MikiQ Opublikowano 5 Stycznia 2019 #1 Opublikowano 5 Stycznia 2019 Od pewnego czasu borykał się ze spiekami w swoim piecu. Od kilku lat palę tym samym pelletem Varmo. W resorcie tworzy się coś takiego jak na zdjęciu. Nie raz nawet jestcala retoryka w kółko zaklejona. Powietrze nie chce przekazywać, pięć nie osiąga temp i się wyłącza. Podpowie ktoś co mógłbym zrobić? Próbowałem przysłaniać wentylator klapka ale wtedy zaczyna pięć zarasta sądzą a i tak nie wiele to pomogło. Biegu wentylatora na 1 nie mogę zmniejszyć bo wtedy ma za małe obroty i nie osiąga temperatury. Poradzi ktoś coś? Wysłane z mojego HTC U12+ przy użyciu Tapatalka
Andrzej_M_ Opublikowano 5 Stycznia 2019 #2 Opublikowano 5 Stycznia 2019 Godzinę temu, MikiQ napisał: ,,,, Od kilku lat palę tym samym pelletem Varmo. ,,,, To nie jest ten sam pellet, przeszedł sporą modyfikacje technologiczną (na plus). Godzinę temu, MikiQ napisał: ,,,, Od pewnego czasu borykał się ze spiekami w swoim piecu. ,,,, Sprawdź stan ślimaka w podajniku.
MikiQ Opublikowano 5 Stycznia 2019 Autor #3 Opublikowano 5 Stycznia 2019 Tzn.? Ślimak będzie miał aż taki wpływ? Myślałem że powietrze. Wysłane z mojego HTC U12+ przy użyciu Tapatalka
Andrzej_M_ Opublikowano 5 Stycznia 2019 #4 Opublikowano 5 Stycznia 2019 Możesz to w prosty sposób sprawdzić bez rozbierania podajnika opału. Jest sobota, to bez przeszkód możesz trochę bałaganu w kotłowni zrobić. Musisz przede wszystkim wygasić palenisko. Na szybko można to zrobić wygarniając ręcznie rozgrzany opał do pojemnika z wodą. Następnie uruchom podajnik ręcznie, by wypchnąć pozostałości nadpalonego opału. Opróżnij dokładnie popielnik, zawartość popielnika wynieś w bezpieczne miejsce na zewnątrz domu. Jeżeli masz w kotle pojemnik na popiół go wstaw na swoje miejsce (oczywiście czystego). Uruchom ręcznie podajnik, na czas potrzebny na wypchnięcia około kilograma opału (kontroluj organoleptyczne temperaturę obudowy silnika podajnika). Porównaj strukturę opału w zasobniku z tym opałem, który opadł do pojemnika popielnego.
MikiQ Opublikowano 7 Stycznia 2019 Autor #5 Opublikowano 7 Stycznia 2019 Na zdjęciu poniżej ślimak. Czy tutaj czegoś brakuje czy to tak powinno być? Wysłane z mojego HTC U12+ przy użyciu Tapatalka
Gość berthold61 Opublikowano 7 Stycznia 2019 #6 Opublikowano 7 Stycznia 2019 Trochę przegrzane jest ale tak to ma wyglądać , ta końcówka to przeciwzwój , w innych są też taki jak by pazur a wszystko po to aby trochę zruszać palenisko . Ale sfatygowany ten ślimak już dosyć jest , sprawdzałes czy prosty .
MikiQ Opublikowano 7 Stycznia 2019 Autor #7 Opublikowano 7 Stycznia 2019 Nie sprawdziłem. Wziąłem go i pojechałem do gościa żeby mi zrobił nowy. Na jutro ma być. Czy stan tego ślimaka mógł powodować takie spieki?Wysłane z mojego HTC U12+ przy użyciu Tapatalka
Gość berthold61 Opublikowano 7 Stycznia 2019 #8 Opublikowano 7 Stycznia 2019 Ślimak raczej odpada , prędzej za dużo wiatru i za krótkie przerwy między podawaniem , zmniejsz ciutke powietrze i wydłuż czas przerwy w podawaniu , niech poleży spokojnie i sie powoli spala bo to przecież nie palnik acytylenowy.
MikiQ Opublikowano 7 Stycznia 2019 Autor #9 Opublikowano 7 Stycznia 2019 Powietrza już nie mogę zmniejszyc-klapka zamknięta prawie całą a obrotyna 2. Na 1 nie mogę dać bo się w ogóle nie chce palić. Do tej pory wszystko bylo w miarę ok. Od kilku tygodni tak sieb pier...li. Wysłane z mojego HTC U12+ przy użyciu Tapatalka
MikiQ Opublikowano 10 Stycznia 2019 Autor #10 Opublikowano 10 Stycznia 2019 Wymieniłem ślimak, rozebralem całą retorykę, wyczyściłam i uszczelnilem i w dalszym ciągu powstaje taki jakby lej który zatyka dopływ powietrza. Co mogę jeszcze zrobić?Wysłane z mojego HTC U12+ przy użyciu Tapatalka
MikiQ Opublikowano 12 Stycznia 2019 Autor #11 Opublikowano 12 Stycznia 2019 I co, nikt nie pomoże? Wychodzi na to że faktycznie musieli zmienić skład i spiekalnosc już nie jest na poziomie 0%.Wysłane z mojego HTC U12+ przy użyciu Tapatalka
YaroXylen Opublikowano 12 Stycznia 2019 #12 Opublikowano 12 Stycznia 2019 Witam. Obserwuję ale kolejki z pomocą nie widać :(( Na początek najlepiej jakbyś uzupełnił profil to wiedziałbym z kim i z czym mam doczynienia. Podaj jaki masz palnik, jaki sterownik, jakie ustawione parametry w sterowniku, doczytałem sie że jest nowy ślimak i uszczelniłeś koronę palinka.... Widziałem że palisz Varmo, zobacz czy się nie rozsypuje po przepchnięciu przez ślimak, gdyż niektóre partie produkcji zeszłorocznej nie tyle pogorszył się węgiel(miał), tylko słabiej są sprasowane i lepiszcza chyba dali mniej, gdyż się rozsypują po przejściu przez ślimak. To samo ma miejsce jak Varmo jest trzymany w warunkach troszkę wilgotniejszych, garaż blaszak komórki szopki etc...po prostu chłonie wilgoć gdyż jest higroskopijny, a wtedy robi się kruchy i łamliwy i zaczynasz palić pyłem , nawet nie miałem gdyż główna fakcja z jakiej jest wykonany bardziej przypomina pylasty piasek.....a to już jest duży problem. I na to jest sposób... Yaro
Andrzej_M_ Opublikowano 12 Stycznia 2019 #13 Opublikowano 12 Stycznia 2019 Nie śledzę na bieżąco forum, wiec umknął mi Twój temat. W dniu 5.01.2019 o 16:53, Andrzej_M_ napisał: ,,,, Porównaj strukturę opału w zasobniku z tym opałem, który opadł do pojemnika popielnego. Zrobiłeś doświadczenie ?. Proponowałem je po to, by nie wyciągać ślimaka. Ślimak ewidentnie uszkodzony. Czwarty i piąty zwój (licząc od końca) są nie tylko cieńsze ale mają mniejszą średnice. Powoduje to, że granulki pelletu są wciskane pomiędzy wewnętrzną ściankę podajnika a ostre krawędzie zużytych zwojów ślimaka. Pokruszony pellet węglowy ubija się w następnych zwojach ślimaka, powodując zwiększenie oporów przesuwu pelletu, ale także jego dalszą destrukcje. Dotarłszy do paleniska, rozdrobniony pellet węglowy powoduje zaburzenie przepływu powierza z kanałów napowietrzających palenisko.
MikiQ Opublikowano 12 Stycznia 2019 Autor #14 Opublikowano 12 Stycznia 2019 Dlatego właśnie wymieniłem ten ślimak. Koszt niewielki a mam spokój na kolejne lata tylko problem w dalszym ciągu pozostał. Spróbuję zrobić to doświadczenie ale według mnie to jakaś trafna partia towaru skoro przez 3 czy 4 sezony było ok a teraz nagle się coś pieprzy. Wysłane z mojego HTC U12+ przy użyciu Tapatalka
Andrzej_M_ Opublikowano 12 Stycznia 2019 #15 Opublikowano 12 Stycznia 2019 2 godziny temu, MikiQ napisał: ,,,, Spróbuję zrobić to doświadczenie ale według mnie to jakaś trafna partia towaru skoro przez 3 czy 4 sezony było ok a teraz nagle się coś pieprzy. Jeżeli wymieniłeś ślimak, to zapewne to jest domniemaną przyczyną spieków. Ja w lutym 2014 roku zakupiłem małą partie testową paliwa kompozytowego VARMO (dopiero co ruszyła produkcja). Testy przeprowadziłem i opisałem tu na forum. Poniżej moje posty w nieco luźnej (luzackiej) formie, na temat paliwa kompozytowego VARMO. ps. Możesz problem opisać, dołączyć dokumentacje fotograficzną i pozostałą partie pelletu węglowego reklamować u sprzedawcy.
marcus312 Opublikowano 12 Stycznia 2019 #16 Opublikowano 12 Stycznia 2019 Autora tematu proszono aby podał jaki to typ palnika fotki itp bo jeżeli to opcja z kolanem to możliwe że utworzyły się w nim nagary które nie zostały oczyszczone przy wymianie ślimaka a to ma też decydujący wpływ na miażdżenie szczególnie tak wrażliwego opału to samo dotyczy rury podajnika .
Andrzej_M_ Opublikowano 12 Stycznia 2019 #17 Opublikowano 12 Stycznia 2019 @marcus312 podałeś słuszne wskazania mogące dotyczyć problemu defragmentacji opału.
MikiQ Opublikowano 12 Stycznia 2019 Autor #18 Opublikowano 12 Stycznia 2019 Cała retorta została rozebrana i dokładnie oczyszczona, to samo z rura doprawadzajaca. Więc nie tutaj tkwi problem. Wysłane z mojego HTC U12+ przy użyciu Tapatalka
MikiQ Opublikowano 12 Stycznia 2019 Autor #19 Opublikowano 12 Stycznia 2019 Palnik nie mam pojęcia jaki jest. Kocioł Dakon Fb z podajnikiem. Wysłane z mojego HTC U12+ przy użyciu Tapatalka
YaroXylen Opublikowano 12 Stycznia 2019 #20 Opublikowano 12 Stycznia 2019 5 godzin temu, Andrzej_M_ napisał: Ślimak ewidentnie uszkodzony. W dniu 7.01.2019 o 20:24, berthold61 napisał: Ślimak raczej odpada , ..... 4 godziny temu, MikiQ napisał: Dlatego właśnie wymieniłem ten ślimak. Koszt niewielki a mam spokój na kolejne lata tylko problem w dalszym ciągu pozostał. 5 godzin temu, YaroXylen napisał: niektóre partie produkcji zeszłorocznej nie tyle pogorszył się węgiel(miał), tylko słabiej są sprasowane i lepiszcza chyba dali mniej, gdyż się rozsypują po przejściu przez ślimak Jak dobry Varmo to niewiele się rozgniata..... sprawdzałem na próbach podczas ustalania przesypu podajnika max 15-20% się kruszyło...nie rozsypywało... A jeszcze uzupełniając bo może to mieć wpływ , zawsze dolewam oleju jadalnego do kosza do każdego opału... może to też mieć wpływ na opory przepychania..... YARO
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.