Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sezon 2017/2018


Erpolis

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jak tam rozpoczynamy nowy sezon?

Przepalacie już w swoich kotłach?

Czy u was też cena węgla i pochodnych poszła w górę?

 

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kocioł odpalony w poniedziałek. Jak narazie dogrzewam łazienkę bo ogólnie w domu ponad 23*. Ekogroszek ponad 900 zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze przed każdym sezonem warto:

- zdjąc zawleczkę

- odkręcić motoreduktor i zsunąc go z końcówki ślimaka - przesmarowac smarem np. do łożysk

- wyjąć ślimak, pozbyć się z rury utartego miału

- wyczyścić palenisko, jak nawiercane sprawdzić gwoździkiem drożność otworów nadmuchowych

- chociaz po drugim sezonie warto odkręcić dmuchawkę i przeczyścić łopatki np. pędzelkiem albo przedmuchac ją powietrzem sprężonym do komputera

 

to takie podstawowe sprawy, aby dobrze chodziło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pieklorz, czy 3 pierwsze pt. z Twojego postu, to takie abc dla palacza, czy raczej dmuchanie na zimno?

Pytam bo te czynności mogą mnie przerosnąć, a nie chciałbym wołać fachowca do złożenia tego co ja rozkręciłem ;)

 

Ja sezon rozpocząłem 17, lekkie grzanie, mieszam miał z lekkim grochem. Prosty sterownik kotła, tylko CO.

Brak opcji jak ja bym to nazwał, podtrzymanie żaru, czy wyciszenie CO, a nie chce mi się codziennie rozpalać

więc rano wyciągam ze sterownika wtyczkę pompy CO i załączam pompę wieczorem. Nie wiem czy to zdrowe

dla kotła i pompy, ale skuteczne. Spalam dziennie ok. 12 kg. tej mieszanki o której pisałem wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie czynności jak opisuje Pieklorz to warto juz  po sezonie grzewczym zrobić albo ostatecznie przed ,zeby np wiedzieć w jakim stopniu jest zużyty podajnik rura ślimak i na czas wymienić zanim dojdzie do awari,bo potem trzeba biegać w wigilie przewaznie wkoło kotła zamiast siedziec przy kolacji  ;)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tym wyjęciu i przesmarowaniu końcówki ślimaka chodzi o to,że po 3-4latach jakbyś chciał zdjąc motoreduktor, to się możesz zdziwić, nawet prasa 10ton w warsztacie mechanicznym może nie drgnąć...

teraz miałęm taka sytuację, klient palił 6lat i nic, żadnej zawleczki a tu nagle cyk... i ni diabła nie mógł zdjąć. Zawiózł do warsztatu prasa 10ton i nic, zapsikane WD-40, innymi cudami, nawet na dłużej środkiem do wykrtęcania zapieczonych wtrysków w silniku i kupa. Zadzwonił jednak i powiedział co dało radę - zdjęli silnik z motoreduktora, 2butelki pepsi 2,25L do wiadra, zanurzony reduktor na 5dni i zeszło elegancko....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że można bez demontażu zawsze coś tam psiknąć na wałek slimaka żeby nie było niespodzianki  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.