Skocz do zawartości
IGNOROWANY

STRAŻAK WOSKOWY DO PIECA


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam kolegów.

Zanim założyłem temat próbowałem znaleźć w wyszukiwarce i niestety negatywnie, a wujek google nic nie znalazł. Czy to jakieś tabu?

Czy któryś z kolegów mógłby podać wymiary takiej dyszy z woskiem, która jest wkręcona w podajnik, a może posiada jakiś rysunek , przekrój czy opis.

Wiem tylko tyle, że to element np. mosiężny z otworem nieznanej mi  średnicy ani długości wkręcony w rurę podajnika zalany woskiem z końcówką do węża.

Myślę że i innym również przyda się ta wiedza. Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

A to nie jest tak że jak się do rozgrzanego pieca nagle poda strumień wody to można sobie narobić jeszcze większych problemów?

Opublikowano

Tu chodzi o mniejsze zło.

Opublikowano

Jakie tam zło - to tylko dużo czyszczenia i suszenia - taki strażnik zalewa pellet w podajniku i nie każdy kocioł ( podajnik) tego wymaga.

Są dwa rozwiązania - albo na zaw Regulusa DVB albo na korku z wosku.

Zasilanie może być z baniaka ok 5l albo z inst wodociągowej - nie polecam.

https://www.domer.pl/strazak-do-podajnika-na-ekogroszek-mial-i-pellet-trio-6017.html

http://www.sklep-witkowski.pl/pl/czesci-do-kotlow/282-strazak-woskowy.html

Końcówka węża wkręcana w rurę podajnika jest ok 1/2"

Opublikowano
W dniu 3.10.2018 o 08:53, sambor napisał:

Końcówka węża wkręcana w rurę podajnika jest ok 1/2"

Dzięki koledzy za odzew, domyślałem się, a nawet mam takie końcówki mosiężne od węzy z gwintem 1/2cala tylko mam z różnymi otworami w środku i żaden problem zalać woskiem i wkręcić w rurę podajnika, jednak czy średnica otworu w środku może mieć wpływ na prawidłowe zadziałanie? czy większy otwór nie byłby bezpieczniejszy, ale czy jednocześnie bardziej podatny na fałszywy alarm po częściowym podgrzaniu rury? Stąd ponawiam pytanie czy ktoś z kolegów ma wiedzę jakiej średnicy jest lub powinien być ten otwór w końcówce strażaka.

Kolego Sambor. Wiem i znam zawory termostatyczne do strażaków i naprawdę nie chodzi o koszty, tylko że taki zawór to jednak jest mechanika, prosta ale jednak......, a przy woskowym bezpieczniku to tylko czysta fizyka więc

Pozdrawiam Ciebie i resztę palących.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.