Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Realna Sprawność Kotła Podajnikowego


AntekBoryna

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czytając ulotki producentów i to forum odnoszę wrażenie że kotły podajnik owe mają wyższą sprawność niż zasypowe. Jak to się jednak ma do następujących faktów:

 

1) 95% podajnikowców to kotły z dmuchawą, a dmuchawa to podobno samo zło przy spalaniu węgla (lepszy normalny miarkownik)

2) jak się ma wysoka sprawność kotła podajnik-owego do faktu, do pracy z bardzo ograniczoną mocą.

 

Czy realna sprawność podajnikowca biorąc pod uwagę że będzie on przez większość pracy kisił opał będzie naprawdę wyższa od zasypowego odpalanego z góry?

Opublikowano

przy podajniku bez dmuchawy nie ujedziesz...

Opał się nie kisi bo przecież co jakiś czas jest podawany porcjami.

Opublikowano

Czytając ulotki producentów i to forum odnoszę wrażenie że kotły podajnik owe mają wyższą sprawność niż zasypowe. Jak to się jednak ma do następujących faktów:

 

1) 95% podajnikowców to kotły z dmuchawą, a dmuchawa to podobno samo zło przy spalaniu węgla (lepszy normalny miarkownik)

2) jak się ma wysoka sprawność kotła podajnik-owego do faktu, do pracy z bardzo ograniczoną mocą.

 

Czy realna sprawność podajnikowca biorąc pod uwagę że będzie on przez większość pracy kisił opał będzie naprawdę wyższa od zasypowego odpalanego z góry?

Badania techniczne pokazują wysoką sprawność nawet ponad 90% , użytkownik w kotłowni nie jest w stanie osiągnąć takiej sprawności ,na ekogroszku kupowanym w lokalnych składach oraz ustawieniach na oko w kotłowni.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Przy paleniu na pełnej (nominalnje) mocy sprawność wyniesie zapewne ok. 80%, przy normalnym użytkowaniu czyli podkiszaniu opału powiedzmy 50-60%. Doświdczeni ludzi z forum powinni wiedzieć w tej sprawie więcej. Ew. oszczędność opału wynikająca z posiadania podajnikowca polega na nieprzegrzewaniu mieszkania tylko utrzymywaniu stałej temperatury pokojowej.

Opublikowano

Witam.

Kiedyś bawiłem się w odczyty tej realnej sprawności. średnia roczna wychodziła chyba około 47 %.

Te 60 czy 80  baaaaaaa  90 to tylko w ERZE / jeśli kolega pamięta tę reklamę.

Pozdro

Opublikowano

Strasznie niską miałeś tą sprawność [choć mnie nie dziwi bo najczęściej po regulacji moi klienci mają oszczędności w zużyciu węgla na poziomie 30%] , u mnie 80% uzyskuję w kotle, który tyle miał w badaniach i to przy około 20% jego mocy znamionowej po dołożeniu deflektora i zawirowywaczy, a przy grzaniu samej CWU 35-40%.

 

Bardzo duże znaczenie ma tu sterownik i jego ustawienie, a podstawą jest dobry ekogroszek.

Opublikowano

Witam.

Cóż. .. było to 2006-2008 jak było. już wtedy dobry węgiel był "na kartki" ? kociołek fabryczny ,pleszewski ;palone b.intensywnie. czyli z dużą mocą...

powtórze  jak kiedyś napisałem : gdzie ktoś widział jakąś wizualizację pracy kotła z podajnikiem podpartą ciepłomierzem ?? Wyszłoby szydło z worka.

a podglądów pomp ciepła już jest sporo.

Obym nie musiał już nigdy palić węglem...

teraz wiem za co płacę, wiem ile zużyłem, ile to mnie kosztowało, ile i jak mogę zaoszczędzić.

Pozdro

Opublikowano

To sporo tłumaczy, sterowniki były wtedy znacznie gorsze, może węgiel miał mniej MJ niż deklarowane i dlatego tak wychodziło.

 

Od kilku lat testuję ekogroszki, więc tu nie ma jakie szydło wychodzić.

 

Jak bardzo chcesz możesz przyjechać zamontować u mnie kamerkę w kotłowni - jedną na kocioł, drugą na ciepłomierz i sobie poobserwować ;-)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.