sarbi1 Opublikowano 15 Listopada 2015 #1 Opublikowano 15 Listopada 2015 Witam Szukam pomocy i mam nadzieje że tu ją znajdę nie będąc wyśmianym:) Jestem kompletnie nowym użytkownikiem pieca dolnego spalania ZGODA 15KW. Zaznaczę, że wcześniej nie miałem za dużego kontaktu z piecami. Piec posiada strownik, dmuchawę oraz ruchomy ruszt. Piec ogrzewa dwa mieszkania w kamienicy o łacznej powierzchni około 120m2. Opał: węgiel groszek. Z powodu braku doświadnaczenia mam wiele obaw w codziennym użytkowaniu. Proszę o parę porad i mam nadzieję że zostanę potraktowany: " nie ma głupich pytań - są tylko głupie odpowiedzi":) 1) pierwsze co zaobserwowałem to problem ze zbyt wysoką wg mnie temteraturą. Ustawianie początkowe założyłem: temp zadana 50 stopni, moc went. 3, czas przedm. 10sek i przerwa przed. 5minut. Takie chyba były zresztą ustalnia fabryczne. Przy takich ustawieniach tem. podchodzi nawet do 75 stopni. Przy zmianie czas przedm, na 5sek ci przerwy na 5 min. sytuacja podobna. Czy podane ustawiania są błędne? Jesli tak to proszę o pomoc co korygować. 2) drugi temat wynika z mojej niewiedzy w temacie palenia w takim kotle. Skoro zasypując pare łyżek wegla temperatura podchodzi mi do 75 stopni to w jaki sposób mam zasypać całą komorę? ( która powinna starzyć na kilkanaście godzin palenia). 3) czy ustawienie przymkniecia czopucha wpływa na temperaturę w piecu? Z góry dziękuję za pomoc w temacie. Pozdrawiam
Gość Opublikowano 15 Listopada 2015 #2 Opublikowano 15 Listopada 2015 Przenieś swój problem do działu o kotłach zasypowych,możesz podpiąć się do tematu: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18588-ksgw-zgoda-11kw-problemy-i-modyfikacje/page-11 Na pewno otrzymasz jakieś wskazówki i pomoc od użytkowników tych kotłów ale wszyscy palą w wersji z miarkownikiem i otworami PW po bokach kotła. Nie potrzebnie kupowałeś ten nie najgorszy kocioł DS w wersji z dmuchawą. Dmuchawa to nie synonim nowoczesności w kotłach zasypowych tylko utrapienia i marnowania opału. Na początek spróbuj ustawić przedmuchy 10s co 10min i jak będzie trochę lepiej zmniejszyć moc dmuchawy na 2.
bury301 Opublikowano 15 Listopada 2015 #3 Opublikowano 15 Listopada 2015 Jeśli nie wasz wysokiego komina z ciągiem 2 razy większym niż wymagany nie baw się klapka do komina. No biorąc taki z elektronika trochę się skazales u mnie na Miarkownik jest stała temp pewnie ci dmuchawa rozpala zasyp, pobaw się ustawieniami żeby jak najrzadziej się wlaczala
pigeon8 Opublikowano 15 Listopada 2015 #4 Opublikowano 15 Listopada 2015 jak chcesz dalej palić na dmuchawie to zmnień ustawienia 50s czas przedmuchu i 25min przerwy między przedmuchami, jednak przy takich ustawieniach wiąże się to z kiszeniem opału, ale na węglu się da ta palić. Co jeszcze musisz sprawdić to czy nie trzeba dociążyć klapke od dmuchawy
SebekKry Opublikowano 15 Listopada 2015 #5 Opublikowano 15 Listopada 2015 A jak ma się u Ciebie (twojego kotła) szczelina nad wiszącym wymiennikiem? Może pali Ci się na dwie strony dzięki dmuchawie. Spróbuj szczelinę (tą u góry sklepienia komory) dobrze uszczelnić aby nie rozpalało całego zasypu.
tonku Opublikowano 15 Listopada 2015 #6 Opublikowano 15 Listopada 2015 Kupiłem ten kocioł we wrześniu i nie posiadał już tej szczeliny.Chyba z niej zrezygnowali.
arti61 Opublikowano 17 Listopada 2015 #7 Opublikowano 17 Listopada 2015 Możesz spróbować tak: -histereza na 5 -dmuchawa na min. czyli2 -wyrzuć nakrętki z klapki dmuchawy(chyba ,że masz super komin)-daje to ciągły dopływ PG i nie ma kiszenia -jak się piec rozgrzeje,przymykaj czopuch (z wyczuciem!!) -jeśli przekroje rur pozwalają, jedź na grawitacji (pompka na mrozy) -przedmuchy jak najrzadziej (chyba że będziesz palił lichym paliwem) -w ustawieniach instalatora ustaw obroty dmuchawy min. i max. -jak najmniejsze,(u mnie 10% i 30% ponieważ wpa120 nie rusza poniżej 9%) Życzę owocnych prób w paleniu i nabieraj doświadczenia (trening czyni mistrza) :)
balbulus Opublikowano 17 Listopada 2015 #8 Opublikowano 17 Listopada 2015 Można używać klapki czopucha z głową (jeżeli dzień jest wietrzny, jeżeli palisz ostro drewnem i komin się już dobrze wygrzał itp), ale można też powykładać wymiennik "przeszkadzajkami" - zawirowacze i takie tam - jeżeli ciąg jest zbyt duży już "od startu". Ważne, żeby czopuch miał zapewniony przelot - spalina musi być w ruchu - dla dobra kotła i dla dobra jego użytkownika. Swoją klapkę czopucha sprawdź najpierw na zimnym kotle - zamknij, poświeć latarką, obejrzyj czy konstrukcja po zamknięciu zostawia pewien przekrój odsłonięty, weź poprawkę, że w tym przelocie "coś" się mogło nagromadzić- sadze popioły. Poruszaj, popatrz, ustal sobie jakąś rozsądną granicę maksymalnego przymknięcia, wg mnie nie można zamykać na amen.
pigeon8 Opublikowano 17 Listopada 2015 #9 Opublikowano 17 Listopada 2015 arti61 "histereza na 5" chyba nie chodzi tobie o skok temperatury po ilu ma sie włączyć wentylator. Bo jeżeli tak to jest to jakieś nieporozumienie. Kolejne sprzeczności o których piszest to przedmuchy jak najczęście a z drugiej strony po co przedmuchy jak każesz ściągać nakrętke z klapki wentylatora by cały czas dopływ PG. Przy takim ustawieniu jak podałeś to powoduje takie rozbujanie pieca, że go potem nie opanuje. Przy klapce uchylającej się w strone popielnika nie jest tak prost ją ustawić by nie otwierał jej ciąg kominowy bo raz jest on mocniejszy raz słabszy i bardzo trudno jest znaleźć kompromis między ciągiem kominowy a odpowiednim jej obciążeniem. Jednego dnia może się okazać, że jest dobrze obciążona a innego, że będzie gotwać wodę. Musisz po prostu potestować. Rozpocząć ustawianie od któregoś momentu np badzo obicążona klapka i otwarte do komina całkowicie oraz częste a krótkie przedmuchy lub drugi wariant nie obciążona klapka, przymknięte do komina na kąt 45stopni i żadkie przedmuchy. Jednak z mojego doświadczenie (bo paliłem na wentylatorze przez 9 lat) to na węglu jeszcze da się palić jednak na drzewie to jest porażka sadza szklista tworzy się w kominie w zastraszającym tempie.
arti61 Opublikowano 18 Listopada 2015 #10 Opublikowano 18 Listopada 2015 pigeon -pisałem,że przedmuchy jak najrzadziej,a histereza np. na 5 aby wentylator wcześniej zaczął zwalniać. -jeżeli przeciąga temperaturę ,to można ustawić na 45 stopni sterownik i niech się ustabilizuje na 50.U mnie tak robi i w niczym to nie przeszkadza ale mój kocioł nie jest przewymiarowany.Też palę 9 lat na sterowniku komfort. Mam zawirowywacze z szamotu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.