Skocz do zawartości

emigrant

Stały forumowicz
  • Postów

    1 921
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    17

Odpowiedzi opublikowane przez emigrant

  1. @Michall

    Wydaje mi się, że to jest bardzo fajny kocioł na prąd. Tylko on bardziej skierowany dla domów energooszczędnych i pasywnych. Do tego fotowoltaika i po co jakieś pompy ciepła :). Prosty jak budowa cepa. Wymiennik z kwasówki. Ma trochę automatyki, która może się popsuć. To chyba nic w porównaniu z popsuciem się pompy ciepła... Ten piec elektrodowy Galan, rosyjski to chyba jakaś samoróbka? To ma jakieś certyfikaty bezpieczeństwa i inne potrzebne rzeczy, że produkt jest bezpieczny i nadaje się do eksploatacji na terenie Polski?  

  2. Ja poszedłem w całości w Electroluxa. Latem 2019 remontowałem od zera kuchnię. Średnia półka AGD Electroluxa, żeby nie przeginać z cenami, bo najdroższe modele to tylko mają więcej bajerów, których się nie używa a i tak za całe AGD wyszło grubo ponad 20 tys. złotych. Kupowanie najtańszych modeli to też nie jest dobry pomysł. Stolarz co robił meble u mnie do kuchni a robi 4 kuchnie miesięcznie to mówił, że największe badziewie aktualnie to Bosch & Siemenes - tak wynika z jego obserwacji. Mnie dużo ludzi odradzało Electroluxa. Mimo wszystko zaryzykowałem z tą marką. Póki co, wszystko działa do dziś. Każde AGD Electroluxa do zabudowy ma 5 lat gwarancji - trzeba samemu zgłosić, żeby dostać certyfikaty 5 letnie. Moim zdaniem psucie się to zjawiska losowe i w każdej marce coś się psuje - takie czasy i jakość sprzętu. W domu jest stara suszarka Whirpoola do ubrań kupiona w USA przez Polamer w latach 80-tych i działa do dziś, ponad 30 lat.

  3. @Animus

    Niektórych mało obchodzi jakaś wygoda, czy efektywność spalania. Pewnie większość osób mające do dziś kotły zasypowe i palące w nich drewnem ma swój las, darmowe drewno, albo bardzo tani dostęp do drewna. Póki można palić drewnem w formie polan należy z tego korzystać imho. Po co wchodzić w inne paliwa w innej formie drewno za które trzeba zapłacić jakieś chore pieniądze np. pellet.  Sam palę drewno w DS i z racji tego, że mój DS idzie na złom wkrótce to znowu kupię coś do drewna. Tutaj zaczyna się problem - tak naprawdę nic nie ma na rynku ciekawego co nie kosztuje majątku i ma dużą komorę załadowczą do drewna. Pakowanie kasy ponad 10 tys. złotych, albo jak Twoja propozycja kotła Duo prawie 30 tys. złotych jest bez sensu. Nie dość, że żywot kotłów stalowych jest dość krótki to niepewna jest przyszłość kotłów zasypowych typu DS, Atmos i jemu podobne HG.

  4. 1 godzinę temu, sambor napisał:

    O to kolega ma "swój" temat, to przepraszam że w nim pisałem.

    Już nie będę w nim pisał, ani w innych z twoim udziałem.

    Nie pisałem do Ciebie. Poza tym temat założony przeze mnie to jak miałem napisać? Co w tym dziwnego? 

  5. 2 godziny temu, DzonyZerg napisał:

    a o to tutaj trollowi chodzi.

    Dobra, starczy tego, *** z mego tematu i każdego innego. Po drugie naucz się poprawnie pisać po polsku i dopiero wtedy wróć na forum.

     

    ps. Jest tu jakiś moderator? Tego typa posty powinny być pernametnie usuwane za samą pisownię. Niech najpierw nauczy się pisać. 

  6. 1 minutę temu, carinus napisał:

    Ale tutaj nikt nikogo za uszy nie ciągnie do zakupu tego kotła.Nie chcesz,nie kupujesz.

    Wiadoma sprawa. Tylko tak sobie czytam i analizuję. Teraz się okazuje, że najlepiej palić w MPM kostkami drewna, których nie mam i mieć nie będę. Mimo wszystko MPM dalej jest na mojej liście zakupowej. Ciekawi mnie ten MPM do drewna co ma wyjść na wiosnę. 

  7. 1 godzinę temu, sambor napisał:

    Weź mnie nie osłabiaj, piszesz bzdury albo pomyliłeś płaszcz wodny z obudową zewnętrzną ( tą zieloną).

    Najlepiej weź suwmiarkę, szlifierkę kątową  i sprawdź .

    A tak na serio w tym czasie kotły powinny spełniać wymagania normy 

    Szkoda, że użytkowników SDS Ceramików chyba nie ma już na forum to ktoś by potwierdził, że blacha płaszcza wodnego była cienka od nowości. O ile pamiętam ktoś(chyba @fanbiomasy) wspominał w jakimś temacie SDS Ceramika, że blacha płaszcza wodnego w komorze załadowczej jest cienka. Na pewno nie miała 5 mm. Blacha 5 mm to już gruba blacha. 

    Co do wycinania szlifierką i sprawdzania to już to robiłem jakieś 3 tygodnie temu. Tylko, że w miejscu dziury - blacha miała grubość 0,2-0,3 mm. 

     

  8. Godzinę temu, sambor napisał:

    O grubości ścianek decyduje norma a nie widzimisię producenta czy wpisy forumowiczów

    To czemu w DS Kostrzwy ścianki komory załadowczej płaszcza wodnego miały cienkie blachy? One były cienkie od nowości, bo wystarczyło postukać w wymiennik i w blachę płaszcza. Od nowości płaszcz może miał 1 - 1,5 mm grubości. Chyba, że to jakaś nowa norma, która nie obowiązywała w 2008 roku. 

  9. 48 minut temu, DzonyZerg napisał:

    Ps. Nie masz miejsca na bufor to kup Blaze.. Attack albo Herz za 27k. Nie biaduj z takim szajsem co Niemczech renomy już prawie nie ma. I już mówimy o wersji GSE.

    Nigdzie nie napisałem, że kupię Atmosa a wręcz, że nie kupię. Na pewno też nie kupię Blaze, bo ten kocioł nie jest wart takich pieniędzy. Więcej w nim bełkotu marketingowego i desingu niż dobrych rozwiązań konstrukcyjnych, inżynierskich imho. Co ten kocioł ma cudownego? Nie ma nic, poza jego największa wadą jaką jest kształt komory załadowczej. 

  10. Ty chyba masz jakąś obsesję na punkcie tego Blaze :). Pozdejmuj te ładne obudowy i zobaczysz pewnie brzydko pospawany kocioł z cienkiej blachy. Tak się teraz robi kotły. Wszystko przykrywa się ładną obudową. Zamiast ceramiki krzemionkowej, wypalonej w piecu to producenci dają jakieś odlewy betonowe żaroodporne. 

  11. Do Blaze trzeba wrzucać kostkę a cięcie drewna w kostkę mnie nie interesuje. Polana będą się zawieszać, bo Blaze ma na dole z każdej strony zwężenia. Niefortunnie zawiesi się polano i wszystko będzie wisieć w powietrzu. W Atomosie nie ma takiej możliwości, żeby polano się zawiesiło. Tam inaczej układa się drewno. 

  12. Co to jest 15 lat, mnie jak 5 minut. Kotły powinny działać 30-40 lat. Jak tyle nie działają to się kupuje jak najtańsze kotły zasypowe, albo w miarę tanie z papierkiem ekoidiotów. Atmosy mają Ecodesign - w każdym razie te sprzedawane w Polsce. 

  13. Nie dam za stalowy kocioł 10 czy ponad 10 tysięcy złotych, bo ten kocioł i tak za 10-15 lat zgnije, albo skoroduje wżerowo od kwasów drzewnych(smoła). Poza tym kupując Blaze najlepiej mieszkać blisko Czech. Ja mieszkam po drugiej stronie Polski(płn-wsch.). Mogę kupić Atmosa, Viadrusa, MPM, ale nie jakieś ezgzotyki bez zaplecza serwisowego w Polsce.  

  14. Nie mam miejsca na bufor. Tak jak pisałem kiedyś, muszę rozbudowywać kotłownię. Mam jeszcze plan oddać latem SDS Ceramika do ślusarza, żeby wyciął cały płaszcz wodny w komorze załadowczej i wspawał nowy. Dalej tym kotłem palić aż do zakazu palenia kotłami poniżej 5 klasy. O ile taki zakaz w moim woj. kiedykolwiek będzie. 

  15. Jak czytam te Wasze rozmowy to coraz bardziej odechciewa mi się MPM-a. To już lepiej kupić klasycznego Atmosa GS(większa ilość ceramiki niż w S, można także spalać świerk, sosnę ) i mieć święty spokój z prawidłowym spalaniem drewna. Tu i tu potrzebny bufor. Nie ma też problemów z pękaniem ceramiki.
    Trzeba chwilę poczekać co to za wynalazek wyjdzie na wiosnę od MPM do drewna... Podejrzewam, że to będzie taki ala Atmos, bo co tu innego może być. 

    • Zgadzam się 1
  16. Może głupie pytanie, ale czy w Atmosie da się palić bez bufora? Abstrahując od aktualnych przepisów, itd. Każdy kocioł w zależności od warunków pogodowych będzie w pewnym okresie przewymiarowany wpięty bezpośrednio do instalacji. Jak to jest w przypadku Atmosa? Jest w nim jakiś tryb podtrzymujący, żeby wody nie zagotowało? Mamy tu użytkowników Atmosa? Co ciekawe w wersji GS z racji dużej ilości ceramiki w komorze załadowczej i komorze dopalającej można spalać sosnę i świerk. W każdym razie producent uwzględnia te dwa drzewa. 

    Już nie chcę zaśmiecać tematu Kostrzewy, mimo, że on i tak jest już martwym tematem. Ten Atmos 15-tka GS jest dość ciekawym kotłem jak dla mnie. Cenowo też nie straszy kwotami ponad 10k pln. Ktoś tam pytał pepika na YT, czy pęka ceramika w Atomasach. Po 4-5 latach nic się nie dzieje. 

    ps. admin, w prefixie brakuje Atmosa. 

  17. Froniusy mają ograniczniki mocy, więc nie ma większego znaczenia o ile przewymiarujesz instalację. To tylko kwestie logiki i sensowności - bo po co dla falownika 3 kW dawać instalację 8 kWp - bez sensu. 
    Ważne, aby nie przekroczyć 1000 VDC dla napięcia układu otwartego, które i tak jest teoretycznym, bo w żadnych warunkach "napięcia obwodu otwartego panela" się nie uzyska. Dla celów projektowych, obliczeniowych zawsze bierze się napięcie obwodu otwartego. 

    Kto chce może sobie pokilkać konfigurator doboru falownika + instalacja PV - https://fronius.solarconfigurator.de/solar.configurator/Quick#  To akurat tylko Froniusowy, ale daje obraz jak prawidłowo dobrać instalację do falownika z raportem parametrów elektrycznych. Trzeba klilnąć na jedną z proponowanych konfguracji. 

  18. W dniu 16.02.2020 o 09:47, Andrzej_M_ napisał:

    Więc jak masz zamiar instalować panele fotowoltaiczne o mocy 10 kWp, możesz zainstalować inwerter sieciowy Fronius Symo 8.2-3-M.

    Chyba zawsze jest taka zasada, że przewymiarowujemy instalację PV względem mocy inwertera o przynajmniej 1 kWp. Przynajmniej tak zalecają inżynierowie z Froniusa. Największa sprawność inwertera jak jest maksymalnie obciążony. Do tego z roku na rok spadek mocy paneli z czego pierwszy rok jest największy i trochę się zatrzymuje. W sumie to ma sens takie przewymiarowanie instalacji względem mocy falownika. 

  19. Tak sobie myślę, czy nie iść w kocioł żeliwny jak ten Viadrus E68. Może drogi, za drogi, ale powienien podziałać kilka dekad. Stalowe kotły DS, HG jak to stalowe, albo zje je rdza, albo siarka, kwasy od drewna, czy węgla w komorze załadowczej z racji nieuniknionego kondensatu smołowego. Komora załadowcza zostanie po latach zjedzona przez substancje żrące, które będą stopniowo pomniejszać grubość ścianek. Nie musi to być rdza. Na żeliwie chyba takie coś nie robi wrażenia.

    Jak coś taniego to zostaje tylko MPM. Nie dam na pewno 10k pln za stalowy kocioł DS, HG, czeski, niemiecki, polski. To bez znaczenia. Wszystkie i tak za 10-15 lat zgniją. Nikt nie ma cudowej stali na drewno i węgiel. Żeliwo chyba jako jedyny materiał, który niczego się nie boi.

    Jeszcze  rozmyślam opcję pompy ciepła. Niestety 100% grzejniki, ale moja instalacja grzejnikowa to grzejniki aluminiowe, czyli także do pracy niskotemperaturowej. Rurki miedziane, więc też mało w nich wody. Przy pompie ciepła i grzejnikach właśnie tak ma być. Im mniej wody w instalacji tym lepiej. Do tego musi być buforek z 60 litrów obok PC dla defrostów. Taki minus PC + grzejniki, że PC musi pracować 24/dobę. Pompa musi sobie radzić z temp. na wyjściu z 45-55 stopniami z dość przyzwoitym COP. Tutaj raczej w grę wchodzi tylko PC HT.  Nie dam się namówić na PC niskotemperaturową, bo przy 35 stopniach żaden grzejnik nie będzie grzać. PC niskotemperaturowa przy 45-55 stopniach to jej COP będzie tragicznie niski i trzeba wspomagać się grzałkami non-stop. Taka PC HT Hitachi Yutaki S80 na wyjściu może mieć 80 stopni. Wiadomo, nikt takiej temperatury nie potrzebuje, ale ma się zapas i komfort, że w każdej chwili można z tej temp. skorzystać a nawet 60 stopni puszczając na grzejniki to z takiej PC żaden wyczyn. Taki minus PC, że z opłat za ogrzewnie z 0 złotych wskocze na kilka tys. złotych za sezon grzewczy.  Tutaj już przydałaby się fotowoltaika, której jeszcze nie mam. 

  20. Co powiecie o tym nowym modelu żeliwnego Viadrusa E68 z wentylatorem wyciągowy i obsługą bufora w sterowniku? https://www.viadrus.pl/koty-na-paliwa-stae/ekologiczny-kocio-eliwny-zgazowujcy-drewno-hercules-e68-9-pl30.html - zakładka pobierz dokumenty i można pobrać ulotkę tego kotła. Komora dość mała, ale można wsadzać polana o długości 35 cm. Oni chyba do wszystkich Viadrusów powstawiali palniki ceramiczne, więc automatycznie z górniaków zrobili DS kotły.

    Tutaj filmik pokazujący jak gość montuje palnik, akurat to model U68:

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.