ewenement22 Opublikowano 23 Listopada 2016 #1 Opublikowano 23 Listopada 2016 WitamMam zamiar ocieplić sobie dach pianką poliuretanową. Na krokwiach 18 cm mam położone deski i papę. Dach był robiony nie przeze mnie w 2013 i do tej pory stał pod deskami i papą. Obecnie jestem w trakcie kładzenia blacho dachówki Venecja. Przed położeniem blachy było sporo przecieków. Około 15-20 sporych plam na deskach od spodu było widocznych. Z tego co powiedział mój dekarz spowodowanych złymi blaszkami do papy za mocno poprzybijanymi i to głównie one poprzecinały papę i dlatego były przecieki. Kazałem dekarzowi połatać te dziury chociaż wiem, że nie jest to takie łatwe i domyślam się, że mogły pozostawać jeszcze jakieś dziurki. Blacha jest już w większości położona czyli za jakieś kilka dni jak wszystko już wyschnie będę wiedział czy pozostawały jeszcze jakieś przecieki. Niestety niektóre deski są spleśniałe / spróchniałe.Mam kilka pytań i wątpliwości: 1. Jaką piankę psiukać? Otwarto komórkową? Zamknięto komórkową?2. Jakiego producenta? Najtańszy jest chyba Polychem ale podobno najgorszy, słyszałem, że dobra jest Hiszpańska Synthesia, podobno coś pomiędzy to Purinova. Jakich producentów jeszcze warto wziąć pod uwagę?3. Mam zamiar dać tej piany około 20 cm, żeby za mocno nie opuszczać płyt co spowoduje zabranie mi przez skosy jeszcze większej ilości miejsca w pomieszczeniach. Nie za mało te 20 cm?4. Słyszałem, że jacyś tam goście w moim mieście jak psiukali pianę na odeskowany dach dawali membranę od spodu w celu pozwolenia drewnu oddychania w razie gdyby pojawiły się jakieś przecieki, przemarzania. Słyszałem opinię o pianie, że dach może pleśnieć właśnie przez przecieki, przemarzanie i brak wentylacji dla drewna. Prawda to? 5.Czy jest sens kłaść taką membranę? Koszt jest raczej nie duży samej membrany a położyć mogę sam. Jak ewentualnie to zrobić? Dawać jakiś odstęp od desek? 1-2-3cm? Czy bezpośrednio na dechę? Ale wtedy to tam wentylacji raczej nie będzie.
Marek0320 Opublikowano 23 Listopada 2016 #2 Opublikowano 23 Listopada 2016 A po co membrama od spodu powinna byc szczelina miedzy deskami a ociepleniem.
ewenement22 Opublikowano 24 Listopada 2016 Autor #3 Opublikowano 24 Listopada 2016 A jak zrobić szczelinę pomiędzy dechami a ociepleniem nie używając membrany?
Marek0320 Opublikowano 24 Listopada 2016 #4 Opublikowano 24 Listopada 2016 Rozumiem o co chodzi tylko czy membrama pod wplywem piany nie docisnie sie do desek i tym samym czy nie zamknie wentylacji.
ewenement22 Opublikowano 24 Listopada 2016 Autor #5 Opublikowano 24 Listopada 2016 Właśnie pytam jak to zrobić
Marek0320 Opublikowano 25 Listopada 2016 #6 Opublikowano 25 Listopada 2016 Wzdluz belek daje sie listewki ok 2-3 cm grubosci ,przykreca krótkimi wkretami do desek od spodu mocujemy membrame .jal sie dobrze naciagnie i da gesto listwy to moze sie udac.Roboty troche jest ale jak pianka nie jest mocno rozprezna to moze zda egzamin.Ja na swoich dachach dawałem po 2 warstwy wełny,dobra folie parotec i jest ok.Kuzyn robił pianka do samych desek ,tez ma blache i jak na razie jest zadowolony
sambor Opublikowano 25 Listopada 2016 #7 Opublikowano 25 Listopada 2016 Niestety niektóre deski są spleśniałe / spróchniałe. Mam kilka pytań i wątpliwości: 1. Jaką piankę psiukać? Otwarto komórkową? Zamknięto komórkową? Daj sobie spokój z izolowaniem lub odcinaniem powietrza do desek w takim stanie. jaka jest zgnilizna na deskach to może i krokwie są już w początkowym stadium gnicia i co wtedy? Będzie za 3-5 lat potrzebny nowy dach, gdyż zgnilizna szybko się rozszerza. Ja to bym przede wszystkim , nawet od wewnątrz , wywalił te spleśniałe/ spróchniałe elementy i porządnie to wysuszył oraz jakimś grzybobójczym impregnatem zalał i na nowo wysuszył - może to powstrzyma tą gniliznę desek.
ewenement22 Opublikowano 25 Listopada 2016 Autor #8 Opublikowano 25 Listopada 2016 ok bede cos kombinowal. Czekam na wiecej pomocnych rad. Porobie zdjecia pozniej i Wam pokaze
ewenement22 Opublikowano 1 Grudnia 2016 Autor #9 Opublikowano 1 Grudnia 2016 Kurde dopiero co położonej blachy szkoda zdejmować i na nowo zakładać bo to jest 2 razy więcej roboty niż było przed czyli i koszt dwa razy większy. Szkoda, że nie założyłem wątku przed położeniem dachu to kazałbym tak jak mówicie powymieniać zgniłe dechy i papę. Był tez pomysł położenia membrany na tą papę ale ktoś tam powiedział, że może nastąpić jakaś reakcja i żeby tak nie robić. Chyba teraz jednak żałuję, że tak nie zrobiłem. Tak to teraz muszę się w jakiś sposób ratować. Co zrobić nie tak dużym nakładem pracy jak zdejmowanie teraz całej blachy itd. Czy jest szansa, że będzie w miarę ok? Może porobić jakieś zdjęcia które pomogłyby Wam w ocenie aktualnego stanu. Zaraz będę miał ogrzewanie w domu więc będę mógł stwierdzić ile nadal jest ewentualnych nieszczelności. Kurde muszę też jak najszybciej się uporać z tym dachem ,ponieważ muszę go ocieplić, żeby ciepło mi przez niego nie uciekało. Pomóżcie dobrzy ludzie...
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2016 #10 Opublikowano 1 Grudnia 2016 Jak masz strych to zaizoluj podłogę strychu rozłożoną wełną z rolki. A na wiosnę poprawisz ten dach jak trzeba. Albo jak masz ekipę to zdejmuj blachę i wymieniaj deski i papę w miejscach przegniłych - może do Nowego roku się wyrobi.
ewenement22 Opublikowano 1 Grudnia 2016 Autor #11 Opublikowano 1 Grudnia 2016 Strych mam tylko nad korytarzem więc nic to nie da... Nad wszystkimi pokojami na górze jest od razu dach:( Co robić?
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2016 #12 Opublikowano 1 Grudnia 2016 Zdejmuj blachę , tylko , że przy deszczach to wszystko namoknie.
ewenement22 Opublikowano 1 Grudnia 2016 Autor #13 Opublikowano 1 Grudnia 2016 Kurde tak jak mówię chciałbym to naprawić jakoś inaczej? Świeżo blacha położona teraz ją zdjąć i na nowo założyć to po pierwsze nie pogody na to a po drugie duży nakład pracy i kasy. Proszę o pomoc jak inaczej spróbować poradzić sobie z tym problemem.
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2016 #14 Opublikowano 1 Grudnia 2016 Teraz na gotowo tego nie zrobisz, albo ocieplić strop ( podłogę na piętrze) i całe życie prowadzić na parterze, albo dorobić prowizoryczny stop nad piętrem i go ocieplić. Jakby to była 1 deska lub dwie to można je jakoś od środka wyciąć i wstawić nowe odcinki papy i desek. Oczywiście okolice zgnilizny trzeba zaimpregnować i zab przed dalszym grzybem. Ale przy większej ilości to będzie robota na długo
ewenement22 Opublikowano 12 Stycznia 2017 Autor #15 Opublikowano 12 Stycznia 2017 Witam mój dach wygląda tak i nie wiem co z nim zrobić. Z zewnątrz jest już blachodachówka. Pomóżcie. Przy szczycie dachu jest ok ale najgorzej jest dokoła dachu zaraz przy murze. Oceńcie sami... Co z tym zrobić po kolei? Jakich preparatów użyć? Nie muszą być tanie. Ważne, żeby nie truły mojej rodziny i były skuteczne.
Bolczaczko Opublikowano 12 Stycznia 2017 #16 Opublikowano 12 Stycznia 2017 Kiedyś na muratorze pisał ktoś o pleśniejących belkach przy ociepleniu pur. Ja na Twoim miejscu na chwilę obecną zostawił bym te deski, poczekał na ciepłe dni, rozgrzał poddasze ( widzę że grzejniki już wiszą ) i suszył. Po wyschnięciu możesz ocenić jakie szkody zrobiła wilgoć.
ewenement22 Opublikowano 12 Stycznia 2017 Autor #17 Opublikowano 12 Stycznia 2017 Moge pozyczyc od znajomego nagrzewniceelektryczna 5kW i 9kW. Zalezy mi bardzo na czasie wiec chyba zaczne grzac w grzenikach i suszyc nahrzewnica. Dzieki temu mniej zaplesnieje i szybciej wysusze... Dobrze mysle? Jak wyszusze to odrazu jakis srodek na plesnie i po wyschnieciu jego pianka lub mbrana i pianka
Przemyslaw85 Opublikowano 12 Stycznia 2017 #18 Opublikowano 12 Stycznia 2017 Jeśli dobrze widzę to nie masz zrobionego wentylacji pomiędzy ociepleniem a deskami. Brak wentylacji to po kilku latach będziesz miał dach do wymiany. I właśnie i ciebie widać tego początki. Zrób wentylację i jak drewno wyschnie ociepl ale wełna z min 3cm dylatacji. Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka
Bolczaczko Opublikowano 13 Stycznia 2017 #19 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Grzej grzej. Nagrzej do 30*c jezeli sprzęt podoła, będzie schło jak szalone, o ile czasem przewietrzysz.
ewenement22 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Autor #20 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Jeśli dobrze widzę to nie masz zrobionego wentylacji pomiędzy ociepleniem a deskami. Brak wentylacji to po kilku latach będziesz miał dach do wymiany. I właśnie i ciebie widać tego początki. Zrób wentylację i jak drewno wyschnie ociepl ale wełna z min 3cm dylatacji. Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka Jak to? Przecież jak jest piana na dechę psiuknięta to też wtedy nie ma wentylacji. Ludzie by tak robili gdyby skutkowało to wymianą dachu za pare/parenaście lat?
Przemyslaw85 Opublikowano 13 Stycznia 2017 #21 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Wilgoć gdzieś musi uciec a przez papę jest to bardzo utrudnione. Chyba że zostanie zrobiona jakaś forma dylatacji. Wilgoć z drewna nie wyjdzie tak szybko. Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka
ewenement22 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Autor #22 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Jeśli trzeba to jeszcze teraz mogę taką wentylację zrobić. Ale czy ktokolwiek tak robi i czy ma to sens przy pianie?
ewenement22 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Autor #23 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Co do wilgoci to te dechy były mocno wyschnięte bo dach był zrobiony w 2013r. Wilgoć jaka jest w dechach to niedawno zrobione przez tynki i posadzkę no i przez przemarzanie. Tak mi się wydaje.
CooleR Opublikowano 14 Stycznia 2017 #24 Opublikowano 14 Stycznia 2017 ewenement22 a czy możesz napisać jak dekarz kładł blachę, tzn jak ją mocował do istniejącego dachu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.