Gość Oldek Opublikowano 22 Września 2017 #26 Opublikowano 22 Września 2017 Jeszcze kilka postów i namówią Cię na panele słoneczne. Kup kocioł z zamysłem na miał, zawsze przejdziesz na groszek.
users35 Opublikowano 22 Września 2017 Autor #27 Opublikowano 22 Września 2017 ... a już się rozmarzyłem o pellecie i czystej kotłowni. A tu masz - najpierw żona, teraz ty.
Gość Oldek Opublikowano 22 Września 2017 #28 Opublikowano 22 Września 2017 Jak nie będziesz podglądał spalania w czasie dmuchania :) w kotłowni będzie czyściutko, zapewniam.
Gość jacek61 Opublikowano 23 Września 2017 #29 Opublikowano 23 Września 2017 W ogóle węgiel a miał w szczególności to brud i kurz. Najlepiej sprawdza się w podpiwniczonych domach. Palę miałem dobrych kilka lat i znam to z własnego doświadczenia. Przede wszystkim zastanów się czy ten miał będzie luzem czy workowany, gdzie go będziesz składował itp, itd po kolei wszystko jak to ma wyglądać począwszy od zakupu po wsypanie do zasobnika Skończy się na kupowaniu workowanego ekogroszku który niewiele albo wcale nie wychodzi korzystniej niż pelet.
users35 Opublikowano 23 Września 2017 Autor #30 Opublikowano 23 Września 2017 W ogóle węgiel a miał w szczególności to brud i kurz. ... Brud i kurz mi nie straszne. Mieszkam na wsi i jestem przyzwyczajony do takich luksusów. Kotłownię mam na parterze i jest do niej drugie wejście z boku domu. ... Palę miałem dobrych kilka lat i znam to z własnego doświadczenia... Napisz proszę, czy są problemy z paleniem miałem, ile idzie ci miału na sezon, czy kupujesz luzem czy workowany.
marcus312 Opublikowano 23 Września 2017 #31 Opublikowano 23 Września 2017 Pieklorz pisałem juz kiedyś gdzies że dla prostej obsługi kotla podajnikowego trzeba zrobić klasyfikowane paliwo z nazwą np wegiel typu pieklorz itp ,zbudować odpowiedni kocioł ze sterownikiem i podajnikiem palnikiem kompletny a uzytkownik wybierze w menu sterownika tylko rodzaj paliwa jaki kupi typu np pieklorz i juz rozpocznie sie prawidłowy proces spalania .To takie proste że aż nie możliwe do wykonania ,ale powoli wszystko idzie w tym kierunku dobrej zmiany ;) :D
Pieklorz Opublikowano 23 Września 2017 #32 Opublikowano 23 Września 2017 podanie nazwy jest mylące zobacz Jaret Plus z czerwca od autoryzowanych (miks jareta z wesołą i...) a zobacz Jaret Plus po zmianach gdy Tauron kupił Brzeszcze, (dalej jaret, ale mieszany z brzeszczami typ węgla 32.2 i RI.44, to się do łatania dziur w ziemi nadaje a nie do spalania) w testowym jest: podanie kaloryczności, wpisanie właściwego przesypu i tyle. W menu dajesz max. moc np.12kW a powietrze pod konkretny wentyl masz tylko wskaźnik korekcji +,-5 i wsio
Gość jacek61 Opublikowano 23 Września 2017 #33 Opublikowano 23 Września 2017 "Napisz proszę, czy są problemy z paleniem miałem, ile idzie ci miału na sezon, czy kupujesz luzem czy workowany." Przed zakupem miału trzeba zrobić próbę jak będzie się palił. Kupujemy min 30 kg i palimy nim na ostro co najmniej przez dobrych kilka godzin. Dlatego kupuję miał zwykle w kwietniu czy maju, są zwykle chłodne dni aby to zrobić. Jak kupisz dobry miał to pali się tak samo jak ekogroszek, ja mam podajnik tłokowy ale na odpowiedniej retorcie z tego co koledzy z forum się wypowiadają powinno być tak samo. Na sezon spalam 5 - 6 ton na 200m2 nieocieplonego budynku Kupuje luzem. Mam plandekę na która to wysypuję. Po zrzuceniu do piwnicy nie ma śladu po miale.
Gość Oldek Opublikowano 23 Września 2017 #34 Opublikowano 23 Września 2017 .Na sezon spalam 5 - 6 ton na 200m2 nieocieplonego budynku Na sezon spalam 5 - 6 ton na 200m2 nieocieplonego budynku Kupuje luzem. Mam plandekę na która to wysypuję. Po zrzuceniu do piwnicy nie ma śladu po miale. Dobrze @jacek61 napisał, na ten metraż tyle wypali. Ja na miałowcu paliłem ze 2 t. więcej, ale żona w nocy się odkrywa i musiałem dawać więcej czadu. Jak będziesz miał kocioł z podajnikiem, to pamiętaj że miał MUSI być suchy. A workowany czy luzem zawsze będzie mokry. Na sterowniki nie patrz, żaden nie spali Ci bez szlaki i mniej niż prosty sterownik. A, jest wada prostego sterownika, nie będzie teściowa miała alarmu te trzeba miału dosypać, a Ty będąc w polu przy pracy, nie sprawdzisz w necie, czy dobrze dosypała. Coś wcześniej pisałeś że jesteś ze wsi, nie wiem czy rolnikiem, ale wiele osób pali owsem. Może wystarczy jakiś 1 h. obsiany owsem i zima z głowy.
papasmurfek Opublikowano 23 Września 2017 #35 Opublikowano 23 Września 2017 Ja spalam drugi rok rosyjski miał w skamie z spp. Miał biorę z energo. Zero problemów. Aczkolwiek pomysł z pelletem jest naprawdę wart rozważenia tym bardziej obecnie.
Gość Oldek Opublikowano 23 Września 2017 #36 Opublikowano 23 Września 2017 Dla mnie pellet, to jakaś ekologiczna poprawność. Papa, wyobraź sobie, od nowego roku na pellet przechodzi 100 000 kotłów, jak myślisz, jak będzie jego cena jeśli teraz kosztuje tyle co groch.Ja obstawiam 1500 Pellet na papierze dochodzi już do 19MJ, za rok będzie to pewnie 22MJ, a za 2 lata 25MJ. A w rzeczywistości ma na maxa 15MJ. Więc jaka ekonomiczna kalkulacja. Czy szybciej dojdę do temperatury zadanej po 40% czystej, czy 23% damskiej. Jedno można napisać, kac będzie gorszy po 23%
users35 Opublikowano 23 Września 2017 Autor #37 Opublikowano 23 Września 2017 ... Może wystarczy jakiś 1 h. obsiany owsem i zima z głowy. Jakbym miał wolny hektar to wolałbym zainwestować w sad lub maliny - różnica spora. Wiem, że miał musi być suchy, ale to nie będzie problemem - mam gdzie go składować. Ja spalam drugi rok rosyjski miał w skamie z spp. Miał biorę z energo. Zero problemów. Aczkolwiek pomysł z pelletem jest naprawdę wart rozważenia tym bardziej obecnie. No to teraz mnie rozwaliłeś. Czego się nie chwalisz, że palisz miałem. Powiedz coś na temat twoich doświadczeń - ile spalasz , jak skam sobie z tym radzi, jaki masz palnik, jaki sterownik, czy miałeś jakieś problemy?
papasmurfek Opublikowano 23 Września 2017 #38 Opublikowano 23 Września 2017 Weź pod uwagę, że spalanie węgla w domowych kotłowniach dominuje. I ta dysproporcja potrwa jeszcze kilka lat. A lokalnych producentów pelletu przybywa.
papasmurfek Opublikowano 23 Września 2017 #39 Opublikowano 23 Września 2017 Skam z azpp i spp. Problemy są mi obce. Tylko gdyby nie ten syf....
Gość Oldek Opublikowano 23 Września 2017 #40 Opublikowano 23 Września 2017 A lokalnych producentów pelletu przybywa. Ja nie zauważyłem żadnego, chyba że nowe lokalne składy z węglem sprzedające węgiel (uwaga cytuję "ekogroszek mam z Chwałowic czy coś takiego") z ceną wyższą niż ten sprzedawany w necie. A, wracając do pytania o spalanie miału węglowego. Mam jakieś małe doświadczenie w tym temacie, bo spalałem go w kotle miałowym ponad 15 lat. Od 1/2 lutego br. zmieniłem kocioł na podajnikowy ale musiałem dopalić miał który pozostał w spadku po miałowcu. Ogrzewanie po zmianie kotła bez problemów, mogę powiedzieć że miału jakoś mniej schodziło, a i temp. w domu była stabilna. Tylko 2 X dziennie wyrzucałem szlakę z boków palnika, co nie było dla mnie problemem. Na kolor i granulację popiołu nie zwracałem uwagi.
Pieklorz Opublikowano 23 Września 2017 #41 Opublikowano 23 Września 2017 Papa mi ten azpp bardziej odpowiadał jak obojętnie który 100procent żeliwny. Generalnie jednak ciśnienie było na żeliwne stąd iron, gdzie jest żeliwny ślimak i nadal obrót zewnętrzny realizowany w ten sam sposób. Miał idzie spalać, jest taniej ale raz że więcej pracy, dwa więcej popiołu i trzy więcej sprzątania bo wsio się syfi przy zasypywaniu kosza czy wywalaniu popiołu. Stąd ja wolę droższy ekogroszek ewentualnie groszko-miały, bo sprzątania mniej a ja za bardzo czasu nie mam
users35 Opublikowano 23 Września 2017 Autor #42 Opublikowano 23 Września 2017 Skam z azpp i spp. Problemy są mi obce. Tylko gdyby nie ten syf.... A, wracając do pytania o spalanie miału węglowego. Mam jakieś małe doświadczenie w tym temacie, bo spalałem go w kotle miałowym ponad 15 lat. Od 1/2 lutego br. zmieniłem kocioł na podajnikowy ale musiałem dopalić miał który pozostał w spadku po miałowcu. Ogrzewanie po zmianie kotła bez problemów, mogę powiedzieć że miału jakoś mniej schodziło, a i temp. w domu była stabilna. Tylko 2 X dziennie wyrzucałem szlakę z boków palnika, co nie było dla mnie problemem. Na kolor i granulację popiołu nie zwracałem uwagi. No i wszystko zaczyna się klarować w temacie. Wychodzi na to, że nie taki miał straszny jak go malują. Czyli wróciłem do punktu wyjścia - można palić miałem, i to ekonomicznie. To teraz mam jeszcze pytanie o moc kotła - czy 12 kW będzie dobrym wyborem? Powierzchnia użytkowa to 150 m2, ale trzeba odjąć od tego kotłownię i spiżarnię, które nie będą ogrzewane. Czyli do ogrzania jest 135 m2. Dom piętrowy o zwartej bryle tzw. klocek ( "Willa Julia 2", ale bez największego balkonu - zmiana w projekcie). Ocieplony styropianem grafitowym 15 cm. Wszędzie ma być podłogówka.
marcus312 Opublikowano 23 Września 2017 #43 Opublikowano 23 Września 2017 Sprawdz ten miał który ci został po miałowcu czy czasami nie robi sie popcorn z niego jak dostanie temperatury czyli ma wysoka spikalność może być np z typu wegla 34,2 wtedy nie popalisz nim na retorcie .Ja pale miałem z Piasta 23Mj spala sie dobrze oczywiscie popiołu jest wiecej niz w ekogroszku ale u mnie to nie az taki problem bo w sezonie kocioł pracuje srednio na mocy 3kW 6kW wiec duzo tego nie wywali na dobe :D
marcus312 Opublikowano 23 Września 2017 #44 Opublikowano 23 Września 2017 podanie nazwy jest mylące zobacz Jaret Plus z czerwca od autoryzowanych (miks jareta z wesołą i...) a zobacz Jaret Plus po zmianach gdy Tauron kupił Brzeszcze, (dalej jaret, ale mieszany z brzeszczami typ węgla 32.2 i RI.44, to się do łatania dziur w ziemi nadaje a nie do spalania) w testowym jest: podanie kaloryczności, wpisanie właściwego przesypu i tyle. W menu dajesz max. moc np.12kW a powietrze pod konkretny wentyl masz tylko wskaźnik korekcji +,-5 i wsio Tak ja wiem tylko chciałem żeby było tak zupełnie prosto i łatwo nie wykluczone że tak bedzie za jakiś czas jak wejdzie te paliwo mieszane z koksem ,może tylko takie bedzie dopuszczone do sprzedaży jeden typ to by zupełnie ułatwiło proces spalania :)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.