Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ruchomy ruszt napędzany silnikiem w kotle Zębiec KWK12


MisiuRider

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciał bym przedstawić mój sposób na zautomatyzowanie ruchomego rusztu. Wiadomo, że po paru godzinach palenia ruszt zapycha się popiołem, przez co stopniowo spada temperatura. Jeżeli nie ma nas w domu i nie mamy możliwości prze rusztowania rusztu to nie utrzymamy temperatury zadanej i piec będzie nam się po woli gasił. U mnie mam zadane 60 stopni i po ok. 6 godzinach palenia temperatura stopniowo maleje. Dlatego też wymyśliłem sobie automatyczne rusztowanie, załączana programatorem czasowym. 

Silniczek od wycieraczek z samochodu BMW 1 F20

Zasilacz 12V 120W 10A

Zapraszam na krótki film poglądowy https://www.youtube.com/watch?v=bxtkfkS68KU

Pozdrawiam

Michał

 

IMG_3254.JPG

IMG_3257.JPG

IMG_3259.JPG

IMG_3261.JPG

IMG_3262.JPG

IMG_3263.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra robota  - od czego ten zasilacz ???  Zasilacz masz podłaczony na stałe do sieci czy jest sterowany jakimś przekaźnikiem  i dopiero wtedy odpala sie 220v?

 

 

- tutaj inny Kolega z forum, zrobił u siebie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamontuj jakiś łącznik elastyczny pomiędzy silnikiem, a dźwignia przy kotle, na wypadek zacięcia rusztu, Ja zastosowałem wibroizolator:

wibroizolator.jpg.ad7c11904e1a3b68531982d8ec885808.jpg

Jaki sterownik zamówiłeś? Z doświadczenia widzę, że warto mieć regulację czasu przerwy w minutach, nawet do kilku godzin, a czas rusztowania w sekundach.

Tu masz opisaną całą konstrukcje:
https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/28788-mpm-ds-5-klasa-–-przeróbki-–-modyfikacje-do-palenia-ciągłego-bez-bufora/page/6/?tab=comments#comment-451447

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kolego, na zacięty ruszt mam inny patent. U mnie jak widzisz nie tylko silnik jest z wycieraczek, ale również wykorzystałem elementy z mechanizmu. Jeżeli ruszt się zatnie to nazwijmy to płaskownik czyli element łączący silnik z rączką od pieca 'wypina się'.

Po prostu połączenia z dwóch stron są zrobione na gałkach włożonych do ala gumowego gniazda. Robiłem już testy, także o to się nie martwie. Chciałem na początku dać sprężynę, żeby ona w razie zacięcia pozwoliła na pełny obrót silnika, żeby uniknąc spalenia silnika. Ale nie trzeba, mój sposób sie sprawdza.

Nie zamówiłem sterownika, a normalny programator czasowy firmy Orno z allegro za 30 pare złotych. Mam taki sam do bojlera i elegancko działa.

Ja mam ustawione teraz na 7 dni w tygodniu, co 2 godziny na 3 minuty. I według mnie działa bardzo dobrze. Do popielnika nie spada rozżarzony węgiel tylko sam popiół. 

Nie wiem czemu nie mogłem znaleźć Twojej konstrukcji wcześniej. Za nim zrobiłem swoją to szukałem podobnych tematów w internecie, ale nic nie znalazłem. Wydaje mi się, że u Ciebie było dużo więcej pracy z tym i kombinowania. Ale najważniejsze, że działa.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli konstrukcja jest dopracowana i tak jak piszesz działa, a to najważniejsze.

Co do czasów przerwy i rusztowania, to sprawa indywidualna, zależy od konstrukcji kotła, rodzaju węgla i wielu innych rzeczy, trzeba to dobrać doświadczalnie, u mnie w ciągu tygodnia palenia czas przerwy muszę skracać stopniowo ze 120min do 35min, a cza rusztowania z 35s do 20s, to głównie kwesta węgla.

Faktycznie trudno znaleźć takie tematy, są one przeważnie porozrzucane po różnych wątkach, może warto założyć wątek na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że u Ciebie rączka wykonuje bardzo krótkie ruchy, aż się dziwie że taki krótki czas wystarczy u Ciebie na zrzucenie popiołu na dół do popielnika? Możesz wrzucić filmik z popielnika, chciał bym zobaczyć jak ruszta pracują przy włączonym silniku?

U mnie 30s to napewno za krótko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam co prawda ruszt wibracyjny,ale czas pracy jest liczony w sekundach co kilka godzin.Inaczej zaczniesz zrzucać część żaru w popielnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka specyfika kotła, ruszt składa się z 3 części, które wychylają(kołyszą) się względem siebie o jakiś 1-1,5cm. Rusztowanie 35s w moim kotle i tak powoduje osypywanie się niewielkiej ilości żaru, ale inaczej się nie da, bo zatyka się palnik, taki węgiel. Filmu nie jestem w stanie nakręcić, w zasadzie w tej chwili przy zmniejszonym ruszcie przez żadne drzwiczki go nie widać, to zdjęcia z nowego modelu tego kotła:771460038_nowaprzegroda.jpg.72acb94f0513eba1f7fcfa4a4c18e75f.jpg936296487_MPM14kwwidokpalnika.jpg.dc838bd9cfb87db487726510ea68bc7c.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.