wadus Opublikowano 29 Listopada 2015 #1 Opublikowano 29 Listopada 2015 Witam, zalozylem ten nowy watek bo po walce i duzej pomocy forumowiczow udalo mi sie uzyskac modulacje spalania i zredukowanie spiekow. zastanawiam sie jak uzyskac najoptymalniejsza prace tego ukladu? Na poczatku mialem zawor 4D dosyc mocno ustawiony aby wracala ciepla woda tak okolo 70% z wyjscia kotla reszta 30 % wystarczalo aby grzejniki zasilic 30 stoopniami i z tego spokojnie starczalo na podlogwke , pompka na grzejniki chodzila na malych obrotach a podlogowka tak na prawie max moc. wykres pracy pieca wygladal mniejwiecej tak jak na drugim rysunku wysokie piki mocy i przejscie w czuwanie. temperatura powrotu byla 37 aby zlikwidowac piki mocy i podniesc temp powrotu otworzylem zawor 4d aby puscila prawie cala ciepla wode na uklad i podnioslem obroty pompki A dzieki temu temp powrotu podsinosla sie na 47 Nie rozumiem tylko kilku rzeczy i prosze o jakas pomoc w analizie . Jaka temp. powrotu bedzie mial obwod A (grzejniki lazinkowe) i obwod B ? podlogowka? pomiedzy mieszaczem a zaworem 4D lacza sie powroty z obu obwodow. Przypuszczam ze powrot z obwodu A jest dosyc cieply okolo 50 stopni gdzie z podlogowki jest pewnie z 24 ??? teraz jak to jest ze podloga uzyskuje 28 stopni ? jak widac na zdjeciu sterrownika gdzie temp pieca jest plaska i piec ladnie moduluje to ustawienia sa jak na rysunku. tzn zawor 4d na 90% otwrarty na powrot idze 10% czyli jakby go nie bylo. gdy przy takiej konfiguracji zmniejsze obroty pompki co A na grzejniki to piec znowu wchodzi w piki i w stan czuwania zamiast modulacji Kolejna dziwna rzecz za zaworem 4D mam temp. o stopien wyzsza niz na rurce ktora wychodzi z kotla? jak to mozliwe ? czujniki sprawdzilem. na CWU tez pokazuje 56 Moj kociol ma osobne wyjscie ciepla na CWU i na CO
sambor Opublikowano 29 Listopada 2015 #2 Opublikowano 29 Listopada 2015 Podaj jaki masz zaw 4-D, gdyż raczej jest on za mały, podobnie jak rury obiegu kotłowego, dodatkowo jaki jest zaw 3-D?
wadus Opublikowano 29 Listopada 2015 Autor #3 Opublikowano 29 Listopada 2015 AFRISO Zawór mieszający 4-drogowy 1" Zawór mieszający termostat. 1" GZ 20-43 ESBE AFRISO zawór mieszający termostat. 3/4 35-60 Rury CU18,22 i 28 To znalazlem na fakturze
sambor Opublikowano 29 Listopada 2015 #4 Opublikowano 29 Listopada 2015 To masz za mały zaw 4-D i rury do niego i to jest twoim problemem. Jak zamienisz te rzeczy na większe - min 5/4", wszystko będzie OK.
wadus Opublikowano 29 Listopada 2015 Autor #5 Opublikowano 29 Listopada 2015 Pytanie co rozumiesz przez to ze bedzie dobrze? Bo jak widac teraz modulacje moge uzyskac i plaski wyrkes temp. tylko musze ustawic pompke grzejnikowa aby chodzila troche mocniej w sumie to tylko 20 W wiecej Zastanawiam sie tylko czy moje np. aktualne spalanie przy temp. na zew. 0 i w domu 22 spalanie mam okolo 24 kg / dobe to wynik ktory moge jeszcze obnizyc ? Co do przekroju i wielkosci zaworu zgaduje ze chodzi ci o to ze wieksza srednica ulatwilaby obieg grawitacyjny, ktorego teraz prawie nie ma i dlatego musze pchac wode pompka z grzejnikow ktore maja znacznie mniejsze opory niz podlogwka i dlatego wymusilem troche sztucznie aby powrot byl cieplejszy? Zastanawiam sie jeszcze aby moze ustawic piec w taka prace. nagrzac mu wode na kotle powiedzmy do 60 stopni i przelaczyc w stan czuwania, czekac az powoli ta woda zasili podlogwke zawor 4D zamknac aby tylko czesc cieplej wody szla na instalacje a pompka z bojelra wymusic mieszanie wody w kotle wtedy piec bedzie tyko korygwal temp. wlasnej wody i napeno bedzie mogl pracowac na znacznie nizszej mocy tylko czy mu to bedzie dobrze sluzyc? to raz, Czy spalanie bedzie ekonomiczne dla utrzymywania tylko cieplej wody na kotle ? to dwa? Teraz rozumiem troche rady aby nie przewymiarowac pieca i na moja pow. to 12 kW to max rozumiem ze piec modulowalby wtedy na wiekszej mocy ale optlymalniej spalal by ekogroszek i nie kisil by sie jak moj teraz na 30 % w efekcie mam wszedzie mase czarnej sadzy i ekogroszek tez ubwa szybko. od 10 pazdziernika spalilem chyba z 40 workow wegla. Przy pracy dwustanowej piec spalal max 18 kg/dobe ale spiekow mialem masakrycznie duzo.
sambor Opublikowano 30 Listopada 2015 #6 Opublikowano 30 Listopada 2015 Jaki masz kocioł? Ale to nie ważne - masz za małą instalację odbiorczą - tą na grawitacji i dla tego masz tak jak masz. Jedyna rada dodać pompę na powrocie obiegu kotłowego - wtedy już nie ma grawitacji, ale jest prawidłowa praca obu obiegów abo zwiększyć przekroje rur obiegu kotłowego i zaw 4-D.
wadus Opublikowano 30 Listopada 2015 Autor #7 Opublikowano 30 Listopada 2015 Chyba juz rozumiem. Srednice rurek miedzianych przy kotle i zaworze 4D mam 28 mm Czy nie moge wymusic obiegu kotlowego pompla CWU ? probowalem juz takiego eksperymentu ale kociol zaczal wiecej spalac 26-28 kg/ dobe i wykres modulacji byl bardzo rozchwiany czyli zaczely pojawiac sie piki tak jakby co 10-15 min dostawal wiecej zimniej wody i musial ja nadgonic oczywiscie dogrzewanie trwalo dluzej wiec przekraczal zadana i wtedy musial spadac z moca nawet do 5-9% mysle ze tez musze odkryc gdzie wlasciwie powinienem umiejscowic czujnik temp kotla?
sambor Opublikowano 30 Listopada 2015 #8 Opublikowano 30 Listopada 2015 Pompą CWU nie ustabilizujesz kotła - co z resztą sam widzisz. Natomiast chyba zbyt demonizujesz te wykresy i inne dane graficzne ze sterownika - to tylko dane przybliżone. Czujnik kotła powinien być umieszczony tak aby nie było wpływu np temp czopucha.
wadus Opublikowano 30 Listopada 2015 Autor #9 Opublikowano 30 Listopada 2015 ok od srody walcze ze sterownikiem. Udalo mi sie ustabilizowac prace kotla aby pracowal w miare rowno i nie przechodzil w stan czuwania woda na powrocie ma temp 47-48 stopni podlogowka ma 28, a 2 grzejniki w lazience 56 w domu nie ma jakiegos super upalu termometr w salonie pokazuej 22 stopnie. Ciekawy jestem co sie stanie jak przyjda mrozy tez piec bedzie pracowal jak teraz? moze juz teraz pracuje z duzym naddatkiem? srednio 8 kW aby podgrzac podlogowke do 28 i utrzymac 55 na piecu ? spalanie jest bardzo rowne zatrzymalo sie na poziomie 23-24 kg/dobe mniejszego spalania przy pracy ciaglej to raczej juz nie uzyskam. Jedyne co mnie zastanawia to czy przy mrozach straty beda bardzo duze i piec bedzie musial wejsc na wyzsza moc np. 14-16 kW (wtedy spalanie podskoczy z 1kg/h do 2 kg/h) czy moze jednak dom nie bedzie tracil az tak ciepla i spalanie bedzie tylko troche wieksze niz mam teraz? No ale chyba nikt mi nie odpowie na pytanie jak moj dom bedzie tracil cieplo :) Dziekuje za komentarze czekam na mrozy i obym sie nie zawiodl na mojej instalacji
wadus Opublikowano 30 Listopada 2015 Autor #10 Opublikowano 30 Listopada 2015 CO sadzicie o tym pomysle. Zmniejszam cyrkulacje podlogowki najmniej jak to mozliwe. - cel aby powrot z podlogowki czy to bedzie 25 czy 28 jak najwolniej wracal do kotla i nie wystudzal na nim wody ? piec nie musi tak czesto podganiac zadanej temperatury i dluzej moglby pracowac na nizszej mocy albo nawet przejsc w podtrzymanie dzieki tem. temp. na kotle bezpieczna dla zywotnosci a zuzycie ekogroszku spadnie do min. ? Czy zle kombinuje?
sambor Opublikowano 30 Listopada 2015 #11 Opublikowano 30 Listopada 2015 Oczywiście możesz tak zrobić, ale wtedy nie dostarczysz do podłogi prawidłowej ilości ciepła i będzie niedogrzanie domu. Poczekaj aż będzie z -10C to szybko będziesz zmieniał ten zaw 4-D i rury do niego , a nie kombinował jak koń pod górę aby się nie narobić.
wadus Opublikowano 30 Listopada 2015 Autor #12 Opublikowano 30 Listopada 2015 poczekaj poczekaj, wlasnie sprawdzilem pompka chodzila na maxa (6 metrow 40W) na rotametrach przeplyw byl okol 2L i wiece, a mam z 11 petli srednio po 50-60 mb moze za szybko pompowalem ta wode. Nie mam czujnika na wyjsciu z podlogowki ale moze tam tez bylo tyle co na wejsciu ? albo nie wiele mniej? stad kociol ciagle musi dogrzewac wode aby utrzymac zadana na kotle 55. Zrobilem tak podnioslem temp. podlogi do 30 stopni z 28 i spowolnilem przeplyw do okolo 1L powrot wody na kociol od razu podniosl sie o kilka stopni 49 a bylo 47 przypuszczam ze za chwile jeszcze podejdzie w gore. ciekawe czy podniesiona temp. podlogi zrekompensuje predkosc cyrkulacji? tj. bedzie wolniej stygla i zanim dojdzie do wyjscia ciagle bedzie miala wgranicach 2x stopni ? aha i dom to parterowka wiec nigdzie nie musze tloczyc wody na pietra, oczywiscie podloga tez ma swoje opory zwlaszcza petla ktora bedzie miala z 80 mb ale ciekawe co da moj eksperyment temp. prognozuja dodatnie przez nastepne dni wiec nie ryzykuje wyziebienia domu
wadus Opublikowano 1 Grudnia 2015 Autor #13 Opublikowano 1 Grudnia 2015 efekt grzebania z predkoscia przeplywu wody na podlogowce Temp. powortu na kocial byla 47 przy konfiguracji gdzie pompa podlogowki chodzila na maxa Po zmniejszeniu predkosci przeplywu wszystkich pompek wlacznie z grzejnikowymi temp. powrotu 57 a piec dogrzewa sie doslownie w oczach. Modulacja zeszla na przedzial od 5 do 30 % i spalanie sila rzeczy musialo spasc. moze za lapczywie przykrecilem predkosc wczoraj wieczorem bo rano delta na petli z podlogowka wynosila 2 stopnie, skorygowalem juz troche obroty pompki i delta zmalala na razie do 1 stopnia przy tym ze nie stracilem temp. powrotu na piec jest tam ciagle 57 stopni i piec delikatnie pracuje doslownie pyka sobie. Martwie sie tylk oczy temp. spalin nie jest za niska dlatego podnioslem temp na piecu do 63 Co sadzicie o tym wszystkim posrkromilem piec czy raczej robie mu krzywde i dusze go za mocno ?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.