Wymiana pieca oraz instalacji- Pomoc

[Zygi007]

Witajcie.

Potrzebuje Waszej pomocy i porady. W moim domu rodzinnym do końca 2022 r muszę wymienić swój bezklasowy piec ( piec z podajnikiem na miał). Dom jest z lat 60-70,  dwupiętrowy ocieplony 10cm styropianu i ma nowe (2-3 letnie) okna 3 szybowe. Jest tam stara instalacja z grzejników żeliwnych i rurami w ścianach.  Na chwilę obecną dom jest nie zamieszkały, korzystam w sumie tylko z garaży które są przy domu. Garaż jest ogrzewany podłogówką z instalacji domowej około 40-50m2. Dom oceniam na powierzchnie 200-220m2 (parter to w sumie 3 średnie grzejniki gdyż więcej pomieszczeń gospodarczych). Dom lub któreś piętro mam w planach kiedyś wynająć. Przechodząc do sedna czyli wymiany tego pieca i w przyszłości całej instalacji chciałem Was zapytać o dwie rzeczy:

1. Na pierwszy rzut oka myślałem o wymianie na piec 5 klasy na eko groszek.  Wydaje mi się że w kotłowni nie było by za dużo przeróbek gdy będę zmieniał piec z miałowego na eko groszek. Obecnie na dom ustawiona jest temperatura 40 stopni i w co drugim pokoju grzejnik jest zakręcony i temperatura w domu to około 20 stopni. Czy dobierając wielkość pieca jest jakaś różnica czy dobieram go do obecnego układu (pewnie w domu 300-500 litrów wody) a nowym układem co (nowe rury i grzejniki) w którym nie wiem ale będzie powiedzmy 100 litrów? Układu co nie wymienię raczej razem z piecem ale może  rok czy dwa później i czy muszę to wziąść bardzo pod uwagę? Wstępnie myślałem o piecu około 18kw. 

2. Moje drugie pytanie to czy w takim domu mogę pomyśleć o piecu gazowym? W domu którym mieszkam też dwu piętrowy ocieplony właśnie przed tą zimą wymieniliśmy też z miałowego na gazowy i rachunki za połowę zimy na pewno nie są większe. Jak się ma piec gazowy do starych układów z dużą ilością wody? Wiem że ludzie zalecają małe układy wody ale już słyszałem że zakładają gaz do dużych układów bo jak się nagrzeje tyle litrów to będzie trzymało ale nie wiem jak z rachunkami w takich układach? Doradźcie mi czy o gazie mogę zapomnieć czy zapomnieć do puki mam stary układ  czy jak? Czy np. na starym układzie gaz Cię zrujnuję a jak wymienisz na nowy układ co będzie ok? Jeśli drugie pytanie nie nadaję się do tego wątku to wskażcie mi gdzie go mam zadać. 

Z góry Wam dziękuję za sugestię i pomoc. 

Pozdrawiam 

[SUSPENSER]

Pewnie komin jest z cegieł więc lepiej wziąć mniejszy kocioł na ekogroszek z większym palnikiem, żeby niska temperatura spalin nie zniszczyła komina, czyli np. Skamp-Pv 13 z palnikiem z płytką na moc palnika 25 kW - wtedy spokojnie 20 kW w razie potrzeby z kotła wyciągniesz a przez te 80% sezonu gdy zapotrzebowanie będzie poniżej 30% maksymalnego temperatura spalin będzie akceptowalna i nie pojawi się kondensat w kominie.

 

Co do kotła gazowego to nowoczesne kondensacyjne mają tym wyższą sprawność im niższa jest temperatura do której podgrzewają wodę - dlatego najlepiej gdy emiterem ciepła jest podłogówka, a najgorzej gdy małe grzejniki, które muszą być zasilane wodą o temperaturze >60C by nagrzać dom. Patrząc na to od razu wiadomo, że stare, duże grzejniki są zaletą i jeśli nie szpecą to nie ma sensu ich wymieniać, co do instalacji ona też grzeje tym bardziej im grubsze i mniej zaizolowane rury w niej są.

Podsumowując przy starych grzejnikach i instalacji kocioł gazowy będzie miał wyższą sprawność niż przy nowych o mniejszej mocy, chyba, że nowe przewymiarujesz w takim stopniu jak były stare to wtedy praktycznie nic się nie zmieni poza tym, że mniej wody to mniejsza bezwładność i szybsze sterowanie układem.