Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Proszę O Pomoc Ustawienia Kotła Defro Ktr 14Kw :(


KOSZMAR

Rekomendowane odpowiedzi

Ta instrukcja jest od regulatorów pokojowych
pracuja one oddzielnie

współpracuja z piecem kiedy wybieram na piecu opcje regulator pokojowy to na wyswietlaczach pojawia sie znaczek ze polaczona z piecem


Ustawień poniższych nie mogę ustawić na tych regulatorach co mam w pokojach tylko na tym głownym co mam go przy piecu
Na tych w pokojach moge zadac tylko temperature

Pompa Co Praca 240sek

Pauza 5min

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Kiminero ciemnosc zapanowuje zgadza sie ale ale to wygasa do zera

ruszam pogrzebaczem w tym i nie ma wogole zaru...zanika :/

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli rozumiem że jeśli ustawisz

REGULATRO POKOJOWY USTAWIENIA
Regulator Pokojowy NIE

to poniższe ustawienia czyli:
Pompa CO 20sek
Pompa CO Pauza 20min

nie będą brane pod uwagę tak ?

 

 

Jeśli tak jest to ustaw w tym sterowniku głównym przy piecu opcję Regulator Pokojowy NIE

tak aby pompa CO pracowała ciągle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ustawie na NIE to wyłączę regulator pokojowy

a chce docelowo ustawic sobie na gorze temp 20st

na dole 22st

i raz na kilka dni tylko zaglądac do kotłowni żeby uzpełnić podajnik

czy jest to realne??

 

Mam ten regulator to niech bedzie nie chce go wyłączać chce zeby to wszystko zadziałało :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz tylko jeden obieg grzewczy - instalacja wodna na parterze jest połączona z instalacją na dole to jest to nie możliwe bez zamontowania głowic termostatycznych.

Jeśli masz natomiast dwa obiegi grzewcze - instalacja wodna na parterze jest oddzielona od instalacji wodnej na piętrze to jak najbardziej jest to możliwe.

 

Ogólnie ideę dwóch termostatów pokojowych stosuje się właśnie wtedy gdy chce się mieć ogrzewanie strefowe czyli wtedy gdy chcę się aby np. na parterze było 22 stopnie a na piętrze 20 stopni. Ale do tego potrzebne są albo dwa obiegi grzewcze albo potrzebne są głowice na grzejnikach termostatycznych.

 

Jeśli masz tylko jeden obieg grzewczy to jak piec grzeje wodę to wysyła ją do całego obiegu grzewczego (zarówno do grzejników na piętrze jak i na dole). I teraz jak ustawisz sobie w tym regulatorze temp. na piętrze 20 stopni a na parterze 22stopnie to grzejniki na piętrze będą ciągle chodziły mimo iż temp 20 stopni zostanie osiągnięta. Wynika to z faktu tego, że regulator z parteru będzie ciągle wysyłał informację że piec ma grzać bo na parterze nie ma jeszcze 22 stopni.

 

Jeśli masz jeden obieg grzewczy to najtaniej wyjdzie założyć głowice termostatyczne na grzejnikach. Tylko że jak już je założysz to wtedy tak naprawdę ten regulator pokojowy na piętrze będzie Ci zbędny,bo głowice same będą regulowały przepływ wody przez grzejniki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zaraz zaraz...

 

Coś mi tu kolego nie gra. U mnie żar na palniku potrafi się utrzymywać nawet do ośmiu godzin, a Ty po 8 minutach stwierdzasz, że już wygasło i nic nie ma.

W takim razie opisz jak wygląda Twój popiół?

 

Musisz dążyć do popiołu wyglądem przypominającego szary proszek. Czy tak wygląda ten z Twojego kotła?

 

Co do strategii ustawiania kotła i nauki jego obsługi, to panuje zasada, że efekty zmian oceniamy dopiero po kilkunastu godzinach od ich wprowadzenia, a operujemy ZAWSZE tylko jednym parametrem na raz.

 

Jak będziesz mieszał wszystkim co się da i po kilku minutach będziesz chciał uzyskać doskonałe efekty, to nie ma szans, że coś z tego w ogóle będzie...

 

To jak wygląda ten popiół? Zrób może zdjęcie przy dobrym oświetleniu i je tu zapodaj, to będzie punkt wyjścia do dalszych porad :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Kiminero ciemnosc zapanowuje zgadza sie ale ale to wygasa do zera

ruszam pogrzebaczem w tym i nie ma wogole zaru...zanika :/

 

 

 

Żeby retorta wygasła do zera, potrzeba minimum kilku godzin przestoju. Poza tym z jednej strony kocioł galopuje ci do 80, a z drugiej wygasa.

Brak termostatów na grzejnikach to błąd. To nie gazówka.

 

Dwa termostaty nie dadzą ci żądanego efektu, chyba, że masz siłowniki na rozdzielaczach parter/piętro lub dwie osobne pompy. Wtedy każdy z nich powinien być podpięty pod urządzenie swojej strefy.

 

Musisz doregulować pracę kotła w podtrzymaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok jutro zamówię termostaty na kaloryfery

zostawiam ustawienia takie jak sa do jutra

rano sprawdze czy sie jeszcze pali :)

jeszcze z 15 minut i idę spać

 

Dziękuję wszystkim za porady

jutro się odezwę

 

DZIĘKUJĘ :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko uwaga! Termostaty będą się gryzły z Auratonami. To zupełnie inny sposób regulacji. Zanim zaczniesz wydawać kasę, należy przyjrzeć się możliwościom twojego układu. Pisałeś coś o zaworze 3D. Jeśli jest, to może warto nim posterować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaworów nie dotykam - fachowcy co to montowali mówili że wszystko jest ustawione i żeby nie dotykać :)


kontrolerem mogę się pobawić ale żadnych zaworów nie będę kręcił :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zrób fotę tego twojego cuda. Kotła plus jego otoczenie. Powiemy ci czym i jak kręcić.

Jak instalator mówi, że ustawił i zawsze będzie dobrze, to sam widzisz, nie wiedział co mówi. Ty zaś musisz się nauczyć obsługi, bo sam sobie jesteś  dostarczycielem ciepła i to do ciebie żona będzie składała reklamacje. Nie do spółdzielni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Poza tym z jednej strony kocioł galopuje ci do 80, a z drugiej wygasa."

 

Taka sytuacja występowała bo pompa CO nie pracowała przez 20 minut. Wg mnie problem z wygaszaniem zniknie od razu jak tylko wyłączy ten regulator pokojowy.

Powinieneś na chwilę obecną wyłączyć ten regulator pokojowy w ustawieniach głównego sterownika.

Ogólnie błędnym ustawieniem było to że pompa nie pracowała przez 20 minut....

 

"Jak będziesz mieszał wszystkim co się da i po kilku minutach będziesz chciał uzyskać doskonałe efekty, to nie ma szans, że coś z tego w ogóle będzie..."

Spokojnie on niczym nie miesza istotnym co by miało wpływ na tyle dalekosiężny żeby teraz czekał 12 godzin i sprawdzał efekty.... Trzeba rozumieć że samo uruchomienie pompy CO pozwala zauwazyć efekty już po 20 minutach.

Nie kręci przy nastawach więc tutaj nie ma się o co bać.

 

 

Jeśli chodzi o głowice to oprócz głowic termostatycznych musisz kupić sobie zawory termostatyczne jeśli nie masz ich przy grzejnikach. Musisz to sprawdzić.

 

 

zaworami nie ruszaj....wg mnie to instalację masz dobrze zrobioną tylko załóż te głowice termostatyczne i wyrzuć te termostaty pokojowe....

 

 

aha i jeszcze jedna sprawa.... na początku grzania gdyby mimo uruchomienia pompy CO na stałe grzejniki nadal by nie grzały mocno to wyłącz pompę od podłogówki...

w pierwszej fazie grzania najpierw wygrzej dom grzejnikami a dopiero później włącz podłogówkę... bo może być taka sytuacja że podłogówka Ci będzie zbyt szybko odbierać ciepło z instalacji i grzejniki będą letnie...

dlatego w pierwszej kolejnosci dogrzej pomieszczenia grzejnikami  a potem uruchom podłogówkę (włącz pompę od podłogówki).

 

Czy za pompami masz zawory zwrotne klapkowe bo nie widzę na tym zdjęciu...? Czy odpowietrzniki widoczne na zdjęciu są autoamtyczne czy ręczne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tylko 3D termostat na obiegu podłogi, czyli szału nie ma. Pompa grzejnikowa widać jest jedna, więc nie wiem skąd pomysł na dwa Auratony, chyba że są siłowniki w szafkach.

 

Nawet jeśli założysz termostaty na grzejniki, to nie rozwiąże to problemu podtrzymania żaru w kotle. Pytanie czy latem grzałeś CWU kotłem i czy było OK (kocioł nie wygasał).

 

Na dziś wysiadam. Może inni dalej pociągną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurka jeszcze zawory doszły do głowic :)

Za dużo dla mnie jak na dzisiaj

dzisiaj już nic nie ruszam i nie kupuje

 

byłbym wdzięczny za linka co dokładnie mam kupić

 

pozdrawiam

jutro wieczorkiem wpadnę i opowiem jak wygląda sytuacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pompa grzejnikowa widać jest jedna, więc nie wiem skąd pomysł na dwa Auratony, chyba że są siłowniki w szafkach."

 

Bo można zrobić ogrzewanie strefowe na jednym obiegu grzewczym przy użyciu dwóch termostatów pokojowych.

Problem w tym że musialby jeszcze rzucić na stół jeszcze trochę kasy więc już mu o tym nie pisałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie skoro masz w tym popiele grudki czarnego węgla, to problem leży ewidentnie po stronie ustawień kotła, a ściślej stanu podtrzymania żaru. Całą resztą zajmiesz się dopiero gdy Twój kocioł nie będzie się przegrzewał w sytuacji, kiedy odbiór ciepła jest minimalny.

 

Praca dwustanowa polega na tym, że w fazie grzania na palniku jest wysoki na ok 20-30 cm, jasnożółty płomień,a w fazie podtrzymania jest absolutnie ciemno i w popiele tlą się tylko niewielkie węgliki, nic nie kopci, nic nie grzeje.

 

Stan podtrzymania - dobrze ustawiony - może trwać nawet i kilka/kilkanaście godzin. Skoro Tobie w tym stanie wyłażą na wierzch czarne węgliki, to znak, że węgiel jest podawany w zbyt dużych ilościach i wypycha on żar - stąd wygaszanie.

 

Spróbuj może moich ustawień w podtrzymaniu:

podawanie co 20 min przez 8 sek

przedmuch co 10 min przez 8 sek

 

Kocioł potrafi w tym stanie stać nawet kilka godzin w stanie gotowości z utrzymywanym żarem i nic mi nie wygasa. Teraz jest jeszcze ciepło i jest doskonała okazja, by sobie ten stan podtrzymania wypracować.

 

Jak już nauczysz się prowadzić kocioł tak, by nie wygasał, to zajmiesz się całą resztą, bo kocioł to serce układu. Dokąd serce nie pracuje prawidłowo, cała reszta dywagacji nie ma sensu.

 

pozdrawiam

Robert G

 

Zadowolony użytkownik kotła z dwustanowym sterownikiem, który setki godzin spędził w kotłowni i opanował to ustrojstwo. Teraz do kotłowni zaglądam tylko dla uzupełnienia opału, wybrania popiołu i okresowego przeczyszczenia kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pozazdroszczę Robercikus  :)


Dzisiaj rano wstałem i o dziwo w kotle cały czas był żar a piec był na podtzrymaniu ALE:
Temperatura która była zadana tj 21,5st nie była osiągnięta (miałem rano 19,5)
wszystkie kaloryfery były zimne

woda letnia a ustawiałem na 56st

podkręciłem temp na piecu o klika stopni i wode do 60st

i w ciagu 20 minut miałem wszystkie grzejniki gorace ale jak wszedłem pod prycho woda była dalej letnia

jak piec dociagnal zadana temp na piecu to przeszedł w stan spoczynku i wszystkie kaloryfery ostygły
i sa zimne az do teraz (tak mi pisze żonka :) )

Będę za 1,5h w domu i jak zwykle wieczor spedze w kotłowni :D

 

 

Żyć nie umierać :)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz powiedzieć czym steruje ten Twój sterownik?

Bo mam wrażenie, że coś masz w ustawieniach na instalacji.

Kocioł ma _ZAWSZE_ utrzymywać temperaturę zadaną i _NIGDY_ się nie pozwala na to, by ona spadała. Są sterowniki pokojowe, które wyłączają pracę kotła, ale to jest błąd i są one dedykowane raczej do kotłów gazowych, a nie do stałopalnych. 

 

Ja na Twoim miejscu zrobiłbym tak:

1 - pominął te sterowniki pokojowe i zobaczył co się dzieje mając na kotle ustawioną temp ok 60 stC

2 - jak się okaże, że jest gorąco w chałupie, to doszedłbym co instalator miał na myśli stosując takie a nie inne regulatory pokojowe

3 - może to jest tylko kwestia ustawień tego co masz i będzie dobrze...

4 - a może po prostu instalator myślał inaczej, a inaczej mu wyszło i teraz trza dokupić głowice termostatyczne na grzejniki...? :-)

5 - jak masz podłogówkę, to pewnie też jest jakieś do niej sterowanie, spróbuj określić jakie ono jest.

 

Ważne, byś zrozumiał tą swoją instalację, bo - jak ktoś Ci już napisał - żona do Ciebie będzie składała reklamacje, a nie do instalatora :-)

Poza tym jak ściśnie mróz, a tak się wreszcie stanie, to będzie kicha skoro nie wiesz co i dlaczego u Ciebie działa, a co nie działa. Taka uroda własnego, względnie taniego ogrzewania, że trzeba się trochę podoktoryzować. Potem jest już tylko lepiej hehe...

 

A może dasz radę naszkicować schemat...? To będzie łatwiej i ktoś coś mądrego Ci powie... skoro kocioł nie zgasł, to już jakiś sukces jest - na razie połowiczny.

 

pozdrawiam

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoc i czas

Jutro przyjezdza znajomy który ma podobny piec wiec nie bede sam siedzial w kotłowni :)
Jak to nie pomorze to wezwe Pana który mi to montował bo inaczej nie dojde

Jak bede testował ustawienia to sie jeszcze odezwe :)

 

DZIĘKUJĘ wszystkim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.