Gość lysy1l Opublikowano 16 Lutego 2014 #51 Opublikowano 16 Lutego 2014 Bardzo fajne filmy, konkretne, nie jakieś dwudziestosekundowe, nic nie wnoszące migawki z telefonu. Widać, że masz pojęcie o spalaniu, kocioł czysty, bardzo mi się podoba. Czy ta kierownica faktycznie pomaga, czy wystarczyłaby sama rozetka? Widzisz różnicę? Pytam w kontekście ewentualnych zmian na przyszły sezon.
staran Opublikowano 16 Lutego 2014 #52 Opublikowano 16 Lutego 2014 Czy ta kierownica faktycznie pomaga, czy wystarczyłaby sama rozetka? Widzisz różnicę? Pytam w kontekście ewentualnych zmian na przyszły sezon. Dzięki za ocene.Przy paleniu bez kierownicy,bardziej dymiło i lubiło fuknąć przez rozetke,wydaje mi się że powietrze nie brało w pełni udziału w spalaniu,tylko przeganiało przez kocioł.Po kilku godzinach palenia kocioł nia przysypia,ukierunkowanie pw w zasyp pozwala utrzymac płomień i eliminuje dymienie,u mnie pomogła.
Gość lysy1l Opublikowano 16 Lutego 2014 #53 Opublikowano 16 Lutego 2014 Z fukaniem nie mam problemów, natomiast również jestem przekonany, że część PW ucieka w komin. Ja z przysypianiem radzę sobie przy pomocy klocka postawionego na tylnej ścianie kotła. Zmajstruję na przyszły sezon jakąś kierownicę, jak nie spróbuję, to się nie dowiem.
staran Opublikowano 16 Lutego 2014 #54 Opublikowano 16 Lutego 2014 Masz zdaje się Zebca,będziesz musiał zakombinować ,aby zebrać to powietrze z szerokiego otworu.W ogniwie to proste ma okrągły otwór,wykonałem 3 różne ,wymieniałem w prosty sposób luzując orginalne śrubyi wsuwałem następną.Najlepsza dla mnie o profilu 3x4 pod katem 45st.
Gość lysy1l Opublikowano 16 Lutego 2014 #55 Opublikowano 16 Lutego 2014 Tak, tam powietrze wtórne idzie całą szerokością dolnej części drzwi zasypowych, ale mam już koncepcję, jak to opanować. Myślałem jeszcze o innym numerze, jeżeli między górnymi a dolnymi drzwiami nie ma płaszcza wodnego (???) to można by było wejść z PW pięknie pod płytę przesuwną, minimalnie poniżej poziomu górnych drzwi. To byłaby rewelacja.
staran Opublikowano 17 Lutego 2014 #56 Opublikowano 17 Lutego 2014 Wydaje mi się ,że tam jest woda.Ale śledze wątek Last Rico i pamiętam że walczyli z zębcem i chodziło o powietrze pod tą zasuwe,było to dośc dawno 2010-2011r.Musiałbyś poszperac ,a nuż jest jakiś ciekawy patent.
kosa80 Opublikowano 19 Lutego 2014 #57 Opublikowano 19 Lutego 2014 Pokazuje mój sposó palenia i efekty.Dodam że tem.na zęwnątrz spadła nieznacznie poniżej zera-0,7 w nocy,w mieszkaniu 23C,chłodniej w sypialniach gdzie zamontowane są zawory termostatyczne. część 1 Bez nazwy_0001.wmv część 2Bez nazwy_0002.wmv Powiedz mi proszę co oznacza ten pomarańczowy nalot w kotle. Bo też czasem taki mam, chociaż nie w takiej ilości.
kosa80 Opublikowano 19 Lutego 2014 #58 Opublikowano 19 Lutego 2014 Piszą tak Ci, którzy nigdy nie mieli do czynienia z kostką. Jak najbardziej spala się w porządku metodą tradycyjną, natomiast spalanie nie jest intensywne i przy słabszej kostce płomiennej i dużych mrozach może być problem z uzyskaniem oczekiwanej temperatury. powiedz mi proszę czy można mieszać w paleniu od góry kostkę z orzechem? Ja palę na razie tylko orzechem i chciałbym spróbowac to troche pomieszać z kostką , aby osiągnąc większą stalopalność. Jeżeli faktycznie taka mieszanina ma sens to czy najpierw na dół kotła dac kostkę a potem zasypać to orzechem czy jakoś inaczej się to powinno zrobić?
staran Opublikowano 19 Lutego 2014 #59 Opublikowano 19 Lutego 2014 Powiedz mi proszę co oznacza ten pomarańczowy nalot w kotle. Bo też czasem taki mam, chociaż nie w takiej ilości. Jeśli chodzi ci o to na tylniej ścianie kotła ,to żaden nalot ,to po prostu cegła szamotowa taki ma kolor.
kosa80 Opublikowano 19 Lutego 2014 #60 Opublikowano 19 Lutego 2014 ok, tak trochę podejrzewałem, że to szamot bo widziałem we wczesniejszej fazie filmu, że go masz. Ja tez próbowalem z szamotem, ale nie zauważyłem dobrych rezultatów. Powiedz mi czy ten szamot masz szczelnie ustawiony na tylnej ściance, czy sa tam jakies szpary pomiędzy cegłą a ścianką kotła?
staran Opublikowano 19 Lutego 2014 #61 Opublikowano 19 Lutego 2014 Przyklejone na zaprawe szamotową ,co prawda pęka po kilku paleniach,ale w międzyczasie uszczelnia się popiołem.Zresztą co jakiś czas cos kombinuje.Możesz uszczelnić wełną,żeby lewego powietrza nie ciągneło z pod rusztu,jak będą dziury to powietrze poleci tam gdzie mu będzie łatwiej.
dcccc Opublikowano 20 Lutego 2014 #62 Opublikowano 20 Lutego 2014 Dzięki poradom tego forum , kupiłem piec dolnego spalania , i teraz wiem jak trzeba spalać wegiel prawidłowo bez dymu , stałopalność zapewnia zwykły miarkownik i ruchomy żeliwny ruszt ... Ja tylko chciałem podziękować Tu piszącym za oświecenie mnie w tematyce kotłów dolnego spalania ...
dcccc Opublikowano 21 Lutego 2014 #64 Opublikowano 21 Lutego 2014 http://czysteogrzewanie.pl/ranking-kotlow/ksgw-zgoda/ ........... 25 KW,zapłaciłem 2850 na 8% vat... Producent wprowadził te nieszczesna szczeline ( krótszy obieg) ale łatwo się ją uszczelnia .. A czyszczenie pieca trochę uciążliwe ze względu na te opłomki . ( trzeba jakieś chyba szczoteczki dorobić ) ale to raz na tydzień ... Przez te mrozy paliłem chyba z cztery dni bez wygaszania . Pełny załadunek ( na full ) do 10godz. utrzymuje zadaną tem . Prosty tani kociołek bez fajerwerków.. A co najważniejsze jak patrzę na sąsiadów kopcące kominy , a na swój bezdymowy , i to nawet przy starcie , to jestem ZADOWOLONY .
meping Opublikowano 27 Lutego 2014 #65 Opublikowano 27 Lutego 2014 Witaj, Napisz proszę, jaki dom ogrzewasz, bo też rozważałem ten kociołek. Pozdrawiam meping
dcccc Opublikowano 3 Marca 2014 #66 Opublikowano 3 Marca 2014 Jaki dom? hmm.. No taki klocek piętrowy z lat 80 11x12m ściana 40 cm pustak gazobeton... nieocieplony styr. okna plastik stand. No i dwa 12m balkony które wychładzają dom ... Instalacja C.O. grawitacyjna grzejniki- żeberka zeliwne .. . 2.5 kw zupełnie wystarcza, dolniak lepiej chodzi na większych tem . niż miałby być dławiony miarkownikiem .. I tylko miarkownik ... żadnych dmuchaw do dolniaka ...
lolita Opublikowano 4 Marca 2014 #67 Opublikowano 4 Marca 2014 Ile masz żeberek? ,kocioł nie jest za duży?mam dom o takich samych parametrach i 213 żeberek żeliwnych , Zębca 22 kw i potrafi się rozpędzić..
Gość Opublikowano 4 Marca 2014 #68 Opublikowano 4 Marca 2014 - - >dcccc Witam, fajnie że napisałeś o kociołku ksgw-Zgoda. :) Jest tak mało informacji i opinii o tym kotle,że każda informacja będzie bardzo cenna,tak samo jak o kotle Biawar-Optimax. Napisz możliwie jak najwięcej,jak się sprawuje w tej przedwiosennej aurze,czy będziesz robił szamotowy palnik,czy jakość wykonania tego kotła jest na zadowalającym poziomie. Czy w miarę wygodnie i sprawnie czyści się te opłomki. Napisałeś,że w mrozy cały zasyp wypalił się po 10h,spodziewałem się przynajmniej 14-16h. Ja co prawda użytkuje kocioł z podajnikiem ale zawsze interesowały mnie DS. Myślę,że wszystkie informacje będą przydatne dla przyszłych użytkowników. Życzę ekonomicznego użytkowania. Pozdrawiam. Paweł
dcccc Opublikowano 4 Marca 2014 #69 Opublikowano 4 Marca 2014 Zasypujecie mnie pytaniami że ho -ho... Napisałem że kocioł zadaną tem. na pełnym zasypie trzymał gdzies ok. 10gdz... A jeżeli chodzi o stałopalność to już jest inny temat , i tu jest coś koło+- 14 godz.... Jeżeli chodzi o czyszczenie , to jak kazde jest upierdliwe, ale dla mnie jest ważniejsze że sadza na tych opłomkach jest pylista i łatwo się ja zmiata ... Szamotowy palnik , nie widzę potrzeby wegiel się na żeliwnym ruszcie dosyć dobrze dopala .. Jak się sprawuje teraz w przedwiosennej aurze - nie palę ciagle, rozpalam po południu jeden zasyp na ful i wystarcza ... Tę nieszczęsną szczelinę ujścia gazów z kom. załado uszczelniłem watą szklaną ... Myślałem że w dolniaku będą się dawały we znaki wypływy dymu przy otwieraniu kom. załad. ale spoko nic takiego nie ma miejsca , może przy rozpalaniu i zimnym kominie coś tam ucieknie ale to pare sekund i już ciagnie w komin ... A temat kominu , bałem się ze będę miał problem z powodu jego przekroju bo fi 150 przekrój rury azbes-cemen. przez kondmieszkalne wylot cegła ... ale spoko ciagnie az dudni ... A żeberek żel. mam podobnie tez ponad 200, a czy piec jest za duży ? to musiałbym wypróbować palic np. 20 KWi mieć na ten temat rozeznanie , ale mysle że nie , ... To tyle ufff...
Gość Opublikowano 16 Marca 2014 #70 Opublikowano 16 Marca 2014 - - >dcccc Napisz,jeszcze czy nie zachodzi smołą zbyt mocno komora zasypowa? Czy nie myślałeś o niewielkim regulowanym otworze w drzwiczkach zasypowych np fi16-20mm(rozetka)celem oddymiania komory przez zasyp?(wskazana bardzo mała ilość,żeby nie rozpalić całego złoża) I ogólne spostrzeżenia po kilku tygodniach użytkowania. Pozdrawiam.
Szwarc Opublikowano 16 Marca 2014 #71 Opublikowano 16 Marca 2014 Witam. Ja użytkuję ksgw-Zgoda 15 kW od połowy grudnia. Kupiłem go pod wpływem Rankingu Kotłów z czysteogrzewanie.pl. Po trzech miesiącach palenia jestem z niego b. zadowolony. Przyjąłem za punkt honoru bezdymne spalanie i co się z tym wiąże -ekonomiczne. Dlatego od razu po zakupie - dzięki wskazówkom doświadczonych forowiczów -dokonałem pewnych usprawnień. Po pierwsze zaślepiłem tę szkodliwą szparę nad pierwszą przegrodą. Następnie zamknąłem przepływ PP przez ruszt pionowy, wstawiajac dodatkowy sznur uszczelniający w drzwiczkach popielnika. Kupiłem na Allegro bardziej precyzyją klapkę PP i miarkownik ciągu Honeywell. Kanał dopalający obłożyłem płytkami szamotowymi. Przegrodę obniżyłem płytką szamotową. Na ruszcie, za przegrodą wstawiłem "palnik" szamotowy ok. 40 cm/2. Zmniejszając powierzchnię rusztu o 1/4, (położyłem na nim "palnik"), chciałem ograniczyć moc kotła, bo okazał się trochę przewymiarowany (ogrzewam 180 m/2 ocieplonego domu plus 200 l cwu.) Kupiłem niskokaloryczny węgiel (650 zł) i jak się okazało dający ładny, jasnożółty płomień (u nas w Wielkopolsce zakup węgla to loteria) Stałopalność (nie jest dla mnie priorytetem -pracuję w domu) 6 do 10 godz. Palę tylko jeden zasyp do 14 kg na dobę, inaczej była by w domu sauna. W tych parę mroźnych dni tej zimy spalałem do 24 kg na dobę. Co do smoły w komorze zasypowej to się tym nie przejmuję, to jakiś sztuczny problem; przcież ona i tak spływa na zasyp i ostateczne jest spalana. Ważne, że smoły nie ma w wymienniku i w kominie. Omiatanie pyłu z wymiennika jest bezproblemowe, robię to raz na tydzień. Po wycięciu klapki z szybra czyszczenie stało się jeszcze łatwiejsze. W kominie zero sadzy. Dymek z komina ma prawo lecieć tylko przez kilka minut po rozpaleniu, po załadowaniu pełnego zasypu -koniec. Pozdrawiam kolegów forowiczów.
Gość Opublikowano 16 Marca 2014 #72 Opublikowano 16 Marca 2014 - ->Szwarc Bardzo dziękuję za fajny opis :) Na pewno będzie to cenna opinia dla przyszłych użytkowników. Może jak znajdziesz czas,nawet po sezonie grzewczym,to wstaw kilka fotek kociołka,Twoich udoskonaleń. Nigdy nie widziałem tego kotła z bliska,więc może zdjęcia. Pozdrawiam. Paweł.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.