Robot16 Opublikowano 22 Lipca 2018 #1 Opublikowano 22 Lipca 2018 WITAM może ktoś pomoże,kiedy w środku tygodnia byłem w pracy,i zapchały się w piecu kanały odprowadzające dym,ponieważ nie był regularnie czyszczony piec, po przyjechaniu z pracy w piątek paliło się to znaczy kopciło bo było brak tlenu,a w picu tylko dym nie dało się otworzyć drzwiczek,kiedy wygasiłem piec i wyczyściłem w środku zobaczyłem na ściankach coś jakby smoła i mokre ścianki,teraz po wyczyszczeniu pali się super ale ta smoła dalej jest i mokre ścianki w piecu,ktoś doradzi o co chodzi i jak zlikwidować to....
Gość Oldek Opublikowano 22 Lipca 2018 #3 Opublikowano 22 Lipca 2018 Jak masz możliwość to napal w kotle suchym drewnem tak do temperatury ok. 80°C lub więcej (oczywiście w sposób kontrolowany). Jak masz czujnik spalin to wyjmij go z czopucha. Płaty smoły powinny odejść od kotła. Lub potraktuj wymiennik palnikiem gazowym.
Robot16 Opublikowano 22 Lipca 2018 Autor #4 Opublikowano 22 Lipca 2018 ANIMUS przez 5 lat tak samo paliłem i nie było tego.....................................A i czy bym ustawił zadana 45 stopni czy 65 w piecu było tak samo...az do tego momentu,co w opisie...
Robot16 Opublikowano 22 Lipca 2018 Autor #5 Opublikowano 22 Lipca 2018 Oldek wypróbuje twój sposób,a czy na ekogroszku nie można teraz pale cały czas na CWU ustawić na weekend te 80stopni......
Animus Opublikowano 22 Lipca 2018 #6 Opublikowano 22 Lipca 2018 37 minut temu, Robot16 napisał: ANIMUS przez 5 lat tak samo paliłem i nie było tego.....................................A i czy bym ustawił zadana 45 stopni czy 65 w piecu było tak samo...az do tego momentu,co w opisie... Coś musiało się zmienić, albo się przypchało, albo ingerencja palacza w proces spalania..
Gość Oldek Opublikowano 22 Lipca 2018 #7 Opublikowano 22 Lipca 2018 @Robert, nie wiem jak to może być na eko. Któregoś wiosennego wieczora mój sterownik dał doopy. Kupa smoły na ścianach, która ustąpiła po spaleniu drewna w wysokiej temperaturze. Ja ma czas (emerytura) i temperaturę na kotle moge przypilnować. CWU, tak na spokojnie spalam drewno, kontroluję do ok. 80°C i za dwa dni znowu coś na ruszta rzucę.
Gość robin60 Opublikowano 23 Lipca 2018 #9 Opublikowano 23 Lipca 2018 Niska temperatura powrotu piec nie dogrzany i stąd się bierze te zjawisko.
Robot16 Opublikowano 23 Lipca 2018 Autor #10 Opublikowano 23 Lipca 2018 Robin60 pisałem wyżej czy żądaną 45 czy 60stopni wsrodku bez zmian...
mkaczko Opublikowano 25 Lipca 2018 #11 Opublikowano 25 Lipca 2018 troche to dziwne, od kiedy mamy obecny kociol ustawiona byla temp. 56 i non stop bylo w 3 d sadzy, tetaz temp. 60, sadzy duzo duzo mniej, wiec nie rozumie ze przy nizszej sprawnosci nie masz roznic sprawdz czy ci wody nie brakuje, moze zaxzyna przeciekac pozdrawiam Wysłane z mojego Z10 przy użyciu Tapatalka
krisgie Opublikowano 25 Lipca 2018 #12 Opublikowano 25 Lipca 2018 W dniu 23.07.2018 o 22:42, Robot16 napisał: Robin60 pisałem wyżej czy żądaną 45 czy 60stopni wsrodku bez zmian... Sprawdź szybkość zarastania kotła na obecnym opale. Może problem jest w paliwie a cała reszta to konsekwencja. Kiedyś spaliłem 1 worek na próbę pewnego opału i chociaż wizualnie palił się odpowiednio i nie kopcił to po jednym worku kocioł wyglądał jakby "przysłowiowy miesiąc" nie był czyszczony :D
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.