Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro Sigma e 16 kw duzo pali spieki


Jaroslaww

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam duży problem z kotlem defro Sigma e. Budynek z lat 80 150 m2 bez ocieplenia mur okolo 40 cm z pustka kociol spala okolo 30 kg przy obecnej temp. Praca w PID . drugi problem to codziennie rano spiek pod deflektorem. Prosze o rady co robic 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki. Jesli uwazacie ze spalanie jest wporzadku to pozostalo mi docieplic budynek aby troche oszczedzic opalu. 

Pozostaje temat spiekow i codziennej wizyty w kotlowni w celu usuwania zlepionej bryly na palniku. Macie moze na to jakis sposób aby jednak wizyta w kotlowni byla rzadziej niz dwa razy dziennie.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich  ! 

Mam identyczny kociołek jak autor, i walczę ze spiekami od kilku miesięcy. 

Zużycie dobowe wychodzi około 27 kg, więc biorąc uwagę co ogrzewam to nie narzekam. 

Konkretnie Dom z lat 60 -tych ściany ze zwykłej cegły grubość 42 cm,  dom jest w trakcie termomodernizacji. 

Aktualnie są tylko dwie ściany ze styropianem 12cm , powierzchnia do ogrzania około 180 m2. 

Węgiel jaki posiadam, ma kaloryczność 27-28 mJ, nie wiem dokładnie z której kopalni i to on jest głównym podejrzanym,

chociaż teść pali tym samym węglem ( przynajmniej wg sprzedawcy ze składu ) i takich problemów nie ma. 

Generalnie najbardziej wkurzają mnie te spieki, które czasem dochodzą do deflektora po kilkanastu godzinach .

Serwis i instalator radzili mi najpierw obniżyć korektę powietrza co czyniłem , ale poprawa była niwielka , a schodziłem tak długo w dół, aż przy - 12 kocioł zaczął wygasać. Serwis i instalator poradzili mi więc, aby podnieść deflektor na maksymalną wyskość, ale jescze się za to nie zabrałem. Generalnie na forum pojawiają sie opinie, że powinien on wisieć nad paleniskiem 15-20 cm a u mnie wisi na 12 cm. Czy uważacie, że deflektor faktycznie może być powodem ? 

Ponadto wczoraj w ustawieniach serwisowych zmieniłem czas podawania z 1-3 na 1-6 sek, co dało pewną poprawę ,ale nadal prowadzę obserwację. Kocioł pracuje z mocą 80 % i korektą - 2 % w pidzie. 

Innym problem, który pewnie jest jednym z powodów, jest niska temperatura na kotle . Tzn zadaję mu 65 , na zaworze 45, a on obniża sobie temperaturę na kotle - 10 i trzyma koło 55, ale czasem schodzi do 51 i a na powrocie ma wtedy 43. Moim zdaniem nie powinno tak być, i nie wiem jak wymusić jak kotle aby pracował na wyższych temperaturach np 60 ? Czy ktoś może orientuje się co zrobić.

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Marc

 

Czy ustawienia 1-6 pomogly w problemie jakie mamy z naszymi kotlami.

Jakie masz ustawienia :

Min przerwa podawania

Max przerwa podawamia

Min wentylator

Max wentylator

Prosze daj info czy kocial od poczatku osiagal takie spalanie czy ustawieniami do tego doszedles. 

Pisalem ze pali mi 30 ale teraz to robi sie nawet 35 wydaje mi sie ze troche to duzo 150 m2. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ! 

 

Kolega mi w trakcie mrozów, też pali ponad 30 kg :) 

Jeśl chodzi o moje ustawienia jakie testowałem 

to min przerwa 1 s 

maks przerwa 6 s

wentylatora nie ruszałem. 

Było lepiej, ale nie całkiem dobrze. Potem zmieniłem podawanie na 2/4 ale jest chyba gorzej. 

Trzeba próbować .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za info jak uda mi sie ogarnac tak żeby nie biegac do kotla dwa razy dziennie to dam znac. Jak wczesniej Tobie sie da to ogarnac to prosze napisz co zrobiles by bylo lepiej. 

Teraz testuje bez pogodowki. Ciezko powiedziec czy jest lepiej raz jest spiek kruchy i sie rozpada a drugiego dnia jest tak duzy ze podnosi deflektor . 

Za jakis czas planuje przejsc z PID na reczne sterowanie. 

Moze tu uda sie dopracowac aby nie bac sie isc do pracy ze bez zagladania do kotla. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich  ! 
Mam identyczny kociołek jak autor, i walczę ze spiekami od kilku miesięcy. 
Zużycie dobowe wychodzi około 27 kg, więc biorąc uwagę co ogrzewam to nie narzekam. 
Konkretnie Dom z lat 60 -tych ściany ze zwykłej cegły grubość 42 cm,  dom jest w trakcie termomodernizacji. 
Aktualnie są tylko dwie ściany ze styropianem 12cm , powierzchnia do ogrzania około 180 m2. 
Węgiel jaki posiadam, ma kaloryczność 27-28 mJ, nie wiem dokładnie z której kopalni i to on jest głównym podejrzanym,
chociaż teść pali tym samym węglem ( przynajmniej wg sprzedawcy ze składu ) i takich problemów nie ma. 
Generalnie najbardziej wkurzają mnie te spieki, które czasem dochodzą do deflektora po kilkanastu godzinach .
Serwis i instalator radzili mi najpierw obniżyć korektę powietrza co czyniłem , ale poprawa była niwielka , a schodziłem tak długo w dół, aż przy - 12 kocioł zaczął wygasać. Serwis i instalator poradzili mi więc, aby podnieść deflektor na maksymalną wyskość, ale jescze się za to nie zabrałem. Generalnie na forum pojawiają sie opinie, że powinien on wisieć nad paleniskiem 15-20 cm a u mnie wisi na 12 cm. Czy uważacie, że deflektor faktycznie może być powodem ? 
Ponadto wczoraj w ustawieniach serwisowych zmieniłem czas podawania z 1-3 na 1-6 sek, co dało pewną poprawę ,ale nadal prowadzę obserwację. Kocioł pracuje z mocą 80 % i korektą - 2 % w pidzie. 
Innym problem, który pewnie jest jednym z powodów, jest niska temperatura na kotle . Tzn zadaję mu 65 , na zaworze 45, a on obniża sobie temperaturę na kotle - 10 i trzyma koło 55, ale czasem schodzi do 51 i a na powrocie ma wtedy 43. Moim zdaniem nie powinno tak być, i nie wiem jak wymusić jak kotle aby pracował na wyższych temperaturach np 60 ? Czy ktoś może orientuje się co zrobić.
 
Pozdrawiam 
Jeśli chodzi o obniżenie o 10st to tak masz ustawione w sterowniku. Masz włączona funkcję obniżenia temperatury na kotle i trzeba to wyłączyć bądź ustawić obniżanie na mieszacz jeśli masz siłownik. Nie pamiętam już gdzie to jest w sterowniku bo już nie mam od nich sterownika więc proponuje przeczytać instrukcję.

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. 

Kupilem kolejna partie wegla typ niby ten sam ale spalanie duzo lepsze duzo mniej problemu ze spiekami. W tym samym czasie wylaczylem pogodowke i puszczam stala temperature na dom okolo 43 stopnie. Nie wiem czy to nie wplynelo na lepsza prace kotla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze zanim zaczniecie grzebać w ustawieniach weźcie sobie pod uwagę czy nie napasli was jakimś gorszym sortem groszku.Nikt nie karze kupować tonami.Jade na skład i biorę na próbę 5 workow.Jak powiem że na próbę to już wiecie jaki dostanę (przeważnie bardzo dobry).Jak jest lipa to jadę na kolejny i znów na próbę sobie życze kilka workow.Tym razem jak są spieki to to grzebie dopiero w ustawieniach lub wrzucam pięć na nastawy fabryczne na powiedzmy 48h.Ot cała filozofia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.