Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec Narmet 20,5Kw Pomoc W Przeróbce


panus

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Państwa serdecznie

Zacznę od tego co piec ogrzewa a mianowicie dom parterowy z użytkowym poddaszem o powierzchni użytkowej 140m2 a w tym:

- ściany pustak 24cm + styropian 10cm

- posadzka parter 10cm styropian

- dach 15cm wełna lambda z tego co wiem 0,039 i 0,033

- okna plastikowe 2szybowe

- 2 okna dachowe Roto (model nie znany)

Wg powyższego zapotrzebowanie na ciepło wg strony cieplowlasciwe wraz z ogrzewaniem CWU wynosi 15kW - http://cieplowlasciwie.pl/wynik/32a3

 

Instalacja:

- piec Narmet 20,5kW z rusztem wodnym (wg powyższego przewymiarowany) bez miarkownika, z dmuchawą (nieużywaną) i sterownikiem Yeti

- zbiornik CWU ok 120l

- pompa obiegowa na wyjściu z pieca

- pompa obiegowa na ogrzewaniu podłogowym części parteru ok 40m2

- 11 grzejników ALU Armatura ok 140 żeberek + drabinka

 

Przekrój pieca ciężko znaleźć w internetach więc mniej więcej go narysowałem z wymiarami

post-76125-0-19797500-1512648688_thumb.jpg

 

Przez jakiś czas paliłem na zabudowanym piecu wg poniższego rysunku aczkolwiek żeby PW było dostarczane przez rozetkę był mały zasyp węgla przez co stałopalność była niezadowalająca bo krótka

post-76125-0-91984900-1512648821_thumb.jpg

 

Nowy pomysł zabudowy

post-76125-0-33095100-1512648857_thumb.jpg

 

P.S. Przez chwilę był zawężony ruszt po bokach szamotem ale bardzo długo piec osiągał zadaną temperaturę, czyżby w bokach był płaszcz wodny ?

 

I przechodzimy do sedna:

1. Czy wg Was to się sprawdzi ?

2 Jak doprowadzić PW na górę zasypu ? Czy czymś w stylu rura wezyra od popielnika da radę? Rodzice raczej na pewno nie pozwolą psuć górnych drzwiczek zasypowych.

 

Wszelkie propozycje mile widziane !! Byle tylko działało i stałopalność wynosiła 10h +. Da radę to osiągnąć ?

 

 

Opublikowano

Kocioł tej firmy, tylko bez dmuchawy ma moja znajoma. Tylko, że w realu wydaje się że ma jeszcze gorsze proporcje niż na tym rysunku... Wydaje się, że to co masz na dolnym rysunku ma sens. Można co najwyżej ściankę z cegieł postawić pod opłomkami, tak żeby licowała z nimi a nie wystawała za nie. Zawsze to kilka centymetrów przestrzeni. Na opłomki powyżej tej ścianki powiesić blachę. Powinna się przez kontakt z nimi schładzać. A jak nie blacha, to przestrzenie między opłomkami pozapychać wełną mineralną. Co do PW, to przy dmuchawie jakiś rodzaj rury z popielnika nad zasyp powinno się sprawdzić. Popatrz na konstrukcje, które miały na tylnej ściance komory profil z wyciętymi otworami na PW.

Opublikowano

Można co najwyżej ściankę z cegieł postawić pod opłomkami, tak żeby licowała z nimi a nie wystawała za nie. Zawsze to kilka centymetrów przestrzeni. Na opłomki powyżej tej ścianki powiesić blachę. Powinna się przez kontakt z nimi schładzać. A jak nie blacha, to przestrzenie między opłomkami pozapychać wełną mineralną. Co do PW, to przy dmuchawie jakiś rodzaj rury z popielnika nad zasyp powinno się sprawdzić. Popatrz na konstrukcje, które miały na tylnej ściance komory profil z wyciętymi otworami na PW.

 

Z tą ścianką to myślałem i w ten sposób żeby pod opłomkami ją zrobić tylko wtedy będzie ruszt o rozmiarach mniej wiecej 24cm x 37cm. Kwestia czy on nie będzie za duży ? Wiadomo że najlepiej jak jest wąsko a wysoko. Co do wysokości to max co można by osiągnąc przy paleniu od góry to ok 40-45cm samego węgla tak myślę..

Co do dmuchawy to tak jak pisałem ona jest ale jest nieużywana - po prostu palę na stale uchylonym na śrubie popielniku jako PG. Generalnie wiadomo że dmuchawa raz wywala dużo w komin a dwa wychładza kocioł a dodatkowo zużywa prąd :P Aczkolwiek jak by była ona konieczna do PW to nie będzie innego wyjścia

 

A jakby już nie był za duży ten ruszt to o tej blasze w sumie nie pomyślałem a można by mocując ją na opłomkach zrobić z niej ściankę do samego rusztu bez konieczności murowania tylko pewnie by się często przepalała no i wymiar nie pozwoliłby włożyć jej do pieca

Opublikowano

Wg mnie ten kocioł nadaje się do przerobuenia na dolniaka (przegroda szamotowa + blacha, palnik - kanał szamotowy poziomy, ruszt za przegrodą zasłonięty szamotem z otworami w kanale na pw ) . Mam podobny i sprawdza się wyśmienicie.

Opublikowano

kol.Panus drugi rysunek plus nakładka z połówek cegły szamotowej nad pierwszym stojącym wymiennikiem i górną opłomką w celu odcięcia przepływu powietrza pomiędzy opłomkami i śmiało możesz sypać węgiel pod górne drzwiczki.

Opublikowano

Wg mnie ten kocioł nadaje się do przerobuenia na dolniaka (przegroda szamotowa + blacha, palnik - kanał szamotowy poziomy, ruszt za przegrodą zasłonięty szamotem z otworami w kanale na pw ) . Mam podobny i sprawdza się wyśmienicie.

Mógłbyś kolego pokazać jak masz to u siebie rozwiązane ? Bo widzę że tematu na forum nie masz :)

Co masz na myśli pisząc "kanał szamotowy poziomy" oraz "otwory w kanale na pw" ?

 

kol.Panus drugi rysunek plus nakładka z połówek cegły szamotowej nad pierwszym stojącym wymiennikiem i górną opłomką w celu odcięcia przepływu powietrza pomiędzy opłomkami i śmiało możesz sypać węgiel pod górne drzwiczki.

Nie do końca rozumiem tą nakładkę z połówek cegły nad wymiennikiem. Przecież to nie będzie przelotu do komina jak tam coś zmontuje. Mógłbyś mi to łopatologicznie wytłumaczyć ewentualnie pokazać na rysunku ?

Opublikowano

U mnie wygląda coś takiego ( sory za jakość zdjęcia )post-62189-0-70578500-1512675362_thumb.jpg[=:.]

Opublikowano

Dziękuje kolego drewniak, teraz juz rozumiem o czym pisałeś. Jaki czas palenia uzyskujesz przy pełnym zasypaniu pieca ?

 

 

Ktoś coś jeszcze jakieś sugestie ? Liczę na waszą pomoc ;)

Opublikowano

Możesz przerobić na DS-a,nie ma problemu.

Gdybyś chciał wrócić do palenia od góry,proponuję rozwiązanie z profilem zamkniętym grubościennym zawieszonym na opłomce i posadzonym na ruszcie,z wyciętymi szczelinami na gr. tarczy(2mm) i zaślepionym od góry.

Profil będzie dostarczał PW nad zasyp.

 

                                                                      post-50212-0-93634200-1512733523_thumb.jpg

Opublikowano

Ja palę tylko drewnem i u mnie to jedyne rozsądne spalanie. Paląc w gs od góry, temp spalin była do 300* a teraz jest 200* max i efektywność oceniam, że wzrosła ok 20%, nie licząc czystości spalania a przez to suchy i czasty kocioł i komin.

Opublikowano

Dziękuję kolego Kolanin za sugestię przeróbki, a co do sugerowanego przez Ciebie DS-a w jaki sposób to rozwiązać ? Czy proponowałbyś tak jak kolega drewniak przerobić czy w inny sposób ?

 

Dzięki kolego Mikesz62 za rysunek, teraz rozumiem co miałeś na myśli z tym szamotem nad wymiennikiem. Dokładnie nie zmierzyłem tej przerwy nad pierwszym wymiennikiem ale wydaje mi się że ma ona ok 7cm więc wstawiając tam nawet płytkę szamotową zawężę wylot spalin o połowę i nie wiem czy to jest dobry pomysł?

 

Natomiast zarówno kolega Kolanin jak i Mikesz62 proponują żeby opłomki miały bezpośredni kontakt z zasypem a gdzieś na tym forum jak i zdaje się w obszernym temacie na forum Mura... spotkałem się z opinią żeby najlepiej nie miały styczności gdyż wychładzają zasyp i spaliny (coś w ten deseń). Między innymi dlatego na rysunku zrobiłem ściankę szamotową oddzielająca te opłomki od zasypu. To jak to z tym jest ?

Opublikowano

schładzają jeżeli powietrze przepływa przez opłomki bezpośrednio z popielnika pomijając opał ,jest wręcz szkodliwe, będziesz miał problem z wychładzaniem i paleniem,spójrz na mój,( piękny,) rysunek i tu zadam Ci pytanie którą drogę wybierze powietrze z popielnika do komina? ,drugie, a po zdjęciu półki?

Opublikowano

Kol. Mikesz,z całym szacunkiem,to co jest zaznaczone na żółto w schemacie,który zamieściłem to szamot,w poziomie i pionie.

Jakim cudem dostanie się tam lewe pow? ;)

Opublikowano

kolanin uważam, że twój schemat jest również dobry , wyłączając opłomki z udziału w grzaniu kotła w przypadku jego przewymiarowania ,w moim schemacie opłomki po częsci biorą udział w grzaniu ,oba schematy do użycia ,wybór należy do kolegi panus .

Opublikowano

A wymiennik będzie większy.

Opublikowano

Powiem tylko tyle, że jeżeli kocioł jest taki sam jak widziałem na własne oczy, to ma nieco inne proporcje niż pokazują rysunki. I powiem szczerze, że nawet przeróbka na górniaka wydawała mi się bardzo problematyczna a o dolniaku mowy nawet nie było.

Opublikowano

Powiem tylko tyle, że jeżeli kocioł jest taki sam jak widziałem na własne oczy, to ma nieco inne proporcje niż pokazują rysunki. I powiem szczerze, że nawet przeróbka na górniaka wydawała mi się bardzo problematyczna a o dolniaku mowy nawet nie było.

Jeżeli chodzi o wymiary to mierzone osobiście więc się zgadzają. Generalnie komora spalania w której znajdują się opłomki ma wymiary gł. 44cm szer. 37cm i wysokość do dolnej krawędzi drzwiczek zasypowych 47cm a ogólna wysokość kotła wewnątrz wynosi ok 55cm więc chochla. Wymiary zewnętrzne pieca to już w ogóle abstrakcja 90cm x 49cm x 85cm..

Co do przeróbki na dolniaka to przestrzeń z opłomkami która by była za przegrodą z szamotu musiała by mieć wymiary gł ok 20cm szer 37cm więc chyba trochę za dużo...

 

schładzają jeżeli powietrze przepływa przez opłomki bezpośrednio z popielnika pomijając opał ,jest wręcz szkodliwe, będziesz miał problem z wychładzaniem i paleniem,spójrz na mój,( piękny,) rysunek i tu zadam Ci pytanie którą drogę wybierze powietrze z popielnika do komina? ,drugie, a po zdjęciu półki?

Kolego biorąc pod uwagę Twój rysunek przy niższym zasypie do wysokości szamotu wydaje mi się że powietrze by szło od rusztu przez zasyp i by było OK ale przy pełnym zasypie wydaje mi się że do wysokości szamotu powietrze by szło przez zasyp a następnie ominęło by zasyp i poszło by przez opłomki z prostego powodu - nie miało by żadnych oporów aczkolwiek MOGĘ SIĘ MYLIĆ ?

Opublikowano

Panus o ile pamiętam mój znajomy w podobnym kotle 'Domański'miał to rozwiązane w ten sposób i chwalił, ale palił z dmuchawą,nie miał pw w drzwiach zasypowych, twierdząc że ,część powietrza płynie przez węgiel a część nad służąc za pw. Musisz próbować i zostać przy najlepszym rozwiązaniu, przyjemnej pracy i super efektów.

Opublikowano

Także ten...są jakieś efekty przerobienia wg nowego pomysłu tzn postawienie tej ścianki przed oplomkami.

Rozpalone o 12, około 13 na piecu 60stopni, na chwile obecna czyli godzina 20:20 na piecu 66 stopni.

Ogólnie miałem problem z ustabilizowaniem temperatury i wahała się w przedziale 65-86. Palone na naturalnym ciągu podając PG na uchylonym popielniku a PW przez szczelinę górnymi drzwiczkami.

Jak sobie poradzić z tymi skokami temperatury?

Węgiel Orzech Chwałowice

Aha grzane grzejniki i cwu bez podlogowki.

Opublikowano

Szczelny kocioł + miarkownik

Opublikowano

Kolejna próby palenia za mną. Udało mi się ustabilizować temperaturę podczas palenia ale czas palenia uległ skróceniu... Fakt doszła do tego podłogowka.

Rozpalone o 12, o 13 temp 55stopni. O 19 zasyp wypalony na piecu 40stopni. Czyli powiedzmy że czas palenia wynosił 6h czyli krótko jak na taki zasyp węgla tzn 2 wiaderka 10l. Nie mam możliwości zważenia tego węgla niestety. Popiołu objętościowo jest ok 20-25% zasypu czyli też trochę dużo.

Niestety mam wrażenie że węgiel nie jest taki jaki mówił sprzedawca czyli rzekomo Chwałowice przez co jest krótki czas palenia jak i sporą ilość popiołu. Czy mogę mieć rację?

Opublikowano

Chwałowice ma czasami dużo przerostu zależy jaki pokład w tym roku jest nieco gorzej ,dobry był przez ostatnie dwa lata.Węgiel można zważyć tzw wagą  łazienkową najlepiej wtedy kiedy żona nie widzi  :D

Opublikowano

Chwałowice ma czasami dużo przerostu zależy jaki pokład w tym roku jest nieco gorzej ,dobry był przez ostatnie dwa lata.

No szkoda że akurat w tym roku tak się stało jak go zakupiłem :D Niestety nie było nic innego rozsądnego na składzie w tym roku a w okolicy tylko jeden skład z polskim węglem. Rok temu mieli z Wesołej to nie było problemu z wyborem. No trudno jakoś będzie trzeba przepalić go

Trzeba tylko ogarnąć czas palenia. Raz na takim samym zasypie tzn 2 wiadra 10l po Duluxie paliło się ok 8h i na piecu 66st a drugim razem paliło się 6h i na piecu 40st.

Nie mam na chwilę obecną jak zważyć ale wydaje mi się że wiadro węgla ok 10kg waży aczkolwiek mogę się mylić... To by wychodziło że i tak 20kg na 8godzin a w drugim wypadku 20kg na 6h wiec wedlug tego co się czyta na tym forum wynika że spalanie powinno być albo co najmniej dwa razy mniejsze albo 2 razy dłuższe

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.