Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kupno Kotła


pawelb37

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , panowie jestem nowy na forum, potrzebuje pomocy fachowców, chcę kupić nowy kocioł wybór padł na Termo-tech Stąporków UKN c-max 15 kw, mam dom o powierzchni 100 m/kw nie ocieplony , instalacja grawitacyjna otwarta, grzejniki panelowe stalowe, chce palić mieszanką węgla z miałem bąc samym miałem, czy ktoś zna ten kocioł bo producent wydaje mi się być solidny , bardzo prosze o rady , pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15kW to za dużo do 100m2, nawet nieocieplonego domu. 10-12kW to max. czego potrzebujesz. Tutaj możesz poczytać, jakie zagrożenia niesie zły wybór mocy kotła (zwykle za dużej).

 

Natomiast ten kocioł to nic specjalnego, typowy kocioł górnego spalania. Do palenia węglem albo mieszanką miału i węgla nie potrzeba dmuchawy ani elektroniki. To przyczyna kopcenia z komina i straty kasy. Samym miałem w tym kotle nie popalisz. Chcesz palić miałem - kup kocioł miałowy. Ale wtedy jego moc musi być odpowiednio większa (18-20kW), aby można było uzyskać stałopalność rzędu 24h. Ale w takim kotle wtedy nie popalisz ekonomicznie grubszym węglem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namawia pewnie na to, co mu zalega na magazynie.

Jeśli chodzi o Drew-Met, to model MJ-1 wygląda porządnie, głównie dlatego, że ma rozbudowany wymiennik. Jest wersja 12kW w sam raz na Twoje potrzeby za ok. 2400zł. Gdyby chodziło o MJ-2, to nie bierz pod żadnym pozorem - to górno-dolny kocioł, źródło wszelkiego zła. Co do jakości wykonania kotła, to z materiałów reklamowych się tego nie dowiesz, a jedynie od użytkowników.

 

Mieszanką miału i węgla z przewagą miału da się palić praktycznie w każdym kotle górnego spalania, choć możliwe proporcje i wrażenia mogą być różne. Tutaj masz listę kilku dobrych kotłów górnego spalania, ale nie wyczerpuje ona tematu. Drew-Met MJ-1 jeśli masz dostępny to jest to niezła opcja, a jeśli nie, to może coś z tej listy się nada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, z tym że sterownik i wentylator to 900zł dodatkowo, czyli ok. 3300.

 

Mieszanką miału z węglem w takiej proporcji, jak podaje producent (30:70) da się palić bez wentylatora i elektroniki. Do większej domieszki miału faktycznie trzeba by się wykosztować na sterownik i wentylator.

 

Ale jeśli chcesz pakować się w miał, to musisz najpierw wiedzieć podstawową rzecz. Stałopalność tego kotła 12kW gdyby w nim palić samym miałem będzie zbyt mała, aby obsługa była komfortowa. Będzie trzeba rozpalać kilka razy dziennie, bo jeden zasyp nie wystarczy na długo. Dlatego moc kotła miałowego dobiera się inaczej - większą niż dla grubszego węgla. Ale znowuż w takim kotle miałowym palenie grubszym węglem spowoduje wszystkie nieprzyjemności związane z przewymiarowaniem kotła.

Także decyzja o paleniu miałem i zakup kotła o większej mocy wyklucza potem wygodne i tanie palenie w nim grubszym węglem. Zaś wybór kotła na grubszy węgiel nie tyle wyklucza, co bardzo utrudnia palenie w nim samym miałem (bardzo niewygodna obsługa, tj. częste rozpalanie). To tak uprzedzam na zapas, abyś się nie zdziwił, jak wydasz ponad 3000 na 12kW ze sterownikiem i będziesz w nim palić samym miałem, a tu wyjdzie lipa, bo zostaniesz rezydentem kotłowni. Póki to będzie mieszanka z przewagą węgla, to tańsza wersja bez elektroniki wystarcza. Ale sam miał to inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie orientuję się w tym zagłębiu kotłowym zupełnie. Po przejrzeniu oferty kilku firm mogę stwierdzić, że nic nowego tam nie ma. Typowe górniaki, może lepiej lub gorzej pospawane. W/w Witkowski ma wbudowany wziernik do komina, więc ten wcześniejszy Drew-Met miał jednak więcej wymiennika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Polecic Ci mogę kociołek firmy eko cal typu KW bo takich kociołków u mnie na wsi ma kilka osób i bardzo chwalą tylko 17kw. Ma go mój stryj od 98roku ,znam ten piec bardzo dobrze.Ale tobie by wystarczył ten 10kw ale nie wiem czym się różni od 17kw.

Z pleszewskich to znam tylko stalkota .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przekroju w tym KWM-SG nie ma w nim nic podejrzanego. Ale to miałowiec, więc jak weźmiesz te 19kW, to jesteś przykuty do miału. Węglem czy drewnem w tym nie popalisz bez zabiegów zmniejszających moc.

 

Strona Stalkotu to kawał g**na, nie dość że brak ważnych informacji, to jeszcze jest wyraźnie niedopracowana. Z tego co widać na temat UKS-G można wnioskować, że to prosty górniak o max. 2 półkach wymiennika. Cena jak na kocioł ze sterownikiem i dmuchawą jest bardzo niska (jeśli to prawda te 2400zł). Ale to już pisałem, że dmuchawa i sterownik są zbędne do palenia węglem samym lub z domieszką miału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena tego kotła KWM-SG 19kW to 2650zł n allegro , a da sie w tym kotle palić drobnym weglem bez użycia nadmuchu?

 

W ogólności się da, ale nie będzie to palenie czyste ani ekonomiczne. Oczywiście nikt nie zabroni Ci go kupić i sypać do niego dowolny węgiel, ale będziesz miał wszelkie problemy związane z przewymiarowaniem kotła. Miał jest paliwem mniej kalorycznym, stąd kocioł zasypany miałem osiąga niższą moc nominalną niż ten sam kocioł napełniony grubszym węglem. Gdy wybierzesz 19kW miałowca, to aby palić w nim czymś innym niż miałem, trzeba by zdemontować nadmuch oraz wyłożyć część komory zasypowej cegłami szamotowymi, by zmniejszyć moc. Z paleniem groszkiem i grubszymi sortymentami bez nadmuchu nie ma najmniejszego problemu, o ile komin jest w porządku.

 

 

Coś Stalkotowi ta modernizacja strony nie idzie. Ciekawe, czy jak mają remont w siedzibie firmy, a przychodzi klient, to mu spada na głowę cegła albo obrywa po oczach zaprawą, bo akurat sufit tynkują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie kwestia kasy - to technicznie niemożliwe. Z miałem i węglem jednocześnie radzą sobie tylko lepsze kotły podajnikowe. Kocioł zasypowy trzeba wybrać albo pod miał, albo pod węgiel. Każde mieszanie tych dwóch wariantów będzie problematyczne.

 

Palić samym miałem w kotle do grubszego węgla raczej nie da rady, ale można mieszać miał z węglem. Tyle że taki wsad długo nie pociągnie (niższa kaloryczność) i trzeba by kilka razy dziennie rozpalać (dosypywanie węgla na żar to zły pomysł, a już dosypywanie miału to masochizm).

Zaś w drugą stronę to działa jeszcze gorzej. Palenie grubszym węglem w kotle miałowym to nadmiar mocy i złe spalanie, a przez to nadmierne koszty.

 

Jeśli ma być wygodnie i oszczędnie, to masz kilka opcji:

- wziąć kocioł pod węgiel i palić w nim tylko węglem

- wziąć kocioł pod węgiel i palić w nim głównie węglem, a czasami domieszać miału

- wziąć kocioł miałowy i palić w nim tylko miałem

- wziąć kocioł miałowy i palić w nim głównie miałem, a do palenia węglem zatykać część rusztu szamotem dla ograniczenia mocy

 

Jedne warianty są bardziej wygodne, inne mniej, ale coś trzeba wybrać. Jeśli nigdy nie paliłeś miałem, to może zbyt wiele sobie po nim obiecujesz? Ja nie mam doświadczeń z miałem, ale na pewno im dalej od Śląska, tym mniej się to opłaca - cena wyższa, jakość zwykle niższa i dostępność mniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtej chwili mam kocioł węglowy zrobiony przez takiego lokalnego majstra, bez sterownika, przed zeszłą zima udało mi sie kupic po dobrej cenie miał i mam do niego dostep również teraz, w tym piecu niede sie nim palić, dlatego chce go zmienić. Niewiem jakdługo będe mógł kupować w tej cenie , dlatego chciałbym mieć alternatywe na inny opał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.