KrzysG Opublikowano 2 Maja 2013 #1 Opublikowano 2 Maja 2013 powierzchnia domu i standard ocieplenia raczej bez znaczenia, "świat kotła" będzie się kończył na buforze zdolnym zgromadzić 180kWh ciepła (2700l). W związku tym wytyczne są z grubsza takie: - komora ładunkowa sporawa - nie za maly popielnik - niezła sprawność - brak potrzeby pracy w podtrzymaniu. Brak potrzeby jakiejkolwiek regulacji. Może chodzić z mocą nominalną, jeśli to tylko wyjdzie sprawności na dobre. - mile widziany raczej wysoki niż głęboki - Dobrze jeśli wajchy będą z prawej a miejsce na wentylator z lewej (o ile ten byłby potrzebny) Moi kandydaci: http://domkopedia.pl/index.php/Tmp-pytanie-o-kociol a może jakiś inny? Jeśli warto dolniaka (wyższa sprawność), to może buderus logano 32kW D (najdroższy na liście). Jeśli raczej bez znaczenia to bym się skłaniał ku ogniwo s6wc (najtańszy na liście).
vernal Opublikowano 2 Maja 2013 #2 Opublikowano 2 Maja 2013 Nie wybrałeś jeszcze paliwa. Czy masz zamiar do kotła się dostosować?
KrzysG Opublikowano 2 Maja 2013 Autor #3 Opublikowano 2 Maja 2013 paliwo - głównie węgiel. Ale też i drewno. Dodam że mam komin 8m wysoki fi200
vernal Opublikowano 2 Maja 2013 #4 Opublikowano 2 Maja 2013 Ja to bym brał dolniaka. Chodzi o to, że możesz sobie w takim dolniaku ustawić optymalne parametry pracy (szczególnie powietrze wtórne oraz temp. spalin) i w zasadzie cały czas będą one jednakowe = optymalne. A w górniaku się nie da tego ustawić, bo zmienia się w nim grubość warstwy podczas wypalania i warunki się zmnieniają. Myślę, że jak się to dobrze poustawia to różnica w sprawności może wynieść ponad 10%. Pozdrawiam.
Juzef Opublikowano 2 Maja 2013 #5 Opublikowano 2 Maja 2013 Do bufora - jak dla mnie tylko dolniak. Chcąc w górniaku palić ekonomicznie, trzeba by cyklicznie rozpalać od góry. Dolniak z możliwością dosypywania dowolnych ilości w dowolnym momencie ma tu sporą przewagę. Poza tym ciągła praca blisko mocy nominalnej to dla dolniaka idealne warunki. Z tych kotłów, które podajesz, KWKD jak dla mnie ma konstrukcję niezbyt nastawioną na sprawność odbioru ciepła, ale solidności nie można mu odmówić. Dakon DOR (F) i Buderus Logano to niemal identyczne konstrukcje. W każdym występuje ruchomy ruszt oraz praktycznie wszystko inne, co w dolniaku jest potrzebne. Porzuć zawczasu myśl o nadmuchu (zwłaszcza w dolniaku), gdy masz 8m komina ;)
janklos12 Opublikowano 2 Maja 2013 #6 Opublikowano 2 Maja 2013 witam ja mam Juzef tako mało uwagę do kwkd , myślę że wiele można mu zarzucić ale nie to że ma mały odbiór ciepła. czytałem twoją strone ,czyste ogrzewanie, i jest to kawał dobrej roboty. nie zgodzę się tylko z opinio o kotle metal-fach sdg brakuje mu PW i ceramiki ale jest to kocioł dolnego spalania i stawianie go razem kotłami które mają stałe szczeliny do przewietrzania jest trochę krzywdzące. ta klapka do rozpalania i tak po kilku dniach zarośnie smoło że się jej nie otworzy. pozdr. janklos ps. klapkę do rozpalania ma też chyba kalvis oraz kwkd
Juzef Opublikowano 2 Maja 2013 #7 Opublikowano 2 Maja 2013 Trochę skrótem myślowym pojechałem. Wymiennik w KWKD nie sprawia wrażenia nadmiernie rozbudowanego. Możliwe, że w odczuciu użytkownika nie jest źle, ale u innych producentów droga spalin do komina jest przynajmniej dłuższa/bardziej skomplikowana. Co do Metal-Facha SDG, sam producent twierdzi, że to górno-dolniak, ale po zatkaniu klapki bliżej mu do dolniaka i to go różni od innych górno-dolniaków, że jest taka opcja. Dzięki za uwagę, poprawię nieco opis, by tę różnicę pokazać.
KrzysG Opublikowano 9 Maja 2013 Autor #8 Opublikowano 9 Maja 2013 Widziałem że temat kotła pod bufor był już omawiany, ale bez jednoznacznych konkluzji :/ https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/14775-nowy-kociol-do-bufora-ciepla Zapytam jeszcze o (będący na mojej liscie) dakon dor F 32. Dedykowany do węgla brunatnego. Co to oznacza w praktyce? Większy popielnik? Czy węgiel kamienny byłby w nim spalany gorzej?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.