Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana Starego Kotła Na 5 Klasy


Enoś

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć wszystkim,

Po ponad półrocznym przeglądaniu forum jako gość postanowiłem się zarejestrować. Myślę że jest to najlepszy moment gdyż inwestycję planuję przeprowadzić w drugiej połowie tego roku a dotacje powoli będą ruszały. Ale do rzeczy:

 

Link do ciepłowłaściwie: http://cieplowlasciwie.pl/wynik/369f

Wybrany rodzaj paliwa: ekogroszek

Wybrana klasa kotła: 5

 

Mam do ogrzania całkiem spory dom w którym żyją 2 rodziny (w sumie 5 osób z możliwością powiększenia o 1). Obecnie palę w piecu zasypowym zrobionym 20 lat temu (samoróbka) i nie wiem jaką ma moc. Instalacja jest w 80% miedziana. Dom miał zrobiony audyt OZC i jeśli tylko otrzymam informacje z tego dokumentu to je tu umieszczę. 

Jestem już pewny że chcę inwestować w ekogroszek (prosiłbym o nie proponowanie mi innych kotłów). Za 15 lat jak docieplę dach i rodzina będzie już w komplecie przejdę na gaz/pellet. 

W domu mam 14 kaloryferów (+1 drabinka w łazience). W przyszłym roku (2019) czeka mnie remont łazienki i jeśli będzie to możliwe chciałbym tam ogrzewanie podłogowe. Obecnie nie wszystkie kaloryfery są wykorzystywane w 100% - część jest całkowicie zakręcona (brak ludzi w pomieszczeniu lub sypialnia - ok 19 stopni stała temp), część działa w granicach 4-6 (gdznie max to 6) na termostatach. 

Myślę że podałem dużo zbędnych informacji więc przejdę do najważniejszego pytania. Jaki piec polecacie? Przy inwestycji muszę również planować wkład do komina więc będzie to kolejny wydatek (ktoś wie ile to kosztuje?). Gmina jeśli się nie spóźnię z wnioskiem wspomoże groszem. 

 

Piece którymi się interesuję (bo mają dobre opinie bądź odpowiednią ilość kW):

- rakoczy cortina 22kW

- sekom pv 20kW (oj mało, mało - a bardzo bym chciał)

- seko maxx le 25 kW

- SAS efekt/solid 

- Inne propozycje?

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Po jakiego ciorta ci kocioł 25kw skoro potrzeba ci 17kw przy -20?

Jak u nas są takie zimy,że nie ma -20.

Ten kocioł przez większość czasu,będzie się kopcił i sadził.

Już widać efekty dotacji i 5 klasy.

Opublikowano

Kocioł 5 klasy praktycznie jest bez "zapasu", a pewnie jeszcze bojler około 200 litrów musi "obsłużyć". Dlatego SKAM PV20 jest jak najbardziej optymalnym rozwiązaniem. Skoro akurat ten  byś chciał, to jego moc nie jest przeszkodą.

Opublikowano

SAS Solid 19 kW, to piec 5 klasy z ecodesign ktorym ja ostatnio, zastapilem moj stary piec. Ale mysle, ze moglbys sprobowac nawet SAS Efekt 17 kW. Kolega Sadownik12 ma racje, nie kupuj za duzego pieca.. Ja popelnilem ten blad i na szczescie mam w ustawieniach sterownika mozliwosc ustawienia mocy kotla na mniejsza, ale niestety i tak troche sie kisi i sadzy czasem tez za duzo, jak zmniejsza sie nadmuch w automacie.Juz nie wspominam spiekow w retorcie, ale to chyba wina opalu.Wielu ludzi na forach poleca ta firme, podobno Mercedes wsrod piecy :P Moj hydraulik ma SASa juz 8 rok, pomimo, ze kisi go na 48 stopniach i pewnie jest caly spocony, a dziala mu juz tak dlugo. Sprawdzaj grubosc blachy wymiennika. W wojewodztwie Slaskim dotacja do pieca byla tylko, na wymiane pieca na mniejszy. Ja mialem 38kW takze nie byl to problem. Oczywiscie wklad kwasoodporny do komina, gdyz temperatura spalin na wyjsciu waha sie od 90 do 110 stopni, takze skropliny w polaczeniu z siarka ze spalonego wegla, beda powoli wyzerac wklad. No i podobno nie ma co oczekiwac cudow.. Wklad po kilku latach do wymiany. Ja zaplacilem 4 tys za 10 metrowy wklad ze stali kwasoodpornej o grubosci 2mm i jego instalacje.

Opublikowano

Co do 1 odpowiedzi -No dobra nie napisałem że będę grzał tym też wodę ale w formularzu ciepłowłaściwe to już jest. Skoro całe to forum opiera się o ten arkusz, a on mi pokazuje 23kW wraz z bojlerami (mam 2 osobne bojery ok 300l razem) to za takimi się rozglądałem. Będę miał OZC to będę również mądrzejszy. 

A jaki kocioł mam kupić jak zacznę inwestycję w sierpień/wrzesień? A efekt dotacji jest taki że dostane marne 1000zł za piec który kosztuje ponad 10k. Po prostu nic tylko brać nowe kotły.

 

Co do reszty,

Założyłem ten wątek właśnie po to by nie kupić za dużego pieca. Skama bym chciał bo ma dobre opinie (marketing) i cenę. SAS ma dobre opinie. Niestety nigdzie nic nie ma o Rakoczym.

Dziękuję również za informacje ile mniej wiecej kosztuje wkład. Lekko go niedoszacowałem ale mam jeszcze czas na oszczędzanie. 

Opublikowano

Kocioł 5 klasy praktycznie jest bez "zapasu", a pewnie jeszcze bojler około 200 litrów musi "obsłużyć". Dlatego SKAM PV20 jest jak najbardziej optymalnym rozwiązaniem. Skoro akurat ten byś chciał, to jego moc nie jest przeszkodą.

Po co ci ten zapas?

Kiedy u nas w zimie były ostatnio mrozy -20?

A nawet jak były to ile dni?

Liczy się średnia dobowa.

Nic się nie stanie jak przez 1 czy 2 dni będzie - 20 na dworze.

Potrzeba mu średnio 8kw.

Niech kupuje 15kw to kocioł będzie chodził na 53%.

Wystarczył by 12kw to kocioł pracował by na 67% mocy.

Jak kupi kocioł 25 kw to będzie chodził na 32% mocy=problemy dużo problemów.

Jak kupi 20kw to będzie chodził na 40% mocy czyli znowu problemy.

 

PS Enoś tam masz 17kw przy -20 średniej dobowej czyli w nocy i w dzień musiało by być -20.

Opublikowano

Nie pisałem, że potrzebny mu zapas, tylko że kocioł o nominalnej mocy 20 kW ma maksymalną 20 kW. Czyli optymalnie i bez spieków będzie płynnie chodził na ok. 40-60 proc mocy. Reszta to wspomniany wcześniej "zapas" na CWU.

Opublikowano

O Rakoczym nie masz opinii nigdzie, bo to, za przeproszeniem, badziew. Ale kalendarze mają ładne i porządnie wydrukowane :-). Nie montujemy żadnej z tych marek kotłów, ale pozytywne opinie o SASie są mi znane. Na forum bardzo często przewija się też SKAM i raczej w tym kierunku bym szedł.

 

Fakt faktem piszesz o tym, że podjąłeś już decyzję o wyborze opału, ale mimo wszystko nadal nie rozumiem dlaczego idziesz w kierunku paliwa, które stopniowo będzie znikało z rynku.

Opublikowano

Rok 2017 styczeń, luty i kawałek marca temp minus 20 i więcej, zdarzyło się codziennie przez 3 tygodnie na przełomie stycznia i lutego a zima trwała do maja. Ludzie mają krótką pamięć. Dobór kotła to nie łatwa sprawa.

Opublikowano

O Rakoczym nie masz opinii nigdzie, bo to, za przeproszeniem, badziew. Ale kalendarze mają ładne i porządnie wydrukowane :-). Nie montujemy żadnej z tych marek kotłów, ale pozytywne opinie o SASie są mi znane. Na forum bardzo często przewija się też SKAM i raczej w tym kierunku bym szedł.

 

Fakt faktem piszesz o tym, że podjąłeś już decyzję o wyborze opału, ale mimo wszystko nadal nie rozumiem dlaczego idziesz w kierunku paliwa, które stopniowo będzie znikało z rynku.

Już tłumaczę dlaczego ekogroszek:

1. spalanie pelletu/kocioł jest niestety droższe niż ekogroszku. Jeszcze mnie nie stać na ten rodzaj paliwa. Tak jak wspomniałem plan jest taki by obecna inwestycja wystarczyła mi na ok 10 lat. W tym czasie docieple strych i ogarnę rodzinę.

2. Nie mam gdzie składować pelletu. Ekogroszek łatwiej jest magazynować. Brak przyłącza gazu (ale chodzą słuchy że coś ma ruszyć w tym temacie)

3. Współinwestor (rodzice) nie jest gotowy na tak radykalne zmiany. 

 

Dla mnie zmiana na piec z podajnikiem będzie już przeskokiem wyczuwalnym. Obecnie czyszczę i rozpalam piec codziennie. 

Opublikowano

Enoś

Tak jak do skamp-PV 13kW jest dopuszczony tylko sv-200

tak juz do Skamp-PV 20kw są dopuszczone dwa palniki. Często się tak składa,że akurat do śląskiego na dotacje idzie z tym drugim, bo domy wieksze, starsze, często słabo izolowane lub wcale.

Przy sv najlepiej jest dobierać (do warunków domowych i paliw no-name z lokalnych składów) kocioł jak jednostkę ok 15-16kW, a przy tym drugim z żeliwnym paleniskiem wierconym spokojnie jako kocioł 21kW a mocowo dojdzie do 24kW bez bólu, co ważne generuje ciut wyższe spaliny, co przy kominie ceglanym jest wskazane. Sama konstrukcja jest zrobiona tak,że masz wpływ na temp. spalin, możesz wyjąć pionowe zawirowacze i wówczas będziesz miał spaliny i emisje pyłu na poziomie innych kotłów IVklasy a samo spalanie nadal będzie czyste i bez dymu z komina

Opublikowano

Już chyba wiesz co kupić. Cena też nie zabija. I do tego jeszcze zostaje kasa z komina. Ja bym nawet się nie zastanawiał.

Opublikowano

Nie do końca. Chcę być wygodnym konsumentem i nie widzi mi się wyciąganie czegoś tam z pieca. Zapewne i tak zamontuję wkład do komina chyba że okaże się że mam komin ceramiczny (muszę pogadać z ojcem). I co z gwarancją gdzie chyba widnieje zapis o wymaganym wkładzie?

Nadal jednak nie wiem czy takie 20kW to dużo/mało dla mojego domu. Przecież średnia temperatura miesięczna wychodzi jakoś ledwo poniżej zera w najmroźniejsze miesiące. Czy piec pyrkając sobie przy temp. zew. 5 stopni będzie miał się dobrze? 

 

Wiadomo ,że jeśli potrzebuję 17kW piec do ogrzania domu w najmroźniejsze dni (których jest bardzo mało) i 4kW na wodę to SKAMP właściwie nigdy nie będzie pracował na 100% mocy. Co z resztą dni gdzie będe musiał piec przydusić? 

 

Dużo jeszcze się wyjaśni jeśli dostanę OZC bo to będzie dokument na którym będę się opierał(właściwie wy też bo mam zamiar go tu udostępnić).  

Opublikowano

Z innego forum użytkownik  "Grześ 58"       Skam-p 17kw+Batory+SppV2 +RV13am Dom 400m2 ogrzewane 320m2 instalacja grzejnikowa niskotemperaturowa+bojler 200L  

Opublikowano

Tu najlepiej Pieklorz musiałby potwierdzić, ale z tego co pamiętam, to w SkamPV jest sterownik SPPv2. Tak się skłąda, że mam taki sam i muszę powiedzieć, że w opcji oprogramowania dedykowanego dla palnika PV bardzo ładnie prowadzi kocioł właśnie w zakresie mocy 40-60%.

Co do emisji się nie wypowiadam, bo nie mam "szkiełka i oka" aby to zmierzyć :)

Opublikowano

Do autora a nie lepiej kupić peleciaka?

Opublikowano

Co wy macie z tym pelletem - napisałem przecież że to nie wchodzi w grę. 

Fajnie jest popatrzeć jak u kogoś coś naprawdę dobrze działa. Ja niestety nie wiem w jakim stanie jest moja instalacja(pomimo że w miarę nowa to jednak robiona na własną rękę). Nigdy nie zajmowałem się doborem takich urządzeń. 

Korci mnie by kupić właśnie Skamp z palnikiem PV. To będzie 16kW stałej mocy a na zimę kupi się lepszy opał i dobije do tych 18-19. Woda będzie ciepła i nie zawsze będzie potrzebować 4kW. 

Gość Visitor1230
Opublikowano

Pale ekogroszkiem 10 lat po przesiadce z dolniaka. Jeszcze sie przekonasz kolego jak upierdliwy jest ekogroszek. Wegla niespiekajacego to juz prawie nie ma. A to w tej chwili najwieksza bolaczka. Niektorych wegli na PIDzie nie da sie po prostu spalic. Tak ze wszystko przed toba. Jak sobie kociol popracuje na konkretnej mocy to bedziesz latal co dwie godziny do kotla wybierac spieki z paleniska. . Regularne czyszczenie co tydzien z uwalonymi lapami w sadzy po lokcie bo inaczej strata kominowa. Do tego suchy opal, bo zbiornik przerdzewieje za piec  lat na wylot. Ponad to mokry opal to strata. Co trzy lata nowy slimak. Co dwa trzy lata nowy kondensator na podajniku. Co dwa miesiace wygaszanie palnika i wybijanie spieku na wyjsciu( zawezenie wyjsciia), o blokujacym paliwie i chwilami notorycznych zerwaniach zawleczek nie wspominajac. Przy braku instalacji z buforem albo mieszaczem kociol na niskiej zadanej przegnije na dole na wylot albo na wysokiej bedziesz mial wrzatek w grzejnikach.  Co dostawa to inny opal choc mial byc niby ten sam. Ciagla zabawa ze sterownikiem. Przez pierwsze dwa, trzy sezony nie umialem tym wogole palic. Nagonka jest na wegiel, to tylko patrzec jak jakis domiar wladza nam doda, ze tona bedzie kosztowala 1500 peelenow za tone.

Tak ze zycze duzo samozaparcia i powodzenia. 

Opublikowano

Kiedys Instytut Energetyki podawał,że kotły przez ok.80%dni zimowych oscylują w granicy 30%mocy

a tylko w 20% dni zimowych występuje wyższe zapotrzebowanie.

 

ICHPW i bodajże Zawijan temat nieco rozwinęli podając,że jedynie w tym ułamku dni najczęściej moc dochodzi do ok. 60%nominału.

 

Krótkie zapotrzebowanie na "pełną parę" jest w sytuacjach:

- ogrzewamy od zera wyziębiony dom

- zaczynamy wygrzewanie niedokończonej budowy

 

Co do mojego prywatnego zdania, ja od retorty wolę palnik sv-200, tak jak przy retorcie w kotle 20kw od biedy deflektor górny można potraktować jako mini-ruszt do spalania 5papierków na krzyż, tak przy palniku sv-200 można o tym definitywnie zapomnieć, bo ogień do tego nie dosięgnie i szansy na odpalenie bez manualnie wrzuconej podpałki żadnej nie będzie. Nie wspominam nawet,że to chory pomysł i zabroniony nową ustawą a drzwiczki sa na tyle małe i niskie,że tego rodzaju pomysły ja bym sobie odpuścił.

 

Sam mam stary dom ok.280m2 z lat 80-ych, ocieplenie marne, jest tak sobie połozona wełna między mury jak to w tamtych czasach robili (czyli niezbyt starannie), okna sa wymienione na plastikowe, ale też bez szału, tj. szyby podwójne, dach jest ocieplony, nie pamiętam jak to dokładnie było, ale szedł taki gotowy grubszy styropian z papą na wierzchu.

W tej powierzchni prawie 280m2 jest magazyn ok.70m2 wysoki na jakies 4metry, który nie jest kompletnie docieplony a jego dach stanowi tzw. płyta obornicka (blacha-styropian-blacha)

do tego magazynu idzie rura po zewnątrz ocieplona, także też to straty generuje.

 

Ogrzewam to palnikiem sv200n zamontowanym do prototypowego wymiennika 25kW, dodatkowo go rozwierciłem nieco bardziej (dodałem 3rzędy), bo w mrozy może u mnie podejść pod 75-80kg/24h a kupuje opał lokalnie, wiec nie zawsze to pierwszy sort jak w laboratorium, moja instalacja też do ideału nie należy. Teraz w mojej starej budzie poruszam się w widełkach 30-40kg zależy jak na zewnątrz jest.

 

wolę sv200, bo nie ma problemów jak z retortą, walki z kopczykiem, zabaw z węglami, tym,że to na ćwiartce nie chce się palić a to kolba kukurydzy wyrasta, nie trzeba narzekać na pidy, byle był to ekogroszek a się spali

Gość Visitor1230
Opublikowano

Pieklorz

Tak odbiegajac od tematu. Szwagier podlaczyl w pazdzerniku SKAMA 12kW tego ze starej produkcji z palnikiem Iron. Kociol porzadny. Palnik tez. Ale sterownik Boleckiego  moim skromnym zdaniem to wyjatkowo niedopracowany wytwor wyobrazni projektanta. W kwestii sterowania np. zaworem. Szwagier pouczyc sie wiadomo musi. Ale zanim to ogarnie mina lata. Bez umiejetnosci, znajomosci, oceny paleniska popiolu itd. zwykly Kowalski bedzie mieszkal w kotlowni i sobie plakal. 

Opublikowano

Do autora tematu wystarczy ci kocioł 14kw.

Spieki,trzeba wymyślić jakiś zgarniacz spieków.

Czym kocioł pracuje na większej mocy tym lepiej się spala węgiel.

Jak nie chcesz co tydzień czyścić kotła z sadzy i być uwalonym po łokcie to kup mały kocioł by chodził na konkretnej mocy.

A najlepiej to kup kocioł na pelet.

Opublikowano

Pieklorz

Tak odbiegajac od tematu. Szwagier podlaczyl w pazdzerniku SKAMA 12kW tego ze starej produkcji z palnikiem Iron. Kociol porzadny. Palnik tez. Ale sterownik Boleckiego  moim skromnym zdaniem to wyjatkowo niedopracowany wytwor wyobrazni projektanta. W kwestii sterowania np. zaworem. Szwagier pouczyc sie wiadomo musi. Ale zanim to ogarnie mina lata. Bez umiejetnosci, znajomosci, oceny paleniska popiolu itd. zwykly Kowalski bedzie mieszkal w kotlowni i sobie plakal. 

 

Tak, ale tam była retorta, więc w zależności od węgla coś skorygować trzeba, jak będzie powtarzalny w granicach rozsądku, to obejdzie się bez zabaw

Dalej jak rozbudowujesz sobie układ grzewczy, to nie licz na to,że sterownik będzie prosty a przy pelecie dojdą Ci jeszcze kolejne czary (jasnosć do rozpalania, czas rozpalania, zgranie dwóch podajników...)

 

To jest tak, nie da się czegoś mieć i jednocześnie zjeść.

 

Przy spp co do zaworu, to tam żadnej filozofii nie ma, zakres nastaw temp. za zaworem, czas pracy siłownika np. 2sekundy i pauza siłownika np. 30sekund i tyle

Tryb pracy mieszacz- zwykła i prosta nastawa temp. za zaworem, do tego jak chcesz dobierasz strefy i git

 

dla tych co lubią zabawy masz opcje:

jak chcesz tryb regulator pokojowy i w nowym sofcie możesz sobie ustawic o ile na czas utrzymania temp. powietrza obniżamy nastawę za zaworem.....

tryb procentowy to Twoje ręczne i stałe otwarcie zaworu na danej pozycji

 

a jak chcesz miec prosto - to zrób nieskomplikowana instalację na 1 albo dwóch pompach i będzie też prosto w obsłudze, bierzesz w tym momencie mały sppv2l na 2pompy i czarów nie masz a zawsze w razie potrzeby masz ich forum firmowe i dopytać idzie

albo zrób prostą, stabilna instalację bez skoków temp. wody i nie ma prostszego w obsłudze stera jak Talos z softem pod V-klasę, żadnych nastaw grzania w trybie automatu, żadnych podtrzymań... jak kupisz jednak wyjątkowe ścierwo a nie węgiel, to wówczas w tryb ręczny i dobór pracy jak w klasycznych dwustanowych np. 5sekund podanie, 30sek pauza, dmuchawa 65... i tyle

 

W każdym razie nastaw i obsługi urządzeń przy pelletowych jest jeszcze więcej, tam też jak przy węglu róznie z danym peletem, sa takie, co sie rozsypują na mąkę i też kłopot, są takie, co robią spieki jak dłoń... a te dobre podobnie jak dobry ekogroszek kosztują.

Tu trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć, każdy kocioł na paliwo stałe wymaga obsługi, nie godzisz się na to- prąd, pompki, ewentualnie gazowe i płacisz i masz wygodnie.

Opublikowano

Do autora tematu wystarczy ci kocioł 14kw.

Spieki,trzeba wymyślić jakiś zgarniacz spieków.

Czym kocioł pracuje na większej mocy tym lepiej się spala węgiel.

Jak nie chcesz co tydzień czyścić kotła z sadzy i być uwalonym po łokcie to kup mały kocioł by chodził na konkretnej mocy.

A najlepiej to kup kocioł na pelet.

 

Półprawdy albo daleko od prawdy głosisz

Spieki i zgarniacz... no można też "murzyna" nająć, zdecydowanie lepiej kupić normalny opał

 

Im bliżej retorta pracuje mocy znamionowej - tym wiekszy problem z węglem i spiekami i obsługujący wk... że często popielnik obsługuje, że figurki rosną.... ,że gdzies koksik spada.... emisyjnie przy stałej pracy na stanowisku w labo jest ok, ale w realu nie zapewnisz takiego paliwa i warunków i nie kończysz pracy po 6h badania. Retorta najlepiej w domu pracuje w zakresie 30-60%mocy, poniżej 30% mały kłopot, bo najczęściej siwo w kotle, popiołek dorbny i dopalony, ale wsyp cos o większej spiekalności i spróbuj popalić na mocy znamionowej - powodzenia życzę

 

jak nie chcesz czyścić z sadzy - do domu unikaj tłoka, otwartej rynny i wielkich palników tj takich z wielka japagą (duża ekoenergia 25-35, burner-sy 25, większe elgomaxy czy większe żeliwne sp z.o.o czy appmd-2) albo kwadratowych tzw wielopaliwowych (stalkoty,technixy kwadratowe).

Przyzwoity groszek, pancerpol duo, ardeo eco-burn, ardeo iron, batory, fajeczka ewmara i święty spokój bez fruwającej sadzy jak to ma być retorta... i nie na styk, bo nerwowo nie wyrobi.

Na pelet przy takiej chałupie i marnej izolacji to kasowo nie wyrobi a tam wkład już musowo zakładac musi, bo drewno to akurat idealnie rozwalić komin ceglany potrafi... i tak jakby mu może stykło na starą budę 5-6ton ekogroszku, tak z pelletem może się w 8tonach wyłapie.... to nie jest nowa chata i wpędzi się tylko w koszta, to juz lepiej gaz....

Opublikowano

Jeszcze raz do autora rozważ jeszcze raz wstawienie kotła na pellet a nie groch. Nawet jak spalisz ciut więcej to obsługi duuuzo mniej a i syfu.

Opublikowano

Jak chodzi ci kocioł podajnikowy na pełnej mocy to z jakiej racji ma być koksik nie dopalony?
A nawet jeśli to ile tego jest?

Co to za róźnica w ilości produkowanego popiołu,gdy kocioł 20 kw chodzi na 8kw czy 14 kw chodzi na 8 kw?
W tym drugim przypadku będzie mniej popiołu,ponieważ jest większa sprawność kotła i popioł jest poddawany wyższej temperaturze.

Bardziej się będzie sklejał i kokosował na małej mocy.

Czym większa szybkość nagrzewania brył węgla tym mniejsze chęci do sklejania i spiekania się.

Kocioł ma sprawność określoną przez producenta na pełnej mocy i wtedy spala najmniej paliwa,ponieważ ma nawiększą sprawność.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.