. Zważ ,że prognozy wzrostu cen nośników energii wskazują iż najwięcej wzrośnie energia elektryczna( cieszę się i zacieram łapy bo to "woda na mój młyn"- jestem elektroenergetykiem i robię prąd :) :) - i to nie w elektrowni ino we własnej chacie :). Podstawa to izolacja i rekuperacja- dodatkiem wskazanym jest GWC. A to że masz taki "rozrzut" w ofertach to świadczy o fachowości 'oferentów".................. Twierdzę ,że opracowanie takiej oferty jest wręcz trudne bo potrzeba jest określenia zapotrzebowania energetycznego budynku czasami jeszcze nieistniejącego a projekt może się cośkolwiek różnić od tego co w naturze - innymi słowy "joby' może zebrać instalator od pompy a robotę spieprzył np. murarz........ Jak zapłacisz 50 -60 tys za ogrzewanie to guzik Cię obchodzi - masz mieć ciepło a jak coś "nie teges" to idziesz reklamować instalację........ Sprzedawcy wiedzą o tym i wolą dmuchać na zimne. Jak masz rozrzut od 11 do 22kW to wyciągnij średnią matematyczną z ofert ( dodaj moce z każdej oferty a później sumę podziel przez ilość ofert). Np. jak masz dwie w wartosciach : 11 + 22 = 33/2 = 16,5kW <_< Pamiętaj ,że nie jest to tylko zabawa matematyczna lecz uśrednianie całego procesu analizy ofertowej wykonanego przez sprzedawcę uwzględniającego i technikę i marketing. Wynik bedzie tym dokładniejszy im więcej będziesz miał ofert. Kol. Kamyk - naprawdę jesteś 'zaczadzony" tą PC ? - to tylko drogi gadzet................. no ale "róbta co chceta" jak mawiał Jurek Owsiak (Oby Żył Wiecznie) :)
  5. :) :) :) Jak zawsze problem jest w ocenie zapotrzebowania energetycznego budynku. W "starym"(znaczy się eksploatowanym) budynku względnie łatwo jest określić to zapotrzebowanie - wystarczy przepytać dobrze właściciela............. W nowych budynkach jest ten problem ,że Inwestor jak i Wykonawca "kombinują" . Wystarczy schrzanić otwory, wentylację , podmienić materiały na ściany , zostawić mostki cieplne itd........... i wszelkie obliczenia biorą 'w łeb". Należy również pamiętać ,że nowo wybudowany budynek jest "mokry" i należy go suszyć w praktyce co najmniej 2 sezony. Z tąd też bardzo trudno jest określić jego zapotrzebowanie na ciepło więc i dobór agregatu to wręcz loteria. Jeżeli zaproponuje się agregat za mały( tańszy) to jest ryzyko że nie da rady dogrzać obiektu lub będzie chodził "na okrągło" co przełoży się na jego trwałość i ew. odpowiedzialność gwarancyjną, reklamacje itd. - jeżeli "za duży" to instalacja idzie w cenę...........i traci się PT Klienta........... Nie wspominając o rachunkach za prąd które tylko teoretycznie powinny być w obu przypadkach takie same , ale tak nie jest bo większy agregat ma większe straty własne a za to też trzeba zapłacić. Niech Kol. "kamyk" się nie dziwi - to naprawdę nie jest proste i najgorsze ,że oferta nie jest do końca uzależniona od oferenta. Dlatego to "ustrojstwo" jest takie drogie - trzeba pokryć sobie ewentualne straty na obiektach źle oszacowanych a przy braku doświadczenia może być ich sporo................. :) . Teoretycznie PC nie powinna być droższa od lady chłodniczej bo mniej jest w niej gratów- tworzywa ,żelastwa - a tak nie jest. Po prostu Klient ponosi koszty ryzyka sprzedawcy- i dochodzi jeszcze kwestia "mody" - że to nowoczesne, ekologiczne,nie ma dymu i emisji CO2...... itp brednie pomieszane z głupotami na które 'haczą" się Klienci. :) :) <_<
  6. Dodam jeszcze ,że zamiast płacić za urządzenia które są po prostu przewartościowane ( ich poziom techniczny i trwałość w żaden sposób nie odpowiada cenie ale za to odpowiada modzie :) ) - lepiej zastanowić się co zrobić aby obiekt zużywał mniej energii............ Jeżeli będziemy się zastanawiać przed wykopaniem fundamentów z pewnością na tym dużo zarobimy. Można się również zastanawiać nad budynkiem już wykonanym i z całą pewnością będzie to również opłacalne. Należy zważyć ,że koszty energii bez względu z czego by ona nie była - będzie rósł. Nawet jak będziemy ogrzewać dom miałem to istotna różnica jest czy spalimy 10 ton , czy 4...... To samo dotyczy gazu ziemnego, LPG, OO, prądu itd. Należy dążyć do jak najmniejszego naturalnego zapotrzebowania energetycznego budynku - technologie i materiały do tego są od dawna dostępne- większy problem jest z jakością i dokładnością robót ..........
  7. Odpowiedź jest bardzo prosta - albo się 'beceluje " 60 tys zł i ma święty spokój , albo się beceluje 6 tys zł - i trochę roboty (walka z groszkiem i popiołem). W tym drugim przypadku zostaje w kieszeni 54 tys zł....... Zakładając realną trwałość PC na poziomie 12 lat ( i tyle samo kocioł węglowy) 54/12= 4.500 zł oszczędności rocznie. Kwestia jest tylko taka kto jak wycenia swoją pracę. - można też inaczej : 54 tys/12 tys = opał na 4,5 roku ................ :) Można też zrobić co innego : zainwestować w izolację , GWC i wentylację z rekuperacją. Za "zaoszczędzone" na PC 54 tys można na spoko przeprowadzić termomodernizację budynku i ogrzewać go bezpośrednio np prądem, lub groszkiem którego koszt bedzie 3x niższy jak pierwotnie - to jest do osiągnięcia bez większych problemów. Na dobrej modernizacji można na spokojnie zaoszczędzić 70% energii niezbędnej do ogrzewania - i tu jest interes bo koszty ogrzewania ponosimy co roku aż do naszego końca......... Nie chodzi o budowe domu pasywnego (bo to przerost formy nad treścią) lecz o wystawienie domu w pełni zasługującego na miano energooszczędnego. Trzeba pamiętać że koszty termomodernizacji (zmian w projekcie co do konstrukcji jak i instalacji) obiektu jeszcze przed jego wybudowaniem bedą znacznie niższe niż te same nakłady gdy budynek już istnieje...........
  8. No przecież pisałem ,że istota pompy ciepła nie leży w pompie ciepła tylko w zaprojektowaniu i wykonaniu budynku ............................ Dobra izolacja , otwory w klasie 0,6- 0,8 , mechaniczna wentylacja z rekuperacją, gruntowy wymiennik ciepła, podłogówka + własnoręcznie "wyrzeźbione" solary spowodują ,że rodzaj źródła ciepła staje się drugorzędny - bedzie można grzać nawet prądem bo rachunki w kwotach akceptowalnych (tzn. nie wyżej jak ekwiwalentny koszt groszku). Przekleństwem naszego budownictwa są mało kumaci projektanci wychowani na betonie i stali nie mający większego pojęcia o składnikach kosztu eksploatacji obiektu który projektują. Nieodzowną częścią projektu winien być kilku stronnicowy opis zastosowanych technologii izolacyjnych i instalacji energooszczędnych - to dopiero daje inwestorowi do myślenia . W ramach "pracy u podstaw , lub "pracy ustawicznej" powtórzę się : - nie sztuką jest wybudować piękny dom lecz sztuką jest wybudować piękny i tani w utrzymaniu dom.........
  9. ...no z tymi wiatrakami to nie tak "hop siup i na byka..." B) wiatraki dają tyle prądu nie jaka jest ich moc elektryczna tylko jaka jest wietrzność ( czyli średnioroczne natężenie wiatru ) . W naszych warunkach klimatycznych najlepsze stanowiska osiągają wietrzność na poziomie 20% - czyli inaczej mówiąc z 14,5 kW robi nam się średnioroczna moc na poziomie : 14,5kW x 0,2 = 2,9 kW B) ................. Czyli teoretycznie roczna produkcja prądu wyniesie około 2,9kW x 24h x 30,42dnia x12 miesięcy= 25460 kW o wartości 8892 zł ( łacznie z e świadectwami pochodzenia)........ byłby to fajny wynik - ale "konia z rzędem" temu kto znajdzie takie stanowisko dla wiatraka........ W paraktyce w terenie średnio zurbanizowanym jest to całkowicie niemożliwe. Co do innego ciekawego sposobu ogrzewania proponuję rozważyć ogrzewanie budynku np. olejem przepracowanym bądź "fryturą" ( olejem posmazalnicznym) . Jeden i drugi jest w zasadzie dostepny prawie za darmo. Z przepracowanym jest ten problem ,że jest uważany za "odpad niebezpieczny" i do jego oficjalnego zbierania potrzebna jest koncesja. Olewając przepisy można na Allegro kupić palnik olejowy przystosowany do spalania "przepracowańców" w cenie od 5 - 12 tys zł. Wartość opałowa oleju przepracowanego wynosi w przybliżeniu tyle samo co opału lekkiego i jest porównywalna z przemysłowym opałem średnim. Przy prawidłowym procesie spalania tych olei nie wydzielają się żadne smrody i dymy jak się powszechnie mniema. Można też "wyrzeźbić" palnik tzw. wyparkowy i wsadzić go do zwykłego kotła na paliwo stałe - przy odrobinie inwencji twórczej i zrozumieniu procesów spalania można taki palnik doprowadzić do pracy na poziomie parametrów ekologicznych jak powszechnie znanych palników na olej opałowy. Wiem bo sam takie coś popełniłem.......... :) Nie miałem co robić pewnej soboty - byłem skacowany i se zrobiłem palnik bo mi się już nie chce paprać dolewając starego oleju do groszku............ :angry: Powiem krótko - fajnie to działa., :) :) :) :)
  10. No chociaż "jedna sztuka" B) :angry: ...... -polecam się. PS : co do wiatraków jest teraz znacznie łatwiej - ale za moment będzie bardzo trudno. Wiatraki sa bardzo wredne w temacie jakości produkowanej energii. Moim zdaniem tak na wieksza skalę to "kanał".
  11. :huh: - niech małżonka nie będzie "hahahaha" bo nie wie co traci....... mozna 'majsterkować wspólnie" nie tylko w sypialni , na zlewie w kuchni ale też w garażu ;) ;) B) Jak nie lubisz grzebać w "wózku" to ok - ale grzejnik w kanale lub podobne rozwiązania błyskawicznie suszą samochód co przekłada się na poprawę komfortu jego eksploatacji a już szczególnie zimową porą........ O tym może zaświadczyć tylko osoba mająca takie rozwiązanie. Nawet grzejnik na ścianie w garażu nie załatwia sprawy tak fajnie jak 'suszenie /grzanie "od spodu". A tak na poważnie to jak już "udałeś się" na tą pompe ciepła to poszukaj kogoś co zmontował by ci układ absorpcyjny (bez sprężarki) - sprawność o ile pamiętam ze szkół jakieś 700% :) - no i nie ma się co zepsuć poza tanią grzałeczką do wymiany za pare złotych. Sam kilka lat temu popełniłem taki prototyp tylko zarzuciłem temat bo mam na tapecie coś znacznie lepszego - ale dla Ciebie to się nie nadaje.
  12. Ja tam garaż ogrzewam bo jestem 'majsterklepką" i lubię dobre warunki pracy - poza tym fajnie jest wsiąść do ciepłego suchego samochodu zimą............ Jeżeli nie chcesz go ogrzewać to strop nad nim ( garderoba i pralnia) trochę lepiej ocieplij ....... Ful wypas byłby jakbyś zrobił kanał naprawczy i w nim powiesił grzejniki............. zawsze można je przytłumić głowicami termostatycznymi.
  13. - utrzymywanie różnych temperatur na poszczególnych kondygnacjach jest bez sensu i zawsze prowadzi do zawilgocenia tych nie ogrzewanych. Powiem brutalnie : jeżeli nie stać nas na ogrzewanie całości budynku to po co nam taka duża chałupa......? Oglądałem wiele takich budynków gdzie właściciele mieszkają na codzień w piwnicy a "górę" używa się "od święta" oraz jak ksiądz chodzi po kolędzie........ jeden totalny smród i nie dlatego że właściciele brudasy tylko dlatego że wilgoć. Co ciekawe - mieszkańcy na ogół nie czują tego ( chyba z przyzwyczajenia) - i próbowali mnie wielokrotnie przekonać że wszystko OK..... zawsze w takich przypadkach znajdowałem grzyba - z reguły za meblami ( na ścianach zewnętrznych lub w ich pobliżu, przy stropie , przy podłodze itd...) Wilgotnościomierz rozstrzyga bezspornie sytuację. Jest coś takiego jak komfort cieplny - jeżeli utrzymuje się różne temperatury w pomieszczeniach (nie dot. łazienek) to takiego komfortu w budynku po prostu nie ma........... Z braku takiego komfortu cierpią najczęściej małe dzieci. my dorośli trzymając głowy na wysokości 1,6 - 1,8 m nie czujemy że przy podłodze jest 4 *C niżej, że przeciągi "ścielą się' właśnie przy podłodze - czyli na poziomie naszych raczkujących dzieci................. I wychodzi ,że oszczędności na ogrzewaniu zostawiamy w.....aptece :) Możecie sobie to sprawdzić ...kładąc się na podłodze w paru miejscach własnego domu.
  14. - na stropy wewnętrzne nie ma sensu pakować grubszej izolacji - poza warstwą odpowiadającą za wygłuszenie hałasu - podłogówka niewiele zmienia w tej materii - to już lepiej dobrze przypilnować dylatacji od ścian coby podłoga nie wstała :) .......... Co do izolacji podłogi parteru ( ułożonej na gruncie) to chyba zrozumiałe jest że nie trzeba się chronić od mrozu bo jak już pisałem gleba ma ~8*C - a i ciepło słabo przenika "w dół".......... Co prawda w literaturze traktującej o budownictwie pasywnym mówi się o dość grubej izolacji 'od gleby" - ale to z całą pewnością jest przerost formy nad treścią - a i chyba się nie piszesz na dom pasywny.......... Dobra izolacja otworów ma o tyle istotne znaczenie ,że stanowią one i tak znaczny 'mostek cieplny' - dodając do tego błąd montażowy który z reguły jest popełniany przez fachowców (brak ciągłości izolacji pomiedzy ścianą, nadprożem - a futryną stolarki ) to otworami ucieka znaczna ilość energii - co można stwierdzić bez przyrządów obmacując dłonią ścianę i glify w okolicy otworu......... GWC ma niewiele wspólnego z analizą energetyczną eksploatacji grzałki przeciwoblodzeniowej - albowiem jego dodatkową (i mało istotną funkcją) jest zapobieganie oblodzeniu wymiennika rekuperacyjnego.............. istota jego polega na podgrzaniu masy powietrza pompowanego do budynku ciepłem ziemi . Jeżeli masz na zewnątrz dajmy na to -15 *C a w domu +22*C - to musisz podgrzać powietrze o 37*C . Jeżeli GWC podgrzeje Ci z -15*C do dajmy na to 2 *C to - już tylko musisz je dogrzać o 20 *C......... Nie muszę chyba tłumaczyć ,że jest istotna różnica w ogrzewaniu powietrza o 20 *C niż o 37*C....................... :) Co do tych wykresów temperaturowych - jeżeli GWC jest tak wykonany iż temperatury wyglądają jak na tym linku to faktycznie jest to bez sensu zgrodzone. To nie znaczy że GWC jest do bani tylko że w tym konkretnym przypadku był do bani zrobiony....... Niestety GWC też musi być dokładnie wykonany i nie jest to sprawa prostą - musi być od góry ocieplony( i tu możesz wsadzić ten styropian który Ci zaoszczędziłem w podłodze :) ) czego nie ma na tym schemacie.......... a tak naprawdę niewielu fachowców od wentylacji wie jak go dobrze zrobić. ......... Właśnie między innymi dlatego osobiście proponuję wykonanie GWC pod domem - na etapie kopania fundamentów.......
  15. GWC - to nic innego jak praktycznie darmowe źródło ciepła/chłodu dla obiektu. Jeżeli dobrze wykonany to potrafi zimą dać obiektowi około 25% energii niezbędnej do ogrzewania (lub inaczej mówiąc do około 40% energii traconej na wentylacji- w zależności od temperatury zewnętrznej). Należy zwrócić uwagę że w budynkach dobrze izolowanych większość energii na ogrzewanie ulatuje właśnie przez wentylacje. Pakowanie się w grzałki przeciwoblodzeniowe w centralach rekuperacyjnych jest dla mnie bezsensem wobec możliwości wykonania GWC. Oczywiście grzałka prawie nic nie kosztuje - ale kosztuje jej włączenie - i to przez nastepne kilkadziesiąt lat...... za GWC płacimy jeden raz - i wydatek ten amortyzuje się w postaci niższych kosztów ogrzewania o około 20%. W zalezności czym chcemy grzać bardzo łatwo jest sobie obliczyć o jakich oszczędnościach mówimy. Dodatkową zaletą GWC jest schładzanie powietrza w budynku latem - czyli darmowa klima i tutaj kolejna oszczędność - bo albo możemy zrezygnować z agregatu klimatyzacyjnego albo zamontować o niższej mocy - co znowuż łatwo przeliczyć na oszczędność w złotówkach - i w zasadzie takie "dwa w jednym" przesadza sprawę co do celowości wykonania takiej instalacji. Inwestor może dojść do ciekawych wniosków jeżeli porówna sobie koszt wyciągnięcia kominów wentylacyjnych z ich obróbką - do instalacji wentylacyjnej mechanicznej - okaże się że mechaniczna jest stosunkowo niewiele droższa ( oczywiście w zależności co się chce zamontować - bo i tu można "jeździć" "mercedesem" lub "volkswagenem...". Acha : dla zapotrzebowania energetycznego budynku nie mają znaczenia grubości styropianu w stropach pośrednich - liczy się tylko przegrody zewnętrzne. Tak więc jest sens dawania dobrej izolacji pod podłogę (parteru na glebie) - ale już nie bardzo na 1-szym piętrze.......... - ma to o tyle znaczenie coby schody dobrze wyszły (wysokość stopni). Te parametry izolacji jakie Kolega podał są już przyzwoite - z tym że do stropu dołożyłbym do 35cm wełny( zwrócić uwagę na wysokość ścianki kolankowej). Pamiętać należy o likwidacji wszystkich mostków cieplnych a fachowcom trzeba wręcz patrzeć na łapy..... 1mm szczeliny pomiędzy płytami styropianu to już poważny błąd- bardzo widoczny na zdjęciach termowizyjnych. No i nie zapomnijmy o oknach w klasie 0,7 - 0,8..........( bo co nam po dobrej ścianie jak otworem ciepło ucieka) Jeszcze ad vocem - izolacji na podłodze - planujesz 2 x 10 cm = 20 na glebie gdzie jej średnia temperatura wynosi ok 8*C przez cały rok - a w ścianie gdzie jest narażona na zewnątrz do ponad -20*C - dajesz 15 cm styropianu .......... -nie razi Cię niekonsekwencja ??? IMHO na podłodze starczy te jedne 10cm....... i również można odchudzić izolację na fundamentach od strony wewnętrznej - 3-4 cm wystarczy i do głębokości o,5m. Na zewnątrz fundamentów daj te 12 cm i to do głębokości poniżej strefy przemarzania.
  16. ................ z tym że nie koniecznie - eksploatacja PC nie koniecznie musi być tania - a to niestety nie zawsze zależy od samej PC tylko od wszystkiego innego co jest w budynku....... właśnie na to chciałem Koledze zwrócić uwagę. Wielokrotnie własciwiej jest zainwestować w dobrą izolację i resztę instalacji niż porwać się na pompę ciepła . Jeżeli chałupa i instalacje OK to można i grzać prądem . Oczywiście że żadna instalacja się nie "zwróci" - tylko istota polega na porównaniu kosztów eksploatacyjnych . Czy się to komu podoba czy nie - aktualny szerg kosztowy ogrzewania jest taki: - odpady drewna i innej biomasy - drewno opałowe - węgiel brunatny - miał wegla kamiennego - ekogroszek - węgiel kamienny - koks - kogeneracja NG ( na gazie ziemnym) - gaz ziemny - pompa ciepła* - olej opałowy - propan - energia elektryczna *) - pozycja PC może się bardzo zmieniac w zależności od sposobu i jakosci wykonania instalacji. Musze jeszcze wymienić jako alternatywę kogenerację biomasową - jako jedyne źródło ciepła które generuje " koszty ujemne"( zarabiamy na ogrzewaniu obiektu) - czyli ciepło "za darmo" i jeszcze jest dochód ze sprzedaży nadwyżki energii elektrycznej. Szereg ten jest przybliżony uwzględnia sprawność odpowiednich kotłów/źródeł - ale lokalnie mogą być odstępstwa z tym że raczej niewielkie.
  17. Kogeneracja

    Zamiennik ekogroszku

    "uszlachetnianie"(olejem) miału w kotle okresowym raczej nie wyjdzie bo struktura miału z olejem robi się "kitowata" i zaklejone zostają pory przez które złoże jest przewietrzane i które decydują o poprawnym spalaniu miału w tego typu kotłach. Różne próby robiłem i olej pasuje tylko w retorciakach .........
  18. Czy ja dobrze zrozumiałem ? - chcesz klimatyzację robić pompą ciepła ??? - a po co jak za free jest ciepło/chłód gleby ( zaleznie od pory roku)??? Dobra wentylacja mechaniczna z GWC załatwia 80% grzania zimą i praktycznie całą klimę latem............przy czym latem to koszt pracy jednego wentylatora ~100W i to w pracy 1/2 gwizdka - a nie agregatu liczonego w kW czy nawet samych pomp obiegowych w ilosci conajmniej 2 + zasilenie całosci automatyki............ ;) a co do tego że mało ładnie graty wygladaja ? - przecie pisze ,że nad tym zastanowic się nalezy przed wykopaniem fundamentów - mozna wszystko tak poupychac w kazdej chałupie ze mało kto się zorietuje że taka technika jest zamontowana......Tak naprawdę ważna jest cena instalacji grzewczo- wentylacyjnej - jak już pisałem : "nie sztuka jest miec piekny dom - sztuka tani w eksploatacji......" Chciałem jeszcze dodać ,że kazdy mieszkaniec domu energooszczędnego to + 100W w ogrzewaniu ..............co mało kto bierze pod uwagę - ale fakt faktem ,że mieszkańcy 'podbijają' sprawność grzewczą........urzadzeń......... szczególnie jak organizują imprezy i zapraszaja gosci :D
  19. Gaz w odwiercie jest tak samo niebezpieczny jak w każdej lodówce czy samochodzie z butlą - z tym że z lodówką i dziurą w ziemi rzadko cośkolwiek się zderza - czy słyszał ktoś żeby butla w samochodzie wybuchła ?- czesciej spadają samoloty i zrywają się windy w budynkach :D . Powiem tak : "każda sroczka swój ogonek chwali" . W konkretnym przypadku istota polega na dynamice wymiany energii cieplnej pomiędzy gruntem a wymiennikiem/kami a nie czy to dziura czy wykop. Ważna jest sprawność energetyczna w tym przypadku. Oczywiscie ,ze można jeździć Maybachem , Mercedesem bądź Volkswagenem - ceny jakże różne tylko czy komfort jazdy istotnie się różni - to już do oceny PT Klienta. Powiem tak : 3% lepszej sprawności nie uzasadnie w żaden sposób wywalania 50% drożej za sprzet i robote w tej materii. A tak naprawde wszystko zależy od sumiennosci fachowosci wykonawcy - z całą pewnością zrobienie nieco większego wymiennika w gruncie poprawi parametry urządzenia. Ja bym sie nie rozwodził nad producentem pompy ciepła tylko nad dokładnym doizolowaniu budynku , dobrej wentylacji, nad centrala rekuperacyjną , GWC dla powietrza - wtedy z cała pewnoscią ogrzewanie nawet samym prądem nie bedzie "niszczace dla potrfela" a jakie tanie w sprzęcie w porównaniu do 'wynalazków"............. . ;) :D :D :D - Amen. No nie będę nawijał o kogeneratorze biomasowym i ujemnych kosztach eksploatacji budynku ( znaczy to, że nie dość że ciepło darmo to nam za to płacą). :D
  20. ....eee a niby dlaczego bezposrednie odparowanie jest gorsze ??? - moim zdaniem wypada dodatkowy wymiennik , pompka obiegowa 'solanki", rozdzielacze itp. duperszwance - ....same zalety , nie mówiąc o nieco większej sprawnosci. A co do ceny - dziura 30 m jest z całą pewnością znacznie tańsza niż 100 metrowa - i nie trzeba jakiś śmiesznych pozwoleń........
  21. Uffffff :) - jezeli chcesz mieć podłogówkę na PC to wentylacja z rekuperacją konieczna i niezmiernie wskazany GWC. Natomiast jeżeli przy mechanicznej wentylacji i PC chcesz mieć jeszcze kocioł gazowy i kominek ( jako alternatywne źródła ciepła - co samo w sobie jest sensowne) no to sytuacja się komplikuje pod wzgledem bezpieczeństwa eksploatacji . Kocioł gazowy i kominek winne mieć KONIECZNIE wykonane czerpnie powietrza BARDZO DOKŁADNIE . Kocioł gazowy musi mieć zamkniętą komorę spalania - w przypadku takiego kotła istnieje rozwiazanie gdzie czerpnia powietrza do spalania i rura spalinowa sa zamontowane współosiowo ( jedna rura w drugiej ) - wystawia się je na zewnątrz budynku przez najbliższą ścianę i wtedy żaden komin dla niego nie jest potrzebny(najlepiej jak taki kocioł sam wisi na ścianie zewnetrznej. Co do kominka to nie przypominam sobie rozwiązania z czerpnią powietrza zewnętrzną - ale też nigdy takiego nie szukałem więc może mi coś umknęło .......... Z Kominkiem jest ten problem ,że od czasu do czasu trzeba otworzyć drzwiczki co samo w sobie rozszczelnia komorę spalania - istnieje POWAŻNE NIEBEZPIECZEŃSTWO ,że pojawi się wtedy ciąg odwrotny i całe spaliny (również CO) pójda na salon......czym stworzysz normalną komore gazową z mieszkania . Nawet jeżeli wentylacja jest poprawnie zrównoważona to zawsze może się łożysko przytrzeć na wentylatorze nawiewnym lub przytkać filtr i wtedy obwód wywiewny może zaciagnąć spaliny na budynek. Pomijając przepisy - temat bardzo niebezpieczny. Co do kotła na paliwo stałe widzę takie rozwiązanie : Kotłownia musi stanowić oddzielne pomieszczenie ze szczelnymi drzwiami najlepiej p-poż z uszczelkami. W ścianie zewnetrznej kotłowni nalezy wykonać czerpnię powietrza o przekroju conajmniej 2 x jak przekrój kanału kominowego - co do wentylacji tego pomieszczenia można wykonać w filarze kominowym jeden otwór wentylacyjny. Mozna by też zrobić w ten sposób ,że pomieszczenie to wentylować mechanicznie (na czujce dymowej) z wentylatorem zamontowanym przy suficie w ścianie zewnętrznej możliwie blisko kotła ( natomiast czerpnia jak najdalej od kotła - chodzi o to żeby zachować obieg powietrza taki coby wentylator zaciągał jak najwięcej spalin które z natury swej scielą się przy suficie ( bo gorące) - rozwiazanie to nie jest zgodne z przepisami ale skuteczne jezeli poprawnie wykonane.Należy zwrócić uwagę żeby wentylator miał odpowiednią wydajność dla typu i przeznaczenia pomieszczenia oraz aby przypadkiem nie powodował wystapienia podcisnienia w pomieszczeniu . Wskazane by było aby czerpnia powietrza wyposazona była w rurę skierwaną do podłogi i kończacą się ~ 20 cm od posadzki - co powoduje że zimne powietrze z zewnątrz sciele się przy podłodze a ciepłe kieruje się do sufitu i ulatnia z budynku poprzez otwór wentylatora (koniecznie bez żaluzji). *) Generalnie powiem że pewne rozwiazania wzajemnie się wykluczają dlatego z kominka bym stanowczo zrezygnował. Życie nasze i naszych rodzin jest cenniejsze - a technika czasami zawodzi. *) Moje rady zawarte w tym poście nie sa do końca zgodne z obowiązującymi przepisami ale wynikają z własnego doświadczenia , wiedzy technicznej - i dobrej wiary. Mogą stanowić jedynie materiał pomocniczy dla Inwestora . Za ich stosowanie Inwestor ponosi odpowiedzialność sam .
  22. Warunki wodne można ustalić kopiąc dół na - 2,5 - 3 m okopać go wałem coby nie napływało z zewnątrz , Przykryć - i za miesiąc zobaczyć ile wody i jaki poziom.................. Jeżeli wody nie ma to mozna przymierzyć sie do GWC z złożem kamiennym jeżeli jest H2O to trzeba wykonać szczelnie z rur kanalizacyjnych fi 250 - 315mm . Izolacja ścian 12 cm - jest optymalna , strop zrobić wełną ze 30 - 35 cm ( sprawdzić wysokość ścianki kolankowej coby się nie okazało że brakuje wysokosci poddasza- jeżeli za nisko to podnieść ściankę k. zazbroić murłatę i połączyć zbrojeniem ze stropem . Kotwy w murłacie zabetonować a nie wiercić i dyble wsadzać - zważcie że klimat się zmienia i siła wiatrów wzrasta). Otwory uzbroić w przyzwoite okna i drzwi( wskazane żaluzje - bo bezpieczniej i cieplej nocą ) .Przewidzieć wentylację mechaniczną z rekuperacją darujac sobie tradycyjną wentylację (i koszt wykonania kominów <_< , nie należy zapominać o izolacji termicznej( i przeciwwilgociowej) sciany fundamentowej - przynajmniej 1 m w głąb gruntu....... Uwaga na materiały bo niektóre lepiki i papy potrafią niszczyć styropian. konstrukcję dachu ( drewno) zawsze izolować od muru i cegły czy betonu warstwą lepiku , papą czy grubą folią ( ochrona przed suchym grzybem - fachowcy z reguły w 9/10 przypadkach zapominają o tym......) Instalacje można wykonac wczesniej przed montazem central wentylacyjnych( wszelkie otwory dobrze zabezpieczyć coby zwierzyna nie wlazła oraz żeby nie napchać badziewia) czy innych grzewczych - tylko dobrze by było zdecydowac sie na konkretny model coby zrobić odpowiednie przyłącza....... Ale tak generalnie to doradzić mozna tylko na gruncie trzymajac projekt w łapie........... Nie sztuka wybudować piekny dom - sztuka tani w eksploatacji.......
  23. "Michu" ....same przemyślenia na nic się nie zdadzą. Musisz ocenić realnie zapotrzebowanie energetyczne swojego budynku . Tak naprawde to drugorzedne jest czym będziesz grzał a najwygodniej jest prądem . Przede wszystkim trzeba ocenić stan przegród i ich parametry , straty w otworach , straty na wszelkich mostkach cieplnych i wentylacji . Jeżeli jest możliwość to należy docieplić co się da. Należy rozważyć wykonanie gruntowego wymiennika ciepła i wentylacji z rekuperacją. Jeżeli możesz to wykonać to ogrzewanie pompą ew. prądem może być zasadne i nie drenować budżetu domowego. Nie piszesz nic na temat swojego domu wiec nic konkretnego nie można Ci doradzić. Kwestię stanu budynku może rozwiązać definitywnie termofotografia. Pakowanie się w PC bez uwzględnienia powyższego uważam za chybiony pomysł...... i "skarbonkę" która z reguły kończy się kominkiem i kotłownią w salonie.......... PS : do oceny energetycznej budynku mozesz zatrudnić fachowców - tylko patrz z czym przychodzą ....jeżeli tylko z długopisem to poszczuj psem (albo teściową) <_< Podstawa to kamera termowizyjna ,pirometry IR , anemostaty ,rejestratory temperatury ,wilgotnosci...itp.
  24. Dokładnie tak Amen ;) PS : ten kolega nie chce wydać....chce sprzedać.......
  25. No to zajrzyj Kol. "inmont" w bebechy tych pomp różnych producentów a okaże się że większość agregatów w nich zamontowanych jest marki "Japan"i to pewnikiem z tej samej fabryki lub coraz częściej PRC....niestety ( ale chiny też powoli uczą się jakości). I nie opowiadaj ,ze "jedna pompa" do danego obiektu "bedzie lepsza od innej" - bo akurat w tej materii to wszystkie (kto by je nie robił) pracują na bardzo podobnych parametrach, róźnice sa nieznaczne, ale ceny ..... no to to i owszem.hehehehehe. Kiedyś - jak PC było w Polsce zjawiskiem niemal z kosmosu na targach poznańskich oglądałem takie ustrojstwo. W swojej upierdliwości obejrzałem cechówki agregatu tej PC i na nieszczęście dla wystawcy identyczny agregat znalazłem w ladzie chłodniczej kilka stanowisk dalej......... z tym że lada kosztowała 2700zł a pompa bodajże 40000........... Na moje uprzejme pytanie skąd taka różnica - przecie lada to o ile żelastwa,plastyku i szkła więcej ........... usłyszałem : "spier****j............ :) B) :) :D :D Co też uczyniłem i dalej omijam te "markowe" produkty w cenie średniej klasy samochodu. Istotą w ogrzewnictwie jest rachunek ekonomiczny.................. można zakupić kocioł za masę kasy który będzie się amortyzował 20 lat a można kupić taki "mniej markowy" - może o 3 % mniejszej sprawności ale amortyzacja potrwa np 3 lata........................ Kocioł to nie bryka - nie wszyscy muszą zaglądać do piwnicy i podziwiać. Chciałem jeszcze zauważyć ,że prowizja/marża w "markowych" jest jak w handlu samochodami.......... a w pozostałych - no wiecie "nie teges". Wiec lepiej nawijać makaron na uszy i zepchnąć 1 sztukę "ful wypas" niż mozolić się z dziesięcioma innymi. No ale "róbta co chceta" jak mawia Jurek Owsiak ( oby żył wiecznie). Niech "moc bedzie z wami" amen :) :) ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.