Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Cisnienie naczynie przeponowe


Tomek9

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam! Chcialbym sie poradzic w sprawie cisnienia w mojej instalacji (mieszana grzejniki+ ogrzewanie podlogowe), dom parterowy z poddaszem, kociol na paliwa stale uklad zamkniety, gdyz na poddaszu zamontowany grzejnik drabinka(0,5 m od sufitu). Instalator nabil uklad do 1,6 bara na zimnym piecu, na goracym wzrasta do 1,9-2.0 bara. Wszystko dziala tak dwa lata.

Wczoraj wyczytalem na piecu na tabliczce ze cisnienie max robocze 1,5 bara i sie przestraszylem.

Upuscilem z instalacji wody do 1.0 bara.

Dzisiaj rozpalilem, cisnienie wzroslo do 1.4 bara, pompa sie zalaczyla  i slychac dziwne bulgotanie( chyba powietrze) w bojlerze.

Mam dwa zbiorniki przeponowe, jeden czerwony 24 litry, nabity 1,5 bar podlaczony zaraz przy powrocie do kotla, drugi niebieski podlaczony do bojlera 1,5 bar nie pisze ile litrow.

Czy powinienem oba odkrecic od instalacji i upuscic powietrze do 1,0 bara tak jak w instalacji, czy tylko ten czerwony wystarczy?

Czy jednak dobic wody jak to bylo wczesniej i liczyc ze nic sie nie stanie?

Bardzo prosze o pomoc 

Pozdrawiam

Opublikowano

na pustym naczyniu nabij po stronie gazowej : Ciśnienie statyczne H (wysokość w m od kotła do najwyżej położonego punktu instalacji (grzejnika, bojler itp.) + 0,2 bar czyli jeśli H= 6m to nabijasz 0,8 bar

zakładasz naczynie i nabijasz instalację o 0,3 bar więcej niż ustawiłeś stronę gazową czyli w naszym przykładzie nabijasz 1,1 bar. Przy naczyniu cwu nic nie robisz (nawiasem mówiąc powinieneś tam mieć 4 bar). Ogólnie zakłada się że na pustym naczyniu po stronie gazowej powinno być min. 1 bar. Zaraz pojawią się głosy że jesteś masochistą bo kocioł jest niedopuszczony do ukł, zamkniętych bla bla bla. Moim zdaniem to twoja sprawa czy chcesz mieć gwarancję. Pęknąć nie pęknie niewiele znam takich przypadków a jak znam to były to samoróbki. Inną sprawą jest że powinieneś mieć zawór DBV 1 lub wężownicę schładzającą a to rzecz ważna dla twojego bezpieczeństwa

 

Opublikowano

Ciśnienie wstępne w naczyniu czerwonym na CO ustawia się na innych zasadach niż w niebieskim CWU

Jeżeli wysokość pomiędzy naczyniem CO a najwyższym grzejnikiem jest <10m to na odciętym naczyniu od instalacji(najlepiej zdemontowac naczynie jak jest zamontowane na szybkozłączce) i ustawiasz w nim ciśnienie 1bar po zamontowaniu naczynia na instalację uzupełniasz zład na zimnej instalacji do 1,3bar.

W naczyniu CWU ustawiasz ciśnienie wstępne o 0,2 bar niższe niż nastawa na reduktorze ciśnienia wody,oczywiście nie mozesz tego robić na zamontowanym naczyniu na instalacji gdy  działa na niego ciśnienie z sieci.Jaki masz zamontowany zawór bezpieczeństwa,do ilu bar?

Opublikowano

zmierzylem od dolu naczynia do gornej czesci drabinki jest ok 5 m, zas od dolnej czesci pieca trzeba doliczyc 50 cm.

Jaki zawor bezpieczenstwa?

Jezeli chodzi o ten na piecu to 2,5 bar, bo jest jeszcze jakis pod bojlerem, czasami z niego cos poleci, ale juz od jakiegos czasu spokoj.

Opublikowano

Kubasko napisales Ogólnie zakłada się że na pustym naczyniu po stronie gazowej powinno być min. 1 bar. 

Nic sie nie stanie z naczyniem jezeli napompuje mniej tj 0,8?

 

Opublikowano

Dobrze skoro nie zepsuje to naczynia to tak zrobie.

Zastanawia mnie jeszcze kwestia tego bulgotania i zapowietrzania czy to na pewno zasluga naczynia przeponowego co i tego ze w nim jest powietrza 1,5 bar a w instalacji jest nabite 1,0 bar?

Czy moze naczynia cwu?

Opublikowano

naczynie nie ma rezerwy ( czyli tego 0,2 bar) a ciśnienie pracy instalacji nie jest o 0,3 bar wyższe niż ciśnienie w naczyniu. Nie masz stabilizacji ciśnienia bo naczynie po stronie gazowej jest cały czas wyższe niż ciśnienie układu na chłodnym kotle. Jak miałeś 2 bary na pracy układu to naczynie można powiedzieć że potrafiło przyjąć nadwyżkę i oddać wodę podczas jej ostudzania mówiąc po chłopsku. Woda podczas palenia się rozszerza jej zwyżkę przejmuje naczynie, podczas wygaszania się kurczy i naczynie " oddaje brakującą wodę". To się nazywa stabilizacja ciśnienia. U ciebie teraz takiego czegoś nie ma dlatego bulgocze

Opublikowano

Odpowietrznik nasuwa się odwieczne pytanie być albo nie być. Kawitacja albo kocioł oto jest pytanie :) chyba że autor ma  naczynie przeponowe po stronie tłocznej to wtedy rozterki nie ma

Opublikowano

To "grubo" ponad 0,2 kg nacisku na cm2 płaszcza autora tematu :) a kawitacja jest jak yeti każdy słyszał ale zdjęcia zniszczonego wirnika pompy nikt tu nie zamieścił :) zresztą załóżmy że pompa jest na powrocie i naczynie po ssawnej jak opisuje to reflex, dla przykładu kawitacja wystąpi przy ciśnieniu 0,7 bar na ssaniu i temp. 90 stopni czynnika wracającego. 0,7 na ssaniu przy pracy układu 1,1 na pewno nie wystąpi. A jak autor będzie miał na powrocie 90 stopni to myślę że temperatura zasilania dokona większego spustoszenia :) Co innego w źle wykonanych układach otwartych tam możliwość kawitacji jest duża. W zamkniętym woda wrze w wyższej temp. Możemy mieś 110 stopni i nic nawet nie bulgnie. A przy 110 stopniach żeby wystąpiła kawitacja musiałbyś mieć 1,4 bar po stronie ssawnej.

Opublikowano

Nie wiem czy mam zrobione dobrze.

Pompke mam zamontowana na zasilaniu pieca ,a naczynie podpiete pod rure od powrotu z rozdzielacza do pieca.

Naczynie przeponowe Cimm ere ce litres 24 i nie znalazlem info ile powinno byc minimum powietrza.

To ile nabic 1,0 bar i powinno wszystko dzialac jak nalezy?

CAM00118.jpg

Opublikowano

Dobrze jes5 podpiete. Pomijam brak schladzacza no i zawor bezpieczenstwa na kotle. Nabij ile chcesz czy 1 czy 0,8 bedzie ok. Tylko musisz zdjac to naczynie. Upusc cisnienie w instalacji (wiaderko wody powinno wystarczyc)  naszykuj sobie korek 3/4 zlap za naczynie wykrec je i szybko wkrec korek. Troche wody sie wyleje, ale dzieki temu obedzie sie spuszczanie calej wody z ukladu. Komoresorem dobij albo upusc i wkrec z powrotem naczynie. Wszysrko na wygaszonym kotle choc ja robilem takie rzeczy na rozpalonych :)

Opublikowano

Jesli instalacja grzeje grawitacyjnie to wylacz pompe i grzej grawitacyjnie. Jesli nie mozesz to nabij cisnienia tak jak miales od dwoch lat ( na zimnym kotle dopuszczaj) , jak przez tyle czasu kotla nie uszkodzilo to i do jutra nie uszkodzi, no chyba ze jestes z natury pechowy ☺

Opublikowano

hehe wlasnie mialem tak zrobic jak piszesz KubaSko

Tak na marginesie wczoraj jak sie palilo i tak bulgotalo i sie zapowietrzalo to wylaczalem pompe z wtyczki aby uruchamial sie odpowietrznik automatyczny i powietrze uchodzilo bo balem sie o pompe, jednak i tak bylo slychac bulgotanie, ale jak przestalo sie palic i pompa sie wylaczyla juz odpowietrznik sie nie uruchomil.

Opublikowano

Ja mam znowu taki przypadek ze jak grzeje kotłem do 60stopni to wszystko jest wporzadku wystarczy że podbije temp na 65/70 wszystko się powietrza.

Opublikowano

Czesc, zdemontowalem to naczynie, jak sprawdzic czy jest sprawne?

U gory naczynia powoli uchodzi woda, a w srodku delikatnie slychac jak cos sie przesuwa czy tak ma byc?

Mialem juz jechac na stacje i upuscic, dobic powietrza ale mam kawalek drogi wiec wole dopytac i nie jezdzic ponownie oraz chce aby to bylo dobrze zrobione.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.