piop Opublikowano 1 Września 2013 #1 Opublikowano 1 Września 2013 Witam wszystkich jestem nowy na forum ;) korzystając z lata robię remont kotłowni. W kotle nie mam otworu na miarkownik, czy dało by się go w jakiś sposób dostawić na styk do płaszcza? Wiercenie nie wchodzi chyba w grę, kocioł stary nie wiadomo jak by to przeżył. Pozdrawiam
gersik Opublikowano 1 Września 2013 #2 Opublikowano 1 Września 2013 Może to; http://kotly.es24.pl/opis/3068102/unister-elektroniczny-miarkownik-ciagu.html
przemyslaw2ar Opublikowano 1 Września 2013 #3 Opublikowano 1 Września 2013 Kup miarkownik 1/2" i wkręć go w miejsce termometru a termometr w trójnik na rurze zasilającej
piop Opublikowano 1 Września 2013 Autor #4 Opublikowano 1 Września 2013 Dzięki za odpowiedzi :) Ten miarkownik elektroniczny działa na zasadzie zamknięte/otwarte czy jakoś stopniowo? Termometru też nie mam, trójnika na rórze zasilającej też nie mam, i narazie nie dodam. Jak wspomniałem wszystko jest stare, bardzo stare, był u mnie hydraullik od c.o. bo chciałem kocioł przesunąć, to powiedział że jak się coś rozmontuje to niewiadomo ile instalacji będzie trzeba wymienić. Narazie nie mogę aż tak "zaszaleć". Termometr też chcę dodać, zamierzam kocioł ocieplic i pod izolację wsadzić czujnik, optymistycznie zakładam że temperatura płaszcza bedzie taka sama jak wody.
rybniczanin Opublikowano 1 Września 2013 #5 Opublikowano 1 Września 2013 Jest jeszcze opcja z miarkownikiem Boleckiego , jak masz sterownik który go obsłuży.
przemyslaw2ar Opublikowano 2 Września 2013 #6 Opublikowano 2 Września 2013 Dokładnie . Miarkownik MCI Bolecki wymaga sterownika który w normalnych warunkach obsługuje dmuchawę czyli płynnie reguluje otwarciem klapki zwijając lub rozwijając linkę sterującą. Swoją droga co to za kocioł co niema żadnego króćca pomiarowego?
piop Opublikowano 2 Września 2013 Autor #7 Opublikowano 2 Września 2013 Taki, podejrzewam 3 firmy z okolic olsztyna o spłodzenie tego czegoś. Najwyraźniej będę musiał kombinować z boleckim, sterownika oczywiście nie mam, trzeba będzie dorobić drzwiczki bo te żeliwne są poszczerbione i nieszczelne. Te wystajace coś z boku na dole to grzałki elektryczne. :blink:
Darek21 Opublikowano 2 Września 2013 #8 Opublikowano 2 Września 2013 Moim zdaniem możesz smialo wspawać mufke na miarkownik i drugą do termometru. Kup mufki do spawania i znajdz jakiegos spawacza:) Jak kocoł nie leci w środku to zewnętrzne blachy nie bedą takie cienkie jak myślisz
piop Opublikowano 2 Września 2013 Autor #9 Opublikowano 2 Września 2013 ale to trzeba się przewiercić do środka, czy tylko dospawać na wierzchu?
Darek21 Opublikowano 2 Września 2013 #10 Opublikowano 2 Września 2013 Przewiercić do środka.Wyjdzie taniej i pewnie :)
piop Opublikowano 8 Września 2013 Autor #11 Opublikowano 8 Września 2013 Ok dzięki, A jest tu może ktoś z białegostoku kto naprawia kotły?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.