Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich palaczy.

Poszukuję kotła c.o. na 80 m2 i 150l. c.w.u.

Instalacja jest wykonana z miedzi, w mieszkaniu jest 8 grzejników stalowych 2-panelowych.

Paliwo do opalania to węgiel i drewno.

Szukam pieca z miarkownikiem ciągu, najlepiej dolnego spalania z jak największą stałopalnością

tzn. żeby wsad palił się przynajmniej 10-12 godz.

Komin na wysokość ok.12mb. fi 200. ocieplony firmy Konect.

 

Z dolniaków moje typy:

 

Żywiec KDO-U

Żywiec KDO Plus

KSGW Zgoda Wiepsz z miarkownikiem ciągu bez wentylatora

 

Z górniaków:

 

Optima Komfort

Metal-Fach SE

Zębiec seria Venus

 

Proszę o doradzenie jaki kocioł będzie najlepszy do mojego metrażu, a może inny piec

będzie lepszy niż moje typy.

Za wszystkie podpowiedzi będę wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,napisz jaki masz domek,ocieplony?Jakie okna? Opisz czy dom ma duże straty cieplne. Sam miałem ten problem z doborem pieca na te same metry co Ty,w końcu kupiłem piec górnego spalania ponieważ mój domek ma małe straty i nie potrzebuję palić non stop.Jak na razie grzeję cwu 170 litrów i jest super,wsypuję cztery wiaderka trocin bukowych (suchych jak pieprz) podpalam i woda w bojlerze 65 stopni. Strasznie ciężko będzie Ci się zdecydować na konkretny model pieca tylko po opiniach użytkowników (będzie ich dużo),ja postawiłem na Heiztechnika HT 11kw ,a czy dobrze to się okaże zimą.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że z dolniakiem będzie ciężko w takim zakresie mocy. Te, które wymieniłeś, to dosyć dobre egzemplarze, w dodatku o małych mocach, ale to i tak górne rejony tego, czego Tobie potrzeba. Nie mam doświadczenia z tego typu kotłami, by móc stwierdzić, jak by się sprawowały w tak niskim zakresie mocy. @mareckir1 słusznie zauważył, że być może mały górniak też by styknął.

 

Czy zastanawiałeś się nad gazem, czy z urzędu odrzucasz taką opcję, bo każdy wie, że gaz jest drogi? Mały metraż, ocieplenie i nowe okna, więc gaz wyjdzie może z 1 tys. zł. drożej. Zresztą spróbuj cieplowlasciwie.pl - będziesz miał jakieś przybliżenie w temacie potrzebnej mocy kotła oraz kosztów opału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, musisz usiąść i pomyśleć czy możesz palić cyklicznie(piec górnego spalania) czy stale bo mieszkanie będzie się szybko wychładzać. Jeżeli masz małe straty i domek nie wychłodzi się po wygaszeniu pieca to pomyśl o górniaku, jeżeli masz duże straty a piec się wygasi nocą rano będziesz miał zimno to wtedy rozwiązaniem będzie dolniak(jakiś mały ok 8kw).Masz czas do zimy także spokojnie możesz się zastanowić.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy zastanawiałeś się nad gazem, czy z urzędu odrzucasz taką opcję, bo każdy wie, że gaz jest drogi? Mały metraż, ocieplenie i nowe okna, więc gaz wyjdzie może z 1 tys. zł. drożej. Zresztą spróbuj cieplowlasciwie.pl - będziesz miał jakieś przybliżenie w temacie potrzebnej mocy kotła oraz kosztów opału.

 

z ciekawosci pobawilem sie "kalkulatorem" z tej stronki i stwierdzam ze nie dziala poprawnie przy zmianach w parametrach domu (glownie chodzi i parametry grubosci docieplenia scian) wyniki sie nie zmianiaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Gazu nie biorę pod uwagę.

 

Jak w piecu wenus 10 KW jest doprowadzone powietrze wtórne?, na klapie zasypowej nie widać otworu PW.

 

Czy mogę zasyp rozpalać od góry, tzn. wsypuję węgiel, na to drobne szczapki drewna i następnie rozpalam.

 

Jaką temperaturę piec osiąga przy czopuchu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z ciekawosci pobawilem sie "kalkulatorem" z tej stronki i stwierdzam ze nie dziala poprawnie przy zmianach w parametrach domu (glownie chodzi i parametry grubosci docieplenia scian) wyniki sie nie zmianiaja.

Dzięki za uwagę. Poprawka na mostki cieplne trochę krzywo wyszła i fest energochłonne domy w szczególnym przypadku miały mocno zaniżony wynik.

 

Dla mojego domu ten kalkulator obliczył za małą moc w stosunku do posiadanego OZC, liczonego przez dwóch niezależnych projektantów,

Różnica jest spora wg OZC - 12,-12,5kW, wg programu ze strony ok 7,5kW.

To dużo.

Prawda. Liczę się z różnicami w stosunku do wyników pełnowymiarowego OZC, ale 40% to przesada :) Zajrzyj ponownie na stronę z wynikiem, bo być może w/w problem dotyczy też Twojego przypadku i wynik mógł się zmienić.

 

Jak w piecu wenus 10 KW jest doprowadzone powietrze wtórne?, na klapie zasypowej nie widać otworu PW.

Wedle tego, co producent ujawnia, nie ma doprowadzenia PW.

Czy mogę zasyp rozpalać od góry, tzn. wsypuję węgiel, na to drobne szczapki drewna i następnie rozpalam.

Tak. To typowy górniak.

Jaką temperaturę piec osiąga przy czopuchu?

O to trzeba by zapytać użytkowników. Ale na sucho może stwierdzić, że mniejszą, niż inne wyroby Zębca. Wymiennik ma bardzo w porządku, choć te rury z wodą (opłomki) mogą być niezbyt trwałe. Są za to bardzo efektywne w odbiorze ciepła. Ale mocno się nagrzewają, spawy pracują i mogą się przedwcześnie wykończyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mojego domu ten kalkulator obliczył za małą moc w stosunku do posiadanego OZC, liczonego przez dwóch niezależnych projektantów,

Różnica jest spora wg OZC - 12,-12,5kW, wg programu ze strony ok 7,5kW.

To dużo.

 

Pozdr.

 

Witam

Po przyjrzeniu się wynikom i analizie znalazłem Błąd

 

To raczej mój wiel BŁĄD!

 

Zobaczyłem w OZC z przed 3 lat a tam projektant - ten od podłogówki z UPONORA przy OZC nie uwzględnił ocieplenia styropianem , po przeliczeniu na stronie cieplowlasciwie.pl bez styropianu - różnica jest tylko 0,1kW

OZC programu wskazuje 12,4kW a moje papiery 12,5kW

 

Ale już przy ociepleniu - (aneks do projektu OZC) wynik jest taki sam wynik u mnie 8,5kW program podaje też 8,5 kW

 

Natomiast program bez ocieplenia liczy mi spalenie ok 5,7t pelletu a ja spalam 3,5-4t - widać inna sprawność spalania przyjęta do obliczeń.

Ocieplałem na wiosnę i wyniki spalanie za rok.

 

Przepraszam za zamieszanie w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mocno się nagrzewają, spawy pracują i mogą się przedwcześnie wykończyć.

Juzef, trochę za dużo wymyślasz i teoretyzujesz, a niektórzy mogą brać to serio. Ruszta wodne przy paleniu od dołu, na przykład koksem jakoś się nie wykańczają, więc nie wiem dlaczego miałaby się wykończyć ta rura wielokrotnie mniej od nich narażona na temperaturę i również chłodzona wodą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli nie ma doprowadzonego powietrza wtórnego, nawet w kotle SETLANS 9 KW.

Brak PW spowoduje, że nie będzie to za czyste palenie, ale będzie. Najlepiej od razu dorobić PW samemu, bo i tak większość górniaków ich nie ma i bez sensu byłoby je skreślać z tego powodu.

 

Juzef, trochę za dużo wymyślasz i teoretyzujesz, a niektórzy mogą brać to serio.[...]

Pamiętam Przemka wypowiedź z któregoś tematu, że opłomki o tak małej długości, jaka występuje w kotłach domowych, nie mają zbytnio możliwości odkształcania się na boki, przez co naprężenia biorą na siebie spawy. To jest ogólna kwestia z punktu widzenia konstruktora kotłów, natomiast czy, jak bardzo i ew. jak szybko może się to odbić na żywotności kotła, to już nawet zgadywać trudno.

 

Na pewno lepsze opłomki niż dwie półki wymiennika i wgląd przez czopuch do komina. Warto jeszcze zauważyć, że takie rury czyści się trudniej niż płaskie blachy, ale zawsze coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak PW spowoduje, że nie będzie to za czyste palenie, ale będzie. Najlepiej od razu dorobić PW samemu, bo i tak większość górniaków ich nie ma i bez sensu byłoby je skreślać z tego powodu.

 

W takim razie mam cztery kotły do wyboru:

http://www.defro.pl/kotly-linia-tradycyjna/seria-optima-classic/optima-komfort-tradycyjna

 

http://www.zebiec.pl/pl/kotly-co/linia-supernova/wenus

 

http://www.kotlydrewmet.pl/pl/kotly/manualne/mj-1

 

http://www.konbud.i8p.eu/setlans/index.php?menu=2

 

setlans i mj-1 mają oddzielne drzwiczki popielnika,

który będzie lepszy, czy nie zwracać na to uwagi i kupić obojętnie który

z tych czterech. Ciekaw jestem jak wypada stałopalność przy jednym załadunku węglem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juzefie, cztery do pięciu sezonów wytrzymuje u mnie zwykła podkowa piecokuchni spawana przez pana Józka i kupiona w byłym GS-sie, narażona na bezpośrednie działanie ognia i żaru. Załóżmy, że dział konstrukcyjny Zębca jednak przemyślał to co robi i te opłomki trochę wytrzymają. Nie musisz być recenzentem każdego kotła, bo i po co?

 

Vacoss156, weź jeszcze pod uwagę dwa w miarę solidne kociołki:

Heiztechnik Q Hit 11 kW - wewnętrzne doprowadzenie powietrza wtórnego z popielnika.

Per Eko KSW 9 kW - rozetka powietrza wtórnego w drzwiach zasypowych.

W obydwu mógłbyś w zasadzie bez żadnych przeróbek, z dużą stałopalnością spalać węgiel cyklicznie od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U sąsiada kocioł z rusztem wodnym i kupą opłomek pracuje nieprzerwanie 18 lat. Sąsiad twierdzi, że jeszcze nigdy go nie czyścił (skrobał w środku), palił nim wszystkim, w tym zamarzniętym surowym drewnem prosto z lasu. Instalacja na grawitacji. U mnie kocioł z opłomkami i płomieniówkami pracuje już 16-ty sezon, więc wiedzę o nietrwałości opłomek i płomieniówek można między bajki włożyć. Prędzej trzeba pogodzić się z tym, że nie wszyscy potrafią robić z nimi kotły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Dzisiaj oglądałem w sklepie kocioł zębiec venus 10kw, heiztechnik-red 11kw, defro i seko eko-II N 10kw.

Sprzedawca twierdził że obojętnie który kupię to będę zadowolony. Na pierwszym miejscu postawił

na seko eko, następnie venus , heiztechnik-red i na końcu defro.

Za h-red przemawia powietrze wtórne na tylniej ścianie kotła więc nic bym nie musiał przerabiać i ma zwykły ruszt nie wodny,

na kożyść seko dolne spalanie, tylko ta mała komora spalania tzn. płytka nie ma miejsca na drewno

no i ma wentylator, to chyba zle.

Mam mętlik w głowie, nie wiem który wybrać. Ktoś się orientuje jak jest ze stałopalnością w/w kotłów. No i czy kupować z wiatrakiem czy bez.

Dzieki za zainteresowanie i odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuj bez wiatraka, sam miarkownik. Seko to w miarę "prawdziwy dolniak", przy dobrym węglu możesz palić kilka dni bez wygaszania(dobry orzech II, lub groszek), ewentualnie Heiztechnik i palenie cykliczne od góry, rozpalanie prawdopodobnie raz na dobę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jeżeli będziesz miał pytania o Heiztechnika 11kw to pisz bo taki właśnie zakupiłem i jak na razie jest b.dobrze. Na stronie głównej jest też mój temat ze zdjęciami.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mareckir1.

Dlaczego zdecydowałeś się na piec z dmuchawą, z miarkownikiem byłby gorszy?

Po przeczytaniu kilkunastu tematów na tym forum prawie jestem przekonany do miarkownika

ciągu, natomiast jak byłem w sklepie to sprzedawca sugerował kupno wersji z dmuchawą.

Kocioł taki sam jak u Ciebie tylko pod inną nazwą "RED PLUS NL"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,dlaczego sam nie wiem,może dlatego że jestem w tym temacie niezbyt rozeznany. Sam miałem piec samoróbkę paliłem w nim od dołu,a jak się później dowiedziałem na tym forum ten piec to typowy górniak. Przeczytałem też kilka opini na temat górniaków i w moim odczuciu tan się u mnie sprawdzi.Domek mam bardzo dobrze ocieplony,nowe okna,drzwi jednym słowem małe straty. Przy starym piecu paliłem o dołu ale rzadko non stop przez całą dobę a lubimy gdy w domu jest ciepło.Dlatego wybór padł na górniaka z dmuchawą(od zawsze mi się kojarzyła jakoś dobrze).Wiem że mogę mieć zły tok myślenia ,ale jak na razie jest super i mam wielką nadzieję że się na nim nie zawiodę zimą. Dodam tylko że im więcej czytałem o piecach tym byłem głupszy i nie wiedziałem co mam zrobić,a nie chciałem po zakupie bawić się w spawacza,murarza czy ślusarza. Teraz wsypuję czery wiaderka trocin bukowych odpalam od góry ,zmykam piec i cieszę się z gorącej wody (bojler 170l podwójna wężownica nagrzewa sie do 65 stopni ).Pozdrawiam i życzę udanego zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak byłem w sklepie to sprzedawca sugerował kupno wersji z dmuchawą.

Przecież wiadomo, że jak coś jest na prąd, to jest nowocześniejsze, a skoro tak, to na pewno lepsze ;)

Sprzedawca nie proponował też kotła 24kW na zapas?

 

Dmuchawa nie jest jakimś diabelskim narzędziem. Technicznie chodzi o doprowadzenie powietrza. Naturalny ciąg doprowadza ilość wystarczającą do spalania. Gdy zastąpi się go dmuchawą doprowadzającą podobną ilość powietrza, to różnicy się nie zauważy. Tylko teraz dodatkowo zapłacisz za prąd.

Gorzej, gdy dmuchawa będzie miała kilka(naście?) razy większą wydajność. Zepsuje ona proces spalania - wydmucha zapłacony, a niespalony opał kominem. Zero zysku, tylko straty i problemy.

O ile więc dmuchawa pozwala na pracę z niską wydajnością, to tak ustawiona może pracować na tyle dobrze, że ktoś nieobeznany w niuansach procesów spalania uzna to za dobry stan - tzn. jemu będzie ciepło, a i dymu oraz sadzy nie będzie wiele. Trzeba sobie tylko odpowiedzieć, czy te kilkaset złotych za sterownik i dmuchawę faktycznie dają jakiś realny zysk, ot choćby sterowanie przygotowaniem CWU), czy tylko bliżej nieokreślone uczucie ciepła w bebechach, spowodowane korzystaniem z elektroniki i elektryki.

 

nie chciałem po zakupie bawić się w spawacza,murarza czy ślusarza. Teraz wsypuję czery wiaderka trocin bukowych odpalam od góry ,zmykam piec i cieszę się z gorącej wody.

I o to w gruncie rzeczy wszystkim chodzi. Stan, w którym będzie ciepło, tanio i bezproblemowo. Niektórym to w zupełności wystarcza, inni murują, tną i spawają, by było jeszcze lepiej. Idealnie byłoby, gdyby istniało kilka modeli kotłów bezproblemowych dla niewymagających palaczy. Ot, kupujesz go i wiesz, że będzie grzał oszczędnie i bez niespodzianek. Niestety takich nie ma, albo inaczej: są, ale wiele zależy jeszcze od domu, opału, obsługi itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lampek lub lepiej diod LED + wyświetlacz i już można podnieść cenę lub korzystniej sprzedać.

 

A wystarczy zobaczyć środek lub sprawdzić grubość blach i widać gdzie są oszczędności.

Okazuje się że nowy model z lampkami i innymi duperelami marketingowymi ma np cieńsze lub gorszej jakości blachy, uproszczone kanały dymowe, brak mu elementów z szamotu , które były w poprzednich wersjach kotłów.

a żywotność spadła z 10 lat do max 5lat.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież wiadomo, że jak coś jest na prąd, to jest nowocześniejsze, a skoro tak, to na pewno lepsze ;)

Sprzedawca nie proponował też kotła 24kW na zapas?

 

Naturalny ciąg doprowadza ilość wystarczającą do spalania.

 

I o to w gruncie rzeczy wszystkim chodzi. Stan, w którym będzie ciepło, tanio i bezproblemowo.

Sprzedawca proponował seko eko2 n 1,0 z dmuchawą, ale zrezygnowałem ponieważ ma bardzo małą, wąską komorę zasypową. Chcem przepalać drewnem

dlatego rozglądałem się za większą komorą zasypową. Zębiec wenus odpadł bo nie ma powietrza wtórnego i komora zasypowa ma 19 dm3./ 13 kg. Wybór padł na Heiztechnik-Red 11 KW. zasyp 30 dm3.

 

Komin fi200 systemowy ocieplony w środku wełną wysokość 12,5m. Myślę że bez wiatraka będzie

dobry ciąg.

 

A wystarczy zobaczyć środek lub sprawdzić grubość blach i widać gdzie są oszczędności.

 

 

Zdecydowałem się na 99% na kocioł RED NL BASIC 11 KW. tzn. Heiztechnik bez dmuchawy i innych bajerów,

powietrze wtórne doprowadzone przez popielnik na tylnej ścianie komory zasypowej (lepiej takie niż wcale), mysle że to jest dobry wybór. Po sezonie grzewczym okaże się.

Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.