Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ocena Instalacji Co I Cwu - Kocioł Na Paliwo Stałe


djnero

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

ponieważ zmieniła się koncepcja mojego układu co i cwu proszę o ocenę zamieszczonego na schemacie nowego układu.

 

Główne założenia:

- kocioł DS na paliwo stałe (najprawdopodobniej Hef 14kW lub Zębiec KWKD 15kW)

- w zimie piec ogrzewa dom i przygotowuje cwu

- latem piec przygotowuje cwu - przepalanie piecem zbiornika na cwu o poj. 200L (brak gazu)

- połączenie układów zamkniętego i otwartego wymiennikiem płytowym

- instalacja na dwóch rozdzielaczach - połączenie podłogówki i normalnych grzejników

 

Przygotowany schemat:

post-48222-0-63765900-1381992245_thumb.gif

Opublikowano

I pod naczyniem przeponowym zlikwidować zawór kulowy odcinający.

  • 1 miesiąc temu...
Gość Digitrax
Opublikowano

Dodatkowo zawór zwrotny za pompą na obiegu CO jest zbędny i przy naczyniu przeponowym także.

Tutaj pracuje jedna pompa i będą mniejsze opory przepływu bez tego zaworu.

Jeżeli rury do zbiornika CWU będą biec ponad drzwiami to prócz tego co pisze sambor piętro wyżej należy zainstalować odpowietrznik na tych rurach w najwyższym punkcie. Myślę, że prościej byłoby jednak te rury puścić w podłodze.

Opublikowano

Witam,

 

po dłuższym zastanowieniu się i przemyśleniu sprawy postanowiłem na maxa uprościć cały schemat = mniejszy koszt wykonania i obsługi.

Przyjżałem się u ojca jak hydraulik u niego zrobił cały system. Tam zrobił układ zamknięty z naczyniem przeponowym ale BEZ układu zabezp. kotła na paliwo stałe co mi się nie za bardzo podoba. Jest za to jedna pompa do co i cwu i działa to dosyć dobrze.

 

Do wiosny jeszcze kilka miesięcy więc muszę mieć jakiś pewny schemat.

W tym nowym schemacie moje wątpliwości są następujące:

- pion co nie idzie bezpośrednio od pieca pionowo do góry do naczynia wzbiorczego tylko najpierw w lewo - czy to problem?

- no i ta jedna pompa do co i cwu zamiast dwóch - czy to będzie prawidłowo funkcjonować

 

Odpadają mi wtedy te wszystkie wymienniki, miliony pomp i zaworów itp.

 

Napiszcie proszę co o tym sądzicie :)

post-48222-0-28722100-1386614814_thumb.png

Opublikowano

Oj faktycznie mój błąd.

 

A czy może być tak jak na tym schemacie? Niestety nie mam możliwości poprowadzić rury bezpośrednio pionowo od pieca do góry, tylko musi być ten poziomy kawałek rury. Mogę jeśli trzeba poprowadzić w pionie trzy rury - zasilenia co, powrót z obiegu i trzecia podłączona ze spodem nacyznia przelewowego.

post-48222-0-38441300-1386618216_thumb.png

Opublikowano

obowiązkowo do naczynia musi iść osobna rura ponieważ na niej nie może być żadnych zaworów

odcinek poziomy może być ale daj go z małym spadkiem w kierunku kotła

Opublikowano

obowiązkowo do naczynia musi iść osobna rura ponieważ na niej nie może być żadnych zaworów

 

a czy zawór różnicowy może być na rurze bezpieczeństwa? bo wtedy mógłbym zawory odcinające dać bezpośrednio przy rozdzielczach i mieć w ten sposób odcięcie ogrzewania a zostawienie tylko podgrzewania cwu

Opublikowano

Możesz zrezygnować z zaworu różnicowego ponieważ w twojej instalacji nie ma szans na grawitacje

W takiej sytuacji pompę dajesz na powrocie i możesz wykorzystać pion do naczynia jako zasilający

 

Jednak osobiście dał dym osobną rurę do naczynia (stal 1 cal lub miedz 28) ponieważ jeśli będziesz chciał kiedykolwiek unowocześnić swoją kotłownie o zawoy mieszające i inne bajery będzie wielki problem i rycie pionu przez cały dom

Opublikowano

Ok, to faktycznie dam drugą rurę. A o to moje kolejne pytania:

 

1. Właśnie zastanawiałem się czy nie dać od razu zaworu np. trój lub czterodrożnego i zabezpieczyć piec przed zbyt niską temp. powrotu. Co o tym myślicie - czy warto? koszt wykonania w sumie nie duży

2. Skoro grawiacja nie zadziała to wyrzucę zawór różnicowy. Ale czy jest wogóle jakaś możliwość żeby pociągnęło grawiacyjnie chociażby tylko na grzejniki na parterze w przypadku braku prądu (przy pionach CU28 a od rozdzielacza PEX16) ?

3. Czy pompę nie dać na powrocie do pieca i jakie to ma swoje plusy i minusy?

4. Czy jedna pompa popchnie ciepłą wodę sukcesywnie do całego co i do zbiornika cwu? - wolałbym jedną pompę ale za to jakąś energooszczędną np. Wilo

Opublikowano

Na początek musisz się zastanowić czego oczekujesz od swojej instalacji, jak będziesz sterował temperaturą w pomieszczeniach, ile zużywasz ciepłej wody (wanna czy prysznic, ile osób, łazienek)

 

Na każde z twoich pytań jest przynajmniej 5 tematów w których znajdziesz odpowiedzi a jeśli coś będzie dla Ciebie nie jasne to zapytaj chętnie odpowiemy

Opublikowano

Dzieki za odpowiedź. Przejrzałem troszkę forum i o to moje wnioski:

 

Założenia:

1.Kocioł na paliwo stałe (głównie drewno i węgiel).

  W zimie przygotowuje co i cwu.

  Latem po ocięciu obiegu co przygotowuje tylko cwu - przepalenie pieca i przygotowanie zbiornika cwu 200L

  dla 4-5 osobowej rodziny (mycie garnków, jedna łazienka - tam prysznic i wanna)

2. Instalacja jak najprostsza w obsłudze i nie za droga. Kocioł na paliwo stałe, zbiornik cwu myślę że 200L wystarczy, rurki miedziane do rozdzielaczy i do zbirnika cwu, od rozdzielaczy do grzejników aluminiowych pex-al-pex. Na parterze dwie pętle ogrzewania podłogowego.

3. Rury do ogrzewania parteru puszczone pod sufitem w piwnicy, rury od ogrzewania poddasza użytkowego w wylewce na stropie. Wszystko zaizolowane termicznie.

4. Naczynie wzbiorcze otwarte na strychu, zasilane zimną wodą a odprowadzony przelew do kanalizacji - podłączone do odpowietrznika pionu kanalizacyjnego :)

 

Wnioski i spostrzerzenia po lekturze forum:

1. Wykonam układ otwarty z obiegiem wymuszonym. Jeżeli zagotuje się woda (przy braku prądu) to najwyżej wyleje się przez naczynie wzbiorcze otwarte na strychu do kanalizacji a uzupełni się wodą zimną i po problemie.

2. Jedna pompa tłocząca wodę zarówno do obiegu co jak i nagrzewająca wodę w zbiorniku cwu. Pompa zlokalizowana na zasilaniu bez zaworu różnicowego (grawitacji i tak nie uzyskam), przed pompą filtr skośny żeby coś tam nie uszkodziło pompy, za pompą zawór zwrotny żeby nie cofnęło wody.

3. Cyrkulacja cwu w celu zaoszczędzenia wody i nie napełniania niepotrzebnie szamba, oczywiście ze sterowaniem czasowym w odpowiednich porach dnia

 

Wieczorem wrzucę poprawiony schemat.

Opublikowano

Jeśli dałbys baypas istnieje szansa na obieg grawitacyjny kocioł-cwu w razie braku pradu,wystąpi problem z wychładzaniem bojlera jeśli nie będziesz palił ciągle trzeba zamykac zaworem pod koniec palenia ,sterowanie podłogówką jak nie duże pętle to chociaż RTL.

Opublikowano

A czy jeżeli pozostawiłbym tak jak na tym schemacie bez bayasa czyli bez zaworu różnicowego, to czy pompa nie będzie blokować przepływu wody gdy latem wygaszę piec, a tym samym nie będę musiał zakręcać zaworu pod koniec palenia?

Opublikowano

Woda będzie się wychładzac do temp na jaką ustawisz załączanie pompy.Baypas stanowiłby dodatkowe zabezpieczenie w razie braku pradu, ale nie jest niezbędny,gdy kocioł będzie w pełni sterowalny i dobrze dobrany , powinien się wygaszać przy braku odbioru mocy.

Opublikowano

Woda będzie się wychładzac do temp na jaką ustawisz załączanie pompy.

To jest fakt.

Zimą pompa będzie pchała gorącą wodę zarówno do układu co jak i jednocześnie do bojlera i mam cały czas cwu.

Latem tylko do bojlera, ale tu ponieważ chcę nagrzewać zbiornik 200L tylko przeplając w piecu (pewnie raz na dzień albo na dwa dni) to poprostu rozpalam delikatnie piec, wtedy pompa robi mi obieg kocioł-bojler a po osiągnięciu odpowiedniej temperatury wody w bojlerze wygaszam piec (wyłączając poprostu zasilanie do sterownika na piecu a tym samym i do pompy).

 

 

Baypas stanowiłby dodatkowe zabezpieczenie w razie braku pradu, ale nie jest niezbędny

Tylko analizując dalej sytuację latem. Nagrzałem bojler i odłączyłem zasilanie i pompa nie pracuje.

1) mając bypas i zawór różnicowy to czy ciepła woda nie będzie krążyła w obiegu kocioł-bojler grawitacyjnie? ewentualnie wtedy zostaje zakręcenie zaworu zasilania lub powrotu wody przy bojlerze aby woda krążąc grawitacyjnie w obiegu kocioł-bojler nie wychładzała się w zimnym już wtedy kotle

2) nie mając bypasa - czy po odłączeniu zasilania sterownika (a więc i pompa nie działa) to rozumię, że grawitacyjnie woda nie będzie krążyć w obiegu kocioł-bojler bo niedziałająca pompa będzie blokowała przepływ grawitacyjny pompy - a tym samym nie musiałbym latem za każdym razem po nagrzaniu wody w bojlerze i wygaszeniu pieca, przekręcać zaworu przy bojlerze aby niedopuścić do obiegu ciepły bojler-zimny piec

 

Czy dobrze rozumuję?

 

 

gdy kocioł będzie w pełni sterowalny i dobrze dobrany , powinien się wygaszać przy braku odbioru mocy.

Co oznacza kocioł w pełni sterowalny?

Ja bym chciał zamontować np. Zębca KWKD (dolniaka) lub HEFa z miarownikiem ciągu i jakimś sterownikiem do włączania/wyłączania pompy co.

Rozumię że gdy temp wody osiągnie zadaną temperaturę np. 60'C to sterownik wyłącza pompę a wtedy miarownik ciągu przymyka dopływ powietrza i przygasza lekko piec. Po osiągnięciu zadanej temp minimalnej np. 50'C sterownik znowu załącza pompę co a wtedy miarownik ciągu znowu dopuszcza powietrze i kocioł znowu nagrzewa się. I cykl się zamyka.

Czyli przy braku odioru mocy (np gdy pompa co nie działa i nie ma obiegu) to miarownik ciągu zamyka dopływ powietrza i piec wygasza się, a nadmiar gorącej wody przeleje mi się nacyzniem przelewowym na strychu a uzupełni się zimną wodą z sieci wodociągowe?

 

Czy tu również dobrze rozumuję czy gdzieś jest jakiś błąd?

 

Przepraszam za ilość pytań, ale nie jestem hydraulikiem i nie miałem z tym większego kontaktu. Chcę poprostu dobrze zrozumieć wszystko i nie chłonąć każdej cimnoty, którą później mógłby mi wciskać hydraulik przy wykonywaniu instalacji.

Opublikowano

 

Rozumię że gdy temp wody osiągnie zadaną temperaturę np. 60'C to sterownik wyłącza pompę a wtedy miarownik ciągu przymyka dopływ powietrza i przygasza lekko piec. Po osiągnięciu zadanej temp minimalnej np. 50'C sterownik znowu załącza pompę co a wtedy miarownik ciągu znowu dopuszcza powietrze i kocioł znowu nagrzewa się. I cykl się zamyka.

Czyli przy braku odioru mocy (np gdy pompa co nie działa i nie ma obiegu) to miarownik ciągu zamyka dopływ powietrza i piec wygasza się, a nadmiar gorącej wody przeleje mi się nacyzniem przelewowym na strychu a uzupełni się zimną wodą z sieci wodociągowe?

 

Troche nie tak.Gdybyś przy 60C i rozpalonym kotle wyłączył pompe to prawie pewne gotowanie wody.Jest tak,rozpalasz w kotle ustawiasz miarownik na 60 C ,pompa załacza sie np przy 40C i chodzi cały czas.kocioł dochodzi do 60C i miarownik przymka klapke,ale woda krązy w układzie i oddaje ciepło,wraca do kotła chłodniejsza i miarownik delikatnie uchyla klapke,powinno to działać z chisteryzą jak najmniejszą ,aby na kotle nie było wahań tem ,a już na pewno nie 10.

Toeretycznie przy braku odbioru kocioł powinien się wygasic ,ale jest wiele przypadków gotowania wody a nawet wybuchów kotła (dlatego naczynia i zawory bezpieczeństwa).  Co do baypasa to wspomniałem o nim jako o dodatkowym zabezpieczeniu,i wymagałby kręcenia zaworami.            

Zimą pompa będzie pchała gorącą wodę zarówno do układu co jak i jednocześnie do bojlera i mam cały czas cwu.                                                               

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.