Skocz do zawartości

Pilus

Rekomendowane odpowiedzi

Wtam

 

Na tapiecie zostaje Kipi  oraz Defro. Może wypowiedzą się użytkownicy podając zalety i wady tych palników.

Kolejne pytanie to jak duży wpływ ma model programatora na ekonomie spalania?

Czy te rozbudowane programatory, dotykowe, graficzne z 100000 funkcji mają sens czy lepszy będzie prosty programator z podstawowymi funkcjami? Oczywiście prostszy programator to niższa cena dlatego pytam:) Czy 26Kw na mieszkanie 124m2 może być czy taki przewymiarowany palnik będzie mniej ekonomiczny przy tak małym metrażu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Ja niedawno miałem taki dylemat i już prawie kupiłem do kotła defro 20kw , wg mnie jedyny rozsądny palnik to kipi rotary , tylko nie wiem co ty masz na myśli z tym aby brać większy palnik nie mogę tego jakoś zrozumieć ,  ja się martwiłem tylko i wyłącznie tym że w trybie modulacji nie da się zejść niżej niż 5kw , więc skoro ty masz 124 metry to ten palnik pójdzie pewnie nie więcej niż te właśnie 5kw może lekko ciut więcej , mowa o grzaniu ciągłym bo tylko takie ma sens w słabo docieplonym domu bo w ciepłym  to on będzie pracował z 10 godz na dobę , weź to jakoś sensownie uzasadnij po co chcesz dać przewymiarowany palnik do przewymiarowanego kotła bo to dosyć szokująca myśl i bardzo intrygująca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat palników,  ich wad i zalet nie wypowiem się z wiadomych względów ( posiadam palnik Kostrzewy ) , ale co do doboru palnika do tego kotła to na pewno bym nie kupił nic ponad 16 kW. Największą sprawność palniki osiągają przy mocach nominalnych , więc im niżej będzie trzeba schodzić z mocą tym mniejsza sprawność, co za tym idzie straty.

Przypuszczam, że do prawidłowej pracy całego zestawu trzeba będzie trochę tego miałowca zmodyfikować , szamot do wnętrza, itp . Nie rób sobie krzywdy większym palnikiem. Mój przedmówca ma rację co do nielogiczności twojego toku myślenia. Raczej trzeba myśleć o jak najmniejszym palniku i zmniejszeniu komory spalania w tym kotle , a nie dobierać kolosa do już stojącego kolosa.

Regulatory w zależności od modelu , różnią się możliwościami obsługi osprzętu instalacyjnego , takiego jak siłowniki mieszaczy , więcej niż jeden obwód grzewczy , czujniki pogodowe itp.

do prostej instalacji , w której na pewno musisz zapewnić ochronę powrotu i pracę pompy wystarczy podstawowa wersja sterownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno miałem taki dylemat i już prawie kupiłem do kotła defro 20kw , wg mnie jedyny rozsądny palnik to kipi rotary , tylko nie wiem co ty masz na myśli z tym aby brać większy palnik nie mogę tego jakoś zrozumieć ,  ja się martwiłem tylko i wyłącznie tym że w trybie modulacji nie da się zejść niżej niż 5kw , więc skoro ty masz 124 metry to ten palnik pójdzie pewnie nie więcej niż te właśnie 5kw może lekko ciut więcej , mowa o grzaniu ciągłym bo tylko takie ma sens w słabo docieplonym domu bo w ciepłym  to on będzie pracował z 10 godz na dobę , weź to jakoś sensownie uzasadnij po co chcesz dać przewymiarowany palnik do przewymiarowanego kotła bo to dosyć szokująca myśl i bardzo intrygująca

 

Po prostu mam możliwość kupienia takich 2 modeli palników Defro 15Kw lub kipo rotary 26Kw. Dlatego między nimi wybieram. Ktoś wspominał, że przewymiarowany palnik owszem zejdzie z mocy ale i tak spali więcej niż dopasowany. Z tego powodu pytam. Dlaczego nie wybrałeś defro? Kipi mnie trochę martwi złożoność tego systemu obrotu ponadto wydaje mi się, ze jednak przy ewentualnym spalaniu np. agropeletu lepiej sprawdzi się mechaniczny zgarniacz niż obrót i wiatr. Ponadto defro mogę kupić sporo taniej niż kipi i zastanawiam się czy warto dopłacać do kipi. Biorąc pod uwagę, ze kipi mogę mieć tylko 26Kw to raczej decyzja padnie na defro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat palników,  ich wad i zalet nie wypowiem się z wiadomych względów ( posiadam palnik Kostrzewy ) , ale co do doboru palnika do tego kotła to na pewno bym nie kupił nic ponad 16 kW. Największą sprawność palniki osiągają przy mocach nominalnych , więc im niżej będzie trzeba schodzić z mocą tym mniejsza sprawność, co za tym idzie straty.

Przypuszczam, że do prawidłowej pracy całego zestawu trzeba będzie trochę tego miałowca zmodyfikować , szamot do wnętrza, itp . Nie rób sobie krzywdy większym palnikiem. Mój przedmówca ma rację co do nielogiczności twojego toku myślenia. Raczej trzeba myśleć o jak najmniejszym palniku i zmniejszeniu komory spalania w tym kotle , a nie dobierać kolosa do już stojącego kolosa.

Regulatory w zależności od modelu , różnią się możliwościami obsługi osprzętu instalacyjnego , takiego jak siłowniki mieszaczy , więcej niż jeden obwód grzewczy , czujniki pogodowe itp.

do prostej instalacji , w której na pewno musisz zapewnić ochronę powrotu i pracę pompy wystarczy podstawowa wersja sterownika.

 

O taka odpowiedź mi chodziło. Konkret i na temat dzięki panowie:) Koledze berthold61 opisałem moją motywację co do mocy palnika:) Tak słyszałem, ze nie ma co przewymiarowywać. Oczywiście szamot biorę pod uwagę. Ochrona powrotu już gdzieś czytałem ale zgłębię temat bo jest mi nieznany:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

Jestem świeży w tych tematach ale wątek cały wyczytałem bo mnie dość bardzo zainteresował. W tamtym roku zakupiłem domek i mam stary piec SAS-a miałowca 17kw  z 2002 roku. Jest sens pakować do niego taką modyfikacje czy już lepiej wymienić piec na taki z większa sprawnością oraz nowszej konstrukcji ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.