Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czyszczenie Komina Od Dołu


karas220288

Rekomendowane odpowiedzi

Witam muszę wyczyścić komin. Mam problem z dymieniem w kotłowni z pomocą forumowiczów doszliśmy do wniosku że to komin.

Zajrzałem i komin jest zlekka brudny. Ciąg jakiś tam jest ale to nie to samo co wcześniej.

Do szczytu komina od wyczystki mam około 8 m. Nie mogę wejść na dach. Chcę spróbować od dołu. Czym to zrobić? Może być coś takiego.

http://allegro.pl/profesjonalny-zestaw-do-czyszczenia-komina-od-dolu-i5055727518.html

Tylko linię kupiłem 10 m a szczotkę mam swoją.

Nie widzę w kominie jakiś większych zgrubień w październiku był czyszczony przez kominiarza od góry.

Czy takie czyszczenie pomoże? Czy niewarte się obudzić i od razu walić na dach??

Na dach nie wejdę sam muszą być kominiarz z zabezpieczeniach bo mam słaby dostęp a to koszt 300 zł. Przynajmniej ostatnio.

Podejrzewam też iż za dokładnie tego nie zrobiono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Z tym sprzętem wiele nie wskórasz szkoda pieniędzy i nerwów. Zakup porządny pręt kominiarski z włókna szklanego 11mm gruby taki żółty a posłuży ci długo. Przećwiczyłem ten temat. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy z jaką dokładnością to zrobisz . Komin czyści się od dołu do góry nawet jak stoisz na dachu.poz Hermogenes

 

Uszczelnij czymś wyczystkę w koło tej sprężyny na czas szorowania aby pył nie leciał w twarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wziąłem się za czyszczenie od dołu.

Najprawdopodobniej komin zapchał się cegłami ze szczytu komina.

Zrobiłem fotki od dołu i ewidentnie coś blokuje komin.

Weszliśmy na dach z wyciorem i kulą, efekt jest taki że kula się zerwała i leży na tym złogu.

Czy ktoś mi podpowie jak to rozbić? Kula miała 5kg.

Uderzając w ten zator kulą nawet nic się na dół nie obsypywało.

Wpadłem na pomysł wcisnąć tam łatę 3/3 cm, jak wejdzie cała dokręcam następną łatę itd. aż dojdę do tego zatoru.

Od dołu mam tylko 2 m do tego zatoru ale nie wiem jak i czym tam dojść.

post-59482-0-56656000-1485526469_thumb.jpg

post-59482-0-66121100-1485526499_thumb.jpg

post-59482-0-77203800-1485526522_thumb.jpg

post-59482-0-09765300-1485526581_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak 5kg kula leży na tym to nie wiele pomoże tu łata.

Pozostaje od dołu prądem z włókna szklanego i walić w ten zator.

 

Ps. Masz w kominie smoła a to znaczy za masz albo za niska temp spalin albo palisz mokrym opałem. Albo jedno i drugie.

 

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pale na piecu 65 stopni, może trochę za mało.

tylko problem w tym iż czyszcząc z dachu cała sadza od szczytu do tego zatoru osiadła na nim, ubita 5kg kulą.

Na dzień dzisiejszy w kanale zero ciągu.

Nie mam pod ręką włókna szklanego, może ktoś podsunie inny pomysl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najszybciej to chyba dobrać się z boku, rozkuwając komin. A w bliskim czasie radzę rozwiercić komin z tej smoły bo jak się zapali to može być tragedia. Chyba od góry to nie paliłeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś zaostrzony pręt lub metalowa rurka - uderzać aż cegłą pęknie lub zmieni położenie i spadnie . Robilbym to od dołu bo od góry kulą już to dobiłeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jest z boku inny kanał do podłączenia, np wentylacyjny ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra dobra, podejście od dołu przez wyczystkę czy też czopuch pozwala mi włożyć giętki materiał nie wcisnę tam przecież sztywnego drutu, a uderzać młotem się boję, skąd mam wiedzieć że pręt oparł się na zatorze a nie na ścianie komina.

Nie chcę pruć ściany, to ostateczność, inne kanały pozajmowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 m od dołu to niewiele, musisz stukać jakimś prętem, innego wyjścia nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okey. Mieszkanie nie jest moja własnością a zgkim. Poza tym kominy to część wspólna za którą odpowiada zarządca czyli gmina i zgkim.

Myślę że skoro 5 kg kula zrzucana z koło 3 4 m nie naruszyła tego zatoru, na dole nawet okruszka cegły albo sadzy, to pozbycie się tego może być trudne. Postanowiłem zgłosić zarządcy iż najprawdopodobniej cegły ze szczytu wpadły do komina. Komin tak zbudowany ze kanały u góry są ogromne ale zwężają się i pewnie tam mi cegły stoją.

Na szczycie brakuje ponad połowy 1 warstwy.

Sąsiad u siebie w wyczystce znalazł kawałki cegieł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgkim ma jutro wziąść się za robotę. Pan który był w sobotę stwierdził ze trzeba będzie zrobic otwór pod sufitem i tedy włożyć lance i zbić to dziadostwo. W ostateczności dokładnie zlokalizowac i kuc ścianę.

I tu mam kilka pytań.

Kto ma ta dziurę załatać zgkim czy ją jako lokator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 2 lata później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.