szyper67 Opublikowano 2 Listopada 2014 #51 Opublikowano 2 Listopada 2014 Daj 6-stkę, w niej podetnij , ale nie na wylot i dopiero dostosój wysokość palnika. Powietrze dopalające trochę za nisko, ale i na to jest rada, koniecznie stwórz rególację. ,
liban Opublikowano 2 Listopada 2014 #52 Opublikowano 2 Listopada 2014 Ziolek... wg mnie powinieneś dołożyć szamotke 3cm grubą pod wiszącą grodź wodną ( chodzi mi o grodź między kom.zasypową a kanałem spalinowo-dopalającym).. i ta szamotka powinna być zamontowana i do węgla i do drewna.... Tylko ja mam wspawane stelaże do trzymania tej szamotki bo ona wisi w powietrzu... Zaraz wrzucę Ci zdjęcie jak to u mnie wygląda... Pierwsze zdjęcie to palnik do węgla (fabryczny ;) ), drugie to do drewna tylko teraz jeszcze to zmieniłem bo te dwie boczne szamotki zastąpiłem szamotkami 6cm sciętymi po skosie w celu zwężenia palnika.... gdzieś są moje zdjęcia na forum ( są w temacie "kocioł własnej produkcji" post #1843)... Tylko jak dasz tą wisząca szamotkę to zwęzisz dyszę palnika z 8cm na 5 cm....
Ziolek512 Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor #53 Opublikowano 2 Listopada 2014 Regulacje PW mam jak najbardziej. Mam nawet taka szamotke pod ten wymiennik ale akurat wymontowana w celu zwiekszenia przeswitu. Jak dam 6-stke i 3 od gory jak mowi liban to zostanie mi 2-3 cm przeswitu a wtedy dymienie na kotlownie gwarantowane przy dokladaniu opalu bo juz to przerabialem
liban Opublikowano 2 Listopada 2014 #54 Opublikowano 2 Listopada 2014 oczywiście masz racje zbyt mały przekrój dyszy palnika.... ale ta wisząca szamotka być powinna.... i na tylną ściankę kotła powinna być szamotka postawiona po ukosie lub odlew po łuku żeby płomień i gazy miały prościej.... tak jest u mnie : oto zdjęcie.... łuk w tym miejscu jest wskazany.... Tak jest u mnie do węgla... i jak się dobrze przypatrzysz to widać otwory PW zaraz nad łukiem odlewu...po obu stronach...
Ziolek512 Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor #55 Opublikowano 2 Listopada 2014 Luki mam z komina systemowego tylko wyciac mysle ze sie nadaja, a pw moge poprowadzic wyzej po rowku w szamocie miedzy wymiennikiem a szamotem.
szyper67 Opublikowano 2 Listopada 2014 #57 Opublikowano 2 Listopada 2014 Z komina się nie nadają .wytrzymałość temperaturawa za niska (chyba 600 c)
szyper67 Opublikowano 2 Listopada 2014 #58 Opublikowano 2 Listopada 2014 takie próbne odlewy po taniości robłem ... cement "Gorkal (1300) + tłuczona cegła szamotowa, wytrzymałość max 2 sezony.35zł za 5 kg
Ziolek512 Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor #59 Opublikowano 2 Listopada 2014 Z komina się nie nadają .wytrzymałość temperaturawa za niska (chyba 600 c) a na poczatku nie ma przypakiem nizszych temperatur niz dalej za PW
Ziolek512 Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor #60 Opublikowano 2 Listopada 2014 Tak jest u mnie do węgla... i jak się dobrze przypatrzysz to widać otwory PW zaraz nad łukiem odlewu...po obu stronach... A jak srodkiem leca spaliny przez palnik to sa w stanie sie wymieszac z powietrzem po bokach?
liban Opublikowano 2 Listopada 2014 #61 Opublikowano 2 Listopada 2014 Jak nic nie leci z komina to chyba ;) się dobrze wymieszały i dopaliły gazy , ale tego nie stwierdzimy bez jakiś mierników... a tu gdzie są otwory PW to zawsze u mnie jest jakiś płomień mniejszy lub większy ;), dzięki niemu zapalają się niedopalone gazy otrzymując dawke powietrza PW. Mówimy o węglu. Bo przy drewnie to w tym miejscu jest piekło ;) :) ....
Ziolek512 Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor #62 Opublikowano 2 Listopada 2014 A jaką masz wysokość i szerokość palnika od samego dołu?
liban Opublikowano 2 Listopada 2014 #63 Opublikowano 2 Listopada 2014 Wlot palnika 22x6, wylot 16x6.... dla drewna.. natomiast dla węgla to tak jak na fotce żadnych szamotek, przy ruszcie i z boku tylko szamotka wiszaca, odlew zarobetonowy na tylnej ścianie i po jednej szamotce do góry w komorze dopalajacej, nad odlewem i nad wiszącą... wlot palnika 28x7... Wejdź sobie na strone Przemka i tam w DTR kotła " KUS I" jest przekrój mojego kotła....tylko tam są cegły a ja mam odlew ( łukowaty) :)
Ziolek512 Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor #64 Opublikowano 2 Listopada 2014 To trzeba będzie znowu na skład po kilka cegieł szamotowych dobrze że żona o niczym nie wie bo by mnie chyba pognała z tymi cegłami. Mam jeszcze jedno pytanie czy w miejsce ostatniego wymiennika wstawić w środek szamot w celu przyspieszenia spalin bo czytałem że kanały powinny się zwężać a ja mam wszystkie równe, czy jest sens sobie tym głowę zawracać. Na zdjęciu pokazane w którym miejscu mi chodzi.
liban Opublikowano 2 Listopada 2014 #65 Opublikowano 2 Listopada 2014 To już pytanie do zaawansowanych Kolegów w temacie..... ja jestem na początku drogi ;) :)
sambor Opublikowano 2 Listopada 2014 #66 Opublikowano 2 Listopada 2014 Mam jeszcze jedno pytanie czy w miejsce ostatniego wymiennika wstawić w środek szamot w celu przyspieszenia spalin bo czytałem że kanały powinny się zwężać a ja mam wszystkie równe, czy jest sens sobie tym głowę zawracać. Nic nie wkładaj, tam najwyżej zawirowywacz można dać , ale już wtedy jak będziesz prawidłowo spalał. Natomiast widziałem rozwiązanie z blachą położoną na zwykłych cegłach w miejscu gdzie jest dolna wyczystka - cel ograniczenie rozprężania spalin.
Ziolek512 Opublikowano 17 Listopada 2014 Autor #67 Opublikowano 17 Listopada 2014 Wkoncu doszedlem z tym palnikiem i najlepiej mi spala sie w palniku jak w defro ds czyli 7 otworow PW na cala szerokosc palnika skierowane do gory. Drewno pali sie naprawde ladnie zero dymu i smoly w wymienniku ale dzisiaj zauwazylem ze na weglu komin mi dymi kolor brunatny. Myslalem ze skoro drewno pali sie bezdymnie to wegiel tak samo.
rumunn9r Opublikowano 17 Listopada 2014 #68 Opublikowano 17 Listopada 2014 ziolek wpadnij wez mojego wegla na testy
Ziolek512 Opublikowano 23 Listopada 2014 Autor #69 Opublikowano 23 Listopada 2014 Wczoraj postanowilem zaladowac caly piec weglem 20kg i z przykroscia stwierdzam ze po niecalej godzinie palil sie caly zasyp a po 6 godz zostal juz tylko zar czy to mozliwe ze tak szybko spalil sie wegiel. Zaladowalem na zimna instalacje wiec na podtrzymaniu nie chodzil zbyt dlugo. Zaobserwowalem tez miejscowe podgotowywanie w piecu, wczesniej tego nie bylo a instalacja 3 pompki chodzily na 3 biegu.
rumunn9r Opublikowano 23 Listopada 2014 #70 Opublikowano 23 Listopada 2014 ziolek moze te pompki masz ustawione za "szybko" i dom nie ma kiedy odebrac tempratury z instalcji i goraca woda wraca sobie spowrotem do kociolka, jaka temperatura byla jak sie gotowalo? czy kociolek dobrze wypoziomowany? wpadnij po wegiel ci mowie ;) moze to jego wina
liban Opublikowano 23 Listopada 2014 #71 Opublikowano 23 Listopada 2014 ...czym szybszy bieg pompki tym szybsze oddawanie ciepła z instalacji do pomieszczeń...też zalezy to od rodzaju grzejników i ich stanu...wiadomo ze płytowe oddają ciepło dużo szybciej niż zeliwne żeberkowe, ale te z kolei dłużej to ciepło akumulują po wygaśnięciu kotła... ...w moim przypadku tak właśnie się dzieje... wyzszy bieg ...temp.kotła spada...w pomieszczeniach robi się szybciej ciepło...
liban Opublikowano 23 Listopada 2014 #72 Opublikowano 23 Listopada 2014 Wczoraj postanowilem zaladowac caly piec weglem 20kg i z przykroscia stwierdzam ze po niecalej godzinie palil sie caly zasyp a po 6 godz zostal juz tylko zar czy to mozliwe ze tak szybko spalil sie wegiel. Zaladowalem na zimna instalacje wiec na podtrzymaniu nie chodzil zbyt dlugo. Zaobserwowalem tez miejscowe podgotowywanie w piecu, wczesniej tego nie bylo a instalacja 3 pompki chodzily na 3 biegu. A jaką miałeś temp. spalin ? pewnie wyciągło wszystko do komina.... jeśli palił się cały zasyp to gdzieś ciągnie powietrze nad zasyp a powinno tylko pod ruszt... całkowicie inna zasada palenia jak przy drewnie...
sambor Opublikowano 23 Listopada 2014 #73 Opublikowano 23 Listopada 2014 ...czym szybszy bieg pompki tym szybsze oddawanie ciepła z instalacji do pomieszczeń...też zalezy to od rodzaju grzejników i ich stanu...wiadomo ze płytowe oddają ciepło dużo szybciej niż zeliwne żeberkowe, ale te z kolei dłużej to ciepło akumulują po wygaśnięciu kotła... ...w moim przypadku tak właśnie się dzieje... wyzszy bieg ...temp.kotła spada...w pomieszczeniach robi się szybciej ciepło... Im wyższy bieg pompy, tym szybszy odbiór ciepła od kotła, a odbiór ciepła od instalacji to już inna broszka - jaki będzie odbiór z instalacji jak się głowice na grzejnikach pozamykają? Grzejniki żeliwne mają większą pojemność wodną a co za tym idzie pojemność cieplną.
liban Opublikowano 23 Listopada 2014 #74 Opublikowano 23 Listopada 2014 Zakładam że zawory termostatyczne są całkowicie otwarte... i jak miałem żeliwniaki to zmiana biegu pompy na wyższy nie obniżała tak bardzo temp.kotła i nie robiło się tak szybko gorąco w pomieszczeniach, natomiast przy płytowych wyższy bieg to szybki spadek temperatury kotła i momentalny wzrost temp.pomieszczeń...tak jak napisałeś żeliwniaki mają większą pojemność cieplną (małe bufory ciepła) ale wolniej to ciepło oddają...czasami jest to plus czasami minus...chodzi mi o szybkość oddawania ciepła... Niewątpliwie plusem jest to że żeliwniaki to ciepło oddają dłużej, tak jak plusem jest ich długowieczność i większy zład wody...
Ziolek512 Opublikowano 23 Listopada 2014 Autor #75 Opublikowano 23 Listopada 2014 Temperature spalin mialem ok 350 a na kominie 90 i wiem ze ucieklo kominem ale przynajmniej komin ogrzalem:-) Temp na piecu utzymywala sie 65-75 bo tak miarkownik mi reguluje. Bable powietrza bylo slychac dopiero jak otwieralem drzwiczki zasypowe w celu zerkniecia co tam sie dzieje. Dziwi mi szybkie wypalenie sie wegla bo jak pale drzewem i na noc wrzuce lopate wegla nie zmieniajac ustawien powietrza tylko dalej przez ruszt pionowy i nad zasyp to pali mi sie ze 4 gidziny mimo ze tez zapala sie caly zasyp ale wtedy spaliny 220max. Chyba zostane przy tej metodzie i nie bede wiecej calego pieca zarzucac weglem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.