Wskażnik Przepływu

[riat]

Witam!

Podłogówka, rozdzielacze, na belce powrotnej wskażniki przepływu. Rozdzielacze standardowe chyba z Pruszkowa od Techniprotu. Mają przezroczyste kopułki ze skalą i czerwonym wskażnikiem w środku. Wszystko działa. W pętlach woda płynie.

Problem: niektóre wskażniki przepływu są "martwe". Nic ich nie rusza. Nie działają pomimo, że przepływ w pętli jest prawidłowy. Ani drgną. Jakby się przykleiły do podstawy. Jeden uruchomiłem paluchem, odkręcając od dołu nakrętkę z rurą PEX. Ale wszystkich jest 21-den na trzech rozdzielaczach i z kiepskim dostępem.

Pytanko:

Czy to ustroistwo jest jakoś rozbieralne od strony kopułki przezroczystej? Czy jedyny sposób do "ożywienia" jest od dołu "paluchem" tak jak to zrobiłem z pierwszym? Próbowałem coś tam pokręcić, postukać itp ale nic z tego. Beton. A boję się "na chama" bo to plastik! Poza tym lepiej chama zostawić w spokoju, bo to różnie z takim może być!!

Pozdrówka

riat :)

[vernal]

Witam,

 

Jak już ustaliłeś producenta, to może by do niego zadzwonić...

 

Pozdrawiam.

[AdamGuitar]

Można spróbować zwiększonym przepływem przymykając pozostałe gałęzie.

[tomekb]

Witam , daj jakieś zdjecie ,to może wtedy coś poradzimy

[riat]

Witam ponownie!!

Posyłam zdjęcie. Boję się zbyt agresywnie majstrować przy tych wskażnikach bo kupienie ich jako część zamienna jest praktycznie niemożliwe. Można oczywiście "załatwić to po polsku" ale po co wracać do czasów i sposobów które na szczęście już "zdechły". Oby raz na zawsze!!!

Gdybym miłł jakiś uszkodzony złomowany wskażnik to bym go rozebrał i już.

Producent w Pruszkowie olewa moje e-maile w tej sprawie.

pozdrówka

[vernal]

Producent w Pruszkowie olewa moje e-maile w tej sprawie.

 

Masz racje, niektóre sposoby odchodzą w Polsce w niepamięć. Ale dzieje się to powoli. Dużo jest jeszcze takich ludzi, którzy mają wiedzę, będą trajkotać i wszystko Ci powiedzą, ale tylko przez telefon. Napisanie maila to dla nich nieosiągalny wyczyn. I przy tym uważam, że producent pomógł by tu najlepiej. Dlatego sugerowałem, żeby dzwonić.

Być może też próbowałeś i nic.

 

Ale i tu widzę, że Koledzy na pewno pomogą.

Powodzenia.

[tomekb]

Witam ,na rynku jest parę wersji przepływomierzy z reguły dzielą się one na te które montuje się na powrocie pętli taki właśnie jest u Ciebie , i takie które montuje się na zasilaniu ale nie ma to wpływu na wskazania , jest też inny podział na te wyprodukowane w kraju i te które przypłyneły w kontenerach i dlatego nie dostaniesz od tego producenta jasnej odpowiedzi bo on ich nie produkuje , z koleji jest to nasza konkurencja a o konkurencji trzeba wiedzieć wszystko więc zrobiłem Ci kilka fotek jak to można rozebrać , można też poprostu go wykręcić z rozdzielacza i wyczyścić, szkiełko jest wkręcone i uszczelnione na uszczelce często lubi się samo wykręcić gdy się reguluje przepływy , a więc tak na zdjęciu A jest rozebrany rotametr taki jak Twój pierwszy jest montowany na zasilaniu a drugi na powrocie , zdj. B też ten sam,na zdjęciu C taki sam tylko innego producenta napisano że to KAN , zdj D to rotametr podobno niemiecki PoLstrawa te pierwsze były od niego odgapione różnią się tylko szczegółami fajny jak go sprawdzałem w naszej stacji prób to miał niezłe wskazania tylko że skala do 6l/min ,niewiem po co ,na podłogówkę wystarczy do 3l/min i to za dużo ,zdj E i F zrobiłem tego twojego widać na nim uszczelkę , zdj . G nie był bym sobą jak bym nie zrobił naszego przepływomierza to ten po prawej stronie wykonany prawie cały z mosiądzu co sprawia że po paru latach można nim precyzyjnie regulować przepływ jest to produkt w 100% krajowy wyrób opatentowany , na ostatnim zdjęciu to masakra wskazania strasznie odbiegają od rzeczywistości brak precyzyjnej regulacji ale jest to jeden z pierwszych rotametrów które pojawiły się na polskim rynku .pozdr.

[riat]

Witam ponownie!

Tomekb. Dzięki za obrazki!!!Teraz wiem jak to cudo jest zbudowane i z większą odwagą zabiorę się do ich "ulepszania"

Chyba delikatnie będę odkręcał kopułki tych najbardziej zastałych i nie wykazujących żadnych objawów życia i będę je "wskrzeszał" . Mam całą chałupę (jakieś 270mkw) tylko w podłogówce. Tej zimy wydało się, że niektóre pętle grzeją za bardzo o niektóre za mało. Zacząłem to korygować na zaworach na rozdzielaczach, ale jak wiadoma przy podłogówce zmiana przepływu w poniedziałek daje efekt też w poniedziałek, tylko że po tygodniu!

Lepiej jak się ma sprawne wskażniki przepływu. Gdyby nie to to pewnie do teraz bym się nimi nie zainteresował.

Napisałeś, że te mosiężne wskażniki to Wasz wyrób, opatentowany i tak dalej. Wyglądają solidnie. Moje są całe z plastiku. Nie widać żadnych metalowych elementów. Czy te Wasze są gdzieś do kupienia? Pytam tak na wszelki wypadek bo jak bym musiał coś wymieniać to wole to robić na coś solidnego, a one tak wyglądają.

To tyle

Pozdrówka

[tomekb]

Witam , nie ma problemu z zakupem takich przepływomierzy , i jeszcze jedna uwaga przepływomierze nie służą do regulacji temperatury w pomieszczeniach tylko do zrównoważenia oporów hydraulicznych w pętlach podłogówki ,pozdr.

[riat]

Witam!

Fajnie Tomekb!! Wiem, że nie możesz robić reklamy na forum, ale możesz mi posłać namiar na [email protected]

Pozdrówka