stalk Opublikowano 17 Września 2019 #1 Opublikowano 17 Września 2019 Witam, Czy orientuje się ktoś którymi śrubami możemy zmniejszyć dawkę paliwa (miału) - ostatnio zauważyłem, że jakby za dużo miału podaje tłok, jakby za duża "kupka" tworzyła się przed paleniskiem. Piec oczywiście wyczyszczony, ale od 4 lat nic nie było regulowane śrubami. Oczywiście mam świadomość, że można regulować przerwę podawania natomiast chciałbym uzyskać cieńszą warstwę miału przed samym paleniskiem. Pozdrawiam, tomek
hektoras Opublikowano 18 Września 2019 #2 Opublikowano 18 Września 2019 Bedzie to ciężko ale jak jesteś kumaty to podpowiem że musisz próbować to uzyskać przy wyjściu w środku kotła przy wyjściu na palenisko . Można spróbować uzyskać to poprzez zamontowanie na górze/syficie wewnątrz kanału podawania opału /co w nim chodzi tłoczysko/ blachy wygiętej na końcach tak by od środka zmniejszała wysokość prześwitu od góry lecz z drugiej strony wygiętej w odwrotną str. co pozwoliłoby na mocne jej zamocowanie by tłoczysko nie wypchało tej blachy do środka lub by nie opadała co by mogło zablokować tłoczysko. Można także inny sposób np. wygięcie odpowiedniej blachy i przyspawanie po bokach do niej długich prętów co pozwoli wstawić ją od str. paleniska ia pręty oparte o ściankę przeciwną tj. od str. drzwiczek - to pozwoli zablokować tą blachę by stabilnie siedziała. ALE w każdym przypadku będzie tutaj powstawać dodatkowy problem z znacznię większym oporem dla tłoczyska i tutaj może być problem. Mam taki kocioł ponad 15 lat i nie wiem dlaczego takie rozwiązanie poszukujesz gdyż u mnie nigdy nie było problemu z grubością przesuwanego opału przez tloczysko. Czy masz coś w nim ulepszanego np. palenisko - wyłożenie/obłożenie szamotem daje super korzyści
stalk Opublikowano 19 Września 2019 Autor #3 Opublikowano 19 Września 2019 dzięki za odpowiedź, ale myślałem, że tymi śrubami co zaznaczyłem czerwonymi kółkami można regulować dawkę. Nic nie mam ulepszanego. Czy mógłbyś zrobić fotkę swojego tłoka czy te śruby co zaznaczyłem masz mniej więcej w tym samym stopniu dokręcone ? Bo takich eksperymentów z blachami raczej nie chciałbym robić. Pozdrawiam,
marcus312 Opublikowano 19 Września 2019 #4 Opublikowano 19 Września 2019 Chyba raczej trzeba poregulować nakrętkami przy korbowodzie jak na foto wkręcać nakrętki żółtą i czerwoną wtedy zmniejszy się zabiór paliwa ze zbiornika zmniejszając dawkę na palenisko .
stalk Opublikowano 19 Września 2019 Autor #5 Opublikowano 19 Września 2019 marcus312, dzięki za info. kurde sam nie wiem. może faktycznie spróbuje tym co piszesz tylko muszę ewentualnie wrócić do tych nastawów co teraz mam , żeby jeszcze gorzej nie narobić.
marcus312 Opublikowano 19 Września 2019 #6 Opublikowano 19 Września 2019 Oczywiście ze zawsze można ustawić z powrotem tak jak było wystarczy przed regulacją zmierzyć długość np jak na foto .Nie wiem co to jest w niebieskim kółku jeżeli wyłącznik krańcowy to będzie też wymagał regulacji .Można tez pokombinować w środku zbiornika dołożyć blaszkę czy fartuch z gumy który zmiesza szczelinę zabioru opału przez tłok .
stalk Opublikowano 19 Września 2019 Autor #7 Opublikowano 19 Września 2019 tak, to w niebieskim kółku to hallotron. mam świadomość, że nim też trzeba będzie regulować. Tylko tak na chłopski rozum, jak zmniejszę dawkę tym korbowodem to będę musiał regulować (zwiększać) przerwę podawania co w konsekwencji wyjdzie na to samo. bo problem tutaj jest z grubą warstwą tego miału i własnie trzeba by było zmniejszyc szczelinę tłoka ale myślałem, że to są te śruby co wskazałem na drugim zdjęciu bo nie zabardzo chcę kombinowac z dokładaniem blach czy gum. Dzięki z odpowiedź. Pozdrawiam, tomek
hektoras Opublikowano 20 Września 2019 #8 Opublikowano 20 Września 2019 stalk dobrze myślisz że gdy przysłonisz szczelinę to nic nie da tylko będzie trzeba częściej załączać tłok by podać opał. Jak już wielu posiadaczy takich kotłów doświadczyło że podawanie małymi dawkami i eliminacja podtrzymania /braku dmuchania/ to najkorzystniejsze i najmniej sadzy lecz wg mojego doświadczenia to jedna z metod palenia a gdy dobry opał to i przy czuwaniu/podtrzymaniu odpowiednie ustawienie dawało u mnie rewelacyjne efekty. Pisałem o tym wielokrotnie. Co do pytań do mnie to mam pierwszą wersję podajnika i moje uwagi/co do rozwiązań konstrukcyjnych/ wynikające zaraz w pierwszych latach są właśnie w nowszych w tym i w Twoim . Masz całkowicie inne rozwiązanie moim zdaniem dużo lepsze . Z czasem dojdziesz do tego wniosku. Poczytaj inne tematy z SAS EKO - warto - docenisz to. Wg mnie nie ma innego rozwiązania by podawać cienką warstwę - jak to co podałem a dodam jeszcze żebyś dokładnie oczyścił ta płytę paleniska by nie było oporów - sprawdź to bo wówczas podawany opał będzie się spiętrzał zaraz po wyjściu z kanału od strony paleniska. Może spróbuj papierem ściernym tam przeczyścić . Takie problemy to sporadyczność . Tym bym się nie przejmował - gdybym był pewien że nie ma oporów to skupiłbym się na podawaniu i sterowniku. Jaki masz sterownik. Masz może czujnik temp. spalin zamontowany w kolektorze / rurze do komina ?? Takie sterowniki z tym oraz płynną regul. nadmuchu oraz nadbieg i wybieg przy załączaniu wentylatora, a także stopniowe dozowanie podawania opału to dobre funkcje pozwalające łatwiej palić zadowalająco . Mój sterownik tego nie ma a i podaje tylko w ten sposób że robi jeden /czasami teraz po latach nawet 2 i 3 razy / obrót przekładni co przekłada się na jeden pełen ruch tłoka. Lecz to mój problem . Gumy nie dokładaj bo to łatwopalne . Zauważ że uszczelnienia nie są z gumy tylko z ogniotrwałego sznura
hektoras Opublikowano 20 Września 2019 #9 Opublikowano 20 Września 2019 Jeszcze przypomniało mi się że ewent. możesz wypróbować sillokon wysokotemperaturowy /ponad 1000 st.C/ - np zakleić górę/sufit kanału podawania od str. środka ale musi on dobrze złapać i wyschnąć . To takie rozwiązanie na próbę bo na dłuższą metę wątpię by się sprawdziło. Nie kupuj elestycznego tylko twardy silikon. Ja jednak bym dał sobie spokój z tym.
hektoras Opublikowano 20 Września 2019 #10 Opublikowano 20 Września 2019 Stalk a te śruby co zaznaczyłeś w poście nr 3 na czerwono 2x to chyba fi 8mm to prawdopodobnie są do ustawiania /regulacji tłoczyska by prawidłowo chodziło. i np by nie wypychało opału/miału do tyłu . A co do wyłącznika krańcowego to marcus ma rację że gdy pozmieniasz ustawienia na śrubie łączącej przekładnię i tłok nakrętkami czerwoną i żółtą /tak ustawia się dawkę paliwa - ilość podawaną jednorazowo przez tłok - u jednych 4cm otwarcia gdy patrzysz od zasobnika wystarczy a inni wolą więcej lub mniej np. 3,5 lub 4,5cm / to musisz sprawdzić czy ten wyłącznik krańcowy zaznaczony na niebiesko ustawiony jest prawidłowo /najlepiej na styk jak było dotychczas. Ponawiam = temat SAS EKO poczytaj warto.
stalk Opublikowano 14 Października 2019 Autor #11 Opublikowano 14 Października 2019 dzięki za wszystkie wskazówki. Sterownik mam tech ST–450H. nie mam czujnika temp. spalin. podejrzewam, że to wina opału chociaż jeszcze pokombinuje z siłą nadmuchu. Pytanie zasadnicze bo kiedyś wyciągałem płytkę paleniskową tam gdzie są otwory aby je przeczyścić tylko nie popatrzyłem wtedy jaki był układ otworów czy tak jak na zdjęciu czy może o 180 stopni odwrócona (patrz załącznik)- nie sugerujcie się tym nadpaleniem bo może tamten sezon paliłem z niewłaściwie włożoną płytką. może i ten miał jest do dupy chociaż mało popiołu zostaje. moim zdaniem kaloryczność ok , ale zauważyłem, ze bardzo się piec osadza z takiej suchej sadzy. praktycznie codziennie muszę szczotką bo rurach drapać.
hektoras Opublikowano 7 Listopada 2019 #12 Opublikowano 7 Listopada 2019 W ty,m temacie masz dokładnie opisane m.inn. to o co pytasz - Jak Palic Ekogroszkiem W Sas Eco 17Kw Pomoc
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.