Gość Cemol Opublikowano 28 Czerwca 2019 #1 Opublikowano 28 Czerwca 2019 Generalnie ślimaki nie są drogie, ale mam taką sytuację, że 90% jest w stanie idealnym, a jeden - pierwszy zwój, jest znacznie "pocieniony". Mam zamiar ten zwój napawać zwykłą rutynową elektrodą. Nie wiem co z tego wyjdzie, ale spróbuję. Pytanie zadaję, bo może już ktoś to robił i podzieli się doświadczeniem? Aha, to moje napawanie, to będzie "napawanie"; - zamierzam po prostu położyć tym na zwoju spoinę obok spoiny i potem toto przeszlifować Pozdrawiam
PioBin Opublikowano 28 Czerwca 2019 #2 Opublikowano 28 Czerwca 2019 Duzo z tym napawaniem roboty. Pozniej szlifiarka... Szkoda czasu. Slimaki zuzywaja sie na ostatnim zwoju. Jesli jest on taki sam jak pozostale lub symetryczny, to kupilbym drugi. Wstawil nowy a stary (dobra czesc) mozna wykorzystac do pozniejszej regeneracji tego drugiego (robiac wstawki). Powinno starczyc na min. 10lat.
Gość berthold61 Opublikowano 28 Czerwca 2019 #3 Opublikowano 28 Czerwca 2019 To wal do pancerpola po nówkę teraz mają promocję dla forumowiczów , ewentualnie zawsze możesz zlecić zrobienie komuś z nierdzewki będzie drogo ale dobrze .
Gość Cemol Opublikowano 1 Lipca 2019 #4 Opublikowano 1 Lipca 2019 Wyspawałem 8 elektrod i wydaje mi się, że wyszło nienajgorzej ;) Jakby trzeba było napawać kilka zwojów, to bym odpuścił, ale miałem do roboty trochę więcej niż połowa zwoja. Kładłem szczelnie spoinę koło spoiny. Zajęło mi to 40 minut z tego połowa to swobodne studzenie ślimaka.
marcus312 Opublikowano 1 Lipca 2019 #5 Opublikowano 1 Lipca 2019 Wyszło bardzo ładnie jak chcesz mieć trwałość większą tego ślimaka to proponuje dać go do cynkowania ogniowego.
SONY23 Opublikowano 2 Lipca 2019 #6 Opublikowano 2 Lipca 2019 Pytanie laika w tej materii. Czy w czasie eksploatacji żar dochodzi aż do samych ostatnich zwoi ślimaka, czy jest kilkanaście centymetrów dalej i co najwyżej promieniuje temperaturą ?
Gość berthold61 Opublikowano 2 Lipca 2019 #7 Opublikowano 2 Lipca 2019 Jak kociołek idzie w pid to raczej żaru być tam nie powinno chyba że ktoś jedzie na tzw ubogiej mieszance czyli dużo luftu i mało opału , w dwustanie pewnie schodzi żar dużo niżej .
Gość Cemol Opublikowano 2 Lipca 2019 #8 Opublikowano 2 Lipca 2019 2 godziny temu, SONY23 napisał: Czy w czasie eksploatacji żar dochodzi aż do samych ostatnich zwoi ślimaka, czy jest kilkanaście centymetrów dalej W moim przypadku ślimak przesuwa opał na palnik rynnowy, ma bardzo małe opory, bo nie musi wypychać węglą w górę jak w retorcie. Problem jest taki, że ostatni zwój ma kontakt większy lub mniejszy z żarem. Ten zwój to jakby tylna ścianka palnika. Siłą rzeczy jest narażony na bardzo wysoką temperaturę, stąd skutek - cały ślimak prawie dziewiczy, a pierwszy zwój znacznie cieńszy. Napawałem ten zwój teraz, mimo iż na 100% wytrzymałby jeszcze jeden sezon, ale po tym sezonie mogłoby go albo nie być wcale, albo byłby cieńki jak papier i nadspawywanie byłoby niemożliwe. Jak już kiedyś kupię nowy ślimak, to z tego starego będę wykorzystywał fragmenty tylnych dobrych zwojów do wymiany tych wypalonych z jego początku.
Kijasr Opublikowano 2 Lipca 2019 #9 Opublikowano 2 Lipca 2019 Po jednym sezonie widać znaczne zużycie to nie jest normalne poprostu za głęboko ci żar ucieka.Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka
Gość Cemol Opublikowano 2 Lipca 2019 #10 Opublikowano 2 Lipca 2019 Żar nigdzie nie ucieka, - rynna zatkana jest ostatnim zwojem ślimaka. Cały palnik, czyli rynna ma długość 28 cm, tzn. tyle jest od tego ostatniego zwoja do końca palnika, skąd już spada do popielnika popiół. 28 cm to prawie tyle ile ma długości kartka formatu A4. Spróbuj z takiej kartki wywinąć rynnę i wyobrazić sobie na niej nooo maksymalnie 2 kg węgla, bo więcej się nie zmieści. Gdzie ten żar ma uciekać, skoro cała jego paląca się porcja ma 28 cm długości i jest mniej więcej przekroju trapezowego 10 x 12 cm. Przecież na całej rynnie z trzech stron i na dodatek od góry jest nadmuch i to się pali w całej masie, na całych 28cm. nawet mniej niż 28, bo 2 do 4 ostanie centymetry to popiół. A może masz taki palnik i pali Ci się jakoś inaczej - daj zdjęcie ślimaka, bo to mnie interesuje.
Kijasr Opublikowano 2 Lipca 2019 #11 Opublikowano 2 Lipca 2019 Ja mam palink SV 200 czyli można powiedzieć zamknięta rynna i po sezonie nie mam żadnych ubytków końcówki ślimaka. Fotek nie mam.Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.