Skocz do zawartości

emigrant

Stały forumowicz
  • Postów

    1 921
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    17

Odpowiedzi opublikowane przez emigrant

  1. Może to głupie, ale czy taki zawór termostatyczny do prawidłowej pracy nie potrzebuje układu zamkniętego? Ma to jakieś znaczenie? Nie chodzi mi tu o otwieranie i zamykanie zaworu, bo to się dzieje pod wpływem temperatury, ale chodzi o przepływy. Na układzie zamkniętym może jest trochę inaczej?

  2. Czyli zawór powrotny w grzejniku nie jest zapchany jak woda leci przez odpowietrznik po odkręceniu go. Tak jak napisał @sambor szukaj też przyczyny w tym cudowym zaworze 3D. Albo masz spieprzoną instalację. Chyba nikt Ci tu nie pomoże póki nie narysujesz jej schematu nawet odręcznie ołówkiem na kartce. 

    • Zgadzam się 1
  3. Może wkładka się przyblokowała, albo jakiś syf zaleciał i blokuje sprężynkę i zawór stoi w miejscu na pozycji krótkiego obiegu. Odkręć tam gdzie wymienia się wkładkę i zerknij czy wszystko ok.

    Ewentualnie wywal ten zawór i sprawdź co się dzieje bez zaworu. 

    • Zgadzam się 1
  4. Zakręć zasilanie dla tego grzejnika - nie wiem co tam masz zawór termo, czy normalny. On ma być zamknięty. Odpływ(powrót) ma być otwarty. Dopiero wtedy odkręć odpowietrznik, żeby z gwintu lała się dość mocno woda. Trochę zlej wody i przysłuchuj się, czy coś nie bulgocze w instalacji. 

    • Zgadzam się 1
  5. Probowałeś odkręcić w tym zimnym grzejniku odpowietrznik, żeby poleciała woda z grzejnika? Żeby przepchało wodę. Może coś jest zapowietrzone? Miska, jakieś ręczniki i niech przepcha wodę. Z litr wody spuść poprzez odpowietrznik. W każdym razie ja tak bym spróbował. 

    • Zgadzam się 1
  6. Napisałem jak działa taki zawór od strony techniczej. Ja aktualnie też zasilam instalację bezpośrednio z kotła, ale chyba bym takiego zaworu nie założył. Do ładowania bufora jak najbardziej a nawet trzeba taki zawór założyć.  U mnie ochronę powrotu pełnie zawór 4D, ale to taka pseudo-ochrona.

  7. Zawór termostatyczny przy 55 stopniach tylko trochę przepuszcza wodę, pełne otwarcie będzie jak temperatura powrotu uzyska o 10 stopni większą temperaturę, czyli przy 65 stopniach na powrocie nastąpi pełne otwarcie i całkowite zamknięcie tzw. krótkiego obiegu. Taki stan trzeba non-stop utrzymywać. Wydaje mi się, że taki zawór nie nadaje się do bezpośredniego zasilania instalacji. Spełnia swoją rolę, gdy non-stop palimy na pełnej mocy i zadana temp. jest ustawiona bardzo wysoko 80-90 stopni, czyli do np. ładowania bufora. Jak nie masz bufora to może lepiej sprawdzi się zawór 4D, który od razu będzie podmieszywać wodę powrotną. To takie moje przemyślenia i może nie mam racji. 

    • Zgadzam się 1
  8.  @Piecuch19 dobrze zauważył, że ten kocioł nie nadaje się do dużych polan układanych poziomo. Komora załadowcza bardziej nadaje się do brykietu, żeby wypełnić to przewężenie lejowe na dole. Dużymi szczapami drewna tego nie zrobimy. Pod spodem będzie pusta przestrzeń. Ten kocioł może być bardzo problematyczny. W Atmosie widać jak powinien być prawidłowo zaprojektowany kocioł do spalania dużych polan drewna układanych poziomo. Wiele innych jak Defro HG, itd. Nie trzeba szukać kotłów nie wiadomo jakich, których nawet nie ma na polskim rynku. 

    • Lubię to 1
  9. 2 minuty temu, DzonyZerg napisał:

    Drewno bywa różnie ale jak Cie nie oszukaja na metrażu to po sprawie.

    Chyba nie czytasz uważnie postów. Mam własne drewno na jakieś 10 lat sezonów grzewczych a może i ponad 10 lat. Taki problem a może i nie problem, że jest to sosna. Mój koszt drewna to wynajęcie latem 2 chłopaków do lasu na 2 dni. Koszt paliwa do piły i oleju do smarowania. Piłę mam własną Stihl z prowadnicą 50 cm. Mam też dużą wiatę, gdzie sezonuję drewno. Zawsze mam suche. Poza tym sosna z lasu już przyjeżdża sucha, więc nawet nie trzeba jej sezonować. Wycinam tylko uschnięte sosny jeszcze stojące. 

    Żebym nie miał własnego drewna to bym chrzanił zabawy w jakieś kotły zasypowe. Póki jest własne drewno trzeba z tego korzystać. 

  10. Rozumiem, jakby co to kocioł zgazowujący tylko i wyłącznie z wentylatorem wyciągowym jak podstawowym paliwem będzie drewno? Ktoś mi to kiedyś mówił, że jest prosta zasada - przy drewnie zawsze wentylator wyciągowy nigdy nie dmuchamy w drewno a przy węglu lepiej się sprawdzi nadmuch, czyli dmuchamy w węgiel. 

  11. Mój plan na lato po pewnych namysłach - Z racji tego, że mam własne drewno to podstawowym kotłem będzie kocioł zgazowujący. Prawdopodobnie będzie to Irleh 20 kW w wersji  zgazowującej drewno i węgiel. Ciekawie czym różni się się Irleh, który tylko zgazowuje drewno od tego co zgazowuje drewno i węgiel? Do niego bufor 1000 litrów. Trzeba będzie pozakładać na grzejniki termostaty. Jako drugie żródło ogrzewania to pompa ciepła wysokotemperaturowa. To jedyna sensowna opcja i przyszłościowa. Wydaje mi się, że kocioł na pellet to utopia i totalny bezsens. Nawet z racji tego, że pellet jest bardzo drogi i nie brakuje "kombinatorów pelletowych". PC od razu nie będzie, ale będzie przygotowana tak instalacja, żeby można było wpiąć PC bezpośrednio w instalację z pominięciem bufora. Taki jest plan. 

    Może i rzeczywiście w moim przypadku lepiej zainwestować w kocioł HG niż kocioł DS. Jak ktoś pisał DS to głównie kotły do węgla. A mnie węgiel nie interesuje, ewentaulnie jako dodatek na noc dla zachowania stałopalności dobowej, żeby nie wstawać po nocach. W sumie to miał być HG od samego początku, czyli FEX Plus od Ferrum - dzisiejszy Irleh ,ale wyszło jak wyszło.

  12. Z tego co widać zasada działania kotłów zgazowujących drewno wszędzie jest taka sama. Duża komora załadowcza,  duże przewężenie i komora ceramiczna, dopalająca. Pytanie co się dzieje z popiołem? Chodzi mi głównie o to przewężenie, czy ono nie będzie szybko się zapopielać? Załóżmy, że się mocno zapopieli, że przewężenie zostanie zapchane popiołem. Co wtedy się dzieje? Dmuchawa dmucha i napieprza dymem na kotłownie,  czy powietrze w ogóle nie przepływa przez to przewężenie i kocioł najzwyczajniej wygaśnie? Tak na logikę to chyba podciśnienie zaciąga ogień do komory dopalającej. Ciekawie, czy występują w takich kotłach sytuacje z zawieszaniem się drewna? W kotłach DS w każdym razie u mnie w Kostrzewie czasami polana się zawieszają jak kłade je w poziomie. Rzadko kiedy, ale bywają takie sytuacje. Niefortunnie się zaklinują i sobie wiszą polana nad rusztem. Czasami nawet przydatna taka sytuacja, bo jest okazja pogrzebaczem pogmerać usuwając popiół bardziej dokładnie z rusztu jak się pali całą dobę przez kilka miesięcy.  

  13. Producent twierdzi co innego. Chyba, że czegoś nie zrozumiałem? 

     

    Cytat

    Dla radykalnej eliminacji powietrza z zamkniętej instalacji grzewczej lub chłodniczej. Usuwa nie tylko najmniejsze pęcherzyki powietrza, lecz nawet powietrze rozpuszczone w wodzie, w tym mikropęcherzyki rzędu 15 - 20 μm! 

     

  14. Wydaje mi się, że wszystkie separatory powietrza działają na tej samej zasadzie bez względu na markę i Afriso po prostu nie sprecyzowało, że ich separator powinien być montowany w układach zamkniętych. Układy chłodnicze to raczej układy tylko zamknięte?  

  15. Dla zamkniętych instalacji grzewczych i chłodniczych. Separatory można zastosować w instalacjach starych lub gdy układ otwarty jest zamieniany na układ zamknięty.

    https://flamcogroup.com/pl/catalog/separacja-powietrza-zanieczyszczen-i-rozwiazania-do-dozowania/smart-air-and-dirt-separators/smart-air-separators/flamcovent-smart/groups/g+c+p+a+view

    Wydaje mi się, że to tyczy się wszystkich separatorów powietrza innych producentów. To nie zadziała na układzie otwartym. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.