Wacale Opublikowano 27 Stycznia 2020 #1 Opublikowano 27 Stycznia 2020 Witam. Mam pytanie do osób ktore używają eko groszku do grzania wody uzytkowej. Jak to sie sprawdza? Teraz mam to rozwiązane tak ze dom ogrzewam zwykłym viadrusem na wegiel a w jednej z łazienek mam bojler gazowy 120litorw. Chce wymienic kociol na eko groszek bo dom z lat 70 i bede mial ocieplone tylko sciany w tym roku a instalacje mam na grubych rurkach i grzejnikach żeliwnych/ blaszanych wiec gaz raczej odpada. Juz mam dobrany kociol sas solid 19kw i instalator proponuje wywalenie tego bojlera gazowego z lazienki a założenie do instalacji takiego zwyklego 140litrow i ew. Grzalke do tego w pywnicy. Chetnie bym to wywalił ze względu na estetykę lazienki i to ze bojler jest juz stary (2002rok)ale z drugiej strony mam rachunki 50-60zl za grzanie wody gazem i mnie nie insteresuje. Moze cos pomozecie?
gmaj22 Opublikowano 28 Stycznia 2020 #2 Opublikowano 28 Stycznia 2020 140 litrowy bojler to około 3-5 kg węgla dziennie więcej. Celowo taki rozrzut, bo to zależy od wielu czynników.
Wacale Opublikowano 28 Stycznia 2020 Autor #3 Opublikowano 28 Stycznia 2020 Dziekuje. Czyli nie ma to sensu.
roberciu Opublikowano 31 Marca 2020 #4 Opublikowano 31 Marca 2020 W dniu 28.01.2020 o 20:09, gmaj22 napisał: 140 litrowy bojler to około 3-5 kg węgla dziennie więcej. Celowo taki rozrzut, bo to zależy od wielu czynników. Powitać. No okej, a jeśliby zastosować zasobnik z grzaniem gazowym na lato i wężownicą pod kocioł na sezon grzewczy? Uruchamiać (od CO) w programie czasowym? Jak to wygląda w praktyce, bo chodzi mi takie coś po głowie. Obecnie mam bojler 140 litrów grzany tylko z kotła i jeszcze jako ochrona zimnego powrotu. Znalazłem tylko firmy Ter.ica, ktoś ,coś ?
FAFAŁ Opublikowano 31 Marca 2020 #5 Opublikowano 31 Marca 2020 Samo grzanie wiele nie wyjdzie na groszku . Jednak trzeba dodać podtrzymanie kotla i to razem dało by te 4 lub 5 kilo . Akurat o kilogram nie ma co walczyć czy w tą czy w tą . Plus jeszcze coś tam prądu trzeba doliczyć.
roberciu Opublikowano 31 Marca 2020 #6 Opublikowano 31 Marca 2020 Czyli gaz niespecjalnie. Koszty wymiany niewspółmierne do zysków. A jeżeli wymieniać bojler, to na taki z wężownicą, czy dwupłaszczowy? Pojemność ok. 150 litrów - rodzina czteroosobowa.
FAFAŁ Opublikowano 31 Marca 2020 #7 Opublikowano 31 Marca 2020 Gaz jak najbardziej tak jeśli było by tak jak kolega napisał na początku tematu na sama wodę . Kijowe jest rozwiązanie na dwa źródła zima . Ale mieć gaz w zapasie i nim grzać wodę i by to kosztowało nawet 30 zlotych mniej niż na węglu to dobre rozwiązanie było by . @roberciu zależy czego oczekujesz . Bardziej ściśle jak szybko potrzebujesz kolejny ciepły baniak . Ja bralem dwuplaszcz z racji tego że szybko grzeje się w nim woda . Np trzy osoby rano i kompiel w wannie i baniak daje rady na kolejną osobę . Oczywiście piec dostaje ostro po palniku jednak wyrabia . Teraz gdy troche zmienily mi się pory pracy domowników mógłbym mieć słabszą wezownice i wolniejsze nagrzewanie wody .
roberciu Opublikowano 31 Marca 2020 #8 Opublikowano 31 Marca 2020 Po prostu ciepłej wody. Pod kotłem w lecie praca non stop (teraz tak było), w sezonie zimowym na programatorze (skzp-02). Który bojler byłby lepszy.
FAFAŁ Opublikowano 31 Marca 2020 #9 Opublikowano 31 Marca 2020 Dwuplaszcz z racji wiekszej mocy która potrafi odebrać jest pod jednym kontem dobry a pod drugim zly . Dobry bo szybko się nabije Zly bo mocno potrafi zachwiac kotlem/instalacja/sterownikiem. Nie wiem co Ci doradzic hmm . Jak osobne podłączenie to może być dwuplaszczowy . Szarpnie raz a porządnie i sie dogrzeje . Ja mam wszystko na jednej pompie i teraz zdlawiony przepływ przez baniak bo poprostu kompiel powodowalo szarpanie sterownika :)
roberciu Opublikowano 1 Kwietnia 2020 #10 Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Dzięki, rozjaśnione mam trochę w głowie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.