Ustawienia Czas Podania,postoju,nadmuchu W Czasie Podtrzymania

[Robot16]

Panowie walczę już z tym tematem sporo na forum rożne wypowiedzi a w głowie mętlik, w czasie kiedy piec przejdzie w stan podtrzymania bo termostat pokojowy wyłączy pompę która pracuje na grzejniki jak powinno być najoszczędniej kiedy się ustawi taki czas podawania żeby temperaturę utrzymać na piecu to znaczy zęby piec nie wchodził w tryb praca czy tylko po to żeby utrzymać żar w retorcie żeby piec nie wygasł............

[Artex1]

Ciekawe pytanie  też się nad tym zastanawiałem u siebie ustawiam to mniej więcej tak aby przy każdym załączeniu w podtrzymaniu jednocześnie podbił przynajmniej o 1 stopień  tyle że u mnie pompa chodzi cały czas  no chyba że tem. spadnie poniżej 10 stopni od zadanej wtedy sterowanie wyłączy pompę i piec będzie grzał jedynie wode  która ma w sobie  

[kociołsam]

Ja mam tak ustawione żeby żar nie zdechnoł nic poza tym Dmucha co 0,5h przez 15 sek poda troszkę miału [może z 5 sek ] bo jade miałem ostatnio 

 Tak naprawde to nawet po 8 godzinach bez prądu potrafi odpalić bez problemu  Niby po co ma grzać albo sypać w popielnik? 

[Robot16]

myślę ze gdybym pozostawił piec choćby na 40 min to piecyk by już nie odpalił

[TIMON120777]

Panowie walczę już z tym tematem sporo na forum rożne wypowiedzi a w głowie mętlik, w czasie kiedy piec przejdzie w stan podtrzymania bo termostat pokojowy wyłączy pompę która pracuje na grzejniki jak powinno być najoszczędniej kiedy się ustawi taki czas podawania żeby temperaturę utrzymać na piecu to znaczy zęby piec nie wchodził w tryb praca czy tylko po to żeby utrzymać żar w retorcie żeby piec nie wygasł............

kociol z podajnikiem stworzono aby spalal a nie jak w śmieciuchu kisil opal

ustawianie więc trybu podtrzymania aby był permanentny to najprostrza droga do szybkiej eksmisji zwlok kotła na złom i prawdopodobnie remontu komina.

 

to ustrojstwo ma pracować a nie stać w podtrzymaniu i smrodzić, kisić węgiel z niedoborem tlenu, syfić wymiennik i komin.

 

lepiej ustawić taka moc aby pracował z minimalną jej nadwyżką i nawet gdy termostat odłączy pompę przechodził w podtrzymanie na krótko.

jeszcze lepiej o ile sterownik pozwala ustawić obniżenie temperatury zamiast wyłaczenia pompy po dogrzaniu pomieszczeń, wtedy i sprawność kotła lepsza gdy pracuje i mniejsze wychłodzenie układu a co za tym idzie niższe ryzyko korozji niskotemperaturowej na skutek cyklicznego zalewania kotła zimną woda z ukladu.

 

co do samych parametrów podtrzymania.

nie wygaśnie na palniku przez kilka godzin można więc ustawić podanie dawki opału co 30-40 minut i co tyle samo czasu przedmuch. dobrać parametr tak aby paliwo było uzupełniane zanim odkryją się otwory nadmuchowe w palniku i tyle

[kociołsam]

Mój kocioł ma już z 25lat paliłem róznymi cudami od mokrego miału przez trociny drewno z lepiszczami do grubego węgla . Od 10 lat pale najgorszym miałem pod słońcem na niskich temp ok 45C wiosna , jesień tylko CWU Kocioł dużo stoi w podtrzymaniu , Od 10 lat pale CO  tylko i wyłącznie  cyklicznie . Nie mam żadnych cudaków 3d i 4d i innych cudaków  

Przez takie palenie mam równą temp 21C w mieszkaniu i oszczędności na opale .Małe straty kominowe  Zasadniczo zimą nie przekraczam 53C w duże mrozy normalnie idzie na 50CKocioł nagrzewa się i wyłącza nieraz na 1h i więcej . Histereza 4C więc załącza się n a46C 

Nic się nie kisi  nic nie zatyka nic niedobrego się nie dzieje . Nic nie czyszczę nic się nie zapycha nic sięnie wygasza nie raz nie było prądu po 8 h się odpala bez problemu

Więc nie opowiadaj ,, z mchu i paproci''

PS Jedna podstawowa sprawa którą absolutnie przestrzegam każdy opał kłade absolutnie totalnie suchy!!!

[TIMON120777]

a twój kocioł to śmieciuch czy kocioł z podajnikiem?

sterujesz dmuchawą czy w inny sposób?