Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

poważnie myślicie, że 65 st. C to optymalna temperatura i ta korozja jest faktycznie realna przy np. 55 st.?

 

ja nie daję żadnych przedmuchów, klapka fabrycznie zamknięta.

Opublikowano

ja jak na piecu dam tem zadana 70 to na termometrze na wyjsciu za zaworem 3d mam 68 stopni. zawor 3d otwarty na maxa na grzejniki to na powrocie mam 56stopni. dalem wczoraj na 74stopnie jako temp zadana ale zaczela mi woda w piexu bulgotac wiec zmniejszylem na 70stopni.

na kompie 74atopnie na termometrze z pieca tym czarnym okraglym ponad 80stopni i woda bulgotala. opal mial 25 jest juz w piwnicy jutro zaczynam nim palic jak retopal sie wykonczy w zasobniku zobaczymy wtedy co bedzie z ciekawosci ustawien nie zmienie i zobacze mial kontra retopal

Opublikowano

nie wiem jaka powinna być temp. optymalna kotła ale na powrocie z instrukcji powinno być chyba powyżej 35. ja mam czujnik  powrotu na rurze na samym dole tuż przy kotle i aby powrót miał tyle i wiecej to te 55 kotła czasem nie wystarcza i sterownik zaworu 4d musi przerzucac z grzejników za obieg wewn kotła aby dogrzac powrót

Opublikowano

ja jak na piecu dam tem zadana 70 to na termometrze na wyjsciu za zaworem 3d mam 68 stopni. zawor 3d otwarty na maxa na grzejniki to na powrocie mam 56stopni. dalem wczoraj na 74stopnie jako temp zadana ale zaczela mi woda w piexu bulgotac wiec zmniejszylem na 70stopni.

na kompie 74atopnie na termometrze z pieca tym czarnym okraglym ponad 80stopni i woda bulgotala. opal mial 25 jest juz w piwnicy jutro zaczynam nim palic jak retopal sie wykonczy w zasobniku zobaczymy wtedy co bedzie z ciekawosci ustawien nie zmienie i zobacze mial kontra retopal

a po co zawów otwarty na max? masz az takie zapotrzebowanie na ciepło ze az tyle trzeba podac na grzejniki czyli te prawie 70 st.? w takim przypadku wlasciwie zawór 3d nie ma racji bytu bo jesli otwarty na full to jakby go nie bylo wcale i caly powrot idzie do kotla z grzejnikow

Opublikowano

Witam!!!

Jak przeczytalam, ze komus spala na moich ustawieniach prawie 100 kg na dobe (!!!), to nie moge wprost w to uwierzyc!!!! Opal chyba musi byc z papieru... ;/ (Lightjay czym Ty palisz?)

Ja poki co jestem zadowolona, popiol nadal bardzo ladny (chociaz profilaktycznie co tydzien przedmuchuje piec przez ok minute nadmuchem 75% na trybie recznym, zeby nie zatykalo otworkow w ruszcie). Mieszkamy w domu nieocieplonym od zewnatrz i przy ostatnich temperaturach (okolo minus 12 st.C) spalanie wyszło nam okolo 28 kg/ dobę. Wiec nie przekroczylismy 30, co uwazam za mega sukces. W sumie nie umiem wam powiedziec jaka mam temperature w pokojach (nie mam termometru:)), ale termostaty w kaloryferach mam odkrecone najwiecej na 3 i w domu jest cieplutko (ja jestem cieplolubna - a chodze w krotkim rekawku po domu).

Komin mamy otwarty calkowicie, bo kiedys przy polzamknietym nie wyczyscilismy na czas pieca z sadzy i nam sie w czopuchu zapalila bo byl chyba zbyt maly cug;/ (najedlismy sie okropnie strachu).

 

A i pytanko mam: gdzie wy sprawdzacie temp powrotu?

 

Pozdrawiam serdecznie i życze wytrwalosci w walce z kotlem ( moj mąż w pewnym momencie prawie nocowal w piwnicy:D:D:D )

Opublikowano

Ahaaaa i chcialam dodac, ze my nadal temp na kotle mamy 56 st zadana (podnieslismy z 52 przy spadku temperatury na zewnatrz). Robilismy eksperymenty z wieksza ale moim zdaniem to straty wieksze generuje (wiecej spala). Wydaje nam sie, ze kociol z zadanej nizszej temp ochladza sie wolnej (mniejsza roznica temp) niz z takich 65 stopni i stad tez mniejsze spalanie. Ale to tylko taki "nasz" wniosek.

Opublikowano

Takie zapalenie się sadzy w kotle też mi się dzisiaj zdarzyło, tzn. taka rozżarzona sadza do czerwoności. Wygląda trochę jak lawa :-D otwarcie czopucha tylko ją mocniej rozpaliło - więcej powietrza.

 

30 kg/dobę przy -12 st. C na zewn. to spoko wynik. Mnie starcza podajnik na 3 dni, więc wychodzi jakieś 40 kg, buuu.

 

Syja, jak często włącza się Wam tryb praca na piecu? czy podtrzymanie ma szanse doładować węgiel, czy częściej jest praca?

Opublikowano

Witam - spalanie syji 30kg na dobę hmmm pełen sukces jeszcze przy nieocieplonym domu - aż się nie chce wierzyć !!! Mi jak wcześniej pisałem w czasie ciepłej zimy spalał 18-20kg jednak jak zrobiło się minus 15 to spalanie hmm podskoczyło do 35-37kg.

 

Ja kiedyś pytałem serwisanta czy pomiędzy trybem praca ma się włączać podtrzymanie - stwierdził że w zimie nie ma takiej potrzeby.

 

Powiedzcie mi panowie czy zdarza wam sie że piec idzie np 2 tygodnie a potem raptem po wieczornym czyszeniu z sadzy w nocy gasnie i rano trzeba go na nowo rozpalić?

Opublikowano

Miro - nic takiego mi się nie zdarzyło.

Opublikowano

sebastiw - czyli jak włączyłeś piec przykładowo w październiku to idzie do teraz i w międzyczasie ani razu ci nie zgasło ???

Opublikowano

tak, nie zgasł ani razu.

Opublikowano

u mnie też kociołek idzie nieprzerwanie bez zgaszenia samoczynnego i moim zdaniem to chyba wina opału jeśli do tego dochodzi u Was. A dla Syji ja mam czujnik powrotu umieszczony jak najbliżej kotła na rurze powrotu bo to jest najwłaściwsze wg mnie miejsce gdzie jest realna temp. wody powracającej do kotła. Monter umieścił go chyba z wygody w zupełnie innym miejscu ale to inna sprawa ( wygoda monterów). Wg instrukcji znalazłem, że temp. powrotu powinna być wyższa niż 35 st. C aby uniknąć korozji i przynajmniej umnie jeśli dawałem np 55 na kotle to powrót miałem na pograniczu tej temp min. powrotu i czasem zawór 4d sterowany elektrycznie mieszał dość mocno odcinając grzejniki aby dogrzać powrót w obiegu wewn, kotła. Oczywiście to temat indywidualny bo każdy ma inny dom inne straty ciepła. U mnie tak wychodzi stąd temp CO nieco wyższa niż te 55 a poza tym też wg moich walk z kotłem wyższa temp CO nieco zmniejszylła spalanie ale nie drastycznie. Obecnie podaje ok 180 razy na dobę czyli jakieś 48 kg.

Opublikowano

Tak, czujnik powrotu na rurze koło pieca, już za krzyżakiem na którym miesza się woda z bojlera i kaloryferów (powroty oczywiście).

 

Im wyższą macie zadaną CWU tym fajniej jest na powrocie do pieca (cieplej). Oczywiście gdy pracuje pompa cwu, bo inaczej nie przepcha się przez wodę pompowaną z CO :-) Ja ustawiłem sobie zadaną cwu na 52 st. i jest nieźle. Powrót nie spada poniżej 40, a często jest w okolicy 45-50

Opublikowano

Witam,

u mnie temp powrotu wynosi 47 st. C. (mam nadzieje, ze dobrze sprawdzilam). W mojej instalacji nie ma zaworu 3 czy 4 droznego, jest tylko jakies tam urzadzenie mieszajace. Instalator, ktory jest naszym znajomym powiedzial, ze jest niepotrzebny.

 

A propos tego, czy piec zdarzy podac w podtrzymaniu przy takich temp: bylam wlasnie w piwnicy sprawdzic temp powrotu i podawal akurat w podtrzymaniu.

 

Piec (przy tych dobrych ustawieniach) nie zgasl nam ani razu. Zdarzalo sie to tylko na poczatku walki z ustawieniami (jakies 3 razy).

Opublikowano

Jak to zawór nie potrzebny? przecież to podstawa przy tych piecach, nawet w instrukcji jest to podkreślane...

 

mieszacz? no to właśnie może być zawór ;-)

 

tu fajny opis działania - http://www.defro.pl/serwis/materialy/zawor4drogowy

Opublikowano

To jakiś wymiennik, jak dla mnie za skomplikowane :)

Opublikowano

Oj niewazne :) Piec sprawuje sie ok, spalanie mam spoko, w domu ciepelko - wiec pewnie to tez jest dobre rozwiazanie :) W koncu nie montowal mi tego amator... :)

Opublikowano

tak, to na pewno jest równie dobre jak zawór 4d (o ile nie lepsze). Ja po prostu nie znam tego rozwiązania.

 

Spalanie macie rewelacyjne, tylko pozazdrościć!

Opublikowano

powiedcie mi jak palicie piecem to plomienie dochodza wam do tej gornej polki na wentylatore. na wyjaciu z pieca 60atopni na powrocie 49 i 100 kg nowego opalu mialu prosto z kopalni piast 25

Opublikowano

100kg przy obecnych temp???? przecież to jakieś nieporozumienie...

Opublikowano

100kg przy obecnych temp???? przecież to jakieś nieporozumienie...

pol zasobnika na dobe.

jak dam dmuchawe na 30% to plomienie oplataja tylko rusz wodny wyzej nie dojda. przy dmuchawie na 50% dochodza do gornej polki nad rusztem wodnym i piec sochodzi do temp 58 stopni w ciagu max 5 min przy przerwie podawania 2min 10 sek. jak sie wylaczyl to temp dochodzila do 60stopni i opadala do 56 i uruchamial sie piec. histereza na 2 stopnie

przy dmuchawie 30% stal na temp max 56 stopni i ze wgledu ze mialem alarm na 1h ustawiony w nocy piec sie wylanczal z komunikatem temp nie rosnie i rano rozpalanie.

 

popiol mam zawsze idealny.

moze to dlatego ze moj piec ma 34kw a wasze sa mniejsze.

 

jak macie plomienie?

 

zawor 3d ustawiony na max prEplyw na grzejniki bo jak dam np na skali od 1 do 10 na 3 to temp wyjscia na grzejniki mi spada zas na powrocie rosnie. zeby miec gdzies 22 do 23 stopni w domu to na wyjsciu z pieca musze miec 60st to wtedy na powrocie mam 50stopni

Opublikowano

No i dobrze, że na powrocie rośnie...

 

pewnie, że płomień może dochodzić tylko do pierwszego rusztu :-D

 

Nie wiem, co Ciebie jest nie tak :-/

 

dzwoniłeś do serwisu stalmarka?

Opublikowano

No i dobrze, że na powrocie rośnie...

 

pewnie, że płomień może dochodzić tylko do pierwszego rusztu :-D

 

Nie wiem, co Ciebie jest nie tak :-/

 

dzwoniłeś do serwisu stalmarka?

ale plomienie dochodza ci do pierwszego rusztu wodnego lwdwo go tylajac czy go obejmuja i przechodza kilka centymetrow nad ten piereszy ruszt wodny czy przechodza przest ten ruszt awaryjny i docjodza Ci do tego ornego rusztu.

Opublikowano

ledwo tuląc,

 

zadaną 65 st. C osiąga bez problemu. Przerwa podawania 5 min.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.