Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Solary tzw sezonowe. Problem z pracą pompy.


AndrewOne

Rekomendowane odpowiedzi

58 minut temu, AndrewOne napisał:

Słuchajcie Panowie znalazłem takie coś:

https://proecosolar.eu/pl/czesci-do-kolektorow/88-magistrala-kolektora-proeco-mk-20-sus.html

To by zastąpiło ten baniak i już nie trzeba by było lać glikolu w cały baniak ok 120l bo już by go nie było a w taką magistralę weszło by kilkanaście litrów glikolu. Potem dać dodatkowy wymiennik ciepła tak jak pisał kilka postów wyżej mac65 (najlepiej dwupłaszczowy) w kotłowni i do tego pompkę ze sterownikiem i już by problem rozwiązało. I takim sposobem kolektory które aktualnie są tylko na lato mogłyby pracować bez spuszczania wody cały rok bo byłyby na glikolu.

Jeżeli te twoje rury są typu  heat pipe  to  chyba nie da się zastosować tego rozwiązania z linku bo ten kolektor jest pod rury w których jest woda 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego że kupiłem ze względu na cenę to masz rację.Kupiłem te  solary od znajomego za niewielkie pieniądze bo on skorzystał z dofinansowania do tradycyjnych solarów ( ja nie mogłem bo to inna gmina) ale jeśli chodzi i dołożenie pompki itd to może nie będzie takiej tragedii.

Pompka ok 200zł, listwa a raczej magistrala zastępująca baniak 400zł, wymiennik załatwiłbym za ok 200zł ( używany ok 2lata) może mniej bo cała gmina tam gdzie mieszka znajomy zakładała solary i większość tzw boilery zdemontowała. Sterownik typowy do solarów miałbym za darmo bo ojcu zbywa. Glikol nie wiem ok 200zł podejrzewam. Czyli 1000zł muszę dołożyć.... Z jednej strony kupić nowe  "normalne" solary to kosz ok 12k może więcej, mnie wyniesie jakbym to wszystko kupił i to co już kupiłem (czyli  kolektor i wszystko to co potrzebowałem do uruchomienia)   około 3k.

Opłaci sie inwestować lub nie zależy jak na to patrzeć. Na razie na pewno tego wszystkiego nie kupię bo już za dużo inwestycji maiłem ostatnio, ale może z czasem wszystko bym skompletował jakoś.  

Wiadomo, najlepiej byłoby już nie dokładac ale trochę wkurza mnie to że ta pompa tak wariuje.

A dokładnie to wygląda tak, gdy odkręce tylko ciepłą wodę w umywalce w łazience ( gdy odkręcić trochę zimną to jest jeszcze gorzej.

 

 

A tak wygląda gdy odkręcam prysznic (mam głowicę termostatyczną więc tu od razu leci mieszanka ciepłej i zimnej wody) Tu jest lepiej bo to jak bardzo przymknąć zawór między pompą a baniakiem solarów ustawiałem właśnie do prysznica bo tu woda musi mieć stała temp bo inaczej podczas kąpieli miałbym jak na izbie wytrzeźwień za komuny, raz zimna raz gorąca.

 

 

Panowie a może spróbować wyrzucić ten pojemnik przeponowy ktory wisi pod pompą? Może to spowoduje, że pompa bedzie chodziła non stop? Gdy upusciłem z tego pojemnika powietrze do 1.5 bara to pompa wyłączała się na dłużej ale znowu cisnienie w kranie nie było stałe tylko spadało zaraz po wyłączeniu pompy. Potem napompowałem do 4bar i jest jak widać na filmach. Może gdyby całkiem to zaślepić to by było najlepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, marcus312 napisał:

Jeżeli te twoje rury są typu  heat pipe  to  chyba nie da się zastosować tego rozwiązania z linku bo ten kolektor jest pod rury w których jest woda 

W tych które ja mam też jest woda. Moje kolektory wyglądają tak: Na ostatnim zdjęciu widać jak bardzo jest przykręcony zawór na rurze która idzie do pompy z filmików. Zawór którym " wymusiłem" na pompie ciągłą prace o której pisałem post wyżej.

IMG_20180512_165217.jpg

IMG_20180512_165230.jpg

IMG_20180512_165306.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbierając te informacje do kupy :

Wygląda na to że pompa działa jak mini hydrofor jeżeli zasysa wodę z baniaka to baniak jest bezciśnieniowy  i tak jak napisali koledzy wcześniej napełnia się jak spłuczka w kiblu . 

Skoro mamy do czynienia z hydroforem na ciepłą wodę to powinien on mieć wyłącznik ciśnieniowy który prawdopodobnie masz na pompie zainstalowany ( widać tam coś na filmie ) Każdy wyłącznik ciśnieniowy ma dolny próg włączenia i górny wyłączenia i tym można regulować ciśnienie jakie ma być w instalacji za pompą . Możliwe że wystarczy zmienić ustawienia wyłącznika aby wyłączał się przy wyższym ciśnieniu i to może wystarczyć . Jeżeli to nie wystarczy to druga opcja to zmiana ciśnienia w naczyniu przeponowym które masz za pompą tak aby na pustym naczyniu było ciśnienia odrobinę mniejsze niż ciśnienie max z hydrofora . Ten zabieg zwiększy pojemność wodną za pompą hydrofora a co za tym idzie wydłuży czasy pracy pompy . 

Jest jeszcze inna opcja ale musiał byś zajrzeć w dokumentację solarów jeżeli taką posiadasz i sprawdzić max ciśnienie przy jakim mogą pracować . Jeżeli ciśnienie pracy solarów było by wyższe od tego jakie masz w sieci wodociągowej to można całkowicie pominąć okład pompowy a wszelkie zbędne otwory na baniaku solarów zaślepić korkami .Na stronie producenta są wersje ciśnieniowe i bezciśnieniowe i różnią się z wyglądu tylko osprzętem więc możliwe że konstrukcyjnie i wytrzymałościowo to to samo i cały ten układ hydroforowy jest do wykorzystania tam gdzie nie ma sieci wodociągowej a solary napełnia się ręcznie albo z pompy ogrodowej . 

 

Nad silnikiem masz chyba manometr o ile dobrze widze na filmie . 

Pomocny link do strony producenta , dopasuj swój model  :

https://proecosolar.eu/pl/24-sloneczne-podgrzewacze-wody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem tak jak napisałeś z tą regulacją cisnienia podkręciłem śrubą pod pokrywą pompy około półtora obrotu w prawo i zmiana jest na lepsze. Pompa wlącza się można powiedzieć za każdym razem po odkręceniu ciepłej wody. Nawet po odkręceniu kranu w umywalce łazienki pompa chodzi bez wyłączania się. (Wcześniej na filmiku było widać że się wyłączała co chwila) Dopiero jak odkręcę trochę zimną i ciepłą wodę to wtedy pompa zaczyna się wyłączać ale to już jest do przeżycia bo w umywalce nie muszę mieć stałego ciśnienia tak jak pod prysznicem. A jeśli chodzi o ciśnienie pod prysznicem to wcześniej było już nieźle, ale po regulacji cisnienie jest większe i powiedział bym że bardziej stabilne.

No cóż, wyniki naszej pracy są już zadowalające i chyba na obecną chwilę nic lepszego nie uda się osiągnąć, teraz jedynie pozostaje bawienie się w glikol, dodatkowy wymiennik, pompę itd. ale z tym trzeba już się przespać i może przed zimą albo za rok na wiosnę zastanowić się czy to będzie miało sens żeby inwestować.

Gdyby ktoś jeszcze coś wymyślił to piszcie. I chciałem  podziękować za wszystkie porady które tutaj mi napisaliście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.