robertokot25 Opublikowano 8 Stycznia 2015 #651 Opublikowano 8 Stycznia 2015 1. no u ciebie się chyba zalacza praca w podtrzmaniu bo pisałeś że odpoczywa ponad 30mniut kocioł...to ustaw co 90 minut to wtedy się nie załączy praca w podtrzymaniu? proste = bo nie zdąży, bo kocioł tyle nie stoi w podtrzymaniu i będzie pracował tylko w trybie praca.. praca... podtrzymanie...praca itd. 2. Ty musisz wyczuć, bo ty widzisz ten kocioł na co dzień, a spędzasz w kotłowni dużo czasu od wielu dni, wiec już powinieneś go dobrze znać
Wilchelm Opublikowano 8 Stycznia 2015 Autor #652 Opublikowano 8 Stycznia 2015 Tylko, ze jak dam na 90 minut to wtedy na pewno kopiec się zapadnie zanim odpali się kolejny cykl pracy, bo za długo odpoczywa . Trzeba by doprowadzić do tego, żeby odstawial się na 15 minut to wtedy kopiec nie zdąży opasc w dół.
robertokot25 Opublikowano 8 Stycznia 2015 #653 Opublikowano 8 Stycznia 2015 jak kocioł się odstawia to na palniku tez jest jakiś płomień? czy tylko żar? dziwny masz ten sprzęt. może nieustawialny i z kotłowni nie wyjdziesz do wiosny stając się jej zakładnikiem
TIMON120777 Opublikowano 8 Stycznia 2015 #654 Opublikowano 8 Stycznia 2015 od końca- jak nie będziesz dmuchał to sie nie zapadnie -ewentulnie jeśli tak będzie to ustawisz podawanie w podtrzymaniu żeby uzupełnić ten brak ale bez przesady-5-8sekund ustawiając na 90 minut nie ma obawy że poda za wcześnie i przewęgli palnik- piszesz że stoi pół godziny więc nie ma obawy że wygaśnie lub inne tego typu tematy wiatrak: jeśli już wiesz że nie kręci się od 1% to wróć do tych 19% dla minimum. operuj wiatrem i wydłużaj przerwę. jeśli sie wstrzelisz dojdziesz do takiego stanu że będzie temperatura spalin w okolicy 100st i praca prawie ciągła. wygrzane złoże to zawsze wyższe spaliny nieco niż przy krótkich cyklach pracy- znasz kierunek więc wędruj w odpowiednią stronę
Wilchelm Opublikowano 8 Stycznia 2015 Autor #655 Opublikowano 8 Stycznia 2015 Podsumujmy, bo się zakręciłem. To też moje nerwy, praca i przemęczenie, a w szczególności złość, że nie mogę tego gó*** ustawić. Zostawiam serwisowe jak było 19% - 100% Ustawień nie zmieniam – robię 5/40 (docelowo chciałbym 5/50) i reguluję wiatrem Co do ustawień parametrów podtrzymania: - praca w podtrzymaniu 8 sekund - przerwa w podtrzymaniu – na ile minut nastawić - moc przedmuchu – ile dać % PS. Przesłona jest na 1cm. Tego nie ruszam póki co. W podtrzymaniu nie mam dużego płomyka. Więkoszść to żar praktynie. No sporadycznie jak zapałeczka... EDIT: on zawsze jak dobije do zadanej to ją przebija o 2 do 5 stopni i zawsze w podtrzymaniu stoi 30 minut minimu, a bywa, że o wiele dłużej
robertokot25 Opublikowano 8 Stycznia 2015 #656 Opublikowano 8 Stycznia 2015 ja nie mam płomienia w podtrzymaniu - tylko żar.. u ciebie nawet po 20 minut odpoczynku jest płomyk w palenisku???
Wilchelm Opublikowano 8 Stycznia 2015 Autor #657 Opublikowano 8 Stycznia 2015 Raczej nie ma plomyka zaraz po otwarciu drzwiczek Po 20 minutach
balbulus Opublikowano 9 Stycznia 2015 #658 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Wilchelm, a czy próbowałeś otwierać przesłonę wentylatora do pracy na niższych obrotach?? Zaobserwowałem, że ma to wielkie znaczenie - mam ekoenergię z dmuchawą WBS6a - trochę słabszą niż Twoja, ale i tak moim zdaniem za wielka, co do dławienia wlotu do dmuchawy: - jeżeli przesłonę wentylatora dam na 1,5cm, dmuchanie powyżej 50% obrotów mija się z celem - przyrost obrotów nie idzie w parze ze zwiększeniem ilości powietrza docierającego do palnika - jeżeli otworzę przesłonę całkowicie, dmuchanie powyżej 35-40% obrotów doprowadza do szału wewnątrz kotła - powietrza jest tyle, że przepaliłbym węgiel podawany nawet w stosunku 1:3 - jeżeli otworzę przesłonę, jestem w stanie przy nadmuchu 20% (minimum, jakie narzuca mój sterownik) palić na stosunku podawania około 1:8 (o ile dobrze pamiętam). Tak że może w tą stronę pokombinuj - ryzyko pracy z otwartą przesłoną jest takie, że w przypadku wzrostu ciągu kominowego może zwiększyć się tempo spalania i złoże się zapadnie, ewentualnie w czasie podtrzymania będzie się palić, zamiast tlić - ale przecież dązymy do eliminacji stanu podtrzymania, tak że uważam to za problem marginalny. Trzymam kciuki - ja oddałem władzę w ręce automatu, choć miałem pewne początkowe problemy z trybem automatycznym i ambicję pracy na dwustanie...
Wilchelm Opublikowano 9 Stycznia 2015 Autor #659 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Początkowo miałem prawie zawsze przesłonę otwartą na 2 – 2,5 cm.Teraz jest otwarta na ok. 1 cm. Przy takiej przesłonie nie ma płomienia w czasie postoju, tylko żar. Musze jeszcze sprawdzić jak to będzie przy przesłonie 2 – 2,5 cm Być może tu jest pies pogrzebany. Pytanie: czy bardziej otwarta przesłona – to płomień bardziej puszysty?chodzi mi o to, żeby paliło się płomieniem, a nie jak z palnika – pod ciśnieniem, bo to chyba tak nie powinno być??? Jedno mogę powiedzieć na tą chwilę, że kopiec przy mocy 1:8 z wiatrem 20% nie zapada się podczas cyklu pracy – tylko w fazie podtrzymania. Piec odpoczywa na tyle długo, że zanim ruszy to kopiec się obniży. Następnie jak się zapadnie to piec startuje do pracy bez zapasu opału i nie ma płomienia. Musi bardzo długo kręcić, żeby ten kopiec „odbudować” Wiec co robić, żeby go bardziej utrzymać w trakcie podtrzymania? I jeszcze jedno – czy mogę zejść do zera z przedmuchem w podtrzymaniu? Być może trzeba dać tylko w podtrzymaniu, żeby podał opał, ale nie dmuchał niepotrzebnie, bo ten wiatr w tym cyklu też może powodować opadanie kopca.
balbulus Opublikowano 9 Stycznia 2015 #660 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Zaobserwowałem, że przy bardziej otwartej przesłonie i mniejszych obrotach płomień jest spokojniejszy - puszysty to dobre określenie, na pewno przyjemniejszy dla oka. Uważam, że powinieneś skutecznie zejść z mocą, skoro masz takie długie postoje przy mocy 1:8, wówczas i podtrzymanie będzie krótsze. Skoro stoi w podtrzymaniu po pół godziny, to sporo węgla w tym czasie się wyżarzy - ja bym proponował podawać np. 3 sekundy co 10 minut, wówczas ilość węgla na palniku będzie większa przy starcie do pracy. Przedmuch w moim przekonaniu psu na budę w podtrzymaniu jest potrzebny - skoro nie ma rozdmuchać płomienia (bo to przecież podtrzymanie), to jedyne co zrobi przez kilkanaście sekund pracy to nieco oddymi kocioł. To samo zrobi przy starcie z podtrzymania do pracy, a cały czas walczymy o jak najkrótsze podtrzymanie.
Wilchelm Opublikowano 9 Stycznia 2015 Autor #661 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Uważam, że powinieneś skutecznie zejść z mocą, skoro masz takie długie postoje przy mocy 1:8, wówczas i podtrzymanie będzie krótsze. Skoro stoi w podtrzymaniu po pół godziny, to sporo węgla w tym czasie się wyżarzy - ja bym proponował podawać np. 3 sekundy co 10 minut, wówczas ilość węgla na palniku będzie większa przy starcie do pracy. Przedmuch w moim przekonaniu psu na budę w podtrzymaniu jest potrzebny - skoro nie ma rozdmuchać płomienia (bo to przecież podtrzymanie), to jedyne co zrobi przez kilkanaście sekund pracy to nieco oddymi kocioł. To samo zrobi przy starcie z podtrzymania do pracy, a cały czas walczymy o jak najkrótsze podtrzymanie. Teraz np. odpoczywa jakieś 40 minut - kocioł od tygodnia nie czyszczony, więc wiesz... NIe wiem czy mam coś takiego jak "krotność" podawania w podtrzymaniu. Ale być może jak będzie ustawione 10 minut, a piec stoi 40 minut - to praca w podtrzymaniu włączy się 4 razy??? Nie sprawdzałem tego. moc nadmuchu w podtrzymaniu dałem na 1% - inaczej się nie da.
balbulus Opublikowano 9 Stycznia 2015 #662 Opublikowano 9 Stycznia 2015 U mnie to akurat działa tak, że hasło krotność oznacza "jak długo dmuchać" - nadmuch włącza się na wielokrotność czasu podania., ale czas podania w podtrzymaniu określam ja sam - np. 5 sekund co 15 minut. Przy podaniu w podtrzymaniu równym np 5 sekund i krotności 1 sterownik podaje prąd na dmuchawę właśnie przez te 5 sekund - w tym czasie nawet się nie zdąży rozkręcić, po odcięciu prądu chwilę się powoli kręci i staje - to tak, jakby w ogóle nie dmuchała, nawet dymu z kotła całkiem nie wygoni. Dmuchawa włącza się u mnie tylko w momencie załączenia podajnika, krotność steruje wyłączeniem dmuchawy..
TIMON120777 Opublikowano 9 Stycznia 2015 #663 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Wilchelm za duża moc i ciągłe Twoje zabawy z nadmuchem i parametrami sprawiają ze sam już nie wiesz gdzie jesteś zmieniając maksymalne obroty wentylatora dostałeś możliwość dobrania wyższej mocy w menu głównym i zamiast z tego skorzystać toś przestawił ponwnie w maksa na 100% i dalej jesteś w ciemnej .... te cyferki określające moc nadmuchu to TYLKO cyferki i niech nimi zostaną. masz dobrac nadmuch a nie wybrać cyfrę. żeby nie działał nadmuch w podtrzymaniu wystarczy ustawić przerwę pomiędzy kolejnymi przedmuchami na np 60 minut i nie będzie dmuchać jak podtrzymanie krótsze
Wilchelm Opublikowano 9 Stycznia 2015 Autor #664 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Być może źle zrozumiałem, bo z Twojej wcześniejszej wypowiedzi wywnioskowałem, że mam wrócić do ustawień serwisowych tak jak było na początku. Teraz wiem, że problem z zapadaniem kopczyka spowodowany jest tym, że piec długo odpoczywa i trzeba doprowadzić do tego, żeby odpoczywał krócej. Także jeszcze schodzę z mocą. W tej chwili próbuje palić z mocą 1:10 i wiatrem 15% i zobaczymy czy jeszcze nie trzeba będzie dać mniej. żeby nie działał nadmuch w podtrzymaniu wystarczy ustawić przerwę pomiędzy kolejnymi przedmuchami na np 60 minut i nie będzie dmuchać jak podtrzymanie krótsze Powyższego nie rozumiem. U mnie nie ma opcji samego przedmuchu. Mam pozycję praca w podtrzymaniu, przerwa w podtrzymaniu i moc przedmuchu, ale praca i moc przedmuchu zawsze działają razem… Mogę i właściwie zrobiłem tak, żeby podał np. po 40 minut paliwo, ale nie dmuchał. Moc przedmuchu w podtrzymaniu dałem na 1% EDIT: Timon, powiedz mi jeszcze taką rzecz: jeśli przy mocy 1:8 odstawiał się na 30 – 40 minut, a powiedzmy, że przy 1:10 będzie się odstawiał na 10 minut, to gdzie będzie mniejsze spalanie i jak to policzyć? Wiadomo, że przy mniejszej mocy i mniejszym nadmuchu będzie dłużej dochodził…
TIMON120777 Opublikowano 9 Stycznia 2015 #665 Opublikowano 9 Stycznia 2015 masz w takim razie nie wiem już którą wersję oprogramowania u mnie można było ustawiać wyprzedzenie i opóźnienie nadmuchu a tu krotność i moc - każda wersja "lepsza" od poprzedniej skoro się nie da to nie przeskoczysz. sprawdź tylko czy ta przerwa 40 minut nie jest zbyt długa i czy się nie zapada za nisko żar- możesz zrobić to podanie w podtrzymaniu króciutkie ale częściej. schodź z mocą śmiało i nie martw się początkową niską temp spalin. jak zacznie pracować na niskiej mocy dłużej niż 10 minut palnik się nawęgli, złoże rozgrzeje i spaliny wzrosną. dzisiaj ustawiałem kociołek koledze z innego forum i zszedłem bardzo nisko z mocą w PID-zie. początkowo spaliny były poniżej 80stC ale jak zaczął dłużej pracować to urosły i się ustabilizowały na okolicy 90st- myślę że do rana jak się całkiem przestawi na nowy sposób karmienia to będą oscylować od 80 do około 105st a w automacie to już moim zdaniem spokojnie wystarczy. przestaw maksymalny nadmuch na 50% jeśli zajdzie potrzeba podnieś w głównym moc nadmuchu i nie patrz na cyferki na wyświetlaczu tylko na to co na palniku wydłużaj przerwę podawania aż zacznie pracować a nie pyrkać PS ten kociołek który dzisiaj ustawiałem był prowadzony w dwustanie bo PID nie bardzo chciał użytkownika słuchać, jednak on chce palić w automacie więc poprosił mnie o pomoc. wiesz na jakich nastawach pracował w dwustanie? miał stosunek 1:14 (5/70) a i tak kocioł jeszcze stał 20 minut lub więcej masz więc jeszcze zapas i skorzystaj z tego
Wilchelm Opublikowano 9 Stycznia 2015 Autor #666 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Być może są gdzieś ukryte opcje o których piszesz. Na spokojnie sprawdzę i spiszę wszystko w menu głównym, instalatora i serwisowym. Co do tego czasu podtrzymania. Jak za dnia paliłem na 1:8 to po tym jak się odstawił – zajrzałem po ok. 25 – 30 minutach i kopczyk był jeszcze prawie na płasko. Także w moim odczuciu do tych 25 – 3o minut chyba nie ma sensu mu w ogóle podawać. Ale były też takie cykle, że potrafił stać 50 minut, a po takim czasie już kopiec nie ustoi. Dlatego pomyślałem, że skoro do 30 minut nic się nie dzieje to nie ma sensu podawać. A jeśli ma stać 50 minut to wcześniej musi dostać paliwo. Dlatego ustawiłem na 45 minut przerwę w podtrzymaniu i tak jak wcześniej pisałem dałem moc przedmuchu na 1%. Być może tą przerwę powinienem zrobić na 35 minut. Teraz przestawiłem go na 1:10 i dałem mniej wiatru. Być może to spowoduje, że będzie się odstawiał na max do 25 minut – wtedy nie potrzeba będzie praca w podtrzymaniu. EDIT: Timon, powiedz mi jeszcze taką rzecz: jeśli przy mocy 1:8 odstawiał się na 30 – 40 minut, a powiedzmy, że przy 1:10 będzie się odstawiał na 10 minut, to gdzie będzie mniejsze spalanie i jak to policzyć? Wiadomo, że przy mniejszej mocy i mniejszym nadmuchu będzie dłużej dochodził…
TIMON120777 Opublikowano 9 Stycznia 2015 #667 Opublikowano 9 Stycznia 2015 zakładamy 2 sytuacje 1 - podawanie 5sek przerwa 40 sek (1:8) 2 - podawanie 5 se przerwa 50 sek (1:10) w obu przypadkach kocioł się nie odstawia(brakuje mu 0,1stC do zadanej i śmiga 24 godziny non stop) w pierwszym masz cykl trwający 45 sek w czasie godziny jest takich cykli 80 a w czasie doby 1920 w tym czasie podajnik przepracuje 1920*5sek czyli 9600sek zakładając podawanie 5gramów na sek mamy zużycie 9600*5=48000g czyli 48kg w drugim masz cykl 55 sek - w godzinę jest ich 65,45 a w dobę 1570,8 czyli 1571(cykl zaczyna się podawaniem) 1571* 5sek czyli 7855sek*5gram = 39275g czyli 39,275kg różnica prawie 9kg na dobę na korzyść mniejszej mocy to oczywiście teoria bo w praktyce będzie nieco inaczej niemniej jednak pracując na granicy uzupełniania strat zużycie powinno być najniższe- zakładając poprawny proces spalania a nie przerzucanie opału przez palnik, no chyba że będzie to moc minimalna lub ponizej i sprawność będzie mizerna żeby nie było jednak tak łatwo to przy niskim zapotrzebowaniu i pracy z bardzo niską mocą mozesz spalić nieco więcej niż przy wyższym zapotrzebowaniu i pracy na odpowiednio wyższej mocy. będzie tak dlatego że im bliżej mocy maksymalnej tym wyższa sprawnośc i z każdego kg węgla uzyskujemy więcej energii dlatego ważne jest dobranie mocy do potrzeb aby sprawność była możliwie najwyższa przez jak największą część sezonu hardkorowo mozna dobrać kocioł o mocy niższej niż zapotrzebowanie powiedzmy o 10% i spalać przez 90% sezonu z wysoką sprawnością i jedynie przez kilka- kilkanaście jadąc powyżej mocy maksymalnej i tracąc na sprawności, lub dogrzac się grzałką, farelką itp itd myślę jednak że przewymiarowanie 10-20% nikomu krzywdy nie zrobi
robertokot25 Opublikowano 9 Stycznia 2015 #668 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Być może są gdzieś ukryte opcje o których piszesz. Na spokojnie sprawdzę i spiszę wszystko w menu głównym, instalatora i serwisowym. Co do tego czasu podtrzymania. Jak za dnia paliłem na 1:8 to po tym jak się odstawił – zajrzałem po ok. 25 – 30 minutach i kopczyk był jeszcze prawie na płasko. Także w moim odczuciu do tych 25 – 3o minut chyba nie ma sensu mu w ogóle podawać. Ale były też takie cykle, że potrafił stać 50 minut, a po takim czasie już kopiec nie ustoi. Dlatego pomyślałem, że skoro do 30 minut nic się nie dzieje to nie ma sensu podawać. A jeśli ma stać 50 minut to wcześniej musi dostać paliwo. Dlatego ustawiłem na 45 minut przerwę w podtrzymaniu i tak jak wcześniej pisałem dałem moc przedmuchu na 1%. Być może tą przerwę powinienem zrobić na 35 minut. Teraz przestawiłem go na 1:10 i dałem mniej wiatru. Być może to spowoduje, że będzie się odstawiał na max do 25 minut – wtedy nie potrzeba będzie praca w podtrzymaniu. EDIT: Timon, powiedz mi jeszcze taką rzecz: jeśli przy mocy 1:8 odstawiał się na 30 – 40 minut, a powiedzmy, że przy 1:10 będzie się odstawiał na 10 minut, to gdzie będzie mniejsze spalanie i jak to policzyć? Wiadomo, że przy mniejszej mocy i mniejszym nadmuchu będzie dłużej dochodził… - dla poszczególnych nastaw wsyp po 25kg opału na pustym zasobniku i wynik masz jak na dłoni i bardzo dokładny :) - warunek mniej więcej taka sama temp. powietrza na zewnątrz :) - a niby po co ci potrzebna praca w podtrzymaniu - przykładowo po 45 minutach postoju?? jak za 5 minut wejdzie w tryb praca??
Pieklorz Opublikowano 9 Stycznia 2015 #669 Opublikowano 9 Stycznia 2015 hardkorowo mozna dobrać kocioł o mocy niższej niż zapotrzebowanie powiedzmy o 10% i spalać przez 90% sezonu z wysoką sprawnością i jedynie przez kilka- kilkanaście jadąc powyżej mocy maksymalnej i tracąc na sprawności, lub dogrzac się grzałką, farelką itp itd myślę jednak że przewymiarowanie 10-20% nikomu krzywdy nie zrobi Przegiąć się nie powinno w żadną stronę. Bo hardkorowo to możesz też ciiułać miejsce po przecinku w małym kotle, za małym do budynku przez 2-3m-ce letnie spalając 2kosze a to, co uciułasz tymi dwoma zasypami przez 2-3m-ce możesz stracić w 1dzień ostrej zimy i płakać nad koksem i popielnikiem... To jednak sztuka kompromisu...
Wilchelm Opublikowano 9 Stycznia 2015 Autor #670 Opublikowano 9 Stycznia 2015 - dla poszczególnych nastaw wsyp po 25kg opału na pustym zasobniku i wynik masz jak na dłoni i bardzo dokładny :) - warunek mniej więcej taka sama temp. powietrza na zewnątrz :) - a niby po co ci potrzebna praca w podtrzymaniu - przykładowo po 45 minutach postoju?? jak za 5 minut wejdzie w tryb praca?? Bo te +/- 40 minut to czas kiedy się zapadło i chyba dobrze żeby podał paliwo zanim ruszy do pracy ;) Jest ciepło i to też nie dobrze... Jutro będzie 10 stopni. Być może jak będzie mróz to nie będzie odpoczynek trwał 45 tylko 15 minut. Choć i w to wątpię. Tak czy inaczej teraz na 1:10 zostawiłem. Retopal to mocny opał jednak ;) Kto wie może trzeba będzie jeszcze czeskim palić aby się płynnej paliło
AgataK Opublikowano 9 Stycznia 2015 #671 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Dobry wieczór.Mam problem z wentylatorem a mianowicie w trakcie pracy spada jego moc tzn słabiej dmucha.Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane.Sterownik st37rs.Przywracałam już ustawienia fabryczne bo pomyślałam że za dużo namieszałam,ale niestety bez efektu:-(.Może ktoś wie czym to jest spowodowane?
SUSPENSER Opublikowano 9 Stycznia 2015 #672 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Podsumujmy, bo się zakręciłem. To też moje nerwy, praca i przemęczenie, a w szczególności złość, że nie mogę tego gó*** ustawić. Zostawiam serwisowe jak było 19% - 100% Ustawień nie zmieniam – robię 5/40 (docelowo chciałbym 5/50) i reguluję wiatrem Co do ustawień parametrów podtrzymania: - praca w podtrzymaniu 8 sekund - przerwa w podtrzymaniu – na ile minut nastawić - moc przedmuchu – ile dać % PS. Przesłona jest na 1cm. Tego nie ruszam póki co. W podtrzymaniu nie mam dużego płomyka. Więkoszść to żar praktynie. No sporadycznie jak zapałeczka... EDIT: on zawsze jak dobije do zadanej to ją przebija o 2 do 5 stopni i zawsze w podtrzymaniu stoi 30 minut minimu, a bywa, że o wiele dłużej Czasem lepiej zamknąć przysłonę całkiem a czasem otworzyć i dać minimalny nadmuch - zależy co da mniejszy przepływ powietrza przy odpowiednim sprężu. Na próbę daj 15% i wrzuć filmik żaru przy przesłonie otwartej na 1 cm.
Wilchelm Opublikowano 10 Stycznia 2015 Autor #673 Opublikowano 10 Stycznia 2015 Na noc zostawiłem ustawienia 5/50 i 18% wiatru. Przesłona otwarta na 2 – 2,5 cm. Spaliny miały jakieś 120 st., jeśli dobrze pamiętam, tyle że kocioł brudny okrutnie. Czas na czyszczenie – niestety dziś tego nie zrobię. Rano sytuacja jak na fotkach. Tak się paliło w końcowej fazie pracy – na zdjęciu ten płomień wygląda przyzwoicie. Natomiast był bardzo wąski i krótki Po osiągnięciu zadanej z tym co na palniku w całości Po częściowych odsłonięciu popiołu Widać sporo niedopału po prawej i lewej a także trochę żużlu.więc albo można mocniej dmuchnąć, albo jeszcze przerwę wydłużyć.. Niestety za niedługo wyjeżdżam i nie będę mógł obserwować co się dzieje po korektach ;(
TIMON120777 Opublikowano 10 Stycznia 2015 #674 Opublikowano 10 Stycznia 2015 Wilchelm a zmieniłeś w serwisowym nadmuch maksymalny na niższy czy nadal lecisz na 100% przy tych 18% mocno coś dmucha moim zdaniem- za mocno i się nie rozpala całość tylko środkiem tam gdzie chyba ma najłatwiej się przebić- podejrzewam że dookoła spieki z popiołu Pieklorz oczywiście że to sztuka kompromisu i stąd moje zdanie o niewielkim przewymiarowaniu - sam zresztą pisałeś że jak ktoś dobierze na styk to są problemy na mocnych węglach i dużych mocach
Wilchelm Opublikowano 10 Stycznia 2015 Autor #675 Opublikowano 10 Stycznia 2015 Timon jestem już poza domem. Jutro dam znać wieczorem. Może na zdjęciach nie widać ale było w tych spiekach trochę niedopalonego. Wygląda tak jakby właśnie środkiem się paliło.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.