Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stary, nieocieplony dom a nowy piec i tanie ogrzewania


user2018

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Na sam początek może link http://cieplowlasciwie.pl/wynik/46fs dom z lat 60, większość okien stara z dwiema szybami, grzejniki żeliwne, opalane starym piecem umieszczonym w kotłowni w piwnicy czyli przy mrozach zimno i dużo opału idzie. Planuję:

Strych służy do przechowywania niepotrzebnych gratów i jako suszarnia prania, chcę go ocieplić wełną i fajnie gdyby strych zachował swoją funkcjonalność więc ze względu na wysokość można ocieplić dach między krokwiami wełną 15cm, przy ociepleniu podłogi strychu, staje się on wyłączony z użytku, pytanie tylko jak dużo zyskam dzięki temu oszczędności na ogrzewaniu? Czytałem, że do ocieplenie nada się wata szklana z Leroy Merlin po 7 czy tam 8zł za metr więc rozważam tez możliwość wyłączenia strychu z użytku i położenia takiej waty 2x15cm.

 

Komin to stary komin murowany, w środku domu, używany wcześniej przy piecach kaflowych, tak niechlujnie pobudowany, że żadnego wkładu się tam włożyć nie da, komin popękał więc dym dostaje się do domu, wymagane jest więc postawienie nowego komina(chyba, że użyć jednogo z pozostałych kanałów komina, pytanie jak długo to podziała?), piec również do wymiany. Myślałem o kominie ceramicznym aby go dostawić na zewnątrz, chociaż z tego co czytam, wymagane jest pozwolenie, jednak czy taki komin można postawić tak aby kotłownia nadal była w piwnicy?

Jaki piec do takiego domu i jakie będzie najbardziej ekonomiczne rozwiązanie? Piec ma grzać również CWU przez cały rok. Na papierze świetnie wygląda bufor ciepła dzięki któremu w teorii można by zaoszczędzić na paleniu codziennie tylko dla wody w lato jak i w cieplejsze dni w które nie trzeba palić na 100%, kilka tysięcy na pewno za niego nie dam, ewentualnie można się pokusic o kupno jakiejś beczki i przerobić na taki bufor, tylko musiałaby mieć z 4000litrów więc pytanie czy to nie mija się z celem przy takim nie ocieplonym domu?

O piecu myślałem Defro DS albo MPM II DS i palić w tym węglem lub sezonowanym drewnem w połączeniu z buforem TEORETYCZNIE wychodzi drewno najbardziej ekonomicznie w porównaniu do inwestycji, pytanie czy to realne?

 

Liczę na jakieś sugestie i bez hejtu proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

W niedocieplonym domu daj sobie spokój z buforem ja bym szedł w dolniaka na styk i palił nonstop bez przerwy bo tylko tak da się palić oszczędnie mimo że źle to wygląda . te wyliczenia na 140m2 i 24kw to jakas paranoja , na twoim miejscu nie więcej niż 14kw bym brał . mój dom grzane ok 120m2 zanim dociepliłem wg wyliczeń potrzebował 23kw ja kupiłem 20kw i już na samym początku okazało się że za duży więc się dusił potem między krokwie dałem najtańszą wełnę 15cm z lerua i w poprzek drugie 15cm razem 30cm (kolosalna poprawa wręcz niewiarygodna, na ściany dałem 12cm grafitowy i palenie w tym kotle to walka o ogień by nie zgasł mimo 8 cegieł szamotowy aby moc zmniejszyć . kocioł był kupowany w 2015 roku a miesiąc temu wymieniłem na podajnikowy 10kw i zobaczymy jak to będzie zimą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

Tylko taki dolniak na styk też musi być na mróz porządny a biorąc pod uwagę ostatnie zimy, gdzie naprawdę zimno było z 2 tygodnie + grzanie CWU przez cały rok+przepalanie od września do nawet maja bo jest chłodno w domu to wychodzi na to, że nawet ten kocioł na styk to będzie przez większość czasu chodził na pół gwizdka i przez to będą straty. Po ociepleniu stropu z tego co czytam i co sam potwierdzasz będzie kolosalna różnica w zapotrzebowaniu na energie. Kolejnym plusem bufora jest to, że mogę wziąć większy kocioł i będę miał dużo większy wybór paliwa, bo będzie można i węgiel używać i drewno które wymaga większego kotła aby dać tyle samo energii. Pytanie tylko czy taki bufor przeszkadzałby w duże mrozy czy może odradzasz go ze względu na koszty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

To policz sobie kocioł porządny i duży do tego duży bufor i ile ci wyjdzie ?  jaki z tego zysk ? to w takim wypadku masz kocioł podajnikowy z modulacją mocy  a kosztowo na to samo wychodzi więc po co zasypowiec , bufor ? logiki w tym nie ma .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście masz rację, koszt wyjdzie praktycznie taki jak kotła podajnikowego a może i nawet wyższy a obsługa przy podajnikowym jest chyba dużo przyjemniejsza. Po ociepleniu stropu strychu, wychodzi mi zapotrzebowanie 14kW + 3 kW na CWU. Jednak wydaje mi się, że 15-16 kocioł podajnikowi spokojnie wystarczy(prawda?), mógłbyś coś polecić? Jakiej firmy wziąłeś ten swój 10kW?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Ja kupiłem kocioł zębiec saturn 10kw ale to jest prototyp który miał mieć 5 klasę ale się nie załapał i wysprzedawali te kilka szt , jak nie brać było jak sprzedawali nowy kompletny kocioł za 3 tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61
3 godziny temu, user2018 napisał:

Rzeczywiście masz rację, koszt wyjdzie praktycznie taki jak kotła podajnikowego a może i nawet wyższy a obsługa przy podajnikowym jest chyba dużo przyjemniejsza. Po ociepleniu stropu strychu, wychodzi mi zapotrzebowanie 14kW + 3 kW na CWU. Jednak wydaje mi się, że 15-16 kocioł podajnikowi spokojnie wystarczy(prawda?), mógłbyś coś polecić? Jakiej firmy wziąłeś ten swój 10kW?

Ja bym nie miał śmiałości ci doradzać w sprawie kotła ale chwalą rbr  oraz skamp , zadaj pytanie w dziale podajnikowców i ludziska ci bardziej rzeczowo doradzą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.