Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

"Witam,
W zeszłym roku ,zaraz po pierwszym podłączeniu nowego kotła wystąpił silny wyciek wody tak jakby ze środka kotła wypływała woda pod ciśnieniem. Wyciek miał miejsce w nocy i został zauważony rano bo woda wyciekała spod drzwi kotłowni. Instalator ,który współpracował przy podłączeniu kotła polecił telefonicznie  odkręcić zawory na paru kaloryferach ,ciśnienie spadło i woda przestała wyciekać.
Kocioł wyposażony jest w 3 barowy zawór bezpieczeństwa odpływu i nadmiar wody powinien być odprowadzony przewodem odpływu kondensatu. Tak się nie stało i do dnia dzisiejszego nie mam konkretnych informacji na ten temat jak to się i  dlaczego stało.  Pod piecem widziałem kawałek rurki z nakrętką  ale na początku nie przywiązywałem temu znaczenia ( ogólny jeszcze bałagan po budowie} . Po serwisie kotła rurki nie  widziałem .Serwisant wystawił  rachunek bo uznał że ja zalałem kocioł. Dzisiaj  przypadkowo oglądałem na schemacie zaworu bezpieczeństwa sam zawór i rurkę z nakrętką taką jaką widziałem pod piecem. Czy jest możliwe żeby ciśnienie wody otworzyło zawór i wypchnęło rurkę bo była słabo dokręcona albo wcale

IM Vitodens 100-W WB1B zawór bezp. (2009,02).pdf

Edytowane przez Ryszard
Dodano prefiks
Opublikowano

Bardziej bym się zastanawiał skąd tak wysokie ciśnienie się wzięło w układzie.

Czy na pewno był zamknięty zawór uzupełniający wodę w układzie ? Na to pytanie już nie będzie odpowiedzi, bo jak był serwis i zobaczył że coś nie dokręcił, to i tak już jest naprawione i nie powinno być więcej problemów.

Przez kilka dni obserwować ciśnienie i tyle.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.