Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Staporkow Eko Duo, St37C >> Wybor Opalu I Parametrow


Pavelkuss

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

jak pisalem wczesniej, niedawno zakonczylem u rodzicow modernizacje instalacji grzewczej. Uklad 95zeberek GF500 z armatury, na cienkich rurkach miedzianych, do tego zbiornik 300l z podwjna wezownica (przygotowany pod solar). Calosc zasila kociol STAPORKOW ECO DUO 12kW z podajnikiem slimakowym i palnikiem rynnowym, zeliwnym (drugiej genercji?).

 

Plan na lato jest taki: duzy zbiornik, kociol podtrzymuje zar, jak temperatura CWU spadnie ponizej powiedzmy 40stC to podgrzewa szybko i na maksa do 55/60stC i znowu trzyma zar.

 

Plan na zime jest taki: temperatura na piecu 60stC, wszystkie 11 grzejnikow ma termostat, plus CWU. Piec utrzymuje optymalne dla GF500 60stC w instalacji a w pokojach reguluja sobie uzytkownicy (4 osoby dorosle).

 

Teraz potrzebuje pomocy aby ten plan zrealizowac:

 

1) paliwo

Pierwsze testy po 1 worku tego i tamtego pokazaly ze groszek pali sie ekstra i tak tez kosztuje. Mial jest tanszy ale na tym 1 worku do testow przygasnal 1 raz (mozliwe ze to parametry). Macie jakies sugestje na poczatek?

 

2) ustawienia na lato i zime

Jak rozpoczac ustawianie, jak postepowac (juz wiem, ze trzeba maks co 1 dzien zmieniac marametry) i na co zwrocic uwage.

 

Przede wszystkim co sie czym reguluje... w instrukcji sterownika jest to napisane jakby czlowiek cale zycie w kotlach siedzial... :D

Opublikowano

podaj model sterownika będzie łatwiej coś podpowiedzieć

inaczej będzie jak ster dwustanowy a inaczej jak z PID-em

Opublikowano

Tylko uważaj na groszek, który wychodzi po 600 zł/tona, można się nieźle przejechać płacąc za 4 kg wody w worku 20 kg.

Opublikowano

przepraszam nie doczytałem w tytule informacji o modelu sterownika.

nie znalazłem info o tej wersji ale zakładam że jak jej inne odmiany również wersja "C" jest dwustanem.

możesz zacząć np od nastawy podawanie 5sek przerwa 40 sek i nadmuch na 5(ewentualnie 50%- nie wiem jak steruje wiatrem Twoja wersja sterownika)

potem w zależności od tego czy przesypuje niedopalony opał czy wypala krater i tworzą się spieki albo podnosisz nadmuch albo go obniżasz. pozostałych parametrów nie zmieniaj. wystarczy korekta ilości powietrza a ustawienia podawania wystarczą na całą zimę, najwyżej w duże mrozy będzie dłużej osiągał zadaną.

jak ogarniesz już wszystko będzie czas na zabawy ze zmianami mocy aby wycisnąć trochę więcej z kotła i opału

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Hej,

 

rodzice na wlasna reke kupili 1 tone workowanego groszku Jaret. Poczytalem troche i nie wyglada to zle. Do tego sklad w Zatorze (tam mieszkaja Rodzice)  ma certyfikat i workuje :)

 

Dzieki za parametry startowe. Porownam je z nastawami od brata. Teraz spala sie na razie wszystko powolutku. Wg mnie robia sie spieki, ale popiolu nie ma zbyt duzo (spalono ok 1/3-1/4 zbiornika i popiolu jest 1 wiaderko). Ale teraz grzeja tylko wode uzytkowa i tak nie ma warunkow do testowania pod obciazeniem.

 

Teraz kazalem rodzicom wlaczyc tryb zimowy, ustawic zawor 4drozny i odpalic temp 60 StC na CO. Chce sprawdzic czy termostaty reguluja i jak zachowa sie instalacja na 60st.

 

Zdam relacje.

 

Pozdro

Opublikowano

popiołu powinno być poniżej 10% wagowo

nie wiem jakie masz wiaderko ale ja z zasypu 100kg mam 8-9kg popiołu więc wiaderko z 1/3 zasobnika to dużo trochę

wrzuć fotkę tych spieków

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Hej ponownie,

 

staram sie optymalizowac parametry pieca ale na odleglosc jest z tym trudno. Po ustawieniu twoich parametrow zar "wchodzil" do podajnika.

 

Metoda prob i bledow ustawilismy 20 sek podawanie i 1min40sek dmuchanie. Brat podwyzszyl dmuchanie na 2 ale dzisiaj sprawdzilem i w zasadzie nie ma roznicy miedzy 1/2.

 

Znalazlem twoj stary post chyba na innym forum gdzie piszesz cenne dla mnie uwagi:

 

1) caly cykl podawanie/dmuchanie powinien sie zamknac w 60sek.

2) histereza wody CWU 20stC

 

 

1) nie wiedzialem tego wczesniej bede sie staral zmiescic juz przeprogramowalem kociol i dalem mu 10/50 (blisko tego co bylo) na swieta bede dluzej z rodzina, to potestuje

 

2) histereza CWU byla na 3stC co prawdopodobnie skutkowalo uruchamianiem palnika w nocy gdy ludzie spia :D poprawilem na 20stC

 

POtrzebuje jeszcze wyjasnienia co do podtrzymania:

 

Czas utrzymania to odstep czasu miedzy czym? Jesli ustawie np. na 15 minut, to w tym takcie uruchamia sie 1 cykl pracy? Czyli jesli kociol nie musi grzac to:

 

15minut

10 sek podawanie

50 sek dmuchanie

15minut

itd....

 

Drugie pytanie to ta histereza - w koncu znalazlem zwyczajny opis tego parametru:

 

Jesli chce miec temperature na piecu 55stC to ustawiam np:

 

A ) zadana na 57stC i histereze 4stc,

 

B ) zadana 56stC i histereze 2stC

 

Wtedy srednio mam na kotle 55stC.

 

Teraz pytanie, co warto bardziej? Ustawic war A czy B? Wg mnie powinno w dlugim terminie A byc wydajniejsze (zadziej sie wlaczy ale efektywniej bo dlugo spala).

 

Zdjecia wstawie jak podepne komorke, kabel padl...

Opublikowano

to były bardzo stare posty kiedy jeszcze byłem jak szczypior na wiosnę zieloniutki

obecnie mam inne podejście do tematu.

im krótsze podawanie tym lepiej - w temacie spalania

histereza dla CWU dopasowana do potrzeb i zuzycia

kiedyś uważałem że wodę trzeba grzać rzadko- teraz uważam że zależnie od potrzeb indywidualnych w danym domu. u mnie ewoluowało to z 20st do obecnie 6stC w połączeniu ze strefami czasowymi grzania CWU

jeszcze w temacie histerezy jak juz to opisuję

jeśli chcesz miec na kotle 55st to tyle ustawiasz

histereza jest to zwyczajnie mówiąc opóźnienie. w tym przypadku opóźnienie startu do pracy po zadanym wychłodzeniu kotła

ustawiając na 1st będzie startował do pracy gdy spadnie temperatura do 54 a ustawiając na 5 st wystartuje jak będzie 50 na kotle

w każdym z przypadków do spadku dochodzi zazwyczaj czas opóźnienia rozgrzania palnika w którym temperatura dalej spada zależnie od strat.

dodatkowo przy dużej histerezie i dużej mocy moze być mocna huśtawka temperatury na kotle.

w pracy dwustanowej chyba optymalna jest histereza 2st, ewentualnie 1 gdy kociołek jest ustawiony na żyletę i bardzo długo dochodzi do zadanej

Opublikowano

Stare ale jare :) ja uwazam ze zamkniecie cyklu podawanie/dmuchanie w 60sek ulatwi poczatkujacemu ustawienie - zmienia sie tylko 1 parametr a nie 2. na razie zostane przy tej magicznej barierze.

 

Co do wody uzytkowej - w domu sa 4 osoby dorosle a zbiornik specjalnie dobralem 300l. Przy wysokiej histerezie zagrzeje wode 1 raz a i tak bedzie miala przyjemny komfort (40stC) podczas podgrzewania. Chce uniknac ciaglego podgrzewania. Szkoda ze na moim sterowniku (st37c) nie mozna osobno ustawic temp CWU. Juz wiem, wystarczy przytrzymac "exit" i zmienia sie CWU :) Zmienilismy na zadana 45stC i histereza 10stC.

 

Mam jeszcze dwie kwestie:

 

1) spalanie blisko poczatku rynny a nawet lekko w srodku zeliwnej rury podajacej.

Obecnie jak zmniejszalismy czas podawania i wydluzalismy czas nadmuchu, zar i plomien cofal sie w strone podajnika. aby temu zapobiec wydluzylismy cykl na 20s/1m47sek. Teraz wrocilem do 10/50 i boje sie ze efekt cofania wroci. Mozna temu jakos inaczej zapobiec?

 

2) stan czuwania

dalej nie kumam co to jest i jak dziala. ustawione jest na 16 sekund. Kociol spala wiecej niz powinien i wydaje mi sie ze zbyt czeste podtrzymanie to marnotrawienie opalu. Jak to jest?

Opublikowano

1- możesz również regulować mocą nadmuchu. obniżając przesuniesz żar dalej od kosza a podnosząc bliżej. to jednak moze grozić również niedopałem lub spiekami więc lepiej jednak sterować przerwą podawania

2- stan czuwania(podtrzymanie) to taki trochę bieg jałowy. kociol osiągnie zadaną i do czasu jej spadku o histerezę odpoczywa sobie, nie działa wentylator i nie podaje opału. jednak w tym czasie opał się wypala. jak ten stan utrzymuje się długo to moze tego opału zabraknąć i wygaśnie. trzeba zatem zależnie od czasu trwania tego stanu podać pewną porcję opału(lub nie jak jest krótki) aby uzupełnić opał na palniku. jak jest to długa przerwa to i trzeba dmuchnąć czasem aby utrzymać żar.

 

z tym zamknięciem w minucie możesz się nie zmieścić

jak będziesz miał spiekający opał to lepiej podawać krótko np 2-3 sekundy jedynie. wtedy moze się okazac że dając 3/57 będziesz miał zbyt malo mocy. Póki jednak nie masz tego problemu możesz tak ustawiać- każdy sposób na osiągniecie celu jest dobry jeśli działa.

 

co do CWU to rozsądne podejście

Opublikowano

Jeszcze wroce do stanu czuwania (przyda sie na lato bo teraz i tak prawie caly czas pali).

 

Rozumiem stan przerwy (nicsie wtenczas nie dzieje). Nie rozumiem co sie dzieje po tych ustalonych np 15 minutach. W moim sterowniku st37c nie ma zadnych dodatkowych parametrow. Domyslam sie ze po uplywie ustalonego czasu, sterownik wykonuje 1 cykl podawania i nadmuchu. Jest tak?

 

Co do spiekow, po skroceniu czasu podawania i zmniejszeniu nadmuchu na 1 oraz przyslonieciu wentylatora na 1cm szparke, spieki sie tak nie sklejaja i popiol jakby delikatniejszy.

 

Tutaj nagralem jeden z moich prob -

 

Jest troche zbyt mocny, dlatego taki wystajacy spiek. Klapa na wentylatorze byla otwarta na ok 2-3cm. Potem wrocilem do 0,5-1cm.

 

Dobrze widac spieki na brytwance - te opadniete sa ze slabszego plomienia i sa delikatne (krusza sie przy dotknieciu). 

Opublikowano

widzisz zatem jak zmiana nadmuchu wpłynęła na popiół- możesz jeszcze niewielką korektę zrobić

ja bym skrócił minimalnie przerwę podawania bo pali się zbyt blisko kosza

co do podtrzymania- w menu sa jeszcze parametry jak wyprzedzenie nadmuchu oraz opóźnienie podawania

to pozwala ustawić np przedmuch tak by dmuchał przed w trakcie i po podawaniu opału w podtrzymaniu

w ST37 jest przerwa podtrzymania w menu głównym a jeśli dobrze pamiętam pozostałe w serwisowym. poszukaj w sieci instrukcji serwisowej dostęp jest łatwy bez kodów żadnych

latem musisz tak dobrać podtrzymanie aby żar był na stałym poziomie i żeby nie rosła temperatura. niestety nie ma na to wzoru czy gotowego zestawu wszystko indywidualnie robic trzeba

Opublikowano

Dzis mialem okazje dluzej pobyc u rodzicow i sprawdzic ostatnio ustawione parametry: podawanie 6sek dmuchanie 54sek.

 

Ostatnio bylo cieplej, ale kociol na nowych ustawieniach pali mniej (do policzenia ile dokladnie).

 

Brat wymiotl kociol w miedzyczasie - to na pewno tez pomoglo.

 

Dzisiaj bylem w domu dluzej wiec udalo sie zrobic kilka punktow:

 

1) Nowe ustawienia do fazy palenia

zgodnie z twoja sugestia, zmienilem ustawienia na 3 sek podawanie 27sek dmuchanie. Jeszcze lekko przydusilem nadmuch aby plomien palil sie na 2/3 dlugosci rynny. CEL: zmniejszenie spiekow.

 

2) Zwiekszenie histerezy CO

OBSERWACJA: Czujnik temperatury CO nie zmienia stanu plynnie (co 0,1stC jak potrafi sterownik) ale skokami i to dosc duzymi, czasem ponad 1stC!

Zwiekszylem tez temperature zadana do 56stC i zwiekszylem histereze do 3stC. 

CEL:

a ) zadkie uruchamianie kotla ale na dluzszy okres

b ) minimalizacja niepotrzebnego uruchamiania kotla przy skokach/zmylkach czujnika

 

3) Kontrola wydajnosci pomp i zmniejszenie predkosci na 1 bieg

OBSERWACJA: Pompa CO jest mocniejsza i zuzywa wiecej pradu. Nominalnie byla ustawiona na 2 bieg. Dzis zmniejszylem bieg na 1 i skontrolowalem temperature wody zasilajacej na najdalszym grzejniku (mam jedna petle, nie mam pionow). Spadek jest o 3stC (na piecu jest 54stC na grzejniku 51stC).

CEL: zmniejszenie zuzycia pradu, zapewnienie potrzebnej cyrkulacji

 

4) czujnik temperatury CWU pokazuje 35,6stC a w rzeczywsitosci woda ma prawie 45stC 

 

Temperature wody potwierdzilem pomiarem analogowym (Galmet SGW300l ma wbudowany termometr) oraz niezaleznym termometrem na podczerwien (spuscilem wode i zmierzylem jej cieplote). Przeprowadzilem tez test organoleptyczny :D woda z kranu parzy, a 35,6stC powinno byc przyjemnie chlodne :P

 

Niestety co do pkt 4 nie mam bladego pojecia co robic. Zeby bylo ciekawiej temperatura wody jest zgodna z zadana na sterowniku... Czyzby czujnik byl blisko zasilania w wode zimna i stad ta rozbieznosc?

Opublikowano

Hej

na swieta testowalismy rozne ustawienia. Ponizej rezultaty.

 

1. Dla temperatury na zewnatrz lekko powyzej zera takie:

- temp zadana 57stC, histereza 3stC;

- podawanie 3 sek, przerwa 30sek;

- nadmuch 1, wentylator odsloniety na 5-10mm

 

Efekt: kociol pracuje 15min i odpoczywa ok 12minut, w domu ok 21-23stC

Efekt przy -15stC: kociol pracuje 25min i odpoczywa ok 12minut, w domu ok 20-21stC

 

2. Dla temperatury -15stC -7stC:

- temp zadana 60stC, histereza 2stC;

- podadwanie 3sek, przerwa 26sek (+6,7% paliwa w stosunku do nastawu nr 1)

- nadmuch 1, wentylator odsloniety na 15-20mm

 

Efekt: kociol pracuje 15min i odpoczywa ok 8-9minut, w domu ok 23stC

 

UWAGA: nie wiem dlaczego, ale gdy przy niskiej temperaturze byl wlaczony program 1 mielismy niedopalony wegiel (ewidentnie widoczny). Nie rozumiem skad sie to wzielo. Tak jakby nagle brakowalo tlenu do spalania (kotlownia ma dobra wentylacje). Przez tydzien spalal sie dokladnie do konca i powolutku.

 

Aby temu zapobiec, odslonilem wentylator na szerokosc kciuka (moj ma ok 2cm). Spieki sa mocniejszie, ale na rynnie to tak nie przeszkadza. Przy czym nadal nie jestem pewien co do przyczyny!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.