Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ocena Zbudowanego Ukladu (128 M2 Podlogowki)


wadus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

 

zalozylem ten nowy watek bo po walce i duzej pomocy forumowiczow udalo mi sie uzyskac modulacje spalania i zredukowanie spiekow.

 

zastanawiam sie jak uzyskac najoptymalniejsza prace tego ukladu?

 

 

Na poczatku mialem zawor 4D dosyc mocno ustawiony aby wracala ciepla woda tak okolo 70% z wyjscia kotla reszta 30 % wystarczalo aby grzejniki zasilic 30 stoopniami i z tego spokojnie starczalo na podlogwke , pompka na grzejniki chodzila na malych obrotach a podlogowka tak na prawie max moc.

 

wykres pracy pieca wygladal mniejwiecej tak jak na drugim rysunku wysokie piki mocy i przejscie w czuwanie. temperatura powrotu byla 37

 

 

aby zlikwidowac piki mocy i podniesc temp powrotu otworzylem zawor 4d aby puscila prawie cala ciepla wode na uklad i podnioslem obroty pompki A dzieki temu temp powrotu podsinosla sie na 47

 

 

 

Nie rozumiem tylko kilku rzeczy i prosze o jakas pomoc w analizie . Jaka temp. powrotu bedzie mial obwod A (grzejniki lazinkowe) i obwod B ? podlogowka? pomiedzy mieszaczem a zaworem 4D lacza sie powroty z obu obwodow. 

 

Przypuszczam ze powrot z obwodu A jest dosyc cieply okolo 50 stopni gdzie z podlogowki jest pewnie z 24 ??? teraz jak to jest ze podloga uzyskuje 28  stopni ? 

 

jak widac na zdjeciu sterrownika gdzie temp pieca jest plaska i  piec ladnie moduluje to ustawienia sa jak na rysunku. tzn zawor 4d na 90% otwrarty na powrot idze 10%  czyli jakby go nie bylo. gdy przy takiej konfiguracji zmniejsze obroty pompki co A na grzejniki to piec znowu wchodzi w piki i w stan czuwania zamiast modulacji 

 

Kolejna dziwna rzecz za zaworem 4D mam temp. o stopien wyzsza niz na rurce ktora wychodzi z kotla? jak to mozliwe ? czujniki sprawdzilem. na CWU tez pokazuje 56

 

Moj kociol ma osobne wyjscie ciepla na CWU i na CO 

post-62909-0-18162700-1448816329_thumb.jpg

post-62909-0-00390300-1448816617_thumb.jpg

post-62909-0-51033800-1448816959_thumb.jpg

post-62909-0-28289200-1448817059_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie co rozumiesz przez to ze bedzie dobrze?

 

Bo jak widac teraz modulacje moge uzyskac i plaski wyrkes temp. tylko musze ustawic pompke grzejnikowa aby chodzila troche mocniej w sumie to tylko 20 W wiecej  

 

 

Zastanawiam sie tylko czy moje np. aktualne spalanie  przy temp. na zew. 0 i w domu 22  spalanie mam okolo 24 kg / dobe to wynik ktory moge jeszcze obnizyc ?

 

Co do przekroju i wielkosci zaworu zgaduje ze chodzi ci o to ze wieksza srednica ulatwilaby obieg grawitacyjny, ktorego teraz prawie nie ma i dlatego musze pchac wode pompka z grzejnikow ktore maja znacznie mniejsze opory niz podlogwka i dlatego wymusilem troche sztucznie aby powrot byl cieplejszy?

 

 

Zastanawiam sie jeszcze aby moze ustawic piec w taka prace. nagrzac mu wode na kotle powiedzmy do 60 stopni i przelaczyc w stan czuwania, czekac az powoli ta woda zasili podlogwke  zawor 4D zamknac aby tylko czesc cieplej wody szla na instalacje a pompka z bojelra wymusic mieszanie wody w kotle wtedy piec bedzie tyko korygwal temp. wlasnej wody i napeno bedzie mogl pracowac na znacznie nizszej mocy tylko czy mu to bedzie dobrze sluzyc?  to raz, Czy spalanie bedzie ekonomiczne dla utrzymywania tylko cieplej wody na kotle ? to dwa?

 

 

Teraz rozumiem troche rady aby nie przewymiarowac pieca i na moja pow. to 12 kW to max  rozumiem ze piec modulowalby wtedy na wiekszej mocy ale optlymalniej spalal by ekogroszek i nie kisil by sie jak moj teraz na 30 % w efekcie mam wszedzie mase czarnej sadzy i ekogroszek tez ubwa szybko. od 10 pazdziernika spalilem chyba z 40 workow wegla. 

 

Przy pracy dwustanowej piec spalal max 18 kg/dobe ale spiekow mialem masakrycznie duzo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz kocioł?

Ale to nie ważne - masz za małą instalację odbiorczą - tą na grawitacji i dla tego masz tak jak masz.

Jedyna rada dodać pompę na powrocie obiegu kotłowego - wtedy już nie ma grawitacji, ale jest prawidłowa praca obu obiegów

abo zwiększyć przekroje rur obiegu kotłowego i zaw 4-D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba juz rozumiem.

 

Srednice rurek miedzianych przy kotle i zaworze 4D mam 28 mm 

 

Czy nie moge wymusic obiegu kotlowego pompla CWU ?  probowalem juz takiego eksperymentu ale kociol zaczal wiecej spalac 26-28 kg/ dobe i wykres modulacji byl bardzo rozchwiany czyli zaczely pojawiac sie piki tak jakby co 10-15 min dostawal wiecej zimniej wody i musial ja nadgonic oczywiscie dogrzewanie trwalo dluzej wiec przekraczal zadana i wtedy musial spadac z moca nawet do 5-9%  mysle ze tez musze odkryc gdzie wlasciwie powinienem umiejscowic czujnik temp kotla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompą CWU nie ustabilizujesz kotła - co z resztą sam widzisz.

Natomiast chyba zbyt demonizujesz te wykresy i inne dane graficzne ze sterownika - to tylko dane przybliżone.

Czujnik kotła powinien być umieszczony tak aby nie było wpływu np temp czopucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok od srody walcze ze sterownikiem.

 

Udalo mi sie ustabilizowac prace kotla aby pracowal w miare rowno i nie przechodzil w stan czuwania woda na powrocie ma temp 47-48 stopni podlogowka ma 28, a 2 grzejniki w lazience 56

 

w domu nie ma jakiegos super upalu termometr w salonie pokazuej 22 stopnie.  

 

Ciekawy jestem co sie stanie jak przyjda mrozy tez piec bedzie pracowal jak teraz? moze juz teraz pracuje z duzym naddatkiem? srednio 8 kW  aby podgrzac podlogowke do 28 i utrzymac 55 na piecu ?  spalanie jest bardzo rowne zatrzymalo sie na poziomie 23-24 kg/dobe  

 

mniejszego spalania przy pracy ciaglej to raczej juz nie uzyskam. Jedyne co mnie zastanawia to czy przy mrozach straty beda bardzo duze i piec bedzie musial wejsc na wyzsza moc np. 14-16 kW (wtedy spalanie podskoczy z 1kg/h do 2 kg/h) czy moze jednak dom nie bedzie tracil az tak ciepla i spalanie bedzie tylko troche wieksze niz mam teraz?

 

No ale chyba nikt mi nie odpowie na pytanie jak moj dom bedzie tracil cieplo :) 

 

Dziekuje za komentarze czekam na mrozy i obym sie nie zawiodl na mojej instalacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CO sadzicie o tym pomysle. 

 

Zmniejszam cyrkulacje podlogowki najmniej jak to mozliwe. - cel aby powrot z podlogowki czy to bedzie 25 czy 28 jak najwolniej wracal do kotla i nie wystudzal na nim wody ?

 

piec nie musi tak czesto podganiac zadanej temperatury i dluzej moglby pracowac na nizszej mocy albo nawet przejsc w podtrzymanie dzieki tem. temp. na kotle bezpieczna dla zywotnosci a zuzycie ekogroszku spadnie do min. ?

 

 

Czy zle kombinuje? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście możesz tak zrobić, ale wtedy nie dostarczysz do podłogi prawidłowej ilości ciepła i będzie niedogrzanie domu.

Poczekaj aż będzie z -10C to szybko będziesz zmieniał ten zaw 4-D i rury do niego , a nie kombinował jak koń pod górę aby się nie narobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczekaj poczekaj, wlasnie sprawdzilem pompka chodzila na maxa (6 metrow 40W) na rotametrach przeplyw byl okol 2L i wiece, a mam z 11 petli srednio po 50-60 mb  moze za szybko pompowalem ta wode. Nie mam czujnika na wyjsciu z podlogowki ale moze tam tez bylo tyle co na wejsciu ? albo nie wiele  mniej? 

 

stad kociol ciagle musi dogrzewac wode aby utrzymac zadana na kotle 55.

 

Zrobilem tak podnioslem temp. podlogi do 30 stopni z 28 i spowolnilem przeplyw do okolo 1L powrot wody na kociol od razu podniosl sie  o kilka stopni 49 a bylo 47 przypuszczam ze za chwile jeszcze podejdzie w gore.

 

ciekawe czy podniesiona temp. podlogi zrekompensuje predkosc cyrkulacji? tj. bedzie wolniej stygla i zanim dojdzie do wyjscia ciagle bedzie miala wgranicach 2x stopni ? 

 

aha i dom to parterowka wiec nigdzie nie musze tloczyc wody na pietra, oczywiscie podloga tez ma swoje opory zwlaszcza petla ktora bedzie miala z 80 mb ale ciekawe co da moj eksperyment temp. prognozuja dodatnie przez nastepne dni wiec nie ryzykuje wyziebienia domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

efekt grzebania z predkoscia przeplywu wody na podlogowce

 

 

Temp. powortu na kocial byla 47 przy konfiguracji gdzie pompa podlogowki chodzila na maxa 

 

 

Po zmniejszeniu predkosci przeplywu wszystkich pompek wlacznie z grzejnikowymi temp. powrotu 57 a piec dogrzewa sie doslownie w oczach.

 

Modulacja zeszla na przedzial od 5 do 30 % i spalanie sila rzeczy musialo spasc. moze za lapczywie przykrecilem predkosc wczoraj wieczorem bo rano delta na petli z podlogowka wynosila 2 stopnie, skorygowalem juz troche obroty pompki i delta zmalala na razie do 1 stopnia przy tym ze nie stracilem temp. powrotu na piec jest tam ciagle 57 stopni i piec delikatnie pracuje doslownie pyka sobie.

 

 

Martwie sie tylk oczy temp. spalin nie jest za niska dlatego podnioslem temp na piecu do 63 

 

 

Co sadzicie o tym wszystkim posrkromilem piec czy raczej robie mu krzywde i dusze go za mocno ?

post-62909-0-39132700-1449002534_thumb.jpg

post-62909-0-55389900-1449002541_thumb.jpg

post-62909-0-16441500-1449002572_thumb.jpg

post-62909-0-22224000-1449002610_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.