600

Moim zdaniem termostat na każdym grzejniki są niezbędne. Masz wtedy możliwość regulacji temperatury niezależnie od kotła. Co do termostatu pokojowego. Montuje się go w najzimniejszym pomieszczeniu i ustawia żądaną temperaturę. Termostat przy grzejniku ustawia się na max. Pokojówka jak jest podłączona do sterownika daje sygnał do włączania i wyłączania kotła. Bufor generalnie służy do akumulacji ciepła i jego dystrybucji. Niezbędny jest przy nim montaż zaworu mieszającego w celu ustawieniu temperatury puszczanej na grzejniki. Np. bufor ładujesz do temp. 70 stopni a na grzejniki puszczasz 50. Jak założysz do zaworu siłownik można nim sterować za pomocą pokojówki. Czyli kocioł pracuje niezależnie lądując bufor do zadanej temperatury a zawór po otrzymaniu sygnału z pokojówki puszcza wodę w kaloryfery. Bufor ma jeszcze jedną zaletę, mianowicie wymusza pracę kotła na maxymalnej sprawności. Przy pracy kotła na modulacji często się zdarza że przy małym zapotrzebowaniu na ciepło kocioł chodzi na mocy minimalnej. Sprawność wtedy mocno spada. Druga sprawa przy sterowaniu pokojówka jest duży "poślizg" zanim kocioł puści odpowiednią temperaturę po sygnale z pokojówki. Musi się rozpalić, osiągnąć temp. załączenia pompy zanim ciepło pójdzie na grzejniki. Przy buforze reakcja jest prawie natychmiast. Można utrzymać stabilna temperaturę w pomieszczeniu bez dużych oduwlanych spadków.

W Piecu na pellet pali się inaczej niż w kopciuchu. Stała praca nie jest ekonomiczna. Po to ma zapalarke żeby się wygłaszał i rozpalał sam. Najlepiej jak pod sterownik podłączysz regulator pokojowy który będzie sterował temperatura w pomieszczeniu. Jeśli chcesz palić stale to niezbędne są głowice termostatyczne na kaloryferach. Żeby nie puszczać na grzejniki np 60 stopni można zamontować zawór trójdrożny mieszający na wyjściu na grzejniki. Bardzo ważna rzecz to również zawór mieszający termostatyczny spięty między wyjściem a powrotem z kotła w celu ochrony powrotu przed niska temperatura wody

I to sporo, z 3 na 3,5 PLN 🤣

Pellet z drzew liściastych bym sobie odpuścił.

Panel montowany pionowo czy poziomo? Jak poziomo to razem z panelem wypuścić profil montażowy poza obręb dachu i jest usztywnienie. Jak pionowo to temat usztywnienia wystającej części jest już bardziej skomplikowany. Tak jak napisał kolega o6483256 jedyna kwestia takiego montażu to dosztywnienie wystającej części

Jest jeszcze kwestia wody spływającej podczas deszczu. Rynny tam na dole raczej nie będziesz miał?

Masz inwerter między panelami a grzałka? Jaką masz grzałkę?

Mam plan dolozyc jeden panel. Do bufora chce kupić dwa zestawy grzałek 2,5kw+1,5kw w jednej obudowie. Grzałki będą założone jedna na dole druga w połowie bufora. Teraz po prostu mam podłączony bojler z standardowa grzałką z termostatem. Damian Mój inwerter ma dwa wyjścia, dwa wbudowane gniazdka. Wykorzystuje je też do zasilania narzędzi w ogrodzie. Kosiarka, piła czy rozdrabniacz do gałęzi

Dwa miesiące temu założyłem PV do grzania wody. Docelowo chcę je wykorzystać do grzania bufora ale póki co bufor jest w trakcie produkcji więc grzeje nimi wodę w bojlerze. Mam 6 sztuk 550W, grzałka 2KW z termostatem, bojler 120l. Generalnie nie mam żadnego problemu z grzaniem wody. Bojler o 10:00 jest zagrzany na max. Inwerter czy falownik mam Volt Green Boost Pro 4000W. Co mi się nie podoba i będę musiał poprawić. Inwerter daje z paneli 270 V ale na grzałkę idzie 190-200V. Grzałka pracuje maxymalnie z mocą 1500W. Jako że bojler jest mały to daje radę ale docelowo to jest kicha. Na infolinii Volt dostałem info że muszę dołożyć jeden panel żeby grzałka pracowała z maksymalną mocą. Myślę że będę zmieniał falownik na inny. Przewody z dachu są standardowe, zabezpieczenie kupiłem gotowe na Allegro. Całość wyszła mnie około 7 tyś PLN na gotowo. Nawet w pochmurne dni jakieś napięcie schodzi z paneli i grzałka grzeje. Oczywiście z mniejszą mocą. Generalnie jestem zadowolony ale będę musiał wprowadzić kilka korekt

6 paneli 550W, inwerter Volt Green Boost Pro 4000W Sinus, kable, stelaż. Panele , kable, stelaż kupiłem u znajomego w hurtowni, inwerter z internetu. Montowała mi to lokalna ekipa. Całość wyszła mi około 7 tys.

Panele mam już na dachu 2 miesiące. Na chwilę obecną zasilają grzałkę 2KW w bojlerze. Jako że bojler jest mały (120 l.) nie ma najmniejszego problemu z nagrzaniem wody nawet w pochmurne dni. Bojler mam ją tym samym obiegu co ogrzewanie, więc jak było chłodniej po odkręceniu grzejników ciepła woda szła grawitacyjnie w obieg. Wykorzystywałem to do grzania w kuchni i łazience. Mocno mnie zaskoczyło to że grzejniki były naprawdę ciepłe. Docelowo tak jak pislaem wcześniej prąd z PV chce wykorzystać do grzania wody w buforze. Jestem przekonany że latem nie będzie z tym problemu. W inne pory roku ma to być tylko wspomaganie pieca. Jeszcze jedno. Prąd z paneli wykorzystuje jeszcze do zasilania narzędzi w ogrodzie. Kosiarka, aerator czy piła łańcuchowa. Generalnie jestem zadowolony

To gniazdko Shelly ma funkcję automatycznego wyłączenia po zaniku zasilania?

Gniazdko mam od trzech dni. W tym czasie dzienne zużycie było od 6.5 kw do 10.5 kw. Ogólnie te gniazdko się nie sprawdza. Jak nie ma napięcia gniazdko się wyłączy, jak się napięcie pojawi to już się samo nie włączy. Trzeba je wystartować przez aplikację. Jest jakiś inny sposób na monitoring zużycia energii który nie będzie potrzebował manualnego włączania. A może jest licznik na prąd stały, który można podpiąć przed inwerterem?

Ciężko powiedzieć, nie mierzyłem tego w żaden sposób. Mam grzałkę na stałe wpięta w inwerter i po prostu jak pojawia się napięcie zaczyna grzać. Termostat mam ustawiony na maxa i tak grzałka pracuje cały dzień z przerwami. Myślę że tak z 2-4 h pracy potrzebuje do wyłączenia.

W momencie jak grzałka się wyłączy napięcie wyjściowe z inwertera jest 210V. Podczas pracy grzałki max to 190 V. Rozumiem że 550 W z panela się nie osiągnie, ale licząc napięcie po najniższej wartości z danych technicznych powinni być około 240V. Tym też się sugerowałem zakładając 6 paneli.

Co masz na myśli? Złe połączenie paneli ?

Też o tym myślę. Wygląda że jest to konieczne.

Południe z lekką orientacją na zachód. Dach skośny około 30% nachylenia

Jakieś 4 tygodnie temu założyłem instalacje PV z przeznaczeniem na grzanie wody. Mam 6 paneli 550w na dachu i inwerter Volt Polska 4000 W z czystym sinusem. Zasila to grzałkę 2KW z wbudowanym termostatem w bojlerze 120L. Generalnie grzeje wodę bez problemu. Niedawno założyłem do inwertera gniazdo wifi z licznikiem poboru prądu, napięcia. Z danych które odczytuje widzę że nie miałem na wyjściu z inwertera napięcia większego niż 190 volt a grzałka jeszcze nie przekroczyła podczas pracy mocy 1400 Watt.

szakallo, zdaje sobie z tego sprawę. Jak wszytko będzie sprawnie działać w przyszłym roku dołożę paneli i zainstaluje falownik który umożliwi puszczanie nadwyżki do sieci.

Jak w temacie. Współpracujący z sterownikiem EkoMax 360 do palnika Kipi

Wczoraj u mnie nie było problemów z econetem

W bojlerze mam grzałkę z termostatem więc generalnie mogę jej używać do grzania ale a sumie te straty przy grzaniu bufora mnie nie interesują. Jeśli woda w buforze będzie zagrzana "za darmo" to ci to za straty ? 😉 https://voltpolska.pl/przetwornice-solarne/green-boost-pro-4000-sinus-110-500vdc-przetwornica-solarna-do-grzania-wody-bojlera.html Taki teges będzie spoko do grzałek? Z tego co wyczytałem można do tego podłączyć standardowe grzałki z termostatem elektronicznym

Dzięki za podpowiedzi. Bufor bez wężownicy. Planuję zrobić dwie mufy na grzałki. Jedną na dole, druga w połowie wysokości. Jakie grzałki kupić? Na prąd stały czy zmienny? Jaki inwerter kupić żeby podłączyć dwie grzałki? Coś z El- car, Volta czy coś innego?

W moim przypadku na zagrzanie CWU czy to prądem czy peletem wydaję około 300 PLN. Jeśli w okresie maj- wrzesień PV nagrzeje mi wodę to mam minimum 1000 PLN zaoszczędzone. W resztę roku każda kWh oszczędzona z kotła to już extra oszczędności. Zresztą paneli zawsze mogę dołożyć bo mam sporo miejsca na dachu. Dlatego jeśli będę kupował inwerter/falownik będzie z zapasem. Bardziej potzrebuje odpowiedzi jak zbudować instalację