Robercikus Opublikowano 27 Lutego 2014 #26 Opublikowano 27 Lutego 2014 Czyli za mały to nie dogrzeje bo mały wymiennik i spalinami ciepło pójdzie w komin, za duży to odbiera dużo i spaliny zimne i komin cieknie co efektem nowy komin, na palniku się tli i kopci, kocioł zarasta sadzą. Jak by nie patrzył i tak nie dobrze i tak źle. Moc, to najprościej mówiąc, prędkość pozyskiwania ciepła - fizyka na poziomie szkoły podstawowej. Jak masz kocioł o większej mocy, to jest on w stanie dostarczyć więcej ciepła w jednostce czasu, spalając przy tym stosownie więcej węgla. Kotły z podajnikiem mają tę piękną właściwość, że mogą pracować w trybie dwustanowym, tzn. dogrzewają zład do temp zadanej, a potem zatrzymują pracę, by poczekać aż temp spadnie o wartość histerezy. Moc wiąże się tak z wielkością wymiennika w kotle - możliwościami odbioru odpowiedniej ilości ciepła z gorących spalin, jak i z wielkością palnika - jego możliwościami efektywnego spalenia danej ilości węgla w jednostce czasu. O ile z mocą wymiennika kotłowego niewiele możemy pokombinować, bo ma on swoją powierzchnię i tylko w zasadzie przez jego regularne czyszczenie możemy cokolwiek zdziałać w kwestii sprawności, o tyle palnik możemy modulować manewrując dawkami paliwa - zwiększając je, lub zmniejszając, oraz nadmuchem, dostosowując go do aktualnego stanu paleniska, by uzyskać odpowiedni płomień. Z doświadczenia wiem, że palnik najlepiej zachowuje się, gdy pracuje z mocami zbliżonymi do mocy nominalnej - to znaczy, gdy jest to palnik, jak u mnie, o mocy 25 kW, to spala on ok 4 do 5 kg na godzinę. I tak należy go ustawić, bo zmniejszanie tej wartości powoduje, że płomień nie obejmuje całego palnika oraz jest za mały, by ogrzać kocioł. To z kolei skutkuje niską temperaturą spalin i degradacją elementów komina. Może przy tym niszczyć się palnik, gdzie żar wnika zbyt głęboko w palnik. Zatem praca palnika z mocą zbliżoną do nominalnej jest najbardziej korzystna tak ze względu na odzysk ciepła, jak na degradację samego kotła oraz elementów komina. Próbowałem różnych ustawień z modulacją mocy włącznie i o ile nie zauważyłem specjalnych różnic w ilościach spalanego węgla, to w zużyciu elementów komina owszem - rurę mam do wymiany, bo przez półtora sezonu utrzymywałem niską moc palnika. Po obecnym sezonie rura będzie wymieniona. Mój kocioł jest przewymiarowany, ale nie uważam, że jest to jakiś problem. Po prostu żadziej się załącza i dłużej stoi bez pracy - w podtrzymaniu. Słaba zima jest i w obecnym sezonie spalę jakoś mniej węgla - to widać w składziku, chociaż nie mierzyłem tego roku precyzyjnie. Jednak nie od wielkości kotła spalanie zależy, tylko od zapotrzebowania na ciepło. I o ile nie jest on drastycznie przewymiarowany, to jego zapas mocy w zakrezie 20 - 30 procent nie stanowi żadnego problemu, a może przydać się np przy intensywnym korzystaniu z cwu.
Gość Visitor1230 Opublikowano 27 Lutego 2014 #27 Opublikowano 27 Lutego 2014 Jaka rure Robercikus ci zzarlo i jaka zastosujesz?
Robercikus Opublikowano 27 Lutego 2014 #28 Opublikowano 27 Lutego 2014 Instalator zastosował u mnie kwasówkę, a ja założę zwykłą czarną dedykowaną do kotłów na paliwa stałe z kolanem z wyczystką, bo teraz żeby wyczyścić poziomy odcinek, muszę zdejmować kosz i pchać szczotę na długiej żyle, od dołu. Moja rura teraz jest jak papierek - grzeję na niej czwarty sezon - i mam nadzieję, że wytrzyma do końca sezonu, ale następna będzie już z blachy, czarna i powinna wytrzymać dłużej.
Pieklorz Opublikowano 27 Lutego 2014 #29 Opublikowano 27 Lutego 2014 Tłok 19kW na stare 220m2, odważnie... Palniki tłokowe jakos duże nie są, zasada spalania tłoka to taka sinusoida.... Nie będę się dalej rozwijał. 45-50kg/24h to dość sporo węgla, ciężko się wówczas spodziewać popiołu jak z papierosa, taki drobny popiół miałbyś spalając do 20-25kg/24h W każdym razie przyjrzyj sie dobrze instalacji, czy możesz coś poprawić, czy gdzieś nie ma jakiś błędów... Warto popracować, aby przepływy były względnie stałe, by kotłem i jego moca nie szarpało. Za szarpanie może m.in. odpowiadać cwu (bojler, jego konstrukcja, podłączenie np. brak zaworu zwrotnego, zużycie wody). Możesz,/masz możliwośc rezygnacji do testu na 2-3dni z podgrzewania cwu? Przyjrzyj sie palnikowi a szczególnie palenisku, czy jest możliwość, aby gdzieś bokami szło lewe powietrze (nie przez otwory czy tam nacięcia w palniku, ale bokiem paleniska lub szczelina z przodu lub z tyłu). Postaraj się to doszczelnić, aby powietrze trafiało tylko pod palnik.
waski Opublikowano 4 Marca 2014 Autor #30 Opublikowano 4 Marca 2014 Czyli uważasz, że to za mały piec? Ciężko czasami przyjąć kogoś uwagę dotyczącą zmniejszenia nadmuchu ponieważ ludzie mylą działanie tłoka z retortą. Uważasz, że praca mojego pieca sugeruje dobranie zbyt małego pieca?
Pieklorz Opublikowano 5 Marca 2014 #31 Opublikowano 5 Marca 2014 Ważniejsza była druga część wpisu i od tego bym zaczął, tj.: W każdym razie przyjrzyj sie dobrze instalacji, czy możesz coś poprawić, czy gdzieś nie ma jakiś błędów... Warto popracować, aby przepływy były względnie stałe, by kotłem i jego moca nie szarpało. Za szarpanie może m.in. odpowiadać cwu (bojler, jego konstrukcja, podłączenie np. brak zaworu zwrotnego, zużycie wody). Możesz,/masz możliwośc rezygnacji do testu na 2-3dni z podgrzewania cwu? Przyjrzyj sie palnikowi a szczególnie palenisku, czy jest możliwość, aby gdzieś bokami szło lewe powietrze (nie przez otwory czy tam nacięcia w palniku, ale bokiem paleniska lub szczelina z przodu lub z tyłu). Postaraj się to doszczelnić, aby powietrze trafiało tylko pod palnik.
Animus Opublikowano 6 Marca 2014 #32 Opublikowano 6 Marca 2014 Instalator zastosował u mnie kwasówkę, a ja założę zwykłą czarną dedykowaną do kotłów na paliwa stałe z kolanem z wyczystką, bo teraz żeby wyczyścić poziomy odcinek, muszę zdejmować kosz i pchać szczotę na długiej żyle, od dołu. Moja rura teraz jest jak papierek - grzeję na niej czwarty sezon - i mam nadzieję, że wytrzyma do końca sezonu, ale następna będzie już z blachy, czarna i powinna wytrzymać dłużej. Mam kwasowkę za czopuchem 10 lub 11 rok ale z domieszką molibdenu, polecam ,brak zużycia rury zdejmuje ją raz na sezon do czyszczenia ,nie wiem kto takie podejrzane kwasowki robi .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.