Usytuowanie Odpowietrznika

[olomajdan]

Witam, zamontowano mi pompę obiegową do układu otwartego, żeliwne grzejniki niemalże 400L w układzie. Działa już od tygodnia i mam problem z odpowietrzeniem. zastanawiam się i proszę o podpowiedz czy można umieścić odpowietrznik automatyczny w miejscu które zaznaczyłem szczałką na rysunku i czy ewentualny możnaż odpowietrznika w tym miejscu pomógłby na bieżąco odpowietrzać układ?

[shogunzlasa]

Nie, napisz gdzie teraz siedzi pompa, na jakim biegu pracuje, cos o instalacji, gdzie wpiete jest naczynie wyrownawcze i jak wysoko w stosunku do najwyzszego punktu instalacji.

[olomajdan]

Instalacja 25 letnia na grubych rurach stalowych, grzejniki żeberka żeliwne. Naczynie wyrównawcze na pietrze pod sufitem lekko ponad metr ponad najwyższym punktem instalacji jakim jest grzejnik w łazience. Ponadto 70 m podłogówki na pietrze gdzie pompa do podłogówki podpięta jest pod wyjście na piecu gdzie wkręcić się miarkownik ciągu. Pompa obiegowa jest na zasilaniu tuż ponad piecem i pracuje na najniższych obrotach.

[olomajdan]

Rurki które pierwotnie wychodziły na strych i nimi odpowietrzały się grzejniki zostały obciete trochę ponad wysokość grzejników na pietrze i na ich końcach założone zostały odpowietrzniki automatycznie.

[ayo007]

Rura bezpieczeństwa jest wyprowadzona z kotła i biegnie do naczynia wyrównawczego..?

[hajtaler428]

Pewnie nie bo gdy instalacja pracowała na grawitacji to naczynie zapewne było podłączone do pionu. Teraz po założeniu pompy z zaworem różnicowym na zasilaniu podłączenie naczynia nie jest zgodne z normą i niebezpieczne zarazem.

[olomajdan]

Nie ma takiej rury, jest dokładnie tak jak pisze hajtaler z tym zbiornikiem wyrównawczym. Co w tej instalacji stało się niebezpieczne?

[shogunzlasa]

Pierwsza zasada projektowania czegokolwiek - najpierw ma być bezpiecznie potem dopiero ma działać. Naczynie wyrównawcze musi być podpięte zaraz za piecem by w razie wzrostu ciśnienia (np przez gotowanie wody) woda została wypchnięta zaraz za piecem przez właśnie naczynie wyrównawcze, a nie żeby ciśnienie rosło w całej instalacji. Co za tym idzie naczynie jest też głównym odpowietrznikiem. Bez przeróbki tego daleko nie zajedziesz.

Daj znać jeszcze jak są podpięte grzejniki - jedna nić, podzielona na ileś grzejników, ile jest pionów grawitacyjnych od pieca, na jakiej wysokości od pieca jest naczynie wyrównawcze, na jakiej wysokości jest wpięte i gdzie i na jakiej wysokości są wspomniane odpowietrzniki automatyczne.

[olomajdan]

Więc od pieca wychodzi jedna rura zasilająca i na wysokości ok 1,8m rozdziela się na dwie do tej którą idzie na prawo podpięte jest 6 grzejników 3 na parterze i 3 na pietrze pierwsze dwa na parterze i na pietrze odpowietrzały się poprzez naczynie wyrównawcze które jest pod samym sufitem w pomieszczeniu w którym znajduje się opisywany grzejnik. Pozostałe 4 znajdują się parami nad sobą i podpięty So do jednego pionu zasilającego który kończy się w pokoju na pietrze ok 90 cm nad podłogą i na nim jest oapoeietznik automatyczny. Druga nic to 6 grzejników z których tylko dwa znajdują się nad sobą i tam jest pion zasilający zakończony odpowietrzniki em ponadto jeszcze jeden odpowietrzniki zamontowany jest na klatce schodowej na zasilaniu dwuch grxejnikot

[olomajdan]

Ruznicaw w wysokości pomiędzy piecem a naczyniem wyrównawczym otwartym to ok 4.5m.

[olomajdan]

A jakiego typu naczynie trzeba by zamontować przy piecu żeby odpowietrzało? Czy można je zamontować na powrocie zaraz przy piecu? Co zrobić z tym za piętrze gdy xamontuje się takie naczynie zaraz przy piecu?

[shogunzlasa]

Mowa o jednym i tym samym - zaraz za piecem gruba rura (25mm w środku) do naczynia wyrównawczego na strychu.

Opisz wysokości (nawet na oko) - na jakiej wysokości względem pieca jest naczynie wyrównawcze, na jakiej wysokości jest wpięte i do czego (do pionu itd), na jakiej wysokości są odpowietrzniki automatyczne i ile jest pionów grawitacyjnych (czy jedna rura na piętro).

[hajtaler428]

Po prostu po drodze do naczynia nie może być żadnych zaworów, pomp czy innej armatury a u Ciebie teraz jest zawór różnicowy. Zapewne nie ma teraz możliwość poprowadzenia osobnej rury do naczynia bez większej demolki więc jedyne sensowne rozwiązanie to przeniesienie pompy na powrót. Wymaga to teoretycznie wyższego umiejscowienia naczynia ale masz instalacje po grawitacji- duże przekroje rur, stare żeliwne grzejniki więc opory niewielkie. Pompa 40ka powinna spokojnie wystarczyć na I biegu i naczyniem nie powinno wywalać

Różnica wysokości między kotłem a naczyniem nie ma znaczenia. Między dnem naczynia a górą najwyżej umiejscowionego grzejnikami

[shogunzlasa]

Ok - doczytałem dodatkowe info.

Zbiornik wyrównawczy masz podpięty do jednego pionu - tu jest problem.
Wepnij go zaraz za piec, albo chociaż przed rozgałęzienie - zrównoważy to ciśnienie w instalce.

Jeszcze 2 pytania:

1. Czy to naczynie wyrównawcze jest wyżej niż najwyżej postawiony grzejnik lub odpowietrznik automatyczny w domu (nie tylko na tym pionie ale w całym domu).

2. Co dokładnie się zapowietrza i czy odpowietrzasz to ręcznie i jest OK przez jakiś czas, czy nie możesz tego w ogóle od początku odpowietrzyć? Zapowietrzają się grzejniki z pionu gdzie jest naczynie, grzejniki z pionu gdzie go nie ma? Co dokładnie?

[henryk1953]

Witam, zamontowano mi pompę obiegową do układu otwartego, żeliwne grzejniki niemalże 400L w układzie. Działa już od tygodnia i mam problem z odpowietrzeniem. zastanawiam się i proszę o podpowiedz czy można umieścić odpowietrznik automatyczny w miejscu które zaznaczyłem szczałką na rysunku i czy ewentualny możnaż odpowietrznika w tym miejscu pomógłby na bieżąco odpowietrzać układ?

Kolego - jezeli na instalacji grawitacyjnej zamontowano ci pompę z zaworem rożnicowym  to zgodnie z przepisami powinni to zamontować na powrocie .Jeżeli zamontowali na zasilaniu .to z kotła do naczynia powinna iść osobna rura o przekroju 1cal .Teraz masz tak że naczynie wzbiorcze masz po stronie tłocznej pompki(tak samo gdy pompka jest na powrocie).Jaki to ma wpływ na instalację ?  Ano taki że cała instalacja od naczynia wzbiorczego do tyłu pompki pracuje w podciśnieniu , a to oznacza że ciągnie powietrze przez odpowietrzniki automatyczne.Taką instalację odpowietrza się przy wyłączonej pompce .I koniecznie nie może być odpowietrznikow pracujacych w automacie.Automaty są dobre przy pompce na zasilaniu ,gdy zbiornik wyr, jest po stronie ssacej pompki, Wtedy  instalacja  pracuje w nadciśnieniu.  

 ps. 

jak mozesz to daj jakieś zdjęcia tej instalacji.

[shogunzlasa]

Jeszcze nie byloby tak zle gdyby naczynie bylo wpiete wysoko wzgledem pompy, zeby cos cisnelo na dol, ale skladajac to do kupy jesli naczynie jest 4,5 metra nad piecem i jest wpiete za rozgalezieniem ktore jest 1.8 metra nad piecem i to do czesci instalacji to juz totalnie dupa. Jak juz bylo mowione, wrzuc naczynie zaraz za piec. Przeniesienie pompy na powrót moze spowodowac nierownomierne grzanie bo naczynie jest do jednego pionu.

[hajtaler428]

O czym Ty gadasz???

1. Nie ma znaczenia w wysokość naczynia względem kotła czy pompy

2. Jakie ma znaczenie że naczynie podłączone jest do pionu? Jest podłączone prawidłowo pod warunkiem że nie będzie nic po drodze na tym pionie. Żeby tak było trzeba przenieść pompę na powrót.

Jedyny powód dlaczego może grzać nierównomiernie może być brak regulacji hydraulicznej a nie sposób podłączenia naczynia.

Problem jaki może wystąpić przy pompie na powrocie to wyrzucanie wody naczyniem bo przy pompie na powrocie naczynie powinno być teoretycznie zamontowane 0,7x wysokość podnoszenia pompy czyli dla pompy 25/40 to 2,8 m ponad najwyższym grzejnikiem. Jest to wysokość dla pracy na maksymalnej mocy i większych oporach na instalacji. Kolega ma instalację grawitacyjną więc tak jak pisałem wcześniej pompa spokojnie wystarczy na I biegu i ta wysokość naczynia powinna być ok.

U siebie też tak mam - pompa 25/60 na powrocie więc naczynie powinno być 4,2 m ponad najwyższym grzejnikiem a jest ok 1,5m ale instalacja też po grawitacyjnej i pompa chodzi na I i nie wyrzuca wody przelewem. Robiłem też test - włączyłem pompę na III bieg i też nie wyrzucało

[olomajdan]

może zacznę jakby od początku. dom ma 25 lat przez 24 był ogrzewany tylko parter i teraz ja syn dokończyłem piętro (grzejniki na piętrze były założone podczas budowy domu). i zeszłej zimy gdy jeszcze tam nie mieszkałem ( nie było pompy) testowałem jak to działa. w sumie było ok ale miałem niedogrzany grzejnik w kuchni na parterze  i nie chciał grzać grzejnik w łazience na piętrze (najwyżej umieszczony grzejnik w instalacji posiadający także odpowietrznik)  

--- mała dygresja czy powrót grzejnika łazienkowego może być połączony z powrotem podłogówki? 

hydraulik doradził montaż pompy obiegowej i zamknięcie układu poprzez usunięcie naczynia wyrównawczego i założeniu  ciśnieniowego przy piecu ale ostatecznie założył samą pompę i powiedział że czasami to wystarczy i nic więcej robić nie trzeba. Czy zamknięcie układu by pomogło? 

Mam jeszcze jedno pytanie, mam wrażenie ze  gdy wyłączę pompę i chce aby wszystko działało grawitacyjnie bez wspomagania to przy dużej ilości opału bym zagotował wodę w piecu. Czy to normalne że zawór różnicowy stawia taki opór że ciepła woda nie nadarza "ewakuować" się z pieca?   bez tej przeróbki z pompą i zaworem praktycznie niemożliwe było zagotowanie wody. 

[olomajdan]

[shogunzlasa]

Teraz mamy podobną sytuację jak pompa na powrocie - naczynie jest przed pompą - czyli gdyby naczynie było bardzo wysoko i dawało większego kopa na dół to też by chodziło - stąd pytanie o wysokości (też żeby zobrazować sytuacje). Dla pompy zasilanie i powrót nie mają znaczenia - przeto woda krąży w kółko - znaczenie ma czy pompa jest przed czy za naczyniem - co ładnie zobrazowałeś.
Co do naczynia w pionie - może różnicować przepływ hydrauliczny co też napisałeś - jeśli nie ma regulacji przepływu (ale tutaj jeśli coś działało to powinno działać).


Co do zaworu bezp. podciśnienie od pompy dobija kulkę w dół w czasie pracy pompy. Jak pracujesz na grawitacji pizdnij w zawór z buta, żeby się odblokował.

[hajtaler428]

Zgoda- wysokość naczynia ma znaczenie ale nie względem kotła czy pompy tak jak pisałeś. Znaczenie ma długość rury od dna naczynia do miejsca gdzie odchodzi od pionu.

Nieprawdą też jest że jeśli wszystko działało poprawnie na grawitacji to będzie też tak działać po dołożeniu pompy.

[shogunzlasa]

Sorki - namieszałem - pytałem autora o jakiś punkt odniesienia (ktoś pisze pietro, poddasze, pod sufitem - nie wiadomo czasem o co ludziom chodzi). Pion który ciśnie to po prostu pion i nie długość rury ma znaczenie a wysokość słupa wody (która tworzy ciśnienie w instalacji) - ale pewnie o to Ci chodzi tylko znowu wchodzimy o przegaduchyo nazewnictwo i jak kto to zrozumie. Co do nieprawidłowości - chodzi mi o rozpływ hydrauliczny - jeśli na grawitacji był OK i wszystkie grzejniki grzały i dołożymy pompę na powrocie (a naczynie jest odpowiednio wysoko żeby nie żygało) to wszystkie dalej powinny grzać - jeśli rozpływ był OK i mam na myśli tylko rozpływ (kryzowanie).

 

[ayo007]

Niestety tak nie jest jak kolego, a moja instalacja jest tego najlepszym przykładem... instalacja chodziła grawitacyjnie, dołożyłem pompę na CO i CWU i zaczęły się cuda....

[shogunzlasa]

To ze sie cuda moga dziac to w to nie watpie. Chodzi mi tylko o zrownowazony przeplyw, chociaz jak naczynie jest podpiete do jedego pionu to chyba kwiatki tez moga wyjsc...

[olomajdan]

a jak długo może się odpowietrzać taki u układ z taką ilością wody wpuszczanej do instalacji szybko?