112 Opublikowano 27 Marca 2015 #1 Opublikowano 27 Marca 2015 Witam Czy da w jakiś sposob załatać sie dziure ktora jest od spodu pieca?
majschi Opublikowano 27 Marca 2015 #2 Opublikowano 27 Marca 2015 Witam Jedynym sposobem naprawy płaszcza w kotle jest spawanie.
112 Opublikowano 27 Marca 2015 Autor #3 Opublikowano 27 Marca 2015 Piec ma pochodzic jeszcze 1-2 miesiecy Nie da sie tymczasowo jakoś tego załatać?
majschi Opublikowano 27 Marca 2015 #4 Opublikowano 27 Marca 2015 Niestety poksyliną tego nie zrobisz. Tylko spawanie.
majschi Opublikowano 27 Marca 2015 #6 Opublikowano 27 Marca 2015 Ile wody dziennie ubywa ? Może uda się dolewać i pociągnąć jeszcze miesiąc
jurgonka Opublikowano 27 Marca 2015 #7 Opublikowano 27 Marca 2015 Jeśli jest to dół kotła, ale nie palenisko można spróbować kleju dwuskładnikowego. Kiedyś zastosowałem - distal ?(jeśli dobrze pamiętam) Konieczność wyczyszczenia. W nagłych i beznadziejnych wypadkach - beton + szkło wodne.
112 Opublikowano 27 Marca 2015 Autor #8 Opublikowano 27 Marca 2015 Bardzo duzo wody ubywa. Nie jest palenisko uszkodzone. Dziekuje za pomoc:)
sambor Opublikowano 28 Marca 2015 #9 Opublikowano 28 Marca 2015 W przypadku braku bezpośredniego styku ze spalinami można spróbować wokół otworu wyczyścić blachę do żywego metalu a następnie wykonać nakładkę z blachy mosiężnej lub miedzianej większą o ok 1 cm z każdej strony dziury i zalutować cyną przy pomocy palnika lub opalarki . Dla układu bezciśnieniowego powinno trzymać kilka miesięcy. Wadą jest potrzeba dostępu do miejsca uszkodzenia i mała żywotność.
jurgonka Opublikowano 28 Marca 2015 #10 Opublikowano 28 Marca 2015 @sambor czy kiedykolwiek tą technologią (lutowaniem blachy mosiężnej lub miedzianej ) łatałeś kocioł stalowy. Jeśli tak jesteś Wielki.
sambor Opublikowano 28 Marca 2015 #11 Opublikowano 28 Marca 2015 Jeżeli założymy że to zbiornik wody np taki jak bufor - łatałem osobiście - to można spróbować, pewnie nie gorzej wyjdzie jak klejenie klejem dwuskładnikowym. Przecież czarną blachę stalową też polutujesz, tylko trzeba wyczyścić stal, pokryć roztopioną cyną i na to łata. Jakby ktoś nie wiedział to do tego celu dobrze się nadaje topnik ( pasta) do lutowanie instalacji z miedzi- posmarować wyczyszczoną powierzchnię i podgrzać palnikiem aż do roztopienia , na to łata i dodatkowe spoiwo. Jak tam nie ma ciśnienia, nie ma płomienia i jeszcze od zewnętrznej strony. Najgorzej to jest z pęknięciem na spawie kątowym np pachwinowym, wtedy tylko spawanie lub grubo kit poxilina, oczywiście na czystą powierzchnię. Gdzie widzisz problem? Ja wiem że prostszym rozwiązaniem jest przyklejenie klejem łatki z blachy, czego można najpierw spróbować - na 2 miesiące powinno wystarczyć. Pozdr.
majschi Opublikowano 28 Marca 2015 #12 Opublikowano 28 Marca 2015 Jeśli jest dostęp do lutowania to na pewno da się również dojść palnikiem acetylenowym i porządnie pospawać (o ile jest do czego)
jurgonka Opublikowano 29 Marca 2015 #13 Opublikowano 29 Marca 2015 Pokrycie czarnej blachy cyną - pobielenie jest sztuką. Mnie uczyli tego cyganie (bezskutecznie - dwie lekcje to za mało) bez kwasu a tylko z topikiem niewykonalne. (Dla mnie) Co innego blacha ocynkowana, ale chyba nie ma takich kotłów. Spawanie -elektryczne - sprawdzone, pęknięcia nawet bez nakładki. Palnik acetylenowy - wewnątrz kotła - dziękuje, zewnątrz - też wolę prąd.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.