Ustawienia Dla Skarbka Z Piekar Sląskich Dla Pieca 34Kw

[TomChuck83]

Cześć,

proszę o wskazówki odnośnie ustawień dla pieca 34 kW. Sterownik ST 480. Powierzchnia ogrzewania 220 m.kw. , rok budowy domu 1934, ściany nieocieplane. Kubatura znaczna, bo na dwóch kondygnacjach x 80 m.kw. ściany o wysokości około 3 metry + poddasze 60 m.kw.  . częściowo po skosach.

Piec marki KOTŁOBUD OSIEK.

 

Paliłem RETOPALEM od 19 września 2017, ale dawał olbrzymie ilości spiekanego popiołu, wręcz żużlu. - musiałem czyścić szufladę na popiół co 2-3 dni. Spalał mi na plusowej  temp.  na zewnątrz około 1 worka RETOPAL-u na dobę. 2 tygodnie temu zacząłem palić SKARBKIEM  z Piekar Śląskich . Teraz temp spadła do 0 - +2 st. wieczorem i w nocy oraz około 5-8 st .Celsjusza w dzień  i piec spala mi około 35 - 40 kg Skarbka z Piekar Sląskich na dobę.

 

Po radzie montera, który montował piec w sierpniu  nie zmieniałem nic i jadę na ustawieniach fabrycznych ale z tymi ustawieniami to chyba lepiej było zostać przy gazowych piecach etażowych na gaz na każdym piętrze. Nie powiem - w domu jest teraz cieplej i milej niż wcześniej ,ale przy tej ilości to nie narobię na ekogroszek. Załozyliśmy ten piec żeby było cieplej i taniej ale na razie nic z tego nie wychodzi.

 

Ustawienia fabryczne to czas podawania 20 sekund , przerwa podawania 60 sekund. histereza kotła 2 st.C. , temp na kotle 60 st. C, a temperatura która idzie na grzejniki przez zawór 4 drożny to około 40 st. Celsjusza teraz ( 0 do -2 st. C. na dworze) - wcześniej miałem 35 st. Celsjusza przy temp. na dworze około 6-8 st. C. "na plusie".

Przestudiowałem instrukcję obsługi sterownika ale nie dają tam żadnych rad - jest tylko jakiś wykres z osią rzędnych i odciętych przy "Pogodówce" przy zaworach, ale nic mi po tym raczej.

Z góry dzięki za pomoc,

 

[staryk]

Cześć,480. Powierzchnia ogrzewania 220 m.kw. , rok budowy domu 1934, ściany nieocieplane. Kubatura znaczna, bo na dwóch kondygnacjach x 80 m.kw. ściany o wysokości około 3 metry + poddasze 60 m.kw.  . częściowo po skosach.

 

 hej kolego, przy  nieocieplonych murach i duzej kubaturze to Twoje spalanie nie jest jakies kosmiczne, przy ~0 stopni spalanie 40 kg to wg norma na Twoj budynek. Z doswiadcenia jakie mialem moge CI tylko powiedziec, ze aby bylo taniej trzeba wyeliminowac straty ciepla a to znaczy ze trzeba ocieplic budynek. Wiem wiem kazdy tak mowi bo tak najlatwiej powiedziec i problem z glowy. Ja sam ogrzewam troche ponad 300m2 i dopiero w tym roku ocieplilem i widze kolosalna roznice. W zeszlym roku w okolicacch ~0 -5 stopnia spalanie rzdu 50kg bylo norma. Jak sobie policzysz ile energii masz z ekogroszku a ile strat ciepla to zobaczysz, ze "niestety" wszystko sie zgadza. Energia ktora "ucieka" trzeba ja uzupelnic i tyle. Zapewne grzejac gazem nie miales takiego komfortu cieplnego dlatego to sie wydawalo taniej. ustawieniami mozesz poprawic o max 5kg na dobe ale nie liczylbym na to ze nagle przy takich warunkach bedziesz palil 10-15kg na dobe(szczegolnie jesli nie masz niedopoalow i nie przerzuca Ci eko przez palnik).  Nie masz co patrzec na to ze ktos spala 15 kg na 200m2 bo to sa domy zaizolowane i utrata energiii jest znacznie inna niz u Ciebie.

 

Pewnie niewiele Ci pomoglem bo nie tego oczekiwales, ale tj fizyka a jej nie oszukasz. 

[shogunzlasa]

Z g... bata nie ukręcisz ale bez jaj... Jeśli retopala spalałeś dużo mniej to przy tych temp. spalanie powinno Ci wzrosnąć z 25-30% na retopalu. Jako że teraz masz niby lepszy wągiel to 30 kilo nie powinno Ci przekroczyć.

Palisz z dużą mocą (stosunek 1:3) węglem który lubi poleżeć bardziej. Wrzucaj mniej np 7-8 sekund, przerwa koło 35. Jak się kopiec nie będzie zapadać to wydłużaj przerwe, jak się zapada - skracaj.

[jojoro]

Mam podobny budynek i powiem ci, że jeśli nie zrobiłeś jakichś drastycznych błędów w ustawieniu kotła typu przesypuje ci niespalonego grochu do podajnika kilogramami czy nie wali po 200C temperatury w komin to ustawieniami sterownika nie zmniejszysz spalania. Jakieś tam drobne różnice +-10% będą może ale nic więcej. Tylko ocieplenie i izolacja budynku mają wpływ na to ile kocioł bierze węgla.

Najwięcej ciepła ucieka podłogą i dachem - tam bym dał ze 30cm ocieplenia, w drugiej kolejności wymiana okien drzwi itp, na końcu ocieplenie ścian tak ze 20cm stryro grafitu. 

Ja mam taki budynek - niby kamienica, ociepliłem tylko częściowo a już kocioł 25 kW nie ma co robić i się dusi. Na szczęście w przyszłym roku przechodzę na gaz.

Przy obecnych temperaturach spalam 25 kg/dobę najtańszego ruskiego eko, który ma chyba z 15% popiołu.

[staryk]

nie wiem dokladnie ile ma skarbek ale przyjalem 28Mj to przy sprawnosci 70% daje ~9kW mocy. Czy tj tak duzo na ponad 200m2. Kolego TomChuck83 wypelaniales moze cieplowlasciwie.pl? w moim przypadku w miare podaje potrzebna ilosc spalanego grochu ( oczywiscie to tylko przyblizenie). 

 

@Shogun zwroc uwage ze kociol 34kW to retorta tez nie jest malutka trzeba ja zapelnic :)

[krisgie]

Piekary maja ok 26Mj.

Cos czuję ze kolega zbyt mocno dmucha albo pali małym kopcem albo jakieś inne ustawienia (żużlowanie Retopala).

Ale na spalaniu się kompletnie nie znam i mogę być w błędzie.

Co do ocieplenia to zgadzam się z kolegami.

 

Edit.

Jakby kolega wrzucił fotki palnika, popiołu to może ktoś z doświadczonych kolegów by ocenił czy dobrze.

 

Edit2

Kolega @staryk dobrze policzył, wychodzi ok 8.5kW mocy średniej, może być tak że to właściwa ilość opału przy tym domu i braku ocieplenia ale cieplowlasciwie powinno dać odpowiedź.

[shogunzlasa]

Chopy zgodne - ale jak palisz worek retopala i zmieniasz węgiel na mocniejszy to nie spalasz nagle 15 kilo więcej - co mu dziure w dachu wyrwało za te 2 tygodnie?
Ten węgiel wymaga innych ustawień - spala się inaczej więc na ustawieniach z retopala ciężko to spalaniem nazwać.

[staryk]

wnioskuje to po "na plusowej  temp.  na zewnątrz " "Teraz temp spadła"

 

tyle ze z tego co zrozumialem to jak wszedzie zmienila sie temperatura na zewnatrz wiec zapotrzebowanie wzroslo 

[TomChuck83]

 hej kolego, przy  nieocieplonych murach i duzej kubaturze to Twoje spalanie nie jest jakies kosmiczne, przy ~0 stopni spalanie 40 kg to wg norma na Twoj budynek. Z doswiadcenia jakie mialem moge CI tylko powiedziec, ze aby bylo taniej trzeba wyeliminowac straty ciepla a to znaczy ze trzeba ocieplic budynek. Wiem wiem kazdy tak mowi bo tak najlatwiej powiedziec i problem z glowy. Ja sam ogrzewam troche ponad 300m2 i dopiero w tym roku ocieplilem i widze kolosalna roznice. W zeszlym roku w okolicacch ~0 -5 stopnia spalanie rzdu 50kg bylo norma. Jak sobie policzysz ile energii masz z ekogroszku a ile strat ciepla to zobaczysz, ze "niestety" wszystko sie zgadza. Energia ktora "ucieka" trzeba ja uzupelnic i tyle. Zapewne grzejac gazem nie miales takiego komfortu cieplnego dlatego to sie wydawalo taniej. ustawieniami mozesz poprawic o max 5kg na dobe ale nie liczylbym na to ze nagle przy takich warunkach bedziesz palil 10-15kg na dobe(szczegolnie jesli nie masz niedopoalow i nie przerzuca Ci eko przez palnik).  Nie masz co patrzec na to ze ktos spala 15 kg na 200m2 bo to sa domy zaizolowane i utrata energiii jest znacznie inna niz u Ciebie.

 

Pewnie niewiele Ci pomoglem bo nie tego oczekiwales, ale tj fizyka a jej nie oszukasz. 

Dzięki za pomoc i dobre słowo , Kolego. Rzeczywiście przy pomocy kalkulatorów w necie wyszło mi że potrzebuję na ten budynek około 36 kW... niestety. Co do jakości ciepła - to naprawdę widzimy dużą poprawę, wiec w tym pocieszenie :) dzięki i pozdrawiam :)

[TomChuck83]

Chłopaki - dzięki za pomoc i zainteresowanie moim problemem. Popytam w pracy - może jakiś bardziej doświadczony Palacz się znajdzie i wpadnie do mnie zobaczyć na mój kram. Ale z tego co piszecie to takie spalanie przy nieocieplonym budynku to może być norma. Trzeba będzie pomyśleć o ociepleniu budynku ale znajomy powiedział nam że po tylu latach grzania gazem w starym budynku trzeba pogrzać parę lat węglem czy innym stałym opałem żeby wilgoć wyszła ze ścian. bo inaczej po ociepleniu zacznie wyłazić grzyb. Szkoda tylko, że moje kalkulacje na kartce, że piec zwróci się w 6 lat "poszły w komin" :)  Ale tak jak napisałem - teraz przynajmniej jest ciepło , bo wcześniej w domu lodówka była na okrągło . Jeszcze raz dzięki , pozdrawiam Was :)

[marcus312]

Nie wykluczone że jak  budynek się wygrzeje to spalanie się zmniejszy ,jednak docieplenie szczególnie dachu daje od razu  widoczny efekt .Jeżeli utrzymuje się w pomieszczeniach  odpowiednią temperaturę i wietrzy to grzyb się nie pojawi po ociepleniu ,szybciej się pojawi bez ocieplenia  :D

[TomChuck83]

Dzięki, Kolego :)

[staryk]

Tom jeśli chcesz to mogę Ci opisać na priv co i jak jakie są róznice właśnie pierwszy sezon grzeje po ociepleniu więc jestem na biezaco

[TomChuck83]

Dzięki Staryk ,ale troszkę nas szarpnął po kieszeni piec, wkład z kwasówki do komina i opał na zimę więc zanim zbierzemy na ocieplenie to troszkę minie... ale dzięki wielkie - będę miał w pamięci jak przyjdzie czas. na razie załadowałem dziś podajnik na full i postanowiłem troszkę poeksperymentować jednak z czasem podawania , przerwą podawania i siłą nadmuchu - T podawania zmniejszyłem z 20 sek. do 15 sekund, siłę nadmuchu zmniejszyłem z 60% na 45% i przerwę podawania zwiekszyłem z 60 do 80 sekund  - poobserwuje 2 dni ile zostanie w podajniku i  pozniej najwyzej wroce do ustawien fabrycznych jak będzie wieksze spalanie lub takie samo. Z innej beczki - cieszę sie że sie zapisałem na to forum - - przynajmniej juz nie błądze jak dziecko we mgle  - zawsze to dobrze skorzystać z czyjegoś doświadczenia i przenieść to na własne podwórko . dzięki i pozdrawiam :)

Ps. biorąc logicznie przy nowych ustawieniach to nie wiem czy przerwy podawania nie powinienem był raczej zmniejszyć zamiast zwiekszać, skoro skróciłem czas podawania - proszę o poradę? :)

[staryk]

Jasne w pełni to rozumiem. Doskonale wiem jak tj 3 sezony palilem bez ocieplenia nie mówiąc już o wcześniejszych 40 latach jak dom powstał. Niestety nie jest to tanie i jeśli założeniem Twoim będzie że to się zwróci to nigdy to mam złe wieści, okres zwrotu jest na tyle długi że raczej bym powiedział że się nie zwróci. A podszedłem do tematu. Stwierdziłem że młodszy już na pewno nie będę tak samo jak i opał tańszy nie będzie więc teraz biorę kręche (dobre warunki) i ocieplamy. Odsetki roczne przy kwocie jaka wzielismy to po tym co teraz widzę w spalaniu i cenie eko spokojnie się zwrócą a bardzo możliwe że sporo więcej ale to ocenic mogę po sezonie

[krisgie]

Ocieplenie podstawa i pewnie zrobisz kiedy będziesz mógł.

Póki co masz dobry opał z ktorym możesz wszystko tzn mozesz skupić się na ekonomii spalania a nie na tym by tylko jakoś spalić.

Musisz tak ustawić by paliło się na kopcu a nie "przy ślimaku" bo wtedy dmuchawa daje tyle samo w małą ilość węgla i zamiast ciepła mamy wychładzanie i straty i może przyzuzlować.

Kopiec nie może być też za duży bo wtedy przy danych nastawach dmuchawy nie dopali, przesypie, zabrudzi sadzą itp..

Wiem ze łatwo się mówi i w praktyce różnie to będzie ale ustawić jakoś trzeba ;) .

Idealnie byłoby gdyby odbiór ciepła przez instalację był stabilny i płynny ale w praktyce tak dobrze nie ma a każda niestabilność powoduje szarpanie kotłem i zwiększone zużycie. Sam rozbiór CWU może zdestabilizować pracę kotła na dłuższy czas :D .