kleszczyk Opublikowano 9 Grudnia 2014 #1 Opublikowano 9 Grudnia 2014 Witam .Nie moge nigdzie otrzymac odpowiedzi na wydaje sie znany temat... Obserwowałem forum ale nikt tak jednoznacznie nie opisał tego przypadku temat prosty<nadmieniam że nie jestem z branży..> Powietrze zasysane przez piec kondensacyjny pochodzi z zewnątrz.Jeśli przeprowadze rure na zime z przepustnica która bedzie mi w zimie zasysac wstepnie ogrzane powietrze z ziemi spowoduje zmniejszenie emisji gazu? chciałbym zrobic prosty rekuperator np 30m rury w ziemi ok 1-1.5m głębokosci, na końcu komin do pobierania zimnego powietrza które płynac stopniowo sie podgrzeje.Czy to dobre rozumowanie? chciałbym konkretna odpowwiedz kogos kto zna temat. na lato przepustnica byłaby przełączana na zasysanie bezposrednio z zewnatrz do grzania wody
Gość mak Opublikowano 11 Grudnia 2014 #2 Opublikowano 11 Grudnia 2014 O jakiej emisji piszesz? Jakiego gazu? Co konkretnie ma dać podgrzanie powietrza do spalania? Do spalania potrzebny jest tlen z powietrza i to czy ono będzie podgrzane czy zimne żadnego wpływu na proces spalania wpływu nie będzie.
gputowski Opublikowano 3 Lutego 2015 #3 Opublikowano 3 Lutego 2015 Znajdą się teoretycy, którzy przyznadzą że w związku z tym zwiększy się sprawność kotła. No bo faktcieplejsze powietrze dostarczone, spowoduje, że spaliny też będą odrobinę cieplejsze. Ale szczerze uważam że zysk jest pomijalny, a koszty inwestycji nigdy się nie zwrócą.
Vlad24 Opublikowano 3 Lutego 2015 #4 Opublikowano 3 Lutego 2015 Komin typu SPS będzie wystarczająco dobrze podgrzewał wstępnie powietrze i nie trzeba na nowo odkrywać Ameryki.
Gość Visitor1230 Opublikowano 3 Lutego 2015 #5 Opublikowano 3 Lutego 2015 Podgrzewanie powietrza tak na chlopski rozum nie podniesie raczej mocy, wydajnosci. Nie po to stosuje sie w takich silnikach spalinowych intercoolery zeby obnizyc moc a ja podniesc. Schlodzone powietrze zapewnia wieksza wydajnosc energetyczna w trakcie procesu spalania dzieki wyzszej zawartosci tlenu.
sambor Opublikowano 3 Lutego 2015 #6 Opublikowano 3 Lutego 2015 Ale silnik, a w szczególności wysokoprężny działa trochę na innej zasadzie niż kocioł gazowy, wyjątkiem jest kocioł Aurera.
Vlad24 Opublikowano 3 Lutego 2015 #7 Opublikowano 3 Lutego 2015 Trochę, to mało powiedziane! W gazowym chodzi o ciepło, w silniku spalinowym ciepło jest odpadem, a dąży się do jak największej ilości (ciśnienia) powstających gazów w momencie spalania.
Gość Visitor1230 Opublikowano 3 Lutego 2015 #8 Opublikowano 3 Lutego 2015 No ale zgodzicie sie z tym, ze chlodniejsze powietrze ma wiecej tlenu, Czyli proces spalania czysto teoretycznie powinien przebiegac sprawniej.
Vlad24 Opublikowano 3 Lutego 2015 #9 Opublikowano 3 Lutego 2015 Nie jedno i drugie ma tyle samo 21% zimniejszegi powietrza jest poprostu więcej w tej samej objętości. Po spaleniu w silniku daje większe ciśnienie, w kotle większą stratę kominową przez ogrzanie o większą ilość K zawartego w nim azotu.
sambor Opublikowano 3 Lutego 2015 #10 Opublikowano 3 Lutego 2015 Jak ustawiasz kocioł gazowy do pracy to ustawiasz dla danych parametrów
Gość Visitor1230 Opublikowano 3 Lutego 2015 #11 Opublikowano 3 Lutego 2015 jedno i drugie ma tyle samo 21% zimniejszegi powietrza jest poprostu więcej w tej samej objętości. To wiedzialem w kotle większą stratę kominową przez ogrzanie o większą ilość K zawartego w nim azotu. Tego nie. Dzieki za wyjasnienie.
AntekBoryna Opublikowano 22 Kwietnia 2015 #12 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Temperatura samozapłonu metanu wynosi około 600 stopni. Czyli do tej temperatury musi się podgrzać gaz by się zapalić. Jakbyś miał gaz o temperaturze 10 stopni musisz podgrzać go tylko o 590 stopni a jak -10 stopni to o aż 610 stopni. 3,5% różnicy. Nie jest to jednak 3,5% różnicy spalanego gazu bo trzeba policzyć ile energii zużywa podgrzanie 1 kg gazu a ile uzyskujemy ze spalania i wyjdzie wynik... Aczkolwiek jak pisali koledzy-forumowicze: to samo jest w kominie koncentrycznym.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.